Samochód nie chce odpalić.
Zdejmowałem lampy w celu wymiany odbłysników oraz wyczyszczenia kloszy. Odkręcany był zderzak. Dodatkowo wymieniałem świece żarowe. Wszystko poskładałem podłączyłem wtyczki i samochód nie odpala. Akumulator w czasie prac nie był odpinany.
Silnik kręci, na plaku odpala i gaśnie. Za pierwszym razem jak nie mogłem odpalić, znajomy mechanik wsiadł i mu odpalił od razu. Wyjechałem z warsztatu zaparkowałem i zgasiłem. Pół godziny później znów nie odpala. Po odkręceniu przewodu paliwa ledwo leci przy kręceniu. Czy to zbieg okoliczności i padła pompa/zawór czy coś z elektryką? Może ktoś miał podobny przypadek. Błędów żadnych w komputerze.
Nie odpala
Strona 1 z 1
obstawiam jakąś niedopiętą wtyczkę
Komputer był podpinany i nic nie pokazał.
Przeczyszczone zostały wczoraj masy za lampami. Jak narazie wszystko chodzi. Zobaczymy czy to w tym był problem czy znowu gdzieś odmówi posłuszeństwa.
Przeczyszczone zostały wczoraj masy za lampami. Jak narazie wszystko chodzi. Zobaczymy czy to w tym był problem czy znowu gdzieś odmówi posłuszeństwa.
- Od: 30 mar 2017, 19:37
- Posty: 23
- Skąd: Olsztyn
- Auto: Mazda 6 GG HATCHBACK 2007 ACTIVE+ DIESEL 143KM
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6