Regulacja gazu – I generacja

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi z mieszalnikiem.

Postprzez Lukasz_zdw » 10 maja 2007, 22:53

Witam mam mały problem a w zasadzie to pytanie :) . Otóż dzisiaj po nocy moja mazda niezabardzo chciala chodzić na gazie obroty jej spadały dławiła sie :( . Postanowilem wiec podneść jej troche na parowniku oczywiscie na rozgrzanym silniku. I co sie okazało o malo sruba regulacyjna nie została mi w rekach bo cała sie rusza , zabardzo nie mam tam miejsca zeby ją zobaczyc ale wygląda na to ze jest całkiem wykrecona podczas gdy sruba na wężu ( bo mam instalke I generacji) jest mocno wkrecona. I stad moje pytanie Czy jeśli teraz wkrece tą śrube na parowniku nie do konca tylko tak zeby sie nie kolibała a rozkrece na węzu doprowadzającym gaz do miksera tak zeby miała obroty jak nalezy to nie zacznie mi palić jak smok?? Bo teraz juz pali w mieście do 12 litrow i niechcialbym zeby palila 22 :P Bo teraz to wygląda tak ze parownik jest rozkrecony na max a zdławiona jest na weżu. Nie wiem jak gazownicy krecili tym nie widząc ze sruba zaraz wypadnie :| Prosze o porade bo juz troche próbowalem tzn wkrecałem ta srube to auto zdychalo wiec popuszczalem na wezu i obroty sie stabilizowały ale balem sie wiecej krecic. Wiem ze najlepiej jest pojechac do spacjalistow i kazac im to ustawic ale wole sam sie pobawic bo wtedy przynajmniej wiem co mam a bede mial analizator spalin wiec sobie sprawdze sam. Wiec generalnie chodzi mi o to czy wkrecając srube na parowniku a rozkrecając na węzu nie zacznie duzo palic??
Lukasz_zdw
 

Postprzez sołtys » 11 maja 2007, 06:16

Lukasz_zdw napisał(a):Prosze o porade bo juz troche próbowalem tzn wkrecałem ta srube to auto zdychalo wiec popuszczalem na wezu i obroty sie stabilizowały ale balem sie wiecej krecic.


To świetni fachowcy ci tą instalację regulowali :]

Tak na szybko:

1. Śrubkę (register) na wężu ustaw w połowie zakresu najlepiej skręć ją do oporu potem odkręcaj licząc obroty aż ci sie wykręci, i wkręć spowrotem o odpowiednią ilość obrotów.

2. Ze śrubką na parowniku zrób to samo.

3. Uruchom samochód i przy przy prędkości obrotowej około 3000rpm przełącz na gaz, teraz powoli puszczej nogę z gazu, sprawdz wolne obroty (prawdopodobnie ich nie będzie i auto bedzie gasło) wkręcaj lub wykręcaj powoli co np 0.5 obrotu śrubkę na parowniku i sprawdzaj czy pojawią sie wolne obroty, jeżeli już wyregulujesz wolne obroty, to przejdz do następnego kroku.

4. Utrzymując silnik na obrotach około 3000rpm Skręcaj register powoli obserując zachowanie silnika i skręcaj do momentu aż zauważysz że silnik zaczynie tracić moc (i obroty), od tej pozycji śruby odkręć śrubę registera o jeden pełny obrót.

5. Znów prawdopodobnie będzie problem z wolnymi, zrób regulację śrubką na parowniku.


Tak ustawione auto powinno być w miarę ok, w razie zadużego spalania zakręcaj śrubkę registera, ale niewiele, niejednokrotnie wystarczy 1/4 obrotu by spalanie spadło o 1-2l bez utraty mocy, gdy skręcisz register za mocno to spalanie wbrew pozorom nie spadnie ale znów wzrośnie a auto nie będzie miało mocy.

Powodzenia ;)
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez Karwoś » 11 maja 2007, 06:39

Dokładnie ja dość często w jednym z samochodów robiłem i wszystko działa jak trzeba – ostatnio panowie od gazu tak mi wyregulowali wolne że śrubka on wolnych była wkręcona na maxa – musiałem ją kombinerkami odkręcać – a się dziwiłem czemu rano sienka po przełączeniu na gaz nie umiała sobie poradzić z wolnymi obrotami – wszystko trzeba zrobić j.w. opisano i będzie ok.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 20:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Postprzez Lukasz_zdw » 11 maja 2007, 10:45

Dzieki sołtys właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem :) Zaraz ide przelansować przez miasto podgrzać silnik i ustrawić tak jak piszesz. Jeszcze raz dzieki. pozdro.
Lukasz_zdw
 

Postprzez Negoiu » 11 maja 2007, 14:27

Ładnie sołtys, a z ciekawości, co ze śrubką/pokrętłem/ znajdujacym się z boku parownika? Przecież tez ma duzy wpływ na obroty, mieszankę.
Może jakieś wyjasnienie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2006, 11:23
Posty: 149
Skąd: Poznań
Auto: 626 GD F8 1.8 12V+LPG

Postprzez sołtys » 14 maja 2007, 06:12

Negoiu napisał(a):Ładnie sołtys, a z ciekawości, co ze śrubką/pokrętłem/ znajdujacym się z boku parownika? Przecież tez ma duzy wpływ na obroty, mieszankę.
Może jakieś wyjasnienie


Pytanie o której śrubce mówisz bo w niektórych parownikach jest tylko jedna (czułości) z boku i o tej była mowa:


sołtys napisał(a):2. Ze śrubką na parowniku zrób to samo.



, są też parowniki z dwoma jedna z boku (czułość) jedna z góry w okolicach elektrozaworu, ta jest od wzbogacenia przy wolnych obrotach w 99 przypadkach na 100 jest zakręcona, ponieważ miikser wytwarza wystarczające podciśnienie i nie trzeba wzbogacać.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez modzik » 3 paź 2007, 10:34

Witam.
Zrobiłem tak jak w instrukcji napisano, no i wszystko ok, ale jakby troszkę brakowało mu mocy. Czy można za pomocą tych dwóch śrub "dodać" mu troszkę więcej powera? Jeśli tak, to proszę o porady, w którą stronę i którą śrubą kręcić, tak żeby nic nie pokręcić...
I jeszcze jedno pytanko – czy przy instalacji I-generacji duża powinna być różnica w mocy silnika, pomiędzy jazdą na paliwie, a na gazie? Bo u mnie czuć tę różnicę dosyć zauważalnie – na pierwszych trzech biegach samochód na paliwie jest zrywniejszy i szybciej wkreca się w obroty.
Mazda GD 2,0 gaźnik

ps.
Za co odpowiada ta aluminiowa rura, która łączy wylot z kolektora wydechowego z dolotem filtra powietrza? U mnie jej nie było, ale założyłem i chyba nic się nie zmieniło...
Forumowicz
 
Od: 19 maja 2007, 13:36
Posty: 73
Auto: 626 Coupe GD GT '91r. 2,0 16V

Postprzez sołtys » 5 paź 2007, 06:08

modzik napisał(a):Zrobiłem tak jak w instrukcji napisano, no i wszystko ok, ale jakby troszkę brakowało mu mocy. Czy można za pomocą tych dwóch śrub "dodać" mu troszkę więcej powera? Jeśli tak, to proszę o porady, w którą stronę i którą śrubą kręcić, tak żeby nic nie pokręcić...



Na początek odkręć śrubę na wężu gumowym prowadzącym do miksera o około 0,5 obrotu powinno być znacznie lepiej ale kosztem spalania.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez dcc69 » 5 paź 2007, 17:20

Dokładnie tak jest jak opisuje Sołtys.
Jesli jesteśmy przyzwyczajeni do bardziej szybkiej jazdy lub startowania z piskiem to auto wydaje sie nam mułowate.
Ale ono jest ustwione optymalnie. Spalanie wtedy jest nizsze ale osiagi nieco mniejsze.
Dodając registerem wiecej gazu zwiekszamy spalanie ale uzyskujemy jakby wiecej mocy.
Tylko takie zabawy moga skończyć sie tez i starzałem jesli bedziemy mieli zbyt ubogą mieszankę.
Ale to jest własnie najlepszy sposób na ustawienie.
Sruba na registerze i parowniku w 1/2 długości.
Teraz tez duzy wpływ na odpalanie ma pogoda i jakosc gazu. Na mniejszych tańszych stacjach LPG tankujemy gaz ze spora ilością wody w układzie.
Poodpowietrzajmy układy z wodą zwłaszcza w parowniku brakuje nam płynu i wtedy przy odpalaniu lub odpaleniu na benzynie ale jak jeszcze silnik dostatecznie nam sie nie rozgrzeje potrafi zamarznąc parownik i wtedy mamy zonk.
To moze juz tyle.
Pozdrawiam.
DC CARS
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2007, 13:53
Posty: 707 (1/0)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 6 , 2.0 MZR-CD
2009 rok, kombi.

Postprzez modzik » 5 paź 2007, 19:48

Mam jeszcze takie pytanko.
Czy da sie jakoś wyregulować gaz tak, żeby auto paliło nawet te 20L/100 i żeby można było stwierdzić, jaką maxymalną moc to auto może uzyskać na LPG?

Z innej beczki – za co dokładnie odpowiada ta śruba przy parowniku? Jestem laikiem w sprawach gazu, ale to chyba jest regulacja powietrza, tak? Czy ta śruba też ma duży wpływ na moc, czy tylko regulujemy wolne obroty?

OCZYWIŚCIE CAŁY CZAS PISZEMY O I-SZEJ GENERACJI, bo mój przedmówca sugerował jakieś strzały, no chyba że w gaźnik <faja>

ps.
Ta rura aluminiowa o której pisałem dwa posty wyżej powodowała, że przy prędkości >100 wrzucając na luz, auto spadało z obrotów i gasło. Wyje... znaczy się wyjąłem tę rurę i już nie gaśnie <co?>
Forumowicz
 
Od: 19 maja 2007, 13:36
Posty: 73
Auto: 626 Coupe GD GT '91r. 2,0 16V

Postprzez M@ster » 6 paź 2007, 13:08

modzik napisał(a):
ps.
Ta rura aluminiowa o której pisałem dwa posty wyżej powodowała, że przy prędkości >100 wrzucając na luz, auto spadało z obrotów i gasło. Wyje... znaczy się wyjąłem tę rurę i już nie gaśnie <co?>


Mi ta rure gaziarz wyciagnal jak montowal mi gaz.powiedzial ze gaz potrzebuje zimniejszego powietrza czy cos takiego.nie wnikalem w to, po prostu tak ma byc ;P
Pozdro, szacun, respect :P
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2006, 17:28
Posty: 131 (0/1)
Skąd: Łomża
Auto: szukam...

Postprzez dcc69 » 6 paź 2007, 16:41

To o czym mówicie jest dolot powietrza.
No gaz ma tak ze dolot musi byc zatkany.
Jesli jest nie zasłąnięty to w chwili kiedy wrzucamy na luz auto zgaśnie.Poprostu zmuchuje nam ,, świeczkę" <lol>
Czyli jesli nie chcesz zeby auto gasło na wolnych obrotach np dojezdzając do skrzyrzowania ze swiatłami zatkaj go czym kolwiek i zobaczysz różnicę. <jupi>
A jesli jest to rura zaintalowana wraz z instalację LPG to weż ją odwróć odwrotnie do kierunku jazdy. Poprostu zakrzyw ją do tyłu.
Tak zeby powietrze nie wdmuchiwało do niej.
Mozesz np skierować ją do dołu nad kolektor wydechowy bedziesz miał dodatkowo zasysane cieplejsze powietrze.
Ja tak miałem w swojej Corolli i było super !!!! <jupi>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2007, 13:53
Posty: 707 (1/0)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 6 , 2.0 MZR-CD
2009 rok, kombi.

Postprzez modzik » 7 paź 2007, 11:59

dcc69 napisał(a):Mozesz np skierować ją do dołu nad kolektor wydechowy bedziesz miał dodatkowo zasysane cieplejsze powietrze.


Hmmm...
Nie wiem, czy o tej samej rurze gadamy, bo w GD jest ona połączona z wylotem z kolektora wydechowego pod kątem 90* do kierunku jazdy, więc na mój chłopski rozum, powietrza tam nie wdmuchuje, ale fakt faktem, że tak jak pisałeś, samochód gaśnie z tą rurą...

Dobra, zostawmy rurę w spokoju, a najelpiej wywalmy ją.
Napiszcie jak ustawić instalację, żeby móc sprawdzić max. moc jaką silnik może osiągnąć na LPG.
Jak już będę wiedział ile mogę wyciągnąć z silnika, to wtedy zacznę regulować instalację w optymalnym zakresie – spalanie/moc.
Forumowicz
 
Od: 19 maja 2007, 13:36
Posty: 73
Auto: 626 Coupe GD GT '91r. 2,0 16V

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

Moderator

Moderatorzy LPG