Tylne nadkola i korozja

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez uciu » 13 mar 2011, 21:06

Witam,

jak ma się rdza do tylnych nadkoli w piątkach?
Czy jest tak jak w szóstkach, gdzie rdzewieją na potęge?

Podczas weekendu miałem troche czasu i umyłem autko po zimie (pierwsze dokładne mycie po nabyciu auta).

Zauważyłem, że są ubytki w zabezpieczeniu nadkoli tylnych.
Zapewne nie jest to oryginalna "konserwacja"
Czy wiec zrobił to poprzedni właściciel?
Może była jakaś akcja serwisowa?

I na koniec: zostawić to tak jak jest, czy czymś zabezpieczyć/pomalować –> czym???

Swoją drogą na masce mam wiele odbić od kamieni...i środki tych dziurek mają rdzawe zabarwienie :(
Ostatnio edytowano 8 lip 2015, 18:59 przez uciu, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2011, 16:34
Posty: 213 (1/3)
Skąd: Mysłowice
Auto: Była piątka 2.0 MZR top LPG jest GV 2.0 automat lpg ;–)

Postprzez M5 » 14 mar 2011, 01:17

Generalnie co roku przegląd nadwozia...na słoneczku umyte auto oglądamy przez powiększające okulary. Zawsze jest kilkanaście odbić do zrobienia po kamieniach. Pierwszy raz jak siadłem przy 3 letnim aucie naliczyłem 125 mikro zaprawek. Najwięcej drzwi przód i maska. Farba do zaprawek fabryczna jest OK. Najpierw baza i mikro pędzelek i kropeczki itd... potem za kilka godzin to samo z bezbarwną. Nie ma co czekać na rdze...tam gdzie się pojawia trzeba najpierw użyć preparatu wiążącego rdze...więc jest wtedy więcej pracy. Można nic nie robić ...ale za kilka lat pryszczyca gotowa...więc lepsze są piegi od zaprawek.
Jak się je umiejętnie zrobi to prawie ich nie widać. Baza jak wysycha robi się wklęsła na mikro odbiciu...wtedy jest miejsce na bezbarwną farbkę. Nie ma co liczyć na samo woskowanie nadwozia...ono jest ocynkowane ale to nic nie da jak korozja ruszy bo farba odbita. Teraz te farby ekologiczne to badziewie okropne miękkie. Jak były ołowiowe dodatki do farb to lakier był twardy i się nie odbijał tak beznadziejnie. Kupy ptasie też potrafią wrąbać lakier...lub go zmatowić ale to inna bajka.

Do zaprawek trzeba mieć kilka godzin i najlepiej zrobić to samemu...bo nikomu nie będzie się opłacało zrobić to dokładniej od nas samych. Poza tym trzeba mieć do tego cierpliwość. Zamiast pędzelka można użyć do tego celu drewnianych wykałaczek...w tej roli przenośnika farby sprawdzają się doskonale.

Pozdrawiam
M5 :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2008, 20:09
Posty: 296 (2/1)
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM

Postprzez uciu » 14 mar 2011, 21:39

no z zaprawka siedzialem juz przy masce i zderzaku w sobote – robiłem wieksze dziurki pedzelkiem, mniejsze igłą:–) ale te najdrobniejsze zostawiłem. Zaprawke kupiłem w ASO i mam tam 2 pojemniki (kolor i klar). Stosowałem tylko kolor bo jak probowałem z klarem to za bardzo mi sie to rzucało w oczy.
Co kilka lat przydałaby sie mala stłuczka i akurat wymieniliby maske i zderzak:–) Martwia mnie tylko te szybko wybuchające poduchy.... na allegro widziałem przypadki ze ledwo zderzak wgnieciony a juz wystrzelone..

Teraz nie wiem co zrobić z tymi tylnymi nadkolami ze zdjęć.
Macie je pomalowane jak ja (fabrycznie?) czy poprzedni wlasciciel mojego auta to zrobil?
Odnowić to, tzn to zabezpieczenie? –> czym najlepiej?
pozdrawiam
uciu
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2011, 16:34
Posty: 213 (1/3)
Skąd: Mysłowice
Auto: Była piątka 2.0 MZR top LPG jest GV 2.0 automat lpg ;–)

Postprzez M5 » 15 mar 2011, 13:26

Oryginalnie nie ma takiego zamazanego rantu. Na Twoim miejscu poszukałbym farby chlorokauczukowej w kolorze zbliżonym do nadwozia i zrobił te wnętrza nadkoli czymś takim.
To mazidło co masz nie jest odporne na małe kamyczki i nadaje się wyłącznie do profili zamkniętych.
Szersze opony jednak szkodzą rantom.

Sam podkład "kolor" nie jest wodoodporny i łatwo się zmywa, poza tym jest szorstki. Jak nie położysz warstwy bezbarwnej to cała robota nie ma sensu. By zminimalizować widoczność bezbarwnego śladu trzeba troszkę rozcieńczyć Klar i cieniutko kłaść...ale ta warstwa jest niezbędna.

Najdrobniejsze też trzeba załatwić tak samo bo za rok będą większe i będzie bardziej widać. Ja mam kolor grafitowy (28B) to jest dopiero koszmar w wykonaniu zaprawek.

Dobry zwyczaj po każdym myciu stosować wosk...zawsze to mikro urazy są przez jakiś czas zabezpieczone.

Pozdrawiam
M5:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2008, 20:09
Posty: 296 (2/1)
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM

Postprzez uciu » 15 mar 2011, 22:07

M5 dzieki za info... w weekend zrobie użytek z klaru.
Co do wosku to nakładam go tak co 3 miesiące, a teraz czekam na glinke:–)

Nie daja mi spokoju te nadkola a raczej ich ranty. Za bardzo nie chce zmywac tej konserwacji.... chyba poczekam czy bedzie sie cos wiecej robiło i potem zobaczymy. W dziale szóstki wyczytałem (i chyba ma to sens) ze powodem korozji (na szczescie w piatkach mniejszej) sa te daremne filcowe? nadkola tylne.

Nawet znalazłem firme ktora ma takie w ofercie plastikowe, zachodzace na rant ze zdjęć (jak w przypadku przednich koł), Cena nie wysoka bo 45zł z sztuke. Tak wiec jak coś więcej wyjdzie (a mam nadzieje ze nie) to pewno je zastosuje.

A jak wasze nadkola? Nie macie tam zadnej korozji?
pozdrawiam
uciu
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2011, 16:34
Posty: 213 (1/3)
Skąd: Mysłowice
Auto: Była piątka 2.0 MZR top LPG jest GV 2.0 automat lpg ;–)

Postprzez M5 » 16 mar 2011, 11:45

U mnie póki co nic się nie dzieje rok prod 2006. Te filce spełniają bardziej rolę tłumiącą szumy niż ochronną przed brudem i kamieniami.
Zapodaj na forum namiary na tą firmę z tymi nadkolami z tworzywa.

Pozdrawiam
M5 :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2008, 20:09
Posty: 296 (2/1)
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM

Postprzez uciu » 16 mar 2011, 22:16

pozdrawiam
uciu
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2011, 16:34
Posty: 213 (1/3)
Skąd: Mysłowice
Auto: Była piątka 2.0 MZR top LPG jest GV 2.0 automat lpg ;–)

Postprzez stonoga » 2 wrz 2012, 17:49

Koledzy i koleżanki , ja powiem,że nie tylko nadkola ruda atakuje. Wczoraj zdjąłem plastiki z progów (łatwo schodzą i raczej nic połamać nie można) Przez otwory w progach wypatrzyłem ogniska korozji , małe plamki. W przednich progach ok z tyłu znacznie gorzej. Pewno trzeba by wydmuchać sprężonym powietrzem drobinki piasku liści itp. a potem konserwacja profili. Myślę o Tectyl ML do profili z aplikatorem. Do 626 wdmuchiwałem Boll-a, ale to inna blacha 22 lata i w środku czysto. Ktoś używał tego Tectyla? jaką on po wyschnięciu ma strukturę? Boll to wosk i raczej lepki tak że łąpie kurz i ziarenka piasku. Mazdę 5 mam od miesiąca i chciałbym się nią jakiś czas cieszyć a nie myśleć że mi ja rdza zjada
Forumowicz
 
Od: 16 gru 2003, 13:12
Posty: 170 (0/1)
Skąd: Mielec
Auto: Mazda 626 GD 8V 2000i
Mazda 5 2.0 MZR-CD

Postprzez adalbertus » 17 maja 2013, 13:29

A ja słyszałem o takim sposobie zabezpieczenia – sam nie testowałem. Sposób "sprzedał" mi blacky24 i mówił, że w jego 626 się sprawdza.

Rdzę czyścimy (np. wiertarką z kamieniem), a następnie zabezpieczamy te miejsca siliconem.

Ja będę musiał coś takiego zrobić w swojej – zwłaszcza z tyłu – ale pewnie przed siliconem pomaluje całość jakimś ustrojstwem antyrdza.

Co Wy na to? :)

Dopisano 17 maja 2013 14:30:

uciu napisał(a):M5 dzieki za info... w weekend zrobie użytek z klaru.
Nawet znalazłem firme ktora ma takie w ofercie plastikowe, zachodzace na rant ze zdjęć (jak w przypadku przednich koł), Cena nie wysoka bo 45zł z sztuke. Tak wiec jak coś więcej wyjdzie (a mam nadzieje ze nie) to pewno je zastosuje.


I jak stosowałeś już może te nadkola? Jeśli tak to jak się sprawują?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2006, 15:34
Posty: 131 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 5 CR Diesel 143KM 2006r

Postprzez uciu » 17 maja 2013, 21:36

adalbertus napisał(a):I jak stosowałeś już może te nadkola? Jeśli tak to jak się sprawują?


Nie, u mnie na razie z rudą spokój w tym miejscu.
pozdrawiam
uciu
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2011, 16:34
Posty: 213 (1/3)
Skąd: Mysłowice
Auto: Była piątka 2.0 MZR top LPG jest GV 2.0 automat lpg ;–)

Postprzez Robert_kce » 9 sty 2015, 12:47

Jedno nadkole już zdrowo mi gnije, zbliża się do progu. Blacharz twierdzi, że wspawanie blachy na długo nie pomoże, potrzeba reperaturki. Jednak nigdzie ich nie ma. Co robić ?
Początkujący
 
Od: 9 sty 2015, 12:28
Posty: 3
Auto: Mazda 5 CR19 1,8

Postprzez dzux » 5 lip 2015, 11:08

Witam w związku z urlopem postanowiłem troszkę zabezpieczyć jak również wymienić zużyte elementy wszytko robię sam bo w mojej mieścinie jest kilku mechaników / blacharzy ale to co wyprawiali z moim byłym autem Mazdą 3 to woła o pomstę do nieba, na dzien dzisiejszy na razie tylne nadkola. Tak więc Panowie sami bierzcie w swoje ręce mazdy praca dość prosta lecz pracochłonna, sami będziecie wiedzieć jak dobrze to zrobiliście a nie jak pseudo fachowcy którzy rdze zamalowują dają 2 lata gwarancji a w 3 roku wszystko wyłazi już blachy nie da się uratować. używałem produktów tectyl valvolain, bunox na rdzę.
Na początek wszystko wyczyściłem szczotką +papier ścierny dalej poszedł brunox do utlenienia rdzy, zostało to wszytko do dnia następnego, następnie kolejna dawka brunoxa, jak wysechł zabrałem się za pryskanie barankiem czas schnięcia ok 4h dalej poszło zabezpieczenie już pędzlem :)
pierwsze co ściągnąłem nadkola i ukazało się trochę korozji
Załączniki
DSC_0735.jpg
DSC_0749.jpg
nadkole w jednym miejscu już było mocno skorodowane
DSC_0789.jpg
koło wlewu paliwa
DSC_0786.jpg
bardzo fajny środek z długą sondą ok 70cm do profili zamkniętych wypycha rdzę, na bazie wosku
DSC_0782.jpg
tak wygląda to już po robocie
DSC_0752.jpg
przy okazji wymieniłem
DSC_0781.jpg
DSC_0784.jpg
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2011, 21:38
Posty: 706 (1/8)
Skąd: lubuskie
Auto: BYŁA Mazda 3 2005 sedan 1.6 JEST Mazda 5 2006r 2.0 benzyna :)

Postprzez czah666 » 8 lip 2015, 04:22

Też biorę się za przegląd tylnych nadkoli – choć z zewnątrz puki co nic nie widać... jedyne co mogę dodać to ze nie polecam brunoxu... testowałem i raczej jest mocno przereklamowany – jeśli zajdzie potrzeba będę stosował Fertan- podobno dużo lepszy.

pozdr.
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2009, 22:09
Posty: 157 (1/3)
Skąd: Chrzanów
Auto: Mazda 5 2.0 06' + gaz , Nissan almera N15 1.6SR
były : 323f bj 1.3 16v 99' , Fiat Tipo 1.4 95' , Opel kadet 1.4 91' , Skoda 120LS 82'

Postprzez uciu » 8 lip 2015, 18:54

Brunox jeszcze nigdy mi nic nie zabezpieczył....
Polecam Elastometal
http://www.noxan.pl/sklep/elastomery-c5m/203-elastyczna-farba-antykorozyjna-elastometal.html

Niby można na rdze ale zawsze wpierw polecam wytrawić Fosolem
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2011, 16:34
Posty: 213 (1/3)
Skąd: Mysłowice
Auto: Była piątka 2.0 MZR top LPG jest GV 2.0 automat lpg ;–)

Postprzez marcintor » 10 paź 2015, 09:40

Stosowałem Fertan 2 lata temu u siebie. Na to dałem jeszcze konserwację Boll. Minęły 2 lata i miejscami nie ma śladu po konserwacji. Fertan wydaje mi się sensowny, Boll zdecydowanie odradzam. Lepiej zainwestować w droższe produkty i robić samemu, przynajmniej wiadomo jak jest zrobione
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2013, 21:57
Posty: 33 (0/4)
Skąd: Toruń - miasto (Ko)p(i)ernika
Auto: Mazda 5 MZR-CD 143KM, 2006r

Postprzez dzux » 14 paź 2015, 19:49

Zgadzam się środki boola są słabe, a robota samemu to sama przyjemnośc :)
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2011, 21:38
Posty: 706 (1/8)
Skąd: lubuskie
Auto: BYŁA Mazda 3 2005 sedan 1.6 JEST Mazda 5 2006r 2.0 benzyna :)

Postprzez mazdzior » 20 wrz 2016, 08:18

Witam, jak ma się sprawa tylnych reperaturek nadkoli do naszych M5?
Czy ktoś już takowe wyprodukował? Jeśli tak to gdzie takie można kupić?
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2013, 08:10
Posty: 29
Auto: Mazda 5 2.0 benzin 2006

Postprzez ludwik1951 » 20 wrz 2016, 11:20

Czy któryś z klubowiczów posiadacz Mazdy5 z Warszawy korzystał z dobrego godnego polecenia warsztatu zajmującego się konserwacją podwozia?. Proszę o adres bo coś mi się wydaje że czas zajrzeć w zakola, progi i inne zakamarki. Ja niestety nie mam kanału więc muszę z korzystać z usługi wyspecjalizowanego warsztatu. Z góry dziękuję
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2012, 07:33
Posty: 59 (0/2)
Auto: Mazda 5 2.0 LF 146KM 107kw Exclusive+ 2008 benzyna + LPG TECH

Postprzez Damian68 » 20 wrz 2016, 19:33

mazdzior napisał(a):Witam, jak ma się sprawa tylnych reperaturek nadkoli do naszych M5?
Czy ktoś już takowe wyprodukował? Jeśli tak to gdzie takie można kupić?


Na razie nie spotkałem producenta reperaturek jedynie całego "boku" w cenie około 1000 pln
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2014, 15:26
Posty: 1440 (6/36)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 3 2,0 LF 2004 Sedan
Ford CMax 2014 2,0 Diesel 163 KM
była
Mazda 323FBJ 1,6 16V2002
Mazda 5 2,0 Diesel Sport 2006
był
Opel Astra 1.8 16V

Postprzez gdyniek » 12 paź 2016, 22:17

pytanie o nadkola plastikowe do M5, czy ktos montował? Jakie wrażenia po montażu? jest dużo głośniej?
Zdaje sie ze trzeba wywalic te filce w nadkolach najpierw i obawiam sie ze bedzie b. glośno.
Forumowicz
 
Od: 22 maja 2007, 13:33
Posty: 47 (1/0)
Skąd: Gliwice
Auto: 626 GW 2001r LPG
M5 2.0 2010 LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy