Silnik na obrotach dusi się.
Strona 1 z 1
mam problem z madzią 626 i silnikiem jak sie rozgrzeje to sie dusi jak sie wciśnie pedał gazu – sie poprostu muli powoli jak sie wciska pedał gazu to wchodzi na obroty ale i tak mocy sie nie czuje. Sprawdzałem błędy – nie ma wszystkie elektrozawory sprawdzone przepływomierz pow na ile moge potwierdzic to jest dobry i raczej lewego powietrza też nie dostaje Proszę o poradę co może być przyczyną tego niedziałnia.
-
TORK
TORK napisał(a):raczej lewego powietrza też nie dostaje
raczej, czy na pewno? Sprawdź wszystkie połączenia i stan el. gumowych.
To moze byc lewe powietrze. Jednak samochod sie dusi zawsze pod obciazeniem czy jest zimny czy cieply. Dolot to tak sztywna guma, ze nielatwo jest wymacac szczeline, ktora otwiera sie, gdy silnik przesunie sie na poduszkach.
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
NO właśnie jest to zauważalne przy obciążeniu podczas jazdy
przy przegazówkach raczej tego "duszenia" nie ma. Serdeczne dzięki za wszystkie wskazówki szczerze mówiąc nie szukałem pęknięć co ogólnie są nie zauważalne.
przy przegazówkach raczej tego "duszenia" nie ma. Serdeczne dzięki za wszystkie wskazówki szczerze mówiąc nie szukałem pęknięć co ogólnie są nie zauważalne.
-
TORK
Dzięki za porady!
Jak się okazało to po wymianie przewodów wysokiego napiecia (całego kompletu) pomogło od razu iauto śmiga jak dawniej.
Poprostu gubił silnik iskrę!
Jak się okazało to po wymianie przewodów wysokiego napiecia (całego kompletu) pomogło od razu iauto śmiga jak dawniej.
Poprostu gubił silnik iskrę!
-
TORK
Mam podobny problem. Auto nagle słabo się zbiera na Pb. Szczególnie w zakresie 2000 – 5000. Na postoju jak gazuję to wręcz przerywa jak wciskam do podłogi a jak dociąga do 5500 to nagle odzyskuje ciąg. Objaw szczególnie uciążliwy pod obciążeniem. Pierwsza myśl to przewody WN lub świece ale to odpada bo na gazie idzie jak strzała. Instalacja II gen. – nigdy nie strzeliła, wszystko ok. Na pierwszy rzut okiem w dolocie nie ma nieszczelności. Czyżby filtr paliwka, wtryski? Pomóżcie...
626 GE KL --> 626 GE FS --> Xedos 6 CA KF --> Grandeur 3.3
radost napisał(a):Pierwsza myśl to przewody WN lub świece ale to odpada bo na gazie idzie jak strzała.
wychodzi na to ze paliwo w dostateczej ilosci nie dochodzi.
zacznij od filtra paliwa a do baku jakis srodek na przeczyszczenie wtryskow
gorzej jak zaczela siadac pompa paliwa
- Od: 29 maja 2005, 23:38
- Posty: 1137
- Skąd: WLKP
- Auto: rozne
drof napisał(a):zacznij od filtra paliwa
Gdzie on się znajduję, jak się do niego dobrać?
Dodam jeszcze, że madzia dostała jeszcze takiego objawu, że jak ją odpalam standardowo bez gazu na Pb to po sekundzie gaśnie. Za drugim razem już nie.
626 GE KL --> 626 GE FS --> Xedos 6 CA KF --> Grandeur 3.3
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6