Fotelik samochodowy od 9kg – isofix vs pasy
Czasami poprawne zamontowanie nie wystarczy, zamontujesz jak w instrukcji a i tak się trochę buja. Ja kupuję foteliki w hurtowni gdzie mogę przymierzyć fotelik w aucie i wybrać taki jak sobie wymyślę.
Kupiłem 9-18 montowany pasami, ze wstępnym napięciem pasów i po zamontowaniu fotelika rusza się tylko tyle, na ile pozwala gąbka fotela – tego nie przeskoczę ale generalnie stabilny i atom go nie ruszy
Drugi fotelik na isofix stabilny bardzo i bez kombinowania. Jak macie możliwość instalacji to polecam ISOFIX. Należy też zwrócić uwagę na szerokość siedziska fotelika... waga to jedno a życie drugie... moja córka jest długa i chuda i takie foteliki też są, a zapewniam, że nie wszystkie są standardowo szerokie Przy zderzeniach bocznych ma to duże znaczenie... a w mieście bardziej się boję strzału w bok niż dzwona...
Kupiłem 9-18 montowany pasami, ze wstępnym napięciem pasów i po zamontowaniu fotelika rusza się tylko tyle, na ile pozwala gąbka fotela – tego nie przeskoczę ale generalnie stabilny i atom go nie ruszy
Drugi fotelik na isofix stabilny bardzo i bez kombinowania. Jak macie możliwość instalacji to polecam ISOFIX. Należy też zwrócić uwagę na szerokość siedziska fotelika... waga to jedno a życie drugie... moja córka jest długa i chuda i takie foteliki też są, a zapewniam, że nie wszystkie są standardowo szerokie Przy zderzeniach bocznych ma to duże znaczenie... a w mieście bardziej się boję strzału w bok niż dzwona...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
Troszkę z innej beczki... może mnie ktoś oświecić jak to jest z przewożeniem dziecka z przodu? Z tego co wiem przepisy się zmieniły i tyłem w kierunku jazdy nie można w ogóle przewozić dziecka jeżeli samochód wyposazony jest w airbag pasażera (nie istotne czy jest włączony czy wyłączony). Co natomiast ze starszym dzieckiem w normalnym foteliku (przodem do kierunku jazdy)? Można czy nie? Oczywiście traktuję to jako ciekawostkę, ale staram sobie wyobrazić typowy scenariusz. Dwójka dzieci, jedno starsze. Mama zazwyczaj podróżuje z młodszym na tylnej kanapie. W większości samochodów osobowych umówmy się, ale podróż dorosłej osoby + dwa foteliki z dzieciakami to na dłuższą metę masakra...
Znalazłem artykuł, ale ma już prawie dwa lata:
http://foteliki-pod-lupa.pl/kompatybiln ... -z-przodu/
Znalazłem artykuł, ale ma już prawie dwa lata:
http://foteliki-pod-lupa.pl/kompatybiln ... -z-przodu/
W normalnym foteliku można ale szczerze nie polecam. Widzialem wiele wystrzałów poduszek i wiem jak są projektowane. Żadna z poduch pasażerów nie uwzględnia w swej konstrukcji wystrzału przed fotelikiem dziecięcym. Nawet w furach za grubą kase....
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
Loockas planujesz drugiego bobasa
Gdzieś czytałem że można przewozić w normlnym foteliku z przodu i należy fotel cofnac max do tylu przy włączonej poduszce . Dalej jednak pisało ze poduszka wybucha z prędkością ponad 200 Km/ h wiec chyba lepiej ją wyłączyć a jak nie ma takiej możliwości to ja bym nie ryzykował.
W Xedosie się nie wyłącza,żona jechała z blizniaczkami między fotelikami poczatkowymi nad morze i było jej nawet wygodnie.Ale.z normalnymi fotelikami ten numer nie przejdzie.
Kolega ma większy problem. Syn 4 lata i jeździ w foteliku a teraz żona urodziła blizniaki i nie bardzo może znaleźć auto dla siebue
Gdzieś czytałem że można przewozić w normlnym foteliku z przodu i należy fotel cofnac max do tylu przy włączonej poduszce . Dalej jednak pisało ze poduszka wybucha z prędkością ponad 200 Km/ h wiec chyba lepiej ją wyłączyć a jak nie ma takiej możliwości to ja bym nie ryzykował.
W Xedosie się nie wyłącza,żona jechała z blizniaczkami między fotelikami poczatkowymi nad morze i było jej nawet wygodnie.Ale.z normalnymi fotelikami ten numer nie przejdzie.
Kolega ma większy problem. Syn 4 lata i jeździ w foteliku a teraz żona urodziła blizniaki i nie bardzo może znaleźć auto dla siebue
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8661 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Beny napisał(a):nie bardzo może znaleźć auto dla siebue
W jeko sytuacji szukałbym 7 osobowej wersji z aranżacją foteli wewnątrz – np Turan... Żony fotel zamontowac tyłem do przodu i wio... inaczej to słabo widzę komfort podróżowania...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
Maluchy z tyłu a z przodu wyłączona poducha i teściowa bez pasów zgodnie z przepisami<diabełek>
Touran daje rade w tej kwesti to fakt grand voyager też oraz fiat doblo i chyba renault espace
Touran daje rade w tej kwesti to fakt grand voyager też oraz fiat doblo i chyba renault espace
Mnie się też wydaje, że jeżeli miałbym wozić dzieciaka z przodu, to raczej poducha off... Na szczęście oba moje samochody mają taką możliwość.
No do roku coś się zmajstruje. Oboje z żoną jesteśmy zdania, że dziecko musi mieć rodzeństwo, a po co tracić czas i zwiększać różnicę wieku między nimi
Beny napisał(a):Loockas planujesz drugiego bobasa
No do roku coś się zmajstruje. Oboje z żoną jesteśmy zdania, że dziecko musi mieć rodzeństwo, a po co tracić czas i zwiększać różnicę wieku między nimi
loockas napisał(a):No do roku coś się zmajstruje. Oboje z żoną jesteśmy zdania, że dziecko musi mieć rodzeństwo, a po co tracić czas i zwiększać różnicę wieku między nimi
loockas napisał(a):Co natomiast ze starszym dzieckiem w normalnym foteliku (przodem do kierunku jazdy)? Można czy nie? Oczywiście traktuję to jako ciekawostkę, ale staram sobie wyobrazić typowy scenariusz. Dwójka dzieci, jedno starsze. Mama zazwyczaj podróżuje z młodszym na tylnej kanapie.
U mnie standardowo tak to wygląda Docelowo narybek będzie z tyłu
Normalnie gościa pakujesz w fotelik przodem do kierunku jazdy. Poducha OFF.
Jak się nie da wyłączyć to fotel max, do tyłu (to załatwia problem – gdzieś czytałem kilka testów/tekstów na ten temat.
Beny napisał(a):Kolega ma większy problem. Syn 4 lata i jeździ w foteliku a teraz żona urodziła blizniaki i nie bardzo może znaleźć auto dla siebue
Tutaj nie ma kombinowania tylko dopasowanie do rynku zostaje
Domelek napisał(a):Touran daje rade w tej kwesti to fakt grand voyager też oraz fiat doblo i chyba renault espace
Touran i Zafira nie dają żadnego komfortu na tych dodatkowych rozkładanych deseczkach
Aczkolwiek na krótkie trasy są ok.
Jak chce wygody to zostaje ameryka albo auta z dostawczym rodowodem – np. Hyundai H1 Starex/Mitsubishi L400 ( sprawdzają się wyśmienicie (sam użytkuję takiego H1)
Grzyby napisał(a):Touran i Zafira nie dają żadnego komfortu na tych dodatkowych rozkładanych deseczkach
tyle tylko, że na te deseczki zamontujesz fotelik dziecięcy i wygodne być nie muszą tylko ustawne...
fotelik i tak wszystko, z wygody czy nie wygody, zniweluje do jakości jaką daje producent fotelika
A kolega w swoim Touran'ie z fotelami robi co chce – jak w salonie wyciagasz środkowy z drugiego rzędu, dwa pozostałe zsuwasz do środka, jeden z nich obracasz o 180 stopni i masz na widoku wszystkie dzieciaki – żona zanczy, bo Ty kierujesz nawet się z pasów ne musi wypinać żeby dzieciaki "obsłużyć".... no chyba że kupa wtedy cały autobus stoi
Nie wspomne już o dziesiątkach schowków, pod podłogą , pod fotelami itp które w drodze z dziećmi sprawdzają się ponoć bardzo dobrze...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
Michu79 napisał(a): jeden z nich obracasz o 180 stopni i masz na widoku wszystkie dzieciaki – żona zanczy, bo Ty kierujesz
Sprawdziłbym to, bo chociaż jest to na pewno jedna z bardziej pożądanych opcji, to jazda z odwrotnie ustawionym fotelem jest zapewne w instrukcji zabroniona. Jest tak chociażby w Espace. Powodem jest konstrukcja oparcia i pasa, która może nie wytrzymać/nie utrzymać obciążenia podczas czołowego zderzenia.
Inna sprawa, że w Touranie pasy bezpieczeństwa nie są zamontowane do foteli, tylko normalnie do słupków, więc na pewno w tym konkretnym aucie taka jazda nie jest możliwa.
the right man in the wrong place...
Bump jutro (a w zasadzie dzisiaj) jadę coś przymierzyć do Laguny. Młoda już siedzi stabilnie i komicznie wygląda w obecnym foteliku-kołysce. Doszukałem się natomiast problemu. Z tego co zauważyłem i Internety to potwierdziły – w Lagunie isofix jest bardzo wysoko zamocowany. Standardowy fotelik ze "sztywnym" isofixem lewituje kilka cm nad kanapą... Z tego co doczytałem potrzebny mi fotelik z ruchomym isofix, takie robi np Romer. Dam znać jak mi poszło
Moim zdaniem nie ma nic złego w foteliku uniesionym isofix-em. Oczywiście dopóki jego siedzisko jest pod odpowiednim kątem. Może nawet tak jest lepiej, bo tapicerka kanapy/fotela się nie wygniata.
the right man in the wrong place...
Masz rację to nie wada, w wielu samochodach tak jest. Wszystko zależy od wyprofilowania kanapy.
Jestem po odwiedzinach w Smyku i mam mętlik. Zacząłem od Isofix'a i przymierzyłem się do Jane Exo, CasualPlay Q-Retraktor jakiegoś Macsi Cosi. Jedno jest pewne, w przypadku fotelika 9-18 konieczny jest 3 punkt czyli stopka i/lub mocowanie top tether. Ogólnie wszystko spoko, moim faworytem został CasualPlay.
Następnie przemiły Pan z obsługi postanowił zepsuć mi mój entuzjazm i pokazał mi Romer King II LS, montowany na pasy... Mówiłem, że pasy mnie nie interesują, ale koleś chciał mi chociaż pokazać jak się go montuje i jak wygląda stabilność. Ehm... szczęka mi opadła. Montaż fotelika to kilka sekund, ja bez wprawy zamontowałem go może w 30 sekund Bez naciągania pasów fotelik był tak stabilny, że szarpiąc go podniosłem go razem z fotelem, który mieli w sklepie. Ogólnie szybkość montażu i stabilność wypada bardzo dobrze i nie bardzo widziałem różnicę w stabilności między tym Romerem, a czymś z isofix. Szczerze mówiąc stabilność isofix zrobiła na mnie wrażenie dopiero po podpięciu top tether.
I mam zagwozdkę na święta... Patrząc po testach ROmer wygląda bardzo ok. Biorąc pod uwagę łatwość montażu i to, że czasami żona będzie musiała sama włożyć fotelik do auto wszystko przemawia za Romerem. Do tego aspekt ceny:
Romer – 800zł (w internecie znalazłem za 700zł)
CasualPlay – 1200zł (w internecie znalazłem za 1000zł).
Jestem po odwiedzinach w Smyku i mam mętlik. Zacząłem od Isofix'a i przymierzyłem się do Jane Exo, CasualPlay Q-Retraktor jakiegoś Macsi Cosi. Jedno jest pewne, w przypadku fotelika 9-18 konieczny jest 3 punkt czyli stopka i/lub mocowanie top tether. Ogólnie wszystko spoko, moim faworytem został CasualPlay.
Następnie przemiły Pan z obsługi postanowił zepsuć mi mój entuzjazm i pokazał mi Romer King II LS, montowany na pasy... Mówiłem, że pasy mnie nie interesują, ale koleś chciał mi chociaż pokazać jak się go montuje i jak wygląda stabilność. Ehm... szczęka mi opadła. Montaż fotelika to kilka sekund, ja bez wprawy zamontowałem go może w 30 sekund Bez naciągania pasów fotelik był tak stabilny, że szarpiąc go podniosłem go razem z fotelem, który mieli w sklepie. Ogólnie szybkość montażu i stabilność wypada bardzo dobrze i nie bardzo widziałem różnicę w stabilności między tym Romerem, a czymś z isofix. Szczerze mówiąc stabilność isofix zrobiła na mnie wrażenie dopiero po podpięciu top tether.
I mam zagwozdkę na święta... Patrząc po testach ROmer wygląda bardzo ok. Biorąc pod uwagę łatwość montażu i to, że czasami żona będzie musiała sama włożyć fotelik do auto wszystko przemawia za Romerem. Do tego aspekt ceny:
Romer – 800zł (w internecie znalazłem za 700zł)
CasualPlay – 1200zł (w internecie znalazłem za 1000zł).
loockas napisał(a):Kupiłem Romera
i "będzie Pan zadowolony" ja kupiłem pierwszy Roomer i po kilku latach drugi też Roomer – dobrze znoszą eksploatację... córka z fotelika wyrosła i obicia tylko do prania...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
Wczoraj zamówiłem fotelik EasyGo Vitaro i czekam aż dotrze kurierem. Jak kogoś interesuje wkrótce zostawię wiadomość jak się sprawuje po pierwszych dniach użytkowania. Pozdrawiam.
- Od: 10 gru 2014, 16:23
- Posty: 9
- Auto: Mazda 6 II / 1.8 MZR
Pierwsze trasy za nami, fotelik chyba spasował małej. Wg mnie jest świetny. Zapinanie go w samochodzie trwa kilka sekund. Mimo wszystko przenoszenie z auta do auta okazało się kiepskim pomysłem. Raz, że trochę waży, a dwa po prostu mi się nie chce... Okazyjnie nabyłem Chicco Key 1 do drugiego auta
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki