Wystawiłem w piątek wieczorem, wziął pierwszy oglądający. Nie było żadnych niespodzianek o których bym nie powiedział. Była na OLX. No tak, pierwszy raz od 10 lat bez auta (no dobra, mam firmowego Yarisa :D) ale mam nadzieję nie na długo :P. Nie chciałem nic kupować bez sprzedaży (bo jakby się nie u...
Alfa poszła. Kurde dobry jestem w te sprzedażowe klocki <lol> Jedną Giulietta obejrzana, jest zielone światło ale jeszcze obejrzę drugą z klarowniejszą historią, niższym przebiegiem i od osoby prywatnej. Gość się przesiada na Giulie więc zakładam że na serwis nie szczędził. W weekend ma być finaliza...
A to jak najbardziej. Tym bardziej, że chciałem wyłożyć kawę na ławę i wszystko opowiedzieć przez telefon (wiem, że miała przygodę przodem i nie będę tego ukrywał). Jak sprzedawałem poprzednią to kupujący stwierdził nawet, że trochę przesadzam jeśli chodzi o stan wizualny
Ja przed sprzedażą nie będę robił bo nikt mi tego raczej w cenie auta nie zwróci no i też nie każdy wierzy w faktury. Jak zostanie to wtedy zrobię dla siebie
Ktoś chce po Alfę wysłać kontrolera z któreś firmy od sprawdzania aut. Nie wiem, dla mnie trochę dziwne w momencie gdy rozmawiamy o pełnoletnim aucie za 9tys do negocjacji. Nie mam zamiaru ściemniać że auto bezwypadkowe idealne więc napisałem gościowi (bo ofc wszystko przez sms) niech zadzwoni to po...
To że wrócę do MX-5 to wiedziałem już chyba w momencie jak odjeżdżali :D. Ale już nie NB a raczej nowsze. Rozważałem różne opcje np. sprzedaż 166 tylko i kupno cywilnej Giulietty jako dupowozu, wtedy nawet te 1.4 120KM (odpada drogi moduł Multiair), wirusem zrobić te 140 i do wożenia tyłka by wystar...
Ja chcę to prawdziwe QV w TBi. Doszedłem do wniosku, że jak sprzedałem typowego funcara i chcę się przesiąść do jednego to niech to będzie coś fajnego z pazurem a jednocześnie trochę kompromis. A Giulietta jest praktyczna, pięcioosobowa a do tego całkiem żwawa. Spalanie przy moich przebiegach raczej...