Mazda 3 BM/BN – Nasze wrażenia i opinie
Ja ostatnio przesiadłem się znów do służbowej meganki III, a żona jeździ Mazdą. I muszę przyznać że zaczynam już trochę tęsknić za M3. Gdybym mógł to chętnie bym się przesiadł z powrotem do Mazdy, mimo że mnie trochę wkurzała. A o dzieciaku nie wspomnę. Przez miesiąc marudził ze nie chce jeździć meganą, bo było mu w niej wygodniej i była ładniejsza.
Bardzo lubię wnętrze M3 i dobre audio, dużo chętniej słuchałem wówczas muzy. Jakoś teraz bardziej zacząłem doceniać zalety tego auta, cichsze zawieszanie, dokładność spasowania i bajery.
Za to meganka jest nieco lepiej wyciszona i ma znacznie grubszy lakier i to mnie wkurza że nie jest tak w M3.
Bardzo lubię wnętrze M3 i dobre audio, dużo chętniej słuchałem wówczas muzy. Jakoś teraz bardziej zacząłem doceniać zalety tego auta, cichsze zawieszanie, dokładność spasowania i bajery.
Za to meganka jest nieco lepiej wyciszona i ma znacznie grubszy lakier i to mnie wkurza że nie jest tak w M3.
Odpowiednikiem M3 BM chyba powinien być Megane IV, np Bose Edition? Żeby było najsprawiedliwiej, należało by porównać M3 BM po lifcie. Megane III jest odpowiednikiem M3 BL – widać to po rozwiązaniach technicznych, dodatkowych systemach (bajerach o których piszesz, a raczej ich braku), multimediach. Oczywiście można jak najbardziej porównywać M3 BM z Megane III, tylko raczej wynik jest znany, a dokładniej to głupio by było, jakby Megane III wygrał.
hehe podsufitka w m3. Dzisiaj tak siedzę i patrzę, dotykam i podsufitka to zwykła cienka tektura która nie jest nawet podklejona do dachu przez co jest pusta przestrzeń między materiałem a blachą przez co(x2 ) bardzoooo łatwo ją uszkodzić/zagiąć/pomarszczyć
No nic mazda jest papierowa nic nowego nie odkryłem
No nic mazda jest papierowa nic nowego nie odkryłem
- Od: 11 gru 2014, 15:07
- Posty: 39
- Auto: Skyactiv + SRT
marcin7913 napisał(a):hehe podsufitka w m3. Dzisiaj tak siedzę i patrzę, dotykam i podsufitka to zwykła cienka tektura która nie jest nawet podklejona do dachu przez co jest pusta przestrzeń między materiałem a blachą przez co(x2 ) bardzoooo łatwo ją uszkodzić/zagiąć/pomarszczyć
No nic mazda jest papierowa nic nowego nie odkryłem
To unikaj kartonów na drodze żebyś nie skończył jak Hanka z Klanu
"Wszystko jest podporządkowane uzyskaniu małej masy" – cytat z salonu...nawet w sofcie mniej programiści linijek napisali – dlatego nie ma np. temperatury silnika na tableciku – ale eco listki wymalowali
Rozumiem, że wykończenie Mazdy może być przeciętne, ale aby przyczepiać się podsufitki to już naprawdę trzeba szukać dziury w całym. Nie wiem co trzeba robić aby ją dotykać i przejmować się jak jest zrobiona. Jest, nie odpada, wygląda normalnie, w czym problem.
w jakiej wersji jest problem z podsufitka? w SkyPassion nic takiego nie zaobserwowałem –.–
Przesiadles sie z auta segmentu D do auta seg. C w dodatku chyba najgorzej wyciszonego wiec sie nie dziwie. Ale mogles to przewidziec czytajac facebooka Mazdy gdzie od jakiegos czasu jest ostry atak rozczarowanych wlascicieli Mazd i konkurencyjnego forum gdzie watek nt. wyciszenia jest chyba najdluzszy na calym forum..
esem napisał(a):Od 30km/h jest naprawdę głośno. Ten typ tak ma
Widzę, że schodzimy w dół. Niedługo to już nie trzeba będzie nawet ruszyć, żeby było głośno. Ale mogę napisać – widziały gały co brały – a przynajmniej mam taką nadzieję, bo temat tak rozdmuchany, że nawet nie szukając można na niego trafić czy tu czy też na jakimkolwiek innym forum poświęconym Mazdom.
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3017 (40/152)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda 3 BM Skyactiv-D
2. Mazda 2 DJ Skyactiv-G
Mazda jest głośna, ale akurat przy Oplu Insigni to w moim odczucie wypada tak samo. Co prawda mam porównanie tylko do paru dni jeżdżenia Insignią (i to jako pasażer), ale spodziewałem się właśnie ciszy w porównaniu do mojego auta, bo klasa wyżej, a Insignia okazała się głośna w cholerę od jezdni z głośnym silnikiem (diesel). Może jakiś dobity egzemplarz był.
To i ja cos skrobnę by było dla potomnych. Temat przewodni to głośnooooooooooo, ale to wszyscy już wiedzą. A tak poważnie, to na liczniku przejechane prawie 70k. Na początku użytkowania, czyli po przejechaniu jakiś 15k zaczęły trzeszczeć mi plastiki na podszybiu więc Aso poklepało pogrzebało i stuki zniknęły. Przy przebiegu około 50k miałem problem z światełkiem w bagażniku a właściwie z jego brakiem. Zdechł moduł BCM którego w Polskim Aso nie chcieli mi wymienić bo stwierdzili że ja to popsułem, i zaśpiewali za naprawę 1200PLN. Wiec pojechałem do Aso w Niemczech(w końcu tutaj pracuję) i okazało się że to jednak nie była moja wina. Panowie sprytnie wyszukali że winowajcą był przewód a właściwie cała wiązką z kablami, z której jeden był przetarty na izolacji(prawdopodobnie od nowości) i to on spowodował spalenie się układu BCM i wszystko zrobili w ramach naprawy gwarancyjnej, a w nagrodę otrzymałem też nowy olej do skrzyni biegów(w ASO polskim regulowali mi chyba z 6 razy skrzynię biegów cięgnami pod lewarkiem i dalej się blokowała do tego stopnia że ze skrzyżowania na zielonym nie umiałem wystartować). Po wymianie oleju problem ustąpił. Polecam taką usługę tym co mają problemy z biegami. Nie to żebym narzekał na ASO polskie ale podejście do klienta mimo wszystko jest lepsze u naszych zachodnich sąsiadów i dają fajne gratisy . Przy przebiegu około 68k wymieniałem lusterko po stronie kierowcy bo plastikowe zębatki odpowiedzialne za składanie lusterka się rozsypały. Jeśli chodzi o hałas to prawda jest taka że sporo go przy prędkości 100-130, a już powyżej jakby się zmniejszał, więc żeby nie słyszeć hałasu jeżdżę szybko . Ogólnie jestem zadowolony, śmiga aż miło i do tego wciąż zajefajnie wygląda a to że czasami coś się zepsuje to chyba normalna sprawa. Pozdrawiam
- Od: 2 lis 2016, 00:53
- Posty: 18
- Auto: Mazda 3 BM 2,0 165 KM Soul Red 2013r
Radzik79 napisał(a): Zdechł moduł BCM którego w Polskim Aso nie chcieli mi wymienić bo stwierdzili że ja to popsułem, i zaśpiewali za naprawę 1200PLN. Wiec pojechałem do Aso w Niemczech(w końcu tutaj pracuję) i okazało się że to jednak nie była moja wina.
Cześć.
Musiałeś trafić na wyjątkowo perfidne ASO. Jak udowodnili Ci, że "spaliłeś" BCM? Racjonalnie, czy na zasadzie "to się nie zdarza, więc wina użytkownika".
A poza tym, to Twoja opinia jest jedną z bardziej wyważonych i wartościowych.
Pozdrawiam.
MichG napisał(a):Radzik79 napisał(a): Zdechł moduł BCM którego w Polskim Aso nie chcieli mi wymienić bo stwierdzili że ja to popsułem, i zaśpiewali za naprawę 1200PLN. Wiec pojechałem do Aso w Niemczech(w końcu tutaj pracuję) i okazało się że to jednak nie była moja wina.
Cześć.
Musiałeś trafić na wyjątkowo perfidne ASO. Jak udowodnili Ci, że "spaliłeś" BCM? Racjonalnie, czy na zasadzie "to się nie zdarza, więc wina użytkownika".
A poza tym, to Twoja opinia jest jedną z bardziej wyważonych i wartościowych.
Pozdrawiam.
Byłem głupi bo jadąc do ASO zapomniałem wymontować ledową żaróweczkę którą miałem tam zamontowaną, i od obsługi ASO dowiedziałem się że niewłaściwa żarówka spowodowała zwarcie w układzie i spalenie się modułu. I w sumie trzeba przyznać że trochę racji mieli, ale z tą samą żaróweczką pojechałem do niemieckiego ASO i tu im to nie przeszkadzało bo postanowili znaleźć rzeczywistą przyczynę tej awarii
Dopisano 6 lis 2016, 16:50:
MichG napisał(a):Radzik79 napisał(a): Zdechł moduł BCM którego w Polskim Aso nie chcieli mi wymienić bo stwierdzili że ja to popsułem, i zaśpiewali za naprawę 1200PLN. Wiec pojechałem do Aso w Niemczech(w końcu tutaj pracuję) i okazało się że to jednak nie była moja wina.
Cześć.
Musiałeś trafić na wyjątkowo perfidne ASO. Jak udowodnili Ci, że "spaliłeś" BCM? Racjonalnie, czy na zasadzie "to się nie zdarza, więc wina użytkownika".
A poza tym, to Twoja opinia jest jedną z bardziej wyważonych i wartościowych.
Pozdrawiam.
Byłem głupi bo jadąc do ASO zapomniałem wymontować ledową żaróweczkę którą miałem tam zamontowaną, i od obsługi ASO dowiedziałem się że niewłaściwa żarówka spowodowała zwarcie w układzie i spalenie się modułu. I w sumie trzeba przyznać że trochę racji mieli, ale z tą samą żaróweczką pojechałem do niemieckiego ASO i tu im to nie przeszkadzało bo postanowili znaleźć rzeczywistą przyczynę tej awarii
- Od: 2 lis 2016, 00:53
- Posty: 18
- Auto: Mazda 3 BM 2,0 165 KM Soul Red 2013r
Radzik79 napisał(a):w ASO polskim regulowali mi chyba z 6 razy skrzynię biegów cięgnami pod lewarkiem i dalej się blokowała do tego stopnia że ze skrzyżowania na zielonym nie umiałem wystartować
I jak tu nie kochać takiego auta, skoro ono wywołuje tak fantastyczne emocje np przy ruszaniu spod świateł!
A żarówkę ledową miałeś markową czy jakiegoś "noname"? Ciekawe, jakie oferuje Mazda, jako akcesoria? Przy okazji zapytam o cenę, oby nie była jak za złotą .
Dla mnie argument 'na żarówkę' jest co najmniej niekonsekwentny. Skoro Mazda nie stosuje bezpieczników per każda żarówka, to nie powinna wycierać sobie twarzy argumentem typu 'spaliłeś BCM'. W innych markach aspirujących do premium (np Fiat ) nie da się wprost zamontować ledów, bo sterownik weryfikuje rezystancję podpiętego odbiornika. Jak jest za wysoka/niska, to odcina przepływ prądu informując o tym na wyświetlaczu komputera.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości