a oto cala historia...
Celem bylo wykonanie podswietlenia powitalnego...
potrzebne rzeczy:
– tasma LED-owa (oczywiscie dwie sztuki)
– bezpiecznik 2A lub 3A z gniazdem:
– plastikowe zlaczki nozowe
– tasma izolacyjna
– i podstawowe narzedzia tylu wkretak, noz monterski, szczypce plaskie, lutownica
krok 1
Zanim pojdziemy do auta, musimy przygotowac nasze LEDy do montazu...
Przygotowanie tasm ledowych i kabla rozpoczynamy od odizolowania koncowek przewodow i nalozenia rurek izolacyjnych. Sa to rurki termokurczliwe
nastepnie, laczymy z paskiem ledowym...
i lutujemy polaczenia...
na koniec nasuwamy rurki izolacyjne i podgrzewamy je... Pod wplywem ciepla, rurki sie kurcza i oplataja zlacze...
Tak samo postepujemy z drugim paskiem LEDowym. Przygotowane elementy wygladaja tak:
Teraz nastepuje krok 2.
Udajemy sie do auta i demontujemy oslone pod schowkiem pasazera. Na tej oslonie montujemy nasze pierwsze LEDy:
Kolejnym etapem jest demontaz dolnych oslon konsoli centralnej. Kazda z nich jest na jednej spince i zatrzaskach. Spinke wypinamy po przez wysuniecie bolca o 3mm (w centrum zapinki) i wyjecie calej spinki, a zatrzaski "wyrywamy" zaczynajac od podlogi... Ostatni zatrzask jest pod katem... i tutaj delikatnie nalezy go rozlaczyc... po skosie.
Majac przeswit pod konsola, przekladamy kable drugiego paska Ledow. Przyklejamy pasek do oslony kierownicy na dolnej krawedzi. Montujemy dolne boczne oslony konsoli centralnej w kolejnosci odwrotnej...
Teraz mozna sie zajac podlaczeniem przewodow do BCM (Body Control Module):
– plus przewodow do dolnej wtyczki BCM – kabel niebiesko-czerwony
– minus przewodow do wtyczki powyzej – kabel zolto-czarny
Widok wykonanych polaczen:
Tak wyglada zamontowany juz pasek LEDow po stronie pasazera...
A tak juz na gotowo:
1. oswietlenie podsufitowe wylaczone
2. oswietlenie podsufitowe wlaczone
I juz mozna sie cieszyc oswietleniem powitalnym
Efekt super 
