przez KamilaBG » 10 kwi 2012, 22:41
Ja mam podobne objawy, aczkolwiek nie do końca.
Moja efka odpala zarówno na zimnym jak i na ciepłym, ale po normalnej jeździe przez ok 10 km – zaczyna się dławić przy dodawaniu gazu, i tak aż do takiego momentu, kiedy chodzi już tylko na wolnych (na wolnych pracuje równo i normalnie), a dotknięcie gazu powoduje zadławienie silnika. Jak odstawię auto na 3 dni, to znowu mogę przejechać 10 km. Wymieniłam już pompę paliwa, przepływomierz, czujnik przepustnicy, zawór powrotny paliwa na listwie wtryskowej i "mapsensor" (? – taka puszeczka z wężykiem do podciśnienia). Nic się nie zmieniło (oczywiście wszystko z "używki", bo akurat mój "mechanik" miał te rzeczy). Czy może być to wina aparatu zapłonowego ? Dodam od razu, że temperatura silnika nie wpływa na usterkę, bo zanim wyjadę z garażu, to silnik jest już w pełni rozgrzany (323f 1.6 8v 90`)