wymiana klocków hamulcowych tył
Strona 1 z 1
Witam. Muszę wymienić piasty z łożyskami tarcze i klocki na tyle w mazdzie 2001 2.0 Diesel 101 km i mam pytanko o to czy tłoczek hamulcowy z tyłu jest tak samo wciskany jak z przodu czy trzeba go wkręcić czy coś innego? Po drugie gdzie jest regulacja ręcznego bo będę musiał poluzować linkę? Pozdrawiam i dziękuję P.S. Jak by ktos miał książkę w wersji elektronicznej o naprawie mazdy w tym roczniku to będę wdzięczny tommatiz@wp.pl
- Od: 25 paź 2008, 12:47
- Posty: 13
- Skąd: warszawa
- Auto: 323f, 2001r, 2.0 td, 74 kw
Mi pomocny okazał sie klucz od kontowki , no i odpiołem przewód hamulcowy wtedy tlok ładnie sie wkrecił do srodka, po załozeniu klocków i zmontowaniu sam automtycznie sie podociskało i gra ta opcja wymaga odpowietzrenia hamulców po wszystkim
-
blacksheep
Żeby cofnąc tłoczek pomocny mi jest zużyty klocek hamulcowy i ścisk np. do drewna. Podkłada się klocek na tłok, zakłada ścisk i pomału można skręcac i wtedy też ładnie się wciska. Tak robiłem jak wymieniałem klocki z przodu, nie wiem jak z tyłu to jest zrobione bo mam hamulce bębnowe ale zakładam, że wszystko jest podobnie.
Proponuję koledze odwiedzić carspeed.pl.
- Od: 16 paź 2009, 21:04
- Posty: 1844
- Skąd: Warszawa
- Auto: ex BJ TDVI RF4F '02 101PS
obecnie Kia QL
ja wymienialem klocki z tylu i tam musisz mie specjalny klucz bo go sie wciska i jednoczesnie wkreca ten tloczek ja sobie przerobilem przecinak katowka wyciałem dwa bolce a kluczem to obkrecałem, u mnie jest tylko prawa piasta do wymiany<---- moza ja samemu wymienic trzeba jakis smary kupic do tego?
1- Byla Mazda 323f BJ 1.5 2000r. 2- Obecna Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 2003r. 3- potem Mazda 6 lub 3 nastepca 323F :D:D
- Od: 6 maja 2009, 22:16
- Posty: 219
- Skąd: Gliwice
- Auto: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 2003r
Mechanik mi "rozruszał" ustrojstwo i podobno nic już więcej nie da się zrobić i zestaw naprawczy na nic się nie zda... Jakieś luzy chyba się zrobiły czy coś – nie znam się za bardzo na mechanice. Nowe kosztują ponad 700zł, w Katowicach w Profesie powiedzieli że regenerowane ponad 500, niby 2 stówki na stronie oszczędności ale nie wiem czy nie warto już zainwestować w nowe. Chyba że się mylę. A może gdzieś jest taniej?
- Od: 28 kwi 2010, 20:34
- Posty: 48
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda 323f 2002r. 2.0 DiTD
Łącze teamty
Witam mam zamiar wymienić klocki hamulcowe w maździe ( 323f r.2003 BJ 1,6 16v ) .
ale ponoć to nie takie łatwe stwierdził mój kolega co z nim będę robił ponoć regulacja linki od ręcznego nie jest taka łatwa bo na imbusy w zacisku są . Powiedzcie czy to naprawdę takie trudne może być i jakie mogę napotkać przeszkody z naprawa wymiana klocków.
A dlaczego chce wymienić, jak kopiłem mazdę to tarcze były zardzewiałe lewa strona na tarczy doszła do siebie ale strona prawa nadal trzyma rdze i za bardzo nie doszła tak jak druga strona a po każdej jeździe sprawdzałem czy się grzeje to nie zał warzyłem zbytnio żadnej różnicy no ale ta tarcza mi dokucza bo nie chce się dotrzeć tak jak druga strona. Chodzi mi o tył bo z przodem jest wszystko OK . A jeszcze jedno z tylu cylinderki są wkręcane czy wciskane myślę ze wkręcane no ale się warto jeszcze zapytać was
Witam mam zamiar wymienić klocki hamulcowe w maździe ( 323f r.2003 BJ 1,6 16v ) .
ale ponoć to nie takie łatwe stwierdził mój kolega co z nim będę robił ponoć regulacja linki od ręcznego nie jest taka łatwa bo na imbusy w zacisku są . Powiedzcie czy to naprawdę takie trudne może być i jakie mogę napotkać przeszkody z naprawa wymiana klocków.
A dlaczego chce wymienić, jak kopiłem mazdę to tarcze były zardzewiałe lewa strona na tarczy doszła do siebie ale strona prawa nadal trzyma rdze i za bardzo nie doszła tak jak druga strona a po każdej jeździe sprawdzałem czy się grzeje to nie zał warzyłem zbytnio żadnej różnicy no ale ta tarcza mi dokucza bo nie chce się dotrzeć tak jak druga strona. Chodzi mi o tył bo z przodem jest wszystko OK . A jeszcze jedno z tylu cylinderki są wkręcane czy wciskane myślę ze wkręcane no ale się warto jeszcze zapytać was
-
Drako
wkręcane są, a wymiana kloców jest banalnie prosta i nie odbiega niczym od innych samochodów, sam pierwszy raz w życiu robiłem to w mazdzie i sobie poradziłem tak że nie ma strachu.
Witam.U mnie cylinderki są wkręcane,zgodnie z kierunkiem wskazówek w zegarku,natomiast regulacja linki ręcznego znajduje się przy dźwigni hamulca ręcznego.
-
rav 75
To juz płowe sukcesu a jeszcze jedno pytanko o ta śrubę na imbus w lub na zacisku poco ona jest
-
Drako
Nie wiem o jakim imbusie mowa
Sam, jakieś 1000km temu, robiłem hamulce z tyłu i śruby na imbus...? Noż, cholera, może się mylę, ale takowej nie było.
Do zwolnienia ręcznego polecałbym Ci mocno takie klucze
bo tam jest naprawdę mało miejsca, żeby wygodnie odkręcić śrubę odpowiadającą za naciąg linki.
Albo jak masz to grzechotka + długa nasadka, bo gwint zaczyna przeszkadzać.
Jak zdejmiesz plastik przy ręcznym, to wszystko będzie jasne
Aha, pytałeś o trudności. Ja bym zaznaczył jedną, którą rzadko kiedy bierze się pod uwagę – zapieczenie śrub. Ile razy robię coś przy klockach, to śruby to jest takie cholerstwo, że pożal się Boże!
WD, jakieś odrdzewiacze, "szpreje", wszystko idzie na te śruby! I co? G**no. Klucz oczkowy + młotek uderzany w niego (koniecznie blisko śruby) i jakoś idzie. Przydaje się też jakaś gaz rurka, ale też ma swoje wady – a to klucz nie włazi do środka, a to lubi być za długa.
Jak już wygrasz ze śrubami, to będzie z górki.
Powodzenia!
Sam, jakieś 1000km temu, robiłem hamulce z tyłu i śruby na imbus...? Noż, cholera, może się mylę, ale takowej nie było.
Do zwolnienia ręcznego polecałbym Ci mocno takie klucze
bo tam jest naprawdę mało miejsca, żeby wygodnie odkręcić śrubę odpowiadającą za naciąg linki.
Albo jak masz to grzechotka + długa nasadka, bo gwint zaczyna przeszkadzać.
Jak zdejmiesz plastik przy ręcznym, to wszystko będzie jasne
Aha, pytałeś o trudności. Ja bym zaznaczył jedną, którą rzadko kiedy bierze się pod uwagę – zapieczenie śrub. Ile razy robię coś przy klockach, to śruby to jest takie cholerstwo, że pożal się Boże!
WD, jakieś odrdzewiacze, "szpreje", wszystko idzie na te śruby! I co? G**no. Klucz oczkowy + młotek uderzany w niego (koniecznie blisko śruby) i jakoś idzie. Przydaje się też jakaś gaz rurka, ale też ma swoje wady – a to klucz nie włazi do środka, a to lubi być za długa.
Jak już wygrasz ze śrubami, to będzie z górki.
Powodzenia!
- Od: 22 wrz 2011, 12:23
- Posty: 29
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 323F 1.6
Tak jak napisał mój przedmówca,problem żaden.Klucz 12,kombinerki,i zacisk odchylony. Pamiętaj kolego żeby dokładnie oczyścić i nasmarować śruby,te od zacisku,i tulejki.Najlepiej smarem ceramicznym,może być też miedziany,w ten sposób unikniesz problemu z późniejszymi naprawami i "stojącymi" zaciskami.Jeszcze jedno:imbus,o który dopytujesz znajduje się od spodu zacisku i podtrzymuje sprężynę od hamulca ręcznego. Ja bym jej nie ruszał,jeśli wszystko jest w porządku to po co? Powodzenia.
-
rav 75
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości