Ptasie kupy na lakierze. Walka i zapobieganie.

Postprzez Fuwa » 31 paź 2010, 11:20

Witajcie.
Jakie macie patenty, sposoby, środki, pomysły na usuwanie ptasich kupek ? Czasem wypust z ptasiej dupki potrafi bardzo przyschnąć, zwłaszcza latem. Wiemy jak skutecznie potrafi ptasie łajno zniszczyć lakier.
Podzielcie się Waszymi sposobami i tym jak sobie radzicie z tym co ptak naptakał.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 paź 2010, 13:12
Posty: 19
Skąd: Szczecin
Auto: M 626 GF, 2.0 DOHC, 115 KM, Hatchback, Lift, Exlusive, 2000 r. Kolor 22A – Supreme Blu Mica

Postprzez Erastotenes » 31 paź 2010, 12:16

płyn do mycia naczyń lub plyn do czyszczenia szyb + papierowy recznik
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 paź 2009, 20:04
Posty: 1844
Skąd: Warszawa
Auto: ex BJ TDVI RF4F '02 101PS
obecnie Kia QL

Postprzez Radex » 31 paź 2010, 12:21

ja mniej wiecej tak jak Erastotenes

ale mysle ze glownym kluczem do sukcesu jest po prostu nie parkowanie pod drzewami (co zreszta i tak nie jest zbyt madre bo czasami moze na nas spac rowniez galaz, pyłki itd...)
a jak tylko pojawia się jakaś kupka to od razu zmywać
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 22:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Fuwa » 31 paź 2010, 13:20

Radex – stoisz ciągle przy swoim aucie i jak ptaszek zrobi ,,plum,, to od razu zmywasz? Jak świeża kupka to oki. Ale co latem – te suchotniki nie chcą zejść nawet po długim namoczeniu. Może jest jakiś preparat do rozmiękczania przed myciem...
Na marginesie – chyba urwę dla siebie Twój spojlerek – bardzo mi się podoba :–)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 paź 2010, 13:12
Posty: 19
Skąd: Szczecin
Auto: M 626 GF, 2.0 DOHC, 115 KM, Hatchback, Lift, Exlusive, 2000 r. Kolor 22A – Supreme Blu Mica

Postprzez Grzyby » 31 paź 2010, 18:57

Bardzo dobrze sprawdza się ten specyfik firmy Tenzi – MOSQUITOS
http://sklepy.allegro.pl/tenzi-mosquito ... 03542.html
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Radex » 31 paź 2010, 22:07

Fuwa ja jestem zboczony na punkcie czystosci i Madzi :P

wiem ze czesto nie ma jak i kupka przysycha :D ale to byl tylko bodziec dla leniuchów co widzą kupe a im sie nie chce jej zmyć :D

a spojlerka nie oddam nikomu! ;P <czarodziej>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 22:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Szalotka » 31 paź 2010, 22:28

Erastotenes napisał(a):płyn do mycia naczyń lub plyn do czyszczenia szyb + papierowy recznik

Przeciez jak jest wyschniete to sobie mozna lakier porysowac. Juz raz tak zrobilem. Lalem płynu do szyb bo tylko to mialem. Myslalem ze zmieknie i delikatnie probowalem usówac. I jak to w temacie gowno z tego bylo. Porysowalem sobie delikatnie maske i trza bylo pasty polerskiej zeby doprowadzic do ładu. Na szczescie sie udało :) Ogolnie to jest uciazliwy temat.
Ktoregos dnia pojechalem na lotnisko na Okecie i zaparkowalem auto na parkingu krytym. Jakiez bylo moje zdziwienie gdy wrocilem za ok. 20 minut i mialem dwa konkret kleksy :| A dzien wczesniej myłem madzie :) Masakra :D

Radex napisał(a):Fuwa ja jestem zboczony na punkcie czystosci i Madzi

Mam to samo wiec luzik :)
Czesto gesto jest tak ze jak jzdze brudnym to nic. Jak umyje, na woskuje to sie jakies ptaszysko postara mnie wyprowadzic z rownowagi :D
Szalotka
 

Postprzez Tomek6 » 31 paź 2010, 22:38

gromaciek napisał(a): Radex napisał(a):Fuwa ja jestem zboczony na punkcie czystosci i Madzi


Mam to samo wiec luzik :)


Też to mam <lol> :D

Grzyby dobry towar pewnie proponuje, wprawdzie tego konkretnego nie używałem, ale mam w garażu sporo chemii Tenzi i jestem szczerze zadowolony, więc pewnie i to da radę z kupakami na wozidle ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 22:42
Posty: 1297

Postprzez Fuwa » 1 lis 2010, 08:26

Kochani dziękuję ! Śmierdzący temat można chyba zamknąć. Zatem najskuteczniejsza chemia. Tenzi dopisane do listy zakupów !
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 paź 2010, 13:12
Posty: 19
Skąd: Szczecin
Auto: M 626 GF, 2.0 DOHC, 115 KM, Hatchback, Lift, Exlusive, 2000 r. Kolor 22A – Supreme Blu Mica

Postprzez kierownik » 20 sty 2011, 21:39

szkoda tylko, że często te środki do usuwania ptasich zanieczyszczeń, owadów itp to niezła chemia i na gorący lakier nie bardzo polecam...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 01:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez Grzyby » 20 sty 2011, 21:55

kierownik napisał(a):chemia i na gorący lakier nie bardzo polecam

Nie musisz :P
Na butelce jest to napisane dosyć wyraźnie.
Zresztą – o czym my tutaj? Przy 99% zwykłych wosków do lakieru nie zaleca (ba! często zabrania) się ich użycia na rozgrzany lakier.
Podobnie ze zwykłymi szamponami do mycia auta.

Powiedziałbym że piszesz o rzeczach normalnych i oczywistych :P ;)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez kierownik » 20 sty 2011, 22:12

więc w letnie dni na ptasie kupy ja polecam jedynie wodę ;)
a przed chemią tylko przestrzegam jakby ktoś nie wiedział – ja nie ukrywam, że sam do niedawna nie wiedziałem ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 01:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez Sabat » 21 sty 2011, 15:02

na "suchotniki" jak ktos napisał ;)
używam prostego sposobu. Namaczam chusteczkę lub ręcznik papierowy w wodzie i nakładam na drania. Po paru minutach można zetrzeć samą wodą.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2006, 13:11
Posty: 1329 (20/14)
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda6 GG 2.0 MZR-CD 2004

Postprzez teti » 26 sty 2011, 16:08

Walka – myjka ciśnieniowa, a na oporne kupy piana aktywna ( wiadomo kupa, a szczególnie zaschnięta nawet po namoczeniu na miekkich lakierach w polaczeniu z gąbka lub ścierką zmienia sie w drobny papier ścierny :( )

Zapobieganie – nie wyjeżdżać z garażu <oczko> a tak na serio to co 1-2 miesiące pożądne woskowanie ( nie mylić z polerowaniem !! ) i dodatkowo każde mycie szamponem z woskiem lub wosk na ciepło na myjkach bezdotykowych i problem napewno nie zniknie bo ptaki w szczegolności wybieraja wyczyszczone auta ;) ale nie bedzie już tak cięzko z jego usuwaniem z racji zabezpieczonego lakieru <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2010, 19:59
Posty: 73
Skąd: okolice Raciborza
Auto: M6 '04 diesel 136KM Kombi

Postprzez Piter1984 » 28 sty 2011, 20:00

Jak ktoś ma problem z wżartymi w lakier osadami, pyłkami itp. to polecam glinkę lakierniczą. Przed użyciem należy spryskać lakier roztworem szamponu z wodą, zagnieść glinkę by stała się miękka i delikatnie pocierać lakier. Dobra sprawa przed woskowaniem.
Początkujący
 
Od: 28 sty 2011, 19:14
Posty: 8
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3 BM 2.0 120KM 2014 r.
SPRZEDAM

Postprzez @tomek@ » 29 sty 2011, 15:44

Erastotenes napisał(a):płyn do mycia naczyń lub plyn do czyszczenia szyb + papierowy recznik

to największe zło jakie może być :D
wiadomo auto zabezpieczone woskiem daje więcej czasu na reakcję co nie znaczy,że kupy mogą leżeć nie wiadomo ile.Ja mam przeważnie w bagażniku zestaw naprawczy :) parę gratów detailingowych-jakiś zapach,coś do opon z aplikatorem i Quick Detailer z dobrą mikrofibrą.Gdy diabelstwo zaatakuje z powietrza,pryskam feralne miejsce QD,czekam chwileczkę i wszystko delikatnie ścieram mikrofibrą,żadnego wycierania,docierania,nic z tych rzeczy i nigdy nie na sucho.a co do chemii do owszem można,ale wiadomo osłabi wcześniej nałożony wosk lub go całkowicie usunie w tym miejscu
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 11:33
Posty: 2144 (0/5)
Skąd: 20km od Rzeszowa:)
Auto: Jest:
Mazda mx 5 2.0NC 3rd generation
Mazda 121 DB 1.3 KAT:p
Było:
Mazda 323F BA 2.0 V6 KF
Mazda Mx5 NB 10th anniversary
Mazda 323F BA 1.5 Z5
Fiat cinquecento 700+gasss:)

Postprzez Marceli Szpak » 1 lut 2011, 20:33

Wczoraj zafundowałem Madzi mycie w myjni tunelowej obok Olimpu w Lublinie, dziś wychodzę rano a tu cały dach obs...ny :/ okazało się, że jakiś gołąbek znalazł sobie miejscówkę i sra na zawołanie :( Na całe szczęście jest -6 stopni mrozu więc tylko dotykałem skrobaczka a one elegancko odpadały :) Lipa będzie jak się zrobi ciepło.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2010, 13:55
Posty: 130 (1/0)
Skąd: Poniatowa / Lublin
Auto: 323F BJ 2.0 DITD 2000r.

Postprzez Pankuba » 1 lut 2011, 22:35

Marceli Szpak napisał(a):Wczoraj zafundowałem Madzi mycie w myjni tunelowej obok Olimpu w Lublinie, dziś wychodzę rano a tu cały dach obs...ny :/ okazało się, że jakiś gołąbek znalazł sobie miejscówkę i sra na zawołanie :( Na całe szczęście jest -6 stopni mrozu więc tylko dotykałem skrobaczka a one elegancko odpadały :) Lipa będzie jak się zrobi ciepło.


Tak jak piszą, połóż dobry wosk, jak się zrobi cieplej i to już będzie połowa sukcesu. Reszta to usuwanie na bieżąco placków.

BTW: Mycie auta przy minusowych temp., do tego na myjni tunelowej .... odradzam.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 15:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez Marceli Szpak » 2 lut 2011, 07:51

Wiem, że mamy teraz ekstremalne warunki pogodowe auto było strasznie uwalone i wstyd już było nim jeździć :) Podjechałem na bezdotykową i zobaczyłem, że z wody ściekającej z auta robią się sople dlatego pojechałem na tunelową bo tak chociaż elegancko wywiało reszki H2O. Tam też został nawoskowany.

P.S.
A może zamiast wosku kupić wiatrówkę? hahaha Dobry żart nie jest zły ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2010, 13:55
Posty: 130 (1/0)
Skąd: Poniatowa / Lublin
Auto: 323F BJ 2.0 DITD 2000r.

Postprzez artureck » 7 cze 2011, 20:30

W obecnych temperaturach wystarczyło kilka godzin, by ślad po kupie został na lakierze w postaci matowej plamy. Jak sobie z tym poradzić?
Wino, kobiety i śpiew – więcej nie dam rady.
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2011, 20:14
Posty: 241 (0/1)
Skąd: z Galicji
Auto: Było: M3 BK 2.0 2007 LPG, sedan US-spec

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki