problem Koltec Mazda 626 1,8
Strona 1 z 1
Posiadam mazde 626 z instalacja kolteca robilem regeneracje parownika i rozdzielacza ustawilem cisnienia w komorahc ale problem polega na tym ze po odpaleniu odrazu przelacza sie na gaz nieodczekuje az sie rozgrzeje auta czy ktos orientuje sie co moze byc przyczyna tego a nastepna sprawa to podczas jazdy potrafi przelaczyc sie na benzyne bledow zadnych niema bo sprawdzalem
- Od: 3 mar 2007, 18:26
- Posty: 6
- Skąd: Szczecin
- Auto: mazda 626
Wiem, ze kolteca nie da sie ustawiac na sterowniku, ale czy to nie czasem czujnik temp. od gazu ?
Pokzuje sterownikowi od gazu rozne wartosci i przelacza sie za szybko na gaz, lub jak piszesz w trakcie juz jazdy spowrotem na bene.
Tez mam kolteca, ale takiego problemu nie mialem, kiedy mam w pozycji lpg wlacznik sam sie przelacza na gaz jak troche zagrzeje z rana
jak brakuje gazu to sam na bene sie przelacza.
Moze ktos mial taki problem i napsize konkretniej.
Pozdrawiam
Pokzuje sterownikowi od gazu rozne wartosci i przelacza sie za szybko na gaz, lub jak piszesz w trakcie juz jazdy spowrotem na bene.
Tez mam kolteca, ale takiego problemu nie mialem, kiedy mam w pozycji lpg wlacznik sam sie przelacza na gaz jak troche zagrzeje z rana
jak brakuje gazu to sam na bene sie przelacza.
Moze ktos mial taki problem i napsize konkretniej.
Pozdrawiam
Wiosna, ach to Ty !!! :–))
LPG
9l/100km
LPG
9l/100km
- Od: 12 sty 2010, 17:54
- Posty: 43
- Skąd: Jastrzębie Zdrój
- Auto: 626 GF 1.8
66kW 98 LPG
z instalacją kolteca jest tak, że jak mamy przełączony na gaz to odpala na benzynie (zawsze) i po kilku sekundach się przełącza na eLPiDżi. Tak to jest skonstruowane. Co do przełączania na benzynę po pierwsze jak kolega wyżej napisał brak gazu, po drugie wężyk od podciśnienia może być pęknięty, bądź delikatnie się zsunął.
- Od: 3 sty 2009, 12:22
- Posty: 105
- Skąd: Gdańsk/Kowale/Piła
- Auto: Mazda 929 Coupe HB 2,0 GLX, 84'
Mazda 626 GE FP, 95' + Koltec
od reduktora (parownika) wychodzi taki wężyk gumowy miękki który jest potem rozdzielony. Jedna część idzie do rozdzielacza (tam gdzie silniczek krokowy) a druga pod czujnik (najprawdopodobniej będziesz miał na czujniku literki GM). Ja miałem takie problemy gdy ten wężyk podchodzący do czujnika przy samym końcu miał małe pęknięcia. Sprawdź w pierwszej kolejności wężyk idący do czujnika, a następnie wężyki parownik-rozgałęźnik, rozgałęźnik-rozdzielacz. Jeśli z tym wszystko będzie ok to na myśl przychodzi mi jedynie silniczek krokowy. Ale z tym to byś miał przede wszystkim problem z przełączeniem na gaz i gaśnięciem silnika na obrotach jałowych.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Od: 3 sty 2009, 12:22
- Posty: 105
- Skąd: Gdańsk/Kowale/Piła
- Auto: Mazda 929 Coupe HB 2,0 GLX, 84'
Mazda 626 GE FP, 95' + Koltec
O, jak fajnie, nie tylko ja mam Kolteca...
też mam zagazowany 1.8, tylko w 323f BA. Jednocześnie mam pytanie. Czy wam też szarpie an niskich obrotach? tzn typowa sytuacja: skręcam o 90 stopni, więc na 2 biegu da sie to zrobić. Robię tak cały czas, tylko jak obryty ida w górę, to szarpie jak cholera. A trudno jest na skrzyżowaniu redukować do 1 i skręcać w ten sposób... Czy to znaczy, że coś jest nie tak, czy to typowe?
też mam zagazowany 1.8, tylko w 323f BA. Jednocześnie mam pytanie. Czy wam też szarpie an niskich obrotach? tzn typowa sytuacja: skręcam o 90 stopni, więc na 2 biegu da sie to zrobić. Robię tak cały czas, tylko jak obryty ida w górę, to szarpie jak cholera. A trudno jest na skrzyżowaniu redukować do 1 i skręcać w ten sposób... Czy to znaczy, że coś jest nie tak, czy to typowe?
U mnie tez na 2 biegu przy niskich obrotach leciutko szarpie, musial bym wymienic filtry, ale to raczej nie jest powod.
Ja przywyklem, nie szarpie mocno. Da sie przyzwyczaic.
Ja przywyklem, nie szarpie mocno. Da sie przyzwyczaic.
Wiosna, ach to Ty !!! :–))
LPG
9l/100km
LPG
9l/100km
- Od: 12 sty 2010, 17:54
- Posty: 43
- Skąd: Jastrzębie Zdrój
- Auto: 626 GF 1.8
66kW 98 LPG
U mnie też jest w aucie Koltec (instalacja III generacji) i nie mam żadnych problemów z szarpaniem, więc to nie jest typowe. Jeśli wszystko jest czyste i gaz jest dobry to jest to naprawde bardzo dobra instalacja (oczywiście moim zdaniem). Ważne jest aby pilnować filtru gazu a jak zajdzie potrzeba to przeczyścić rozdzielacz (instalacja jest dość prosta w obsłudze i oszczędna).
- Od: 7 cze 2009, 17:11
- Posty: 40
- Auto: Mazda 323F 1.8 GLX 96r.
Też mam koltec'a i od jakiegoś roku walczę na przemian ze swoim i z koltecami innych. Jest nawet takie dość dobre forum askanowner.com posiadające dział koltec. Główny guru – Kver. Co do przełączania na gaz za wcześnie wygląda na zapowietrzony reduktor. Pytanie jak masz go wpiętego, równolegle czy szeregowo. Po wyciągnięciu reduktora i wykonaniu rewizji powinieneś przeprowadzić odpowietrzanie silnika. Teraz w reduktorze masz bąbel powietrza który ogłupia ci czujnik temperatury (zakładając, że masz na reduktorze czujnik).
Jeśli chodzi o podciśnienie, które idzie do przez trójnik do MAP sensora (ten prostokącik z GM) gdyby było nieszczelne miałbyś ogromne problemy z ustawieniem ciśnienia na rozdzielaczu. Wasek chcesz, to możemy się na któryś dzień umówić to oblookamy, jako że obaj ze szczecina. I tak mieliśmy się spotkać i porównać autka;) Przy okazji dam ci trochę materiałów, które udało mi się zebrać na temat naszej kochanej instalacji, która przy okazji na zachodzie Europy uchodzi za jedną z najlepszych na rynku, jedną z niewielu, które działają niezależnie od ilości gazu w butli, warunków pogodowych etc. Niestety bardzo wrażliwą na jakość gazu w Polsce (stąd konieczność zakładania filtrów i ich częstej wymiany). Pozdrawiam koltec'owców – PEACE
Jeśli chodzi o podciśnienie, które idzie do przez trójnik do MAP sensora (ten prostokącik z GM) gdyby było nieszczelne miałbyś ogromne problemy z ustawieniem ciśnienia na rozdzielaczu. Wasek chcesz, to możemy się na któryś dzień umówić to oblookamy, jako że obaj ze szczecina. I tak mieliśmy się spotkać i porównać autka;) Przy okazji dam ci trochę materiałów, które udało mi się zebrać na temat naszej kochanej instalacji, która przy okazji na zachodzie Europy uchodzi za jedną z najlepszych na rynku, jedną z niewielu, które działają niezależnie od ilości gazu w butli, warunków pogodowych etc. Niestety bardzo wrażliwą na jakość gazu w Polsce (stąd konieczność zakładania filtrów i ich częstej wymiany). Pozdrawiam koltec'owców – PEACE
Mazda 626 1.8 '94 LPGIII Koltec
- Od: 23 lis 2009, 21:54
- Posty: 122
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 626 1.8 '94 LPGIII Koltec
Szarpanie się nasiliło. Teraz jak jest zimny silnik szarpie do 2 tsysiecy obr. nawet czasem ponad. Brak mocy. Musze na pedale wyczuc czy dac wiecej czy mniej gazu bo sie dławi. Na Pb tego nie ma. Zwiedziłem w okolicy pare warsztatow. Podobno nie ma filtra moja instalacja. Dotego paru gazownikow powiedziało, ze nie naprawia sie tego. Pewnie chcieli mi nowe zamontować. Ogólnie mam problem i szukam gazownika ktory zajmuje się tymi instalacjami. Przyzwyczaiłem się, ale momentami to nie jest przyjemne.Pisze tutaj, nie zakładam nowego tematu.
Pozdrawiam Dawid.
Pozdrawiam Dawid.
Wiosna, ach to Ty !!! :–))
LPG
9l/100km
LPG
9l/100km
- Od: 12 sty 2010, 17:54
- Posty: 43
- Skąd: Jastrzębie Zdrój
- Auto: 626 GF 1.8
66kW 98 LPG
Siema
Mam ostatnio taki problem. Mazda 626 GF z instalacją Koltec. Na benzynie żyleta (ostatnio była naprawiana instalacja elektryczna bo gdzieś przebicia były no i wszystkie czujniki ustawione zgodnie z instrukcją Mazdy) na gazie nie ma siły. Bardzo słabo przyspiesza na każdym biegu i kręci się jedynie do 3000 obrotów. Później jak dłużej przytrzymam to wrzuca na benzynę
Nie wiem o co może chodzić, a nie chcę prowadzić do mechanika żeby ze mnie znowu zdzierał. Może to jakaś pierdoła, którą mogę zam ogarnąć.
Ktoś może miał podobne objawy?
Mam ostatnio taki problem. Mazda 626 GF z instalacją Koltec. Na benzynie żyleta (ostatnio była naprawiana instalacja elektryczna bo gdzieś przebicia były no i wszystkie czujniki ustawione zgodnie z instrukcją Mazdy) na gazie nie ma siły. Bardzo słabo przyspiesza na każdym biegu i kręci się jedynie do 3000 obrotów. Później jak dłużej przytrzymam to wrzuca na benzynę
Nie wiem o co może chodzić, a nie chcę prowadzić do mechanika żeby ze mnie znowu zdzierał. Może to jakaś pierdoła, którą mogę zam ogarnąć.
Ktoś może miał podobne objawy?
Lipsko Radom Warszawa Toruń znów Warszawa
jak dla mnie:
po pierwsze filtry gazu sprawdź – zazwyczaj tak to wygląda że się strasznie muli jak są zawalone filtry
po drugie – jeśli filtry ok to w moim przypadku wina leżała po stronie membran w parowniku.
Pozdrawiam
po pierwsze filtry gazu sprawdź – zazwyczaj tak to wygląda że się strasznie muli jak są zawalone filtry
po drugie – jeśli filtry ok to w moim przypadku wina leżała po stronie membran w parowniku.
Pozdrawiam
- Od: 3 sty 2009, 12:22
- Posty: 105
- Skąd: Gdańsk/Kowale/Piła
- Auto: Mazda 929 Coupe HB 2,0 GLX, 84'
Mazda 626 GE FP, 95' + Koltec
Dzięki za info.
Gadałem ze znajomym właśnie i mówił, że filtr w pierwszej kolejności wypada wymienić i ocenić co i jak. A możesz mi podesłać fotkę i link do takiego filtra? A ile coś takiego kosztuje?
Aha no i oczywiście czy jest gdzieś tutorial / instrukcja jak go wymienić?
Z góry dziękuję!
Gadałem ze znajomym właśnie i mówił, że filtr w pierwszej kolejności wypada wymienić i ocenić co i jak. A możesz mi podesłać fotkę i link do takiego filtra? A ile coś takiego kosztuje?
Aha no i oczywiście czy jest gdzieś tutorial / instrukcja jak go wymienić?
Z góry dziękuję!
Lipsko Radom Warszawa Toruń znów Warszawa
Filtry zmienione, a reduktor wymieniałem 15 tys. temu na nowy, oryginalny Koltec.
Powiedzcie to może być, bo mam nie lada zagwozdkę
Może to wtryski? Bo jak jadę już na nagrzanym silniku to leniwie przyspiesza do 3 tys. a potem koło 4 tys. dostaje kopa i jedzie dalej na gazie, albo po przekroczeniu 3 tys. traci moc i przełącza na benzynę.
Mój gazownik powiedział, że wszystko jest ok i nie widzi problemów. A tak nie zdarza się non stop. Jak jadę trasę to po przejechaniu około 30 km zaczyna się szopka.
Powiedzcie to może być, bo mam nie lada zagwozdkę
Może to wtryski? Bo jak jadę już na nagrzanym silniku to leniwie przyspiesza do 3 tys. a potem koło 4 tys. dostaje kopa i jedzie dalej na gazie, albo po przekroczeniu 3 tys. traci moc i przełącza na benzynę.
Mój gazownik powiedział, że wszystko jest ok i nie widzi problemów. A tak nie zdarza się non stop. Jak jadę trasę to po przejechaniu około 30 km zaczyna się szopka.
Lipsko Radom Warszawa Toruń znów Warszawa
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości