Nie kupuj auta – kup taczkę! To jedyny sprawny w PL pojazd!

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Neonixos666 » 23 lis 2017, 22:18

Grzyby tak już ma że jego posty bywają dla niektórych ,,mocne" nie bierzcie tego do siebie :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

PostTen post został usunięty przez mad_man 23 lis 2017, 22:35.

Postprzez jurand » 23 lis 2017, 22:57

mad_man napisał(a):Samochody jeżdżą i problemów nie robią. Jeżeli ktoś rozbiera samochód by go zakonserwować lepiej jakieś specjalne oleje, super filtry itd a końcowy efekt i tak jest wiadomy, to chyba coś tu jest nie halo.

Pojechaliście tak z komentarzami, że zahacza to prawie o histerię! ;P Jaki wiadomy efekt?!
Jest znany problem z zabezpieczeniem mazd ale to nie jest tylko domena tej firmy! Pod blokiem gnije "autobus" seat, A3 nie ma dołu drzwi i progów, toyota i kangoo wyglądają jak by ktoś śrutem w nie strzelał, passat od funfla rok starszy od mojego xedosa trzyma się już tylko na lakierze! No to jak??? Dlaczego każdy znajomy jak się przesiądzie ze swojego panzerwagena (Śląsk!) do xedosa to mu się micha cieszy? Lany Lotos, wszystkie polskie filtry i płyny. Nie jakieś specjalne. Nie chce się zepsuć!
Kable rozruchowe trzymam zimą w bagażniku tylko dla sąsiadów!
A nowe auta jakby są wszystkie wrażliwsze! Niemieckie silniki padają jak muchy! Francuzi z elektryką już chyba nigdy nie dojdą do porządku, Szwedzi miast superfortec zaczęli produkować popierdółki, Włosi trzymają tak samo od lat – totolotek, toyoty to już nie ta jakość a amerykańcem zawsze bałem się rozpędzić (nieprzewidywalne z powodu zawieszenia)!
Można tak do rana!
Co kto lubi i często na co trafił! Nawet w ciężarówkach: niemiecki kierowca wysiada z nowiutkiego Actrosa i ślini się do nowego Volvo FH, który też ideałem nie jest!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2011, 21:24
Posty: 645 (1/13)
Skąd: OK
Auto: Citroen C5 2.0hdi '10
Mazda Premacy 1,8 '00
Renault Twingo 1.1 '00
były:
2x Xedos 6 2.0 V6 '92 i '96
Mazda 323 BG 1.6 '90,
VW Passat, Fiat 126p, Dacia, Audi 80, Renault 5, Ford Granada, Wartburg ;–)

Postprzez Neonixos666 » 23 lis 2017, 23:08

Fajnym przykładem jak zmieniła się blacha w mazdach jest 323F BJ starsze wersje przedliftowe są o wiele bardziej trwałe blacharsko niż nowsze po lifcie. Tak się złożyło że ja miałem ostatni wypust BJ a mój chrzestny jeden z pierwszych modeli oba w dieslu. Moja już dawno przerdzewiała na wylot a jego trzyma się, owszem jest korozja ale nie ma tragedii. Więcej lat większy przebieg a blacha lepsza. Tak samo jest z Twoim Xedem nowsze M6 wymięka bo inna technologia zabezpieczenia blach była.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Biniu » 23 lis 2017, 23:12

Przecież blachy nie sa niczym zabezpieczane w 6.
Obrazek
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 06:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Postprzez jurand » 23 lis 2017, 23:16

To napiszę, że do nowszych modeli też nie mam zaufania! Tyle, że do wszystkich marek.
Sąsiedzi czasem pytają czemu nie kupię nowszego auta tylko reanimuję to? Przecież mnie stać!
Odpowiadam, że święty spokój najważniejszy a teraz już takich aut nie robią!
Więcej: przytulił bym auto jakiejkolwiek marki, takie sprzed 20-tu lat ale spod igły!
Pomarzyć można.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2011, 21:24
Posty: 645 (1/13)
Skąd: OK
Auto: Citroen C5 2.0hdi '10
Mazda Premacy 1,8 '00
Renault Twingo 1.1 '00
były:
2x Xedos 6 2.0 V6 '92 i '96
Mazda 323 BG 1.6 '90,
VW Passat, Fiat 126p, Dacia, Audi 80, Renault 5, Ford Granada, Wartburg ;–)

Postprzez Neonixos666 » 23 lis 2017, 23:17

Biniu napisał(a):Przecież blachy nie sa niczym zabezpieczane w 6.


nie no jest podkład i farba <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Biniu » 24 lis 2017, 06:26

Co gorsza jest dużo idiotycznych (debilnych poje*tiit*) rozwiązań w kwestii odplywow wody z profili zamkniętych itd. Z niektórych miejsc gdzie powinna woda sobie luźno spływać wysypywała mi się garść piachu.
Obrazek
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 06:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Postprzez Grzyby » 24 lis 2017, 14:48

dekar4 napisał(a):P.S.
Renault Master 2.5D
Renault Kangoo 1.9D
Dacia DV 1.6 LPG To nie MAZDA TO NIE TA LIGA

Coś Ci umknęło:
Grzyby napisał(a):Chrysler Town&Country 3.3l V6 FlexFuel

Auto z tego samego rocznika co moja była szóstka, kupione za podobne pieniądze co sprzedana szóstka. Rdzy dużo mniej, komfort bez porównania. I auto kompletnie nie wymaga głaskania i chuchania.
i jeszcze to:
Grzyby napisał(a):Ja Mazdami jeździłem w sumie 18 lat (GD, GE i GY). I stwierdzam że im nowsze tym gorsze. Oczywiście w sensie trwałości. Wiedzę jak obsługiwać silnik też posiadam/posiadałem więc darujcie sobie bezsensowne teksty.
P.S. Po GY kupiłem Voyagera


dekar4 napisał(a):nie wyśmiewaj się z forumowicza który chwali się że coś umie i zrobi

Gdzieś go wyśmiewam?
Stwierdziłem jedynie że z takim podejściem ten temat jest pozbawiony sensu.

dekar4 napisał(a):Płodność w postach to nie wszystko

Jak już koledzy zauważyli, byłem długo moderatorem. I chyba nikt nie widział tylu tematów o problemach aut oraz rdzy co ja, w działach dotyczących 323/3/626/6
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Neonixos666 » 24 lis 2017, 20:32

mazdulenka napisał(a):Z tego co widzę 6-II było robione do 2012. Nie wypada kupować wozu z ostatniego rocznika bo to będzie pewnie zbieranina pozostałości w fabryce bo resztki modelu trzeba opchnąć więc będę szukał auta z pierwszej połowy 2011


to też nie koniecznie, najczęściej nie kupuje się auta które dopiero co weszło na rynek i jest całkiem nową konstrukcją, wtedy takie model trapią różne usterki które później w trakcie dalszej produkcji czy lifta są poprawiane i właśnie modele z końca produkcji są najbardziej dopracowane bo jest już jakaś przeszłość modelu a ewentualne usterki opisane i można ich uniknąć lub zapobiec bo inni je mieli wcześniej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Biniu » 24 lis 2017, 20:40

Neonixos666 napisał(a):
mazdulenka napisał(a):Z tego co widzę 6-II było robione do 2012. Nie wypada kupować wozu z ostatniego rocznika bo to będzie pewnie zbieranina pozostałości w fabryce bo resztki modelu trzeba opchnąć więc będę szukał auta z pierwszej połowy 2011


to też nie koniecznie, najczęściej nie kupuje się auta które dopiero co weszło na rynek i jest całkiem nową konstrukcją, wtedy takie model trapią różne usterki które później w trakcie dalszej produkcji czy lifta są poprawiane i właśnie modele z końca produkcji są najbardziej dopracowane bo jest już jakaś przeszłość modelu a ewentualne usterki opisane i można ich uniknąć lub zapobiec bo inni je mieli wcześniej.


Na podstawie Mazdy można by powiedzieć, że to by się sprawdzało.
Obrazek
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 06:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Postprzez mazdulenka » 26 lis 2017, 11:37

Dacia? :|
Przecierz tam ruda nie zdąrzy dojeść progów do połowy a reszta już w częściach na allegro biwakuje z dopiskiem "że może do Meganki też pasuje" <lol>

A tak serio. Mazda 6-II to nie liga małej Dacii. Logika mówi że im więcej upchane tym więcej w kolejce do zepsucia. Plastik, blacha i inne wieczne nie są. Liczmy skromnie że zwykła osoba śmiga sobie te 2000km miesięcznie, no bo na Boga, ile zrobi km kobita smigająca po zakupy, do pracy lub po dzieciaki do szkoły?
Mi sie wydaje że zona mi nawet dwójki na licznik nie wkręci, przyjmijmy jednak że będzie to 1500km. Po roku mamy 18000 km. Po 5latach 90000km. Jeśli w połowie 2019 nabędę sobie taką 6-II z rocznika 2012 to będę miał 7 letnie auto. Potrzymam to 7-8lat i jako 14/15-sto latka popcham na złom.
Przyjmijmy że nabędę auto z przebiegiem max. 120000km. Mam na oku jedną, obecnie jest 5 letnia, ma ją sąsiad, pierwszy właściciel, planuje sprzedaż koniec2018/początek2019. Obecnie ma 78000km.
Niech zrobi nią jeszcze te 25000 to będzie miała 100-110 gdybym ją kupił. Sądzicie że szanowana Mazda i od nowości garażowana w jednych rękach będzie Dacią?
Powiedzmy że auto będzie miało 100 tys.km, po roku mojego używania 118, po dwóch 136, po trzech 154, po czterech 172, po pieciu 190. Gdy będzie szła na złom (tj. allegro) to pójdzie z licznikiem 226 tys.km.

Ja nie chcę kupić auta z niewiadomą historią lub kompletem pieczątek od kazika. Obecnie stojące 6-II na rynku (2011,2012) juz mają po 180-200tys.km. z czego 70% kręcone bo stan wnętrza i reszty często wskazują na +100kkm.

Ja wiem że różne są historie na temat róznych samochodów i się z nimi zgadzam bo doskonale wiem czym jest silnik i zawieszenie przy 350-400tys.km. Jeśli na rynku stoi 6-II od jakiegoś fajfusa, fajfus ma sklep spożywczo/monopolowy, nie ma drugiego auta a mazda to kombi z hakiem i dieslem, fajfus goni mazdę a na blacie 140 tys.km a ma ją od 10 lat to znaczy że co? Towar wózeczkiem moherowym do sklepu woził?
Początkujący
 
Od: 20 lis 2017, 19:31
Posty: 27

Postprzez Neonixos666 » 26 lis 2017, 12:02

Nikt Ci Dacii nie proponuje bo takie samochody mają zupełnie inne przeznaczenie. To że części pasują do Renault to logiczne bo na tej marce bazuje ale takie auta są potrzebne. Jeśli masz możliwość kupna pewnego auta ze znaną historią to bardzo dobrze bo to ważne. Choć czekać na auto rok to tylko wtedy gdy masz na razie czym się poruszać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez mazdulenka » 26 lis 2017, 13:23

To ma byc auto dla żony. Ja mam dwa inne.
Początkujący
 
Od: 20 lis 2017, 19:31
Posty: 27

Postprzez mad_man » 26 lis 2017, 21:31

mazdulenka napisał(a):To ma byc auto dla żony. Ja mam dwa inne.

Proponuje najpierw, żonę do tego samochodu wsadzić i przymierzyć :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2005, 14:48
Posty: 428 (1/3)
Skąd: Oświęcim
Auto: '91 323F BG 16V 1.6 (gaz)
'95 626 GE 1.8 (rip)
'96 323F BA 1.5Z (sold)
'09 Laguna 2.0T F4R

Postprzez Neonixos666 » 26 lis 2017, 21:35

mad_man napisał(a):Proponuje najpierw, żonę do tego samochodu wsadzić i przymierzyć


dokładnie, może żonie nie podpasuje Twój wybór.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Madziol » 27 lis 2017, 11:04

Neonixos666 napisał(a):Grzyby tak już ma że jego posty bywają dla niektórych ,,mocne" nie bierzcie tego do siebie :P


OK
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2014, 18:48
Posty: 230 (2/5)
Skąd: Łódź
Auto: M6 II 2,2D 185kM Poprzed M 626 GW 2.0 turbo DI 74kW 350tyś
Poprzed M 626 GD 2D 550tyś

Postprzez mazdulenka » 30 lis 2017, 09:35

No i muszę z przykrością zawiadomić że Mazdzinka sąsiada rozbita.
Pewna Pani raczyła się "nayyepać" i sobie na czerwonym przez skrzyżowanie pojechać.
Maździnka trafiła ją równiuteńko w bok prostym czołem. Dobrze że był to prawy bok bo gdyby był lewy to Pani miała by problem z głowy. tymczasem kwiczy w szpitalu bo z Chevroleta Getz'a prawie nic nie zostało. Maździnka przytrąbiła jej gdy na blacie było 80 więc pełnym "miejskim"gazem.
W maździnce poduchy silnika pozrywało.

PS> Żona mieniła zdanie. Chce W211 lub W220.
Początkujący
 
Od: 20 lis 2017, 19:31
Posty: 27

Postprzez brii » 30 lis 2017, 10:50

Tak to świetny pomysł, bierz W220, rdzę ogarniesz, ermatik to pewnie też nie problem – będzie git ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 22:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez mazdulenka » 30 lis 2017, 15:05

Wiesz czemu żona chce W220? Bo są w miarę tanie. Zerknij też pod mój avatar.
Jednego juz mam. Kupiony przy 30kkm, dziś ma wiele razy więcej.
Wkład? Olej kuźwa, filtry, opony, klocki. Koniec wkładu!

O czym Ty piszesz ponownie? Znowu jakas mityczna historia?
Ludzie, Wy se taczki pokupujcie bo auta nie są dla Was.
Wchodzisz na forum Mercedesa, Mercedes zły...
Wchodzisz do mazdy, mazda zła...
Wchodzisz do BMW, bmw złe...
Wchodzisz do Opla, opel szrot...

Wszędzie gdzie nie wejdziesz – wszystkie wozy są złe!


Czy dla "POLACZKA" prócz taczki to faktycznie nie ma dobrych samochodów?
Wszystkie są złe, zatem który to dobry??
Idę zwymiotować bo... łzy to już dawno wypłakałem
Początkujący
 
Od: 20 lis 2017, 19:31
Posty: 27

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

Moderator

Moderatorzy Moto