Klub MazdaSpeed

ja raczej też odpadam bo do Torunia jutro się wybieram.

nic nie obiecuje ale jak bym kapcie na letnie zmienił to bym podjechał.

Kulun napisał(a):Ja się pisze na jakieś 90 %. Pewien swojej obecności na razie być nie mogę niestety.

niestety mnie dzisiaj nie będzie. Zmieściłem się w tych 10% co nie pozwalają mi być na spotkaniu.

Ja się pisze na jakieś 90 %. Pewien swojej obecności na razie być nie mogę niestety.

gutek_wrb napisał(a):Ogólnie to nie robi się imprez "Opłatkowych" w Listopadzie

a w sklepach już choinki, bombki i inne ozdoby stoją

A ja osobiście dopasuję się do terminu ale chyba bardzie to 4 by mi pasował

ja niestety się uczyć muszę w poniedziałek pierwsza "połówka" egzaminu się zaczyna
Miłego spotu życzę

no właśnie nie za bardzo tym razem bo mam ważne ćwiczenia ale postaram się w miarę szybko podjechać bo w miarę nie daleko.

na którą macie jutro spot to (jak by mi się udało) podjechał żeby Płock na uchodźstwie za reprezentować . No niestety mam do 20 zajęcia na uczelni ale może by dało rade chociaż na chwile wpaść.

kolegę MRN już dwa razy widziałem na ulicach naszego pięknego miasta i muszę przyznać że mazda bardzo ładnie się prezentuję i felga zacna

coś dzisiaj się dzieje czy raczej nic ?

mnie raczej nie będzie pomykam do warszawki. Życzę udanego spotu

mój samochód na razie wypożycza mój braciak a on w warszawie więc dupka ja się raczej nie pojawię. Może rowerem podjadę

no niestety dzisiaj się dowiedziałem że błotnika nie da się pospawać ale już zamówiony jest "nowy". Jak da radę może jutro dojedzie kurierem. Zostanie tylko pomalować i założyć. Ps. Morał z bajki jest taki Jak rozbijesz samochód sprzedajesz kołpaki :) Kiepski interes już wydane prawie 650 ...

dzisiaj doszła lampa wiec jak ojciec założy i podjedzie do warsztatu to może się uda naprawić na piątek. Ja w warszawie siedzę wiec sam nic nie mogę ;(. W razie czego to się zabiorę z Tobą. Tylko jeszcze nie wiem jak to będzie dokładnie napisz mi na PW swój numer komórkowy jak coś to będę pisał/dzwo...

pęknięty mam zderzak przód więc jak się da to idzie spaw i będzie gitara a mam leciutko wygiętą maskę zaraz przy lampie jakieś 3 cm nad i to tak strasznie delikatnie. Szpachla to z mojej strony był taki delikatny żarcik. Mój ojciec by mnie zabił za takie dzikie pomysły

THOR napisał(a):Bartek, Maciek będzie jechał na dzień, to może Ciebie zabierze w obie strony w razie czego

Ja z przykrością muszę stwierdzić że raczej nici z mojego przyjazdu ponieważ mazda się popsuła. Jak coś to ktoś mnie podrzuci albo rowerem podjadę (jest szansa że się naprawi ale mała niestety)

wy tu o piątku a mi łzy w oczach się kręcą bo moja stoi w garażu i jej smutno bo popsuta. Na szczęście już jutro podobno ma przyjść kurierem lampa to od razu odda się ją do szpachlowania i malowania oddam. Są nadzieje ale nie wielkie że w piątek i sobotę spotkamy się i będę mógł się pochwalić tym i ...

no już mechanik jest umówiony mam nadzieje że wszystko szybko i sprawnie pójdzie

moja madzia miała stłuczkę i niestety mnie nie będzie (nic poważnego prawe oczko potłuczone i zderzak). Jeździć nie może bez tego. Za tydzień już powinna być.
A się cieszy