Na razie spryski lamp i grzane stołki zeszły na dalszy plan bo zająłem się zbieraniem innych gratów

Za dostawcę części posłużyła mi granatowa BA z padniętym KFem

Tu już po rozszabrowaniu w drodze na szrot:

a za bazę silnik od Kociaka, który jeździł w jego szarej myszce
I tu na początku chciałbym Kociakowi serdecznie podziękować za cenne rady, części i odpowiedzi na milion moich pytań i wątpliwości 
Jakieś płyny, filtry, uszczelki, paski:








Magnetyczny korek miski olejowej Mishimoto:

Świeczki irydowe DENSO (po prawej), porównanie z DENSO TT (po lewej):

Uszczelki termiczne pod kolektor dolotowy:

Kolektory 6-2-1 + bandaż termiczny

Dorwałem głowice KL31 czyli takie jak były w KLZE:

Wymieniłem uszczelniacze i oddałem do planowania:

Sprężyny zaworowe i podkładki przełożyłem od KLDE:

Lżejsze koło zamachowe z KFa jeszcze bardziej odelżyłem (występowały dwa typy – lżejsze F1 i cięższe KF) i wyważyłem razem z dociskiem
Koło zamachowe fabryczne:

Koło po odelżeniu:


Waga koła z dociskiem:

Trochę zaskoczony byłem, że docisk Exedy nie był idealnie wyważony i można było poprawić fabrykę:

Alternator i rozrusznik po regeneracji:


Dorwałem kolektor dolotowy i przepustnice od KLZE:



Co nie co kolega mi wypiaskował i pomalował proszkowo:






Główna różnica, która zauważyłem w tym kolektorze poza większymi, prostokątnymi kanałami to cienka i ostro zakończona ścianka rozdzielająca:

No i trzeba było wreszcie to poskładać do kupy

Niestety tłoki i wałki są dalej z KLDE


Kolektory + zaślepienie EGR:


Zaślepka dorobiona na kształt uszczelki:

EGR:

Blok silnika:

i pomiędzy to zaślepka:

Rozrząd:

Reszta osprzętu i kół pasowych:

Koło z dociskiem:

Skrzynia od K8 z piątym biegiem od FSa (dzięki Kociak

):


Z dwóch poduszek silnika zrobiłem jedną

Wkład jest na szczęście wymienny:

Termostat:

Wymieniłem tłoczek i sprężynkę zaworka pompy olejowej:

Stare były już przytarte:

Sama sprężynka też się już trochę wyklepała:

Stare serce wyciągnięte i wywiezione na taczkach

:


Sanki przednie z "osprzętem" (gumy stabilizatora poliuretanowe):



Ścianę grodziową wyłożyłem nową matą trudnopalną:

bo fabryczną myszy mi zjadły


Składanie dolotu (z 3 kolektorow 1):

Uszczelka zwykła, następnie termiczna, znów zwykła i dopiero kolektor, potrzebowałem też dłuższych szpilek:




No i cała reszta:

+skrzynia:

Cięgna lewarka od 2.0 są dłuższe więc też trzeba było wymienić ale zostawić mój "short shifter":

Rezonator w zderzaku/błotniku od Z5 też trzeba było wywalić:

Ten od KFa wydaje się mniejszy ale ma rury o większej średnicy:

Nadszedł czas na przeszczep:



Z wiatraka klimy musiałem ściągnąć osłonę bo zahaczała o kolektor, niestety trochę rozszarpałem bandaż przy próbach wpasowania chłodnicy (bez osłony jest 5mm odstępu):



Okazało się, że wiązka od silnika KF nie pasuje do wiązki deski rozdzielczej Z5 pomimo, że dawca jak i biorca to polifty. W KF połączenie wiązka deski-wiązka silnika ma wtyczki zawsze przedliftowe nawet jeśli to był polift. Pozostałe wtyczki (licznika, drzwi itd. są już poliftowe) Sprawa rozbiła się o te 3 kostki:

Więc doszło mi trochę nieoczekiwanej pracy z wypruwaniem wiązki z deski i błotników i poszukiwaniem wiązki od poliftowego KFa, bo niespodziewając się, że będzie mi to potrzebne nie wypruwałem jej z dawcy a już dawno oddałem go na szrot.
Wiązkę udało się w miarę szybko znaleźć:

Ale samo zdjęcie deski nie wystarczyło:

Wiązka idzie za nagrzewnicą, parownikiem i wiatrakiem, więc trzeba zdemontować wszystko. Również plastikowe nadkola po obu stronach bo wiązka przechodzi w rogach przez ścianę grodziową i pod błotnikami ciągnie się do lamp, wiatraków, czujników ABS, pompy ABS, przekaźników klimy itp.



Po przełożeniu wiązki wystarczy wszystko podłączyć i poskładać do końca:
