Cześć
Kilka dni temu pojechałem na przegląd i okazało się, że lewy tylny hamulec nie działa. Pojechałem do mechanika z nowymi tarczami i klockami na wymiane bo stare były w słabym stanie, a dzień po odebraniu na ponowne sprawdzenie. Wyszło, że chociaż działały już obydwa hamulce to diagnosta powiedział, że siła hamowania jest słaba. Możliwe ze po zmianie na nowiutkie tarcze / klocki wynik był zaniżony bo nie były "dotarte" wyjeżdżone czy co tam sie z nimi dzieje?
Dodatkowo tego ręczny działa tylko na prawe koło i diagnosta nie chce tego przepuścić. Mechanik powiedział, że tutaj już nic nie zdziała i musze sobie znaleźć nowy albo regenerowany zacisk.
Jeżeli pomiar ręcznego na jednym kole wynosił nieco ponad 1 kN, a roboczy po ~0.48 kN na koło to coś jest zwalone z pompą czy innym elementem układu hydraulicznego? Czy w MX-3 po lifcie 1.6 DOHC z ABS był korektor siły hamowania? Bo nie moge znaleźć o tym informacji
Oczywiście rozumiem, że na odległość nikt nie jest w stanie tego dokładnie zdiagnozować, ale może ktoś miał podobną sytuacje.
PS Co do tych pomiarów to nie jestem ich w 100% pewny bo szybko to przeskakiwało
Z góry dzięki za pomoc
Tarcze tył – siła hamowania
Strona 1 z 1
tadziol napisał(a):Korektor jest na ścianie grodziowej. Ale nie tu problem.
Jeśli są nowe tarcze i klocki,a siła hamowania do to na moje oko zaciski do naprawy lub wymiany.
Okej będę działać w tym kierunku. Zamówiony jeden zacisk żeby działał ten ręczny i zobaczę czy siła hamowania sie poprawi. Jak będzie na aucie to dam znać czy sie poprawiło.
Dzięki wielkie za pomoc
Ja tu widzę jeszcze przynajmniej ze dwa problemy. Jeżeli faktycznie zaciski stoją i wymagają regeneracji to Mechanik musiał o tym wiedzieć wymieniając klocki to musiał przesunąć prowadnice tak aby móc założyć nowe klocki. Drugi to to że albo problem był mechanik go wykrył jakoś na siłę to zrobił i złożył ponownie udając że jest wszystko OK i nie robiąc sobie więcej roboty niż powinien albo problemu nie było i problemem nie jest zacisk a np przewody czy to miedziane czy elastyczne Ty mi na to pytanie nie odpowiesz ale można sprawdzić czy przewody są OK czy też nie.
-
Największy Ścigant
- Od: 19 lis 2015, 19:40
- Posty: 915 (5/8)
- Skąd: Kalisz
- Auto: Jest:
Mazda MX-3 KL-DE '91
Była:
Mazda MX-3 KL-DE '93
marcinowozniako napisał(a):Ja tu widzę jeszcze przynajmniej ze dwa problemy. Jeżeli faktycznie zaciski stoją i wymagają regeneracji to Mechanik musiał o tym wiedzieć wymieniając klocki to musiał przesunąć prowadnice tak aby móc założyć nowe klocki. Drugi to to że albo problem był mechanik go wykrył jakoś na siłę to zrobił i złożył ponownie udając że jest wszystko OK i nie robiąc sobie więcej roboty niż powinien albo problemu nie było i problemem nie jest zacisk a np przewody czy to miedziane czy elastyczne Ty mi na to pytanie nie odpowiesz ale można sprawdzić czy przewody są OK czy też nie.
Mechanik jest okej i w bambuko nie robi Chociaż zdziwił się jak powiedziałem, że wyszła słaba siła hamowania. Zaciski w jakimś tam stopniu działają bo przecież jakaś tam siła hamowania wyszła na tym badaniu. Coś tam obadam z tymi przewodami, dzięki za podpowiedź.
/edit: Został wymieniony jeden zacisk (ten na którym ręczny nie działał) + pobutowałem hamulec kilka razy przy 60+ km/h i na ponownym przeglądzie siła wyszła już większa (chociaż podobno mogłoby być więcej) i ręczny jest żyleta.
/edit2: Jakby ktoś miał podobny problem, po roku (następny przegląd) i nożny i ręczny tył jest dobry. Możliwe że tarcze / klocki się ułożyły, a dodatkowo czysciłem przepustnice (pompa hamulcowa bierze podciśnienie z dolotu), auto wystrzeliwało z rolek przy przeglądzie
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość