Klub MazdaSpeed

Zamykając temat...
No i założyłem "salonowy" komplet. Czujniki były w kołach, żadne dziwne operacje nie były potrzebne (nie licząc porządnego wyważenia, bo ciężarki były umieszczone na chybił-trafił). Jeżdżę, nic nie piszczy

Instrukcja twierdzi, że czujniki są (powinny być) w oponach. O przycisku nie ma nic, jest tylko, że albo serwis o to zadba, albo trzeba trochę postać, a potem pojeździć (nie pamiętam dokładnie jak długo, czasy rzędu kilkunastu minut).

Witam. Dołączę do pytania... Czeka mnie wkrótce pierwsza wymiana kół na zimowe. Drugi komplet kupiłem z (nowym) autem i teraz zastanawiam się czy muszę/warto jechać do serwisu....? (mam czujniki w drugim komplecie??? jak to sprawdzić? jakie jeszcze niespodzianki z kołami mogą mnie czekać, jeśli nie ...

Witam,

CX-5 KF w przysłowiowym garażu, więc pora się powitać

Pierwsza madzia, czas na Mazdaspeed.