Mazda Xedos 6 CA KL-ZE '99 / MazdaFitment & DaFreakz
złoty rotor + polerowany rant
i dołączam się do Risto, foty foty.
i dołączam się do Risto, foty foty.
Get low or die trying.
Wysłane z mojego HTC One A9 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC One A9 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowano 12 sie 2020, 02:32 przez .:MarciN:., łącznie edytowano 1 raz
Kiedy ja to zobaczę na żywo
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
Chwilę mnie tu nie było i Xedos nieco wyewoluował od ostatniego update'u – zarówno mechanicznie, jak i stylistycznie. Jest to prawdopodobnie ostatni look tego auta, ponieważ taki efekt finalnie chciałem uzyskać (poza bezawaryjnością).
Auto jeździ w sezonie, mrozy spędza w garażu. W ostatnim roku zrobiło ponad 6 000 km na takim setupie jak poniżej, szczęśliwie i bezawaryjnie dowożąc moją ekipę m.in. nad Wörthersee w Austrii.
W bardzo dużym skrócie:
Nie planuję wyjazdów na żadne event'y, dlatego podejrzewam, że jedyną okazją będzie organizowana przez nas impreza w Rzeszowie – DaFreakz Meet '19, na którą oczywiście gorąco zapraszam.
https://www.dafreakzmeet.com/
Foto: Mój osobisty fotograf / Ewa
Auto jeździ w sezonie, mrozy spędza w garażu. W ostatnim roku zrobiło ponad 6 000 km na takim setupie jak poniżej, szczęśliwie i bezawaryjnie dowożąc moją ekipę m.in. nad Wörthersee w Austrii.
W bardzo dużym skrócie:
- rotory kół Euroline IS zostały pomalowane w kolor Subaru Gold
- auto usiadło na dedykowanym zawieszeniu gwintowanym K-Sport z custom'owymi górnymi camber plates'ami przedniego zawieszenia
- ranty błotników zostały wycięte, koła delikatnie pochylone, tak aby przy tych felgach i wysokości zawieszenia możliwa była dynamiczna, normalna jazda
- pojawił się dedykowany set splitterów od Maxton Design
- poprawki lakiernicze – nowy lakier zyskało kilka elementów m.in. maska, dach, zderzaki
- pod maską gra teraz KL-ZE
risto77 napisał(a):Kiedy ja to zobaczę na żywo
Nie planuję wyjazdów na żadne event'y, dlatego podejrzewam, że jedyną okazją będzie organizowana przez nas impreza w Rzeszowie – DaFreakz Meet '19, na którą oczywiście gorąco zapraszam.
https://www.dafreakzmeet.com/
Foto: Mój osobisty fotograf / Ewa
Świetnie to wygląda, zdecydowanie nr X6 w Polsce jeśli chodzi o look Więcej zdjęć na pierwszej stronie samego aut jak i z prac nad nim i myślę spokojnie zapraszamy do projektów
.:MarciN:. napisał(a):Nie planuję wyjazdów na żadne event'y, dlatego podejrzewam, że jedyną okazją będzie organizowana przez nas impreza w Rzeszowie...
Może chociaż JapFest
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
Siedzi pięknie , nie za wysoko nie za nisko, z wyczuciem tylko szkoda, że nie będzie jej na event'ach chciałoby się zobaczyć na żywo
- Od: 22 kwi 2014, 17:51
- Posty: 1835 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
chmielu_KL napisał(a):nie za wysoko nie za nisko
Niżej się nie dało, nawet po wycięciu rantów błotników. Przy obecnym kącie (którego nie chciałbym już zwiększać) jak posadziliśmy auto 2-3mm niżej to na pojawił się już spory problem ze skręcaniem.
risto77 napisał(a):Może chociaż JapFest
chmielu_KL napisał(a): szkoda, że nie będzie jej na event'ach chciałoby się zobaczyć na żywo
Zapraszam na DaFreakz Meet '19 do G2A Areny w Rzeszowie 27 i 28 kwietnia . Tam będzie na pewno – https://www.dafreakzmeet.com
Daj jakieś zdjęcia silnika, opowiedz skąd go masz itd. Hamowałeś go może? Ile wyszło i po jakich modach?
- Od: 22 lut 2009, 13:42
- Posty: 1169 (0/5)
- Skąd: Olsztyn / Kraków
- Auto: Xedos 6 KLZE
Xedos 6 KF 99r
Setritus napisał(a):Daj jakieś zdjęcia silnika, opowiedz skąd go masz itd. Hamowałeś go może? Ile wyszło i po jakich modach?
Zdjęcia silnika zrobię w sezonie. Pochodzi on z Japan Korea Moto z Krakowa. Lista zmian jest w pierwszym poście i ciężko je nazwać modami, raczej są to zmiany, które wspomagają jego pracę np. dolot DIY (ze względu na kształt kolektora i usunięcie przepływki), wydech 2,5" na dwóch tłumikach RM Motors, czy lekkie koło zamachowe z K8. Całą resztę znajdziesz na początku.
Auto było hamowane, wyniki bez rewelacji, wystarczają do jazdy – wypluło granice 190 KM / 230 NM i du*ohamownia w porównaniu z poprzednim motorem to potwierdza. Moment jest przyjemnie równy, wykres gładki. Niestety się nim nie podzielę, bo było to chwilę temu i nie mam pojęcia, gdzie go wcisnąłem (najwyraźniej nie był mi już później potrzebny).
Mam za to jeden problem, z którym nie mogę sobie poradzić lub znaleźć jakąkolwiek informacje na ten temat, która naprowadziłaby mnie na dobry trop. Dotoczy układu napędowego. Po położeniu auta możliwie nisko i ustawieniu kątów z przodu (nie ma żadnego przegięcia – jest -1 stopień z hakiem) pojawiło się stukanie w okolicach prawego koła. Początkowo byłem przekonany, że kończy się przegub (i skończył się w końcu), ale po jego wymianie dźwięk nie ustał i w moim odczuciu dochodzi z układu napędowego, z jego prawej strony.
Ostatnio edytowano 12 sie 2020, 02:35 przez .:MarciN:., łącznie edytowano 1 raz
.:MarciN:. napisał(a):Początkowo byłem przekonany, że kończy się przegub (i skończył się w końcu), ale po jego wymianie dźwięk nie ustał i w moim odczuciu dochodzi z układu napędowego, z jego prawej strony.
U mnie ten sam efekt jest przy D2, tylko z lewej strony przegub hałasować zaczął, póki jest zima to zimowy setup to nie stuka. Moim zdaniem półoś napędowa robi się za długa i wali w koszyczku po prostu
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2996 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.
była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL
Eklerek323f napisał(a):U mnie ten sam efekt jest przy D2, tylko z lewej strony przegub hałasować zaczął, póki jest zima to zimowy setup to nie stuka. Moim zdaniem półoś napędowa robi się za długa i wali w koszyczku po prostu
Tego się obawiałem, ale po rozbiórce nic na to nie wskazuje.
Czy ktoś z Was orientuje się może, jak jest z dostępnością przegubów wewnętrznych do Xedos'a 6?
Te, które są dostępne (w sieci, bo w hurtowniach dostępność na poziomie 0), np.:
https://allegro.pl/oferta/przegub-wewne ... 7519855768
są całkiem inne w budowie, niż ten, który został ściągnięty z auta:
Ponadto, jeśli ktoś ma na zbyciu kompletną, używaną półoś prawą to chętnie przygarnę.
jedrzej07 napisał(a):A ten ktory masz rozebrany nie jest przypadkiem przegubem zewnetrznym?
Nie. Jest on bardzo podobny do zewnętrznego, ale jest to na 100% przegub wewnętrzny.
Szukając przyczyny terkotania, mój niezastąpiony, najlepszy mechanik trafił na jeszcze jeden problem – luz między wałkiem, który wchodzi w skrzynie, a przegubem wewnętrznym – tak chyba być nie powinno?
Witajcie ponownie po dłuższej przerwie,
Pomyślałem, że być może rozwiązanie mojego problemu z układem napędowym okaże się pomocne dla jakiegoś miłośnika stance'u, który będzie sobie wyrywał włosy z głowy, zastanawiając się co się tak cholernie tłucze podczas naciskania gazu. W moim przypadku bezpośrednią przyczyną bardzo nieprzyjemnego terkotania podczas jazdy, które słyszałem z okolic prawego koła, okazał się wspomniany w poście wyżej luz, a tym samym przegub wewnętrzny. Po głowie chodziły mi już czarne scenariusze, że trzeba będzie auto o 1 cm podnieść do góry, bo problem pojawił się po jego mocnym obniżeniu, a walczyliśmy praktycznie o każdy milimetr, dochodząc do granicy, która nadal pozwala normalnie skręcać i jeździć bez wyrywania nadkola.
Udało się, przyjemność z jazdy wróciła na swój właściwy poziom, a serce przestało boleć podczas naciskania gazu (czułem wcześniej jakbym mu robił krzywdę). Przygodę dokładam do kolekcji wielu poprzednich napraw i dziękuję człowiekowi, którego cierpliwość jest jednym z czynników, dzięki którym to auto jest nadal ze mną. Cieszy mnie niezwykle ten finał – auto ciągle jeździ i ma się bardzo dobrze.
W ostatnim czasie udało się również pozbyć ostatniego punktu na liście moich bolączek związanych z karoserią. Wgniotki, które widziałem za każdym razem kiedy myłem auto, zostały wyciągnięte. Mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że udało się ostatecznie doprowadzić go do docelowego stanu i dograć wszystkie istotne dla mnie detale.
Ostatnią rzeczą z jaką chciałbym powalczyć jest oświetlenie, a raczej jego brak, który daje się we znaki podczas nocnych objazdów.
PS Po cichu liczę, że uda mi się kiedyś zasilić ten wątek większą ilością wartościowego content'u.
Beny napisał(a):Bida tylko jedno zdjęcie na pewno masz wiecej
W wolnym czasie zrobimy kilka strzałów, a może nawet coś więcej... Wisi to na mojej liście "TO DO", ale muszę najpierw przejść przez zadania o wyższym priorytecie.
Żeby choć trochę wypełnić ten niedosyt wrzucam jeszcze dwie klatki z event'u:
Jak mi ten kolor "robi"
A nie Myślałeś nad zmianą kierunkowskazów na białe (mówię o tylnych lampach)?
A nie Myślałeś nad zmianą kierunkowskazów na białe (mówię o tylnych lampach)?
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
risto77 napisał(a):A nie Myślałeś nad zmianą kierunkowskazów na białe (mówię o tylnych lampach)?
Myślałem , ale odszedłem od tego pomysłu, gdy zdecydowałem o pomalowaniu rotorów na złoto.
Jeśli jednak rolka się kiedyś zmieni to być może pomyślę znów o przedliftach.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Tasman20Wroc i 5 gości