Mazda Xedos 6 CA KF < KL-DE 93' Sprzedana. Do zamknięcia

GF / GW / GE / CA / GD / GV / GC / CB

Postprzez Matthew90 » 19 sty 2017, 17:50

Znam tego człowieka już sporo czasu, nie tylko od strony zawodu jaki wykonuje:) Facet robi bardzo stare, zabytkowe samochody hobbystom, którzy jeżdżą na zloty i Ci ludzie zawsze tam wracają z nowymi na nabytkami, dlatego też długo czekałem na swoją kolej. Dziękuję za dobre wskazówki bo o dobrego i uczciwego fachowca dzisiaj bardzo trudno. Nie jest to ostatni etap, bo zostaną jeszcze nadkola tył i słupki szyby czołowej. To zostawiam na wiosnę i od razu lakierowanie słupków z dachem gdzie schodzi klar i oczywiście błotników. Może lakierowanie całej fury, zobaczymy jaki będzie budżet na ten czas ;) Auto będzie mnie długo cieszyć, mało nim jeżdżę, bo wiecznie mam jakieś inne samochody,a wsiadając do xedosa po choćby kilku dniach jeżdżenia czym innym wszystko zaczyna się od nowa:D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 15:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez radar88 » 19 sty 2017, 17:55

risto77 napisał(a):Do Wrocławia ??
A to pech, a mnie akurat nie ma do czwartku 26.01


No szkoda :( Miło by było się poznać.

avalar napisał(a):Się pewnie nie będzie przejmować, tylko silikon ;) Nie takie rzeczy się robi u nas niestety...

Dla tego napisałem od razu co i jak się z tym wiąże. W ASO jak sprawdzał Jędrzej...15pln sztuka.
]
Kamil
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 24 kwi 2009, 19:24
Posty: 5558 (23/27)
Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap

Postprzez Matthew90 » 23 sty 2017, 13:05

Witam :) Samochód odebrałem w piątek, lecz w ten piątek znowu go zawożę, ponieważ gwint lewego mcphersona z tyłu okazał się zrąbany i nakrętka nie wkręciła się do końca. Na uszkodzonej części gwintu jest podkładka, ale jak widać nie zdało to egzaminu. Wychwyciłem to jeszcze w ten sam dzień, jak mi się auto na dziurach trzaskało. Od razu po odbiorze autka byłem na przeglądzie, który przeszło bez problemu. Jedynie zaraz przy mocowaniu mam mały prześwit w wydechu, tuż za plecionką ale to też zostanie ogarnięte gdy zawiozę auto blacharzowi. Zdjęcia wrzucę później. Stare poduchy amortyzatorów wyglądają bardzo ciekawie :) Co do spinek listwy progowej niektóre ocalały na tyle, że trzymają a reszta uzupełniona została innymi. Obecna sytuacja sprawia, że nie mogę już teraz wyrazić w pełni zadowolenia, ale wyrażę je w weekend bo ogólnie robota wykonana została dobrze, co usłyszałem też na przeglądzie a poprawa odbędzie się bez żadnego wymigiwania się i palenia głupa. Szczegóły będą ze zdjęciami ;) Pozdrawiam wszystkich.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 15:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez Matthew90 » 31 sty 2017, 09:20

Witam :) Auto odebrane, skorygowana sprawa w sobotę i jest już ok. Co zostało zrobione:
– Podłużnice L/P z tyłu auta
– Kielichy amortyzatora L/P w sensie blachy jak i poduszek mcphersonów,lewa strona stan agonalny
– Wnęki w bagażniku L/P gdzie leży lewarek itp. były pokaźne dziury
– Blacha po ściągnięciu zderzaka tylnego doprowadzona do porządku
– Końcówka prawego progu
– Łatanie wydechu
– Spasowanie maski i klapy bagażnika.

Robota 1000zł + 250zł za poduszki mcphersonów, podchodzą z Mazdy MX6.

Temat uzupełnię o zdj. już zrobionego samochodu,jeśli tylko znajdę chwilę na zrobienie ich.
Pozdrawiam wszystkich ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 15:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez Matthew90 » 3 kwi 2017, 17:19

Witam wszystkich. Znalazłem wreszcie trochę czasu, w związku z czym chciałbym podzielić się zmianami jakie zaszły w Moim Xedosie. Na samym początku powrót do tematu prac blacharskich, które przedstawiałem wcześniej:

Dopisano 3 kwi 2017, 18:26:
Załączniki
20170116_152826.jpg
Jeszcze raz, prawy próg, tylna część
DSC_0033.jpg
Wstawiony nowy fragment progu
20170316_192417.jpg
Stare poduszki kolumn mcphersonów. Jak widać lewa tragiczna, tyle z niej zostało po demontażu:)
DSC_0035.jpg
Teraz z innej beczki, bardziej coś dla oka:) Na nowy sezon autko dostało alufelgi w rozmiarze 16 cali, oraz prawie nowe oponki ;)
DSC_0038.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 15:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez Matthew90 » 7 kwi 2017, 08:32

Witam wszystkich forumowiczów :) Wczoraj Mazda dostała nowe hamulce na przód tj. tarcze i klocki firmy ATE. Stary zestaw jeszcze całkiem nieźle się prezentował, niestety tarcze były pokrzywione co objawiało się drganiami na pedale hamulca i w rezultacie na przodzie auta, przy zwalnianiu z wyższych prędkości.
Załączniki
DSC_0047.jpg
DSC_0051.jpg
DSC_0048.jpg
Musiałem na maxa wcisnąć tłoczek, żeby klocki weszły razem z tymi blaszkami
DSC_0049.jpg
DSC_0050.jpg
20170406_184608.jpg
20170406_203436.jpg
W lewym zacisku miałem niesamowity problem wsadzić klocki z dwiema blaszkami stabilizującymi tzn. górna i dolna. Przeszlifowałem rowki zacisku gdzie przychodzą blaszki oraz delikatnie klocki w miejscu, w którym wchodzą w te rowki i po długim a ciężkim się udało :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 15:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez Matthew90 » 18 lip 2017, 20:17

Witam wszystkich forumowiczów :) Czas przedstawić dalsze dzieje Moje Xedosa.
Ostatnimi czasy budę autka zaczęły męczyć drażniące wibracje. Objawiały się przy przyspieszaniu, oraz w zakresie prędkości 120-130 km/h. Postawiłem diagnozę: przegub wewnętrzny prawy, ponieważ wyczułem tam luz. Odwiedziłem kolegę Kamila – Radar88, który wyprowadził mnie z błędu, ponieważ luz po tamtej stronie owszem był, ale na półosi przy skrzyni, a nie na samym przegubie. Dokładnie frez, na który nabity jest ,,kielich", był wyrobiony. Kamil uzbrojony po zęby w arsenał części do Xedosa, uratował mi tyłek za co serdecznie dziękuję. Podmieniliśmy tą część półosi i auto śmiga jak należy :) Łudziłem się, że pozbędę się też pojedynczych stuków, które słychać z lewej strony przy wciskaniu sprzęgła przy zmianie biegu, przy ruszaniu do przodu czy cofaniu. Liczyłem na to, że może to być spowodowane usterką półosi po prawej stronie a dźwięk przenosi na lewą... Męczy mnie to odkąd pamiętam, nie jest to na pewno poduszka silnika, ponieważ była wymienia przy przekładce silnika. Diagnoza Kamila to przegub zewnętrzny lewy, mimo że nie tyrkocze przy skręcie, co jest typowym objawem. Tej diagnozy będę się trzymał, ale to dopiero po odbiorze auta, ponieważ wczoraj Xedos trafił do blacharza, skąd pojedzie do lakiernika. Z tego również zapraszam na relację. Pozdrawiam ;)
Załączniki
20170715_155432.jpg
20170715_161958.jpg
Dobra półoś po lewej stronie. Kielich jeszcze nie nabity. Jedynym problemem było mocowanie podpory, ponieważ moja miała 3 otwory a ta druga dwa i to inaczej rozstawione. Trzeba było wywiercić jeden w odpowiednim miejscu :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 15:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez chmielu_KL » 18 lip 2017, 20:28

Jak miło widzieć taki przebieg prac ;) będziesz malował cale auto czy jak, coś się stalo ? Rudzielec cały wygoniony ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2014, 16:51
Posty: 1834 (8/18)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red

Postprzez radar88 » 18 lip 2017, 20:58

Kurde kiedy Ty zrobiłeś fotki :D Trza było więcej ich robić :P
]
Kamil
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 24 kwi 2009, 19:24
Posty: 5558 (23/27)
Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap

Postprzez mlodziak626 » 18 lip 2017, 21:33

Noo widzę że też konkretnie działasz z autem, oby tak dalej ! :)
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2015, 09:04
Posty: 51
Skąd: Barlinek Zachodniopomorskie
Auto: 626 GE Special 2.0 FS 1996r

Postprzez Matthew90 » 19 lip 2017, 06:49

Dzięki koledzy za miłe słowa bo aż chce się ten wózek pchać dalej :)
Odpowiadam wszystkim wspólnie: autko ma się dobrze:) Po prostu kontynuuje to co zacząłem w styczniu, czyli dalsze wyganianie rudej między innymi :) Wyciągana będzie szyba czołowa i słupki będą robione blacharsko, później malowane razem z dachem i aż po tylne nadkola, gdzie będzie wstawiona nowa blacha i wycynowana ;) Pod maską auto ma się dobrze, choć okolice kielichów zaczyna łapać i tam też ma być interwencja, żeby nie szło to dalej.
Fotki cyknąłem znienacka:p poglądowo, żeby wrzucić, że praca się odbyła. Fotorelację może zrobię, jak podejmę się wymiany zewnętrznego:p
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 15:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez Matthew90 » 20 lip 2017, 20:15

Witam wszystkich ;) Mazda od wtorku siedzi u blacharza. Zrobione są już dwa nadkola i wyjęta szyba. Dzisiaj wrzucę zdjęcia defektów przed całą robotą, natomiast jutro fotki tego co już jest zrobione, ponieważ dziś byłem na odwiedzinach :)
Załączniki
20170717_165202.jpg
20170717_165205.jpg
20170717_165214.jpg
20170717_165225.jpg
20170717_165234.jpg
20170717_165247.jpg
20170717_165256.jpg
20170717_165302.jpg
20170717_165315.jpg
20170717_165347.jpg
Kielichy zdrowiuteńkie, ale ruda jest niebezpiecznie blisko...
20170717_165354.jpg
W sumie to jest czerwono i czarno w miejscach rdzy, ponieważ zabezpieczałem to najprostszym sposobem poprzez oczyszczenie powierzchni i zamalowanie antykorozyjnym, no ale teraz będzie tak, jak należy. Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 15:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez Setritus » 20 lip 2017, 22:27

O kurcze ale ci gnije biedna. Ratuj
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lut 2009, 12:42
Posty: 1169 (0/5)
Skąd: Olsztyn / Kraków
Auto: Xedos 6 KLZE
Xedos 6 KF 99r

Postprzez Matthew90 » 21 lip 2017, 06:07

W porównaniu do mojego pierwszego Xedosa, też z 93 roku to tu jest super. Blacha jeszcze twarda, no ale nie ma co, ruda szpeci a zjadać auto będzie dalej nieubłaganie, także operacja trwa :D

Dopisano 21 lip 2017, 07:20:

Idziemy dalej z tematem. Jak obiecałem, wrzucam zdjęcia z trwającej operacji:
Załączniki
20170720_135237.jpg
20170720_135249.jpg
Nadkola zrobione, wycynowane. Zaklepany został rant, ponieważ przy obciążeniu z tyłu auta ociera mi opony, odkąd założyłem felgi o zbyt małym osadzeniu. Może to coś pomoże :)
20170720_135337.jpg
20170720_135401.jpg
20170720_135536.jpg
20170720_135303.jpg
Szyba demontaż przeżyła. Bałem się o to, bo przy lewym słupku jest trochę pęknięta.... Edit: jednak pojawiło się pęknięcie wewnątrz i będzie wymiana szyby. Z jednej strony dobrze, bo był mały pajączek, zaś z drugiej.... koszta rosną
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 15:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez Matthew90 » 28 lip 2017, 09:03

Witam wszystkich. Odwiedziłem wczoraj lakiernika i zrobiłem trochę zdjęć. Samochód najprawdopodobniej w czwartek od niego wyjeżdża:)
Załączniki
20170727_153115.jpg
20170727_153155.jpg
20170727_153322.jpg
20170727_153830.jpg
20170727_153836.jpg
20170727_153846.jpg
20170727_153858.jpg
20170727_153916.jpg
20170727_153923.jpg
20170727_154128.jpg
20170727_154132.jpg
20170727_154143.jpg
20170727_154154.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 15:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez AdamR323bg » 28 lip 2017, 09:13

czekam na efekt końcowy! <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 cze 2016, 19:43
Posty: 161 (3/1)
Skąd: Błońsko
Auto: Mazda 323 BG 1993 1.3 16v-->1.6 16v

Postprzez risto77 » 28 lip 2017, 11:15

Trzeba było od x poszerzyć tylne nadkola i szukać dobrej felgi. Łatwiej znaleźć z mniejszym ET
Obrazek
Przedstawiciel Dolnego Śląska
 
Od: 5 gru 2013, 19:11
Posty: 2293 (201/63)
Skąd: stolyca zDolnego Śląska
Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01

Postprzez Matthew90 » 28 lip 2017, 11:32

Myślałem o poszerzaniu, jednak nie wiedziałem jak wizualnie to będzie wyglądało, dlatego zostało zaklepane. Felgi tyle co kupiłem, więc do zimy trzeba się na tym turlać a później pomyślimy ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 15:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez Matthew90 » 12 sie 2017, 20:47

Witam wszystkich. Robota z Xedosem się nieco przeciągnęła, ale auto od kilku dni jest już do odbioru :) Odbieram w poniedziałek, ponieważ dziś wróciłem z Unieścia z wakacji. Pojechaliśmy z dziewczyną Mazdą 626, którą prezentowałem w styczniu zaraz po kupnie i niestety wracając przez Gniezno dopadła Nas nawałnica.... Wrzucam kilka fotek:
Załączniki
20170811_220832.jpg
Jechaliśmy z Gniezna drogą nr 260 w kierunku Witkowa. W ciągu kilku minut rozpętała się nawałnica. Dosłownie przed maską na drodze stanęło Nam drzewo, które lekko musnęliśmy, a kawałek dalej nie było już przejazdu
20170811_221210.jpg
Za Nami pojawiło się jedno auto, którego kierowca postanowił zawrócić, a My za nim. Okazało się, że powrotu z lasu nie ma, bo powaliło kolejne drzewo.....
20170811_231250.jpg
Po chwili zawaliło się kolejne drzewo prosto na dach samochodu, nad głowami, wybijając przy okazji tylną szybę
20170811_231300.jpg
20170811_231618.jpg
20170811_232847.jpg
Podsufitka po wgięciu dachu
20170812_000246.jpg
20170812_000256.jpg
20170812_105030.jpg
Oddaliliśmy się zaledwie kilka kilometrów od rodziny mojej dziewczyny z Gniezna i tam też wróciliśmy po 4 godzinach akcji wydostawania Nas z lasu
20170812_121048.jpg
Zabezpieczenie w miejsce szyby, bo do domu było jeszcze 400 km
20170812_121057.jpg
20170812_192242.jpg
Auto szczęśliwie dowiozło Nas do domu. Zapewniło bezpieczeństwo i schronienie w tych strasznych chwilach. Pierwsza godzina to była loteria, czy nie przywali Nas jeszcze jakieś drzewo. Łamały się jak zapałki, las po interwencji straży pożarnej wyglądał jak dżungla. Na nr 112 zadzwoniliśmy zaraz po ujrzeniu pierwszej przeszkody na drodze. Straż przedzierała się do Nas ponad 3 godziny, tyle było powalonych drzew na odcinku ledwie 3 km. Nam brakowało wyjechać za zakręt, dosłownie 500 metrów, żeby opuścić las. Zdjęcia robiłem dopiero wtedy kiedy sytuacja się uspokoiła na tyle, że można było wyjść z samochodu. Pozdrowienia dla Pana z Konina, który utknął z Nami w środku lasu. Szkoda, że auto tak oberwało, bo służyło dzielnie i wykazało się solidnością w tak drastycznej sytuacji. Najważniejsze, że Nam kompletnie nic się nie stało.
PS. Gdyby ktoś wiedział, czy jest jakaś szansa uzyskać odszkodowanie nie posiadając AC, to byłbym wdzięczny za info.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 15:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez Adoz » 12 sie 2017, 22:31

Masakra z tą pogodą z roku na rok coraz gorzej się robi strach o samochody. No i madzia dobrze dostała po pupie chyba już nie warto naprawiać ale tak jak wspomniałeś najważniejsze że ochroniła was madzia przed naturą i nic wam nie jest.
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2013, 10:31
Posty: 517 (1/7)
Skąd: Białystok
Auto: Toyota Yaris '07

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy