Obsługa akumulatora
Witam!
Sprawa ma sie tak, że mam stary akumulator, mozna powiedziec ze jest to 'trup". Mimo to interesuje mnie mozliwość "ożywienia" go.
Znajomek powiedzial mi, że jest opcja wymiany płyt w tym cudzie a nastepnie elektrolitu, co miałoby pozwolic mu pożyc jeszcze chociaz pare miesiecy.
I tutaj mam pytanie, czy ktokolwiek z Was cos o takiej regeneracji słyszał a może wykonywał taka operację?
PS. Wiem że najlepiej kupic nowy aku ale interesuje mnie sama idea "reanimacji trupa" a także patenty z nia zwiazane
Sprawa ma sie tak, że mam stary akumulator, mozna powiedziec ze jest to 'trup". Mimo to interesuje mnie mozliwość "ożywienia" go.
Znajomek powiedzial mi, że jest opcja wymiany płyt w tym cudzie a nastepnie elektrolitu, co miałoby pozwolic mu pożyc jeszcze chociaz pare miesiecy.
I tutaj mam pytanie, czy ktokolwiek z Was cos o takiej regeneracji słyszał a może wykonywał taka operację?
PS. Wiem że najlepiej kupic nowy aku ale interesuje mnie sama idea "reanimacji trupa" a także patenty z nia zwiazane
Mazda – pasja mego życia ;–)
- Od: 6 gru 2005, 17:58
- Posty: 25
- Skąd: Łódź
- Auto: Citroen Xsara 1.8 16V VTS :)
cyt. "Regeneracja akumulatora to skaplikowana czynność i na pewno nie polecam abyś wykonywał ja samodzielnie – zresztą trzeba miec do tego specjalne części zamienne. Kiedyś, za czasów kryzysu kiedy nie mozna było kupić nowych akumulatorów były warsztaty wyspecjalizowane w tego typu usługach ale to koszty 80% nowego akumulatora. To co ewentualnie mozesz zrobic to sprawdzić poziom elektrolitu i zbadac jego gęstość areometrem- jeśli różni się ona miedzy poszczególnymi ogniwami o 0,04 g/cm3 to Twój akumulator to kompletny złom. Jeśli róznica jest mniejsza to próbuj ładować po uzupełnieniu elektrolitu."
Jak bardzo przywiązałeś się do starego akumulatora (bo np dziadek w spadku ci go zapisał) to patent możesz zastosować taki:
Rozbierasz stary aku, kupujesz nowy, przekładasz bebechy, zalepiasz stary i masz stary zregenerowany
Jak bardzo przywiązałeś się do starego akumulatora (bo np dziadek w spadku ci go zapisał) to patent możesz zastosować taki:
Rozbierasz stary aku, kupujesz nowy, przekładasz bebechy, zalepiasz stary i masz stary zregenerowany
Ostatnio edytowano 27 wrz 2006, 11:36 przez navroth, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 25 paź 2004, 19:47
- Posty: 529
- Skąd: Łorsoł, Och o Ta
- Auto: Merida Cross 5300
navroth napisał(a):Jak bardzo przywiązałeś się do starego akumulatora (bo np dziadek w spadku ci go zapisał) to patent możesz zastosować taki:
Rozbierasz stary aku, kupujesz nowy, przekładasz bebechy, zalepiasz stary i masz stary zregenerowany
hehe, nie, aż tak go nie kocham
Interesuje mnie tylko czy ktos z forumowiczow bawil sie w takie cuda i czy to mozliwe.
Btw, pozostala czesc Twojego postu jest zywcem wzieta z forum, bodajże, elektrody
Mazda – pasja mego życia ;–)
- Od: 6 gru 2005, 17:58
- Posty: 25
- Skąd: Łódź
- Auto: Citroen Xsara 1.8 16V VTS :)
kiedys bardzo dawno temu moj ojciec raz sie dal nabrac na "regeneracje" po prostu z drugiej strony nie bylo za bardzo wyjscia bo po prostu trzeba bylo miec uklady
z tego co pamientam kosztowalo to drogo a efekt byl mizerny i krotkotrwaly.
Logicznie zecz biorac, skoro caly akumulator to kawalek plastyku, kilka blach i elektrolit to ile z tego trzeba wymienic zeby go zregenerowac??
pozostaje nam obudowa wiec szkoda sobie D. zawracac nawet wlasnie przez duze D.
Tym bardziej ze kupuje sie go raz na bardzo wiele lat i chyba nie jest tak bardzo kosztowny
z tego co pamientam kosztowalo to drogo a efekt byl mizerny i krotkotrwaly.
Logicznie zecz biorac, skoro caly akumulator to kawalek plastyku, kilka blach i elektrolit to ile z tego trzeba wymienic zeby go zregenerowac??
pozostaje nam obudowa wiec szkoda sobie D. zawracac nawet wlasnie przez duze D.
Tym bardziej ze kupuje sie go raz na bardzo wiele lat i chyba nie jest tak bardzo kosztowny
Do sprzedania nasza mazda MX3, Londyn cena 500funtów
- Od: 15 cze 2006, 13:35
- Posty: 137
- Skąd: LONDYN
- Auto: MX-3 1,6
Regeneracja akumulatora polega tak naprawdę na jego zbudowaniu jeszcze raz. Oddajesz stary a firma praktycznie produkuje nowy chociaż nieco korzysta się z dostarczonych "zwłok". Przetapia się ołów ale wszystko inne – jest nowe (nawet obudowa jest najczęściej nowa).
Znajomi (praktycznie rodzina) mieli taki zakład "regeneracji" akumulatorów – więc napatrzyłem się i zdążyłem zadać ZA dużo pytań. Teraz zamiast napisu "Regeneracja" mają "produkcja" – ale technologia się nie zmieniła. Ta regeneracja to bardziej utylizacja niż naprawa a do tego i produkcja.
Znajomi (praktycznie rodzina) mieli taki zakład "regeneracji" akumulatorów – więc napatrzyłem się i zdążyłem zadać ZA dużo pytań. Teraz zamiast napisu "Regeneracja" mają "produkcja" – ale technologia się nie zmieniła. Ta regeneracja to bardziej utylizacja niż naprawa a do tego i produkcja.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Regeneracja akumulatora? Bleeee Zupełnie nieopłacalne i nie koniecznie będzie działało długo.
można spróbować reanimować aku elektrycznie ale nie zawsze daje rezultaty.
Na początku trzeba rozładować aku na maxa... wymienić elektrolit na nowy...ładować aku prądem w garanicach 3,3A do momentu aż zacznie się elektrolit "gotować" i obudowa aku będzie lekko ciepła....
Kupę zabawy i nie koniecznie aku ożyje...jak się ktoś chce pobawić...
2 aku udało mi się odratować, lato i kawałek zimy przejeździłem....niestety mróz -25 je rozstrzelał...
można spróbować reanimować aku elektrycznie ale nie zawsze daje rezultaty.
Na początku trzeba rozładować aku na maxa... wymienić elektrolit na nowy...ładować aku prądem w garanicach 3,3A do momentu aż zacznie się elektrolit "gotować" i obudowa aku będzie lekko ciepła....
Kupę zabawy i nie koniecznie aku ożyje...jak się ktoś chce pobawić...
2 aku udało mi się odratować, lato i kawałek zimy przejeździłem....niestety mróz -25 je rozstrzelał...
- Od: 10 gru 2005, 13:12
- Posty: 415
- Skąd: Świdnik
- Auto: Mazda 626 GE FS 93`& KL 92`
buba74 napisał(a):Kupę zabawy i nie koniecznie aku ożyje...jak się ktoś chce pobawić...
Jeszcze więcej zabawy ładowanie odsiarczające (opis z przed chyba 30 lat):
1) wylać elektrolit, 2) nalać wody destylowanej, 3) ładować prądem 2A ok. 24 godzin, 4) wylać wodę , 5) można jeszcze raz powtórzyc 2) 3) 4) , 6) napełnić świeżym elektrolitem, 7) naładować.
Jak się zabawa znudzi, to kupić nowy akumulator
626 TO JEST MAZDA NA MIARĘ NASZYCH POTRZEB I MOŻLIWOŚCI
- Od: 22 wrz 2006, 00:15
- Posty: 5
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626GE 2.0i 93 + GD 89
JacekP napisał(a):3) ładować prądem 2A ok. 24 godzin
To taki "skrót myślowy" poprawiam zanim mnie wysmieją
Na wodzie destylowanej poczatkowo prąd nie płynie, potem rośnie, bo się uwalniają siarczany z płyt. Chodzi o to że nie powinien przekroczyc 2A.
626 TO JEST MAZDA NA MIARĘ NASZYCH POTRZEB I MOŻLIWOŚCI
- Od: 22 wrz 2006, 00:15
- Posty: 5
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626GE 2.0i 93 + GD 89
JacekP napisał(a):Chodzi o to że nie powinien przekroczyc 2A
+/– się zgadza.
Tylko mało kto posiada taki zasilacz gdzie można ograniczyć prąd na wyjściu.
Zwykłe prostowniki tego nie potrafią.
Mnie podobnym sposobem udało się reanimować kilka? kilkanaście? lat temu aku od motocykla. 2 lata był nieużywany, 2 cele całkiem suche. Po 2 tygodniach zabawy (miałem dostęp do sporych zasilaczy labolatoryjnych) w ładowanie stałym prądem 0,5A aku działał jeszcze rok.
Właśnie przeczytałem ten wątek, i zdecydowałem się kupić akumulator centra futura niestety z tabeli centry wynika, że do mojej 323f centra futura nie pasuje – według tego mogę do niej wsadzić tylko centrę plus. Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić jak to naprawdę wygląda? To jest link do tej tabeli: http://www.autogum.com.pl/pdf/centra_ta ... osowan.pdf
I jeszcze jedno pytanie
czemu? nie wystarczy jak podam sprzedawcy markę samochodu, albo jeszcze lepiej oddam mu stary akumulator? Przepraszam z te głupie pytania, ale kompletnie się na tym wszystkim nie znam, a wolę nie uczyć się na błędach.
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź.
I jeszcze jedno pytanie
GofNet napisał(a):Podczas zakupu zwróć uwagę na to, po której stronie mas "+"!
czemu? nie wystarczy jak podam sprzedawcy markę samochodu, albo jeszcze lepiej oddam mu stary akumulator? Przepraszam z te głupie pytania, ale kompletnie się na tym wszystkim nie znam, a wolę nie uczyć się na błędach.
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź.
- Od: 10 paź 2006, 18:42
- Posty: 117
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 323f 1.5 1996
hellmi napisał(a):nie wystarczy jak .............. oddam mu stary akumulator?
wystarczy, koledze chodziło o możliwość kupna (przez pomyłkę) akumulatora z odwrotnymi biegunami. Po prostu nie podepniesz go – braknie kabelków.
hellmi napisał(a):niestety z tabeli centry wynika, że do mojej 323f centra futura nie pasuje
to są rekomendowane przez Centrę modele.
Po prostu dobierz Futurę pod względem wymiarów odpowiadającą modelowi CP07 (Centra Plus) – np. CF07 (Futura).
Ja tak zrobiłem u siebie – mam zamiast CP21 (Plus), CF04 (Futurę)
Futura ma dużo większy prąd rozruchowy
bartuss napisał(a):w miare rozsadnych pieniadzach
na baterii nie warto oszczędzać. Uwierz bo w swoim życiu przetestowałem aku różnych firm i wiem jedno.
Kup porządny a nie będziesz miał problemów.
Polecam ci dokładnie to samo co w moim poście wyżej – Centra Futura CF04.
hellmi napisał(a):futurę chciałem właśnie ze względu na ten prąd rozruchowy
Dodatkowa zaleta Futury to 3 letnia gwarancja i pakiet Assistance (jak padnie akuma to podjeżdżają na miejsce).
Do BP zalecany jest akumulator 48Ah.
Osobiśnie jednak kupiłbym przynajmniej 50Ah/510A [175zł] (tak też uczyniłem) lub nawet 55Ah 600A [205zł].
Musisz wiedzieć, że masz duży zapas, bo alternator ma parametry: 12V/90A!
Co kupić?
Oooooczywiście Centra Futura (3 lata gwarancji) .
Gdzie kupić? A na przykład na:
Allegro – akumulatory Centra Futura
Co do Bosh'a, to robi dobre wiertarki, kątówki, wtryskiwacze, ABS'y, czy pompy, ale tak się składa, że na akumulatorach to się akurat nie zna. Najlepsze akumulatory, to polskie akumulatory!.
Pozdrawiam
..::GofNet::..
Osobiśnie jednak kupiłbym przynajmniej 50Ah/510A [175zł] (tak też uczyniłem) lub nawet 55Ah 600A [205zł].
Musisz wiedzieć, że masz duży zapas, bo alternator ma parametry: 12V/90A!
Co kupić?
Oooooczywiście Centra Futura (3 lata gwarancji) .
Gdzie kupić? A na przykład na:
Allegro – akumulatory Centra Futura
Co do Bosh'a, to robi dobre wiertarki, kątówki, wtryskiwacze, ABS'y, czy pompy, ale tak się składa, że na akumulatorach to się akurat nie zna. Najlepsze akumulatory, to polskie akumulatory!.
Pozdrawiam
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
(v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
(v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Witam, czy ktos moze wie jaki dokladnie akumulatorek jest w mazdzie 3 z sielnikiem 2.0, chodzi mi o Ah i prad rozruchu A, w kazdym serwisie mowia rozne rzeczy wiec nie wiem do konca jaki akumulator kupic, pozdrawiam...
-
Tasos
dzieki za informacje, ale dokladnie ktory lepiej kupic, bo ceny sa naprawde rozne, i jakiego producenta, myslalem o futurze centry, b w tej chwili jezdze an 50A futurze i samochod przy odpalaniu troszke sie meczy... pozdrawiam...
-
Tasos
a propo a co jakbym zalozyl akumulatorek o wiekszej pojemnosci i sile rozruchu, czy cos moze sie stac z rozrusznikiem lub silnikiem, lepiej zeby byl wiekszy czy mniejszy?
-
Tasos
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki