Czateria...cd
nemi napisał(a):Czemu ja nie znalazłem żony z domem!
Kilkaset tysięcy złotych bym miał w kieszeni.
Buehehe. No tak wesoło nie było, bo ja ten dom, a właściwie jego piętro otrzymałem w stanie surowym, bardzo surowym. Może nie drugi dom, ale fajne mieszkanie w mojej okolicy bym za to kupił co wsadziłem. Tak czy inaczej nie żałuję wyboru. Jednak oficjalnie nic tam nie jest moje
U mnie jak u Loockasa. Ja sobie pilnuje ubezpieczeń samochodów itd, a jakieś czynsze, rachunki ogarnia Natalia. Kiedyś chciałem zapłacić ja to mnie opierdzieliła
Wspólnego konta nie mamy bo w sumie po co. Loginy swoje znamy. Ja w sumie się nigdy nie logowałem, ale jak jej brakuje na jakiś rachunek czy coś to sobie przelewa i tyle. Informuje mnie o tym wiadomość push z banku
Wspólnego konta nie mamy bo w sumie po co. Loginy swoje znamy. Ja w sumie się nigdy nie logowałem, ale jak jej brakuje na jakiś rachunek czy coś to sobie przelewa i tyle. Informuje mnie o tym wiadomość push z banku
Widzę, że większość tak jak my ma osobne konta, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu że to dobra decyzja W ogóle zadziwiające jak kobiety są do siebie podobne, jak piszecie o rachunkach itp. wydaje mi się że skądś to znam
Nemi czy Twój kot też gryzie ludzi?
Nemi czy Twój kot też gryzie ludzi?
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Tak. Jeśli obcy wejdzie do domu gdy nas nie ma (czyli nakarmić, posprzątać), to przy pierwszej wizycie rzuca się z zębami.
To niewinne z wyglądu zwierzę zmienia się w pitbulla.
Wynajmuję sąsiadkę, żeby zajmowała się kotem i przy pierwszej wizycie musi przyjść z ojcem, króry ją broni przed pogryzieniem. W kolejnych dniach jest już ok.
Tak wygląda wk***ny:
To niewinne z wyglądu zwierzę zmienia się w pitbulla.
Wynajmuję sąsiadkę, żeby zajmowała się kotem i przy pierwszej wizycie musi przyjść z ojcem, króry ją broni przed pogryzieniem. W kolejnych dniach jest już ok.
Tak wygląda wk***ny:
Ostatnio edytowano 7 gru 2017, 17:08 przez nemi, łącznie edytowano 1 raz
nemi napisał(a):Tak. Jeśli obcy wejdzie do domu gdy nas nie ma (czyli nakarmić, posprzątać), to przy pierwszej wizycie rzuca się z zębami.
Pytałem serio
Mój np. jak go się głaszcze to lubi ugryźć w rękę, nie wiem może to dla zabawy... Nie było to problemem jak miał jeszcze małe zęby, teraz staje się już trochę bolesne
If you’re in control, you’re not going fast enough.
to ja mam chyba inna zone niz wiekszosc... ona ogarnia rachunki w Polsce wszystkie za mieszkanie, oplaty etc ja zajmuje sie tym w DE, konta mamy wszystkie wspolne i dziala to bez problemowo kazdy wie co gdzie trzeba zaplacic i ile
Co do kotow, to zabawa, jak gryzie bez naruszania skory do krwi jest to normalne i jak pozwoliles to robic to znaczy ze zaakceptowales taka forme zabawy bedzie trudno oduczyc.
Co do kotow, to zabawa, jak gryzie bez naruszania skory do krwi jest to normalne i jak pozwoliles to robic to znaczy ze zaakceptowales taka forme zabawy bedzie trudno oduczyc.
- Od: 10 sty 2013, 13:17
- Posty: 1915 (84/101)
- Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
- Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3
a ja tam mam wspólne konto, nawet żona ma do niego kartę a ja nie nie ma żadnego problemu wpłacam kasę żona opłaca wszystko a ja swoją kasę mam w portfelu.
nemi napisał(a):Mój nie robi tego dla zabawy. Jest wtedy zły...
Ale ogólnie tak jest jak mówisz.
no na zdjeciu jest wqrwi.... na maxa to widac....
nasz tylko raz tak sie zachowywal na szwagierke... jak zostal z nia na tydzien.... bylo to 5 lat temu i do teraz nie wiemy co ona mu robila.... nie przyznala sie bo kot jak ja widzi to sie stroszy zawsze
- Od: 10 sty 2013, 13:17
- Posty: 1915 (84/101)
- Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
- Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości