Zapchany Katalizator Mazda 626 Cronos 2,5 V6

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Gunner74 » 19 lis 2006, 12:38

W trakcie ostatniej przejazdzki podjezdzajac na lekkie wzniesienie Madzia jakby zadygotala i zrobila sie slabsza.
Jadac pozniej okolo 20 kilosow dosc wolno, czuc bylo zapach paliwa a po zatrzymaniu sie stwierdzilem ze katalizator jest rozgrzany prawie do czerwonosci i unosil sie spod auta dym!!!!
Nadmienie ze rozrzad ma 70 tys i 5 lat.Czy jest mozliwe ze przeskoczyl pasek i takie by byly objawy?
pozdro
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sty 2006, 21:07
Posty: 15
Skąd: Gdynia
Auto: Mazda MX5 1.8 NBFL
Turbo Jaszczur 220KM / 240NM
Mitsu O2 D-ID 175KM-375NM

Postprzez Grzyby » 19 lis 2006, 13:03

A może to katalizator sie zatkał?
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Hazu » 19 lis 2006, 13:09

Tak to jest jak się jeździ samochodem tylko na przejażdżki w niedzielę :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 20:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez dakopi » 19 lis 2006, 17:19

Czy sprawdzałeś błędy komputera??? Umnie też smierdziało benzyną i auto było wyrażnie słabsze, dzwoniły zawory, ale podróżowałem w ponad 40 stopniowym upale i po dużych wzniesieniach. Do dziś nie udało mi się rozgryźć czemu się tak działo. Jak jadę w góry to tankuję 98 i zawory są cicho. Może to wina katalizatora bo ma ponad 200 tys przebiegu... W Twoim przypadku może być podobnie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2005, 11:53
Posty: 135
Skąd: Wyry/Górny Śląsk
Auto: CLK 430
Quest 3.3 V6
Micra K11

Postprzez Gunner74 » 19 lis 2006, 18:15

Lub zatkany katalizator,przebieg 175000km.
Ciekaw jestem co to moze byc,jest wyrazie slabsza a nadodatek dobiega odglos "pierdzenia" z wydechu.

"Tak to jest jak się jeździ samochodem tylko na przejażdżki w niedzielę "

Wydaje Ci sie "emmmarku"!!!!Mam zjezdzona europe wszerz i wzdloz i 1Madzie mialem napewno wczesniej anizeli ty rower!!! 323GT 1500-81r.

SZACUNEK
POZDRO
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sty 2006, 21:07
Posty: 15
Skąd: Gdynia
Auto: Mazda MX5 1.8 NBFL
Turbo Jaszczur 220KM / 240NM
Mitsu O2 D-ID 175KM-375NM

Postprzez waldii » 19 lis 2006, 20:20

Gunner74
bardzo dziwny przypadek.Jakby spalanie bylo lipne i paliwko przechodzilo w wydech a w katlu wypalalo sie.Jest taka mozliwosc ale na gazniku.Na wtrysku nie slyszalem.Objaw zbyt bogatej mieszanki.Raczej stawiam na zapchanie ukladu wydechowego.Nie koniecznie zapchal sie kat tylko mogla sie rozleciec porcelanka i zatkac sie w 2gim lub koncowym tlumiku.Sprawdz najpierw bledy kompa.Moze sonda poszla sie gonic??A jak tam filtr powietrza??
A moze kat sie zlosci az do czerwonosci,bo nie wpadasz na spociki :P
waldii
 

Postprzez Gunner74 » 19 lis 2006, 20:32

Czesc
No tak na spoty nie jezdze ,powod-prozaiczny,jestem w kraju 6 miesiecy w roku wiec kumasz..........
Co do zapchania to jest mozliwe...masz adres jakiegos dobrego warsztatu w 3 city?
pozdro
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sty 2006, 21:07
Posty: 15
Skąd: Gdynia
Auto: Mazda MX5 1.8 NBFL
Turbo Jaszczur 220KM / 240NM
Mitsu O2 D-ID 175KM-375NM

Postprzez jarcyś » 19 lis 2006, 22:39

Zapchany kat. Lepiej szybko coś z nim zrób bo wypalony śrdek kata zatka Ci resztę wydechu tj.tłumik środkowy i końcowy. Po co masz później bulić.
Ja przerobiłem ten temat i zakosztowało mnie to parę groszy. Jechałem z rodziną i raptem coś zaczęło łomotac w silniku (spaliny nie idchodziły). Po chwili spokój. Kat się zapchał, po przegazówce puścił. Ale spaliny nie chciały odchodzić prawidłowo. Grzał się [tiiit] do czerwoności. Ja jeśziłem dalej -głupek.
A potem to tylko...kooooszta.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 15 gru 2004, 23:54
Posty: 48
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 626 GE FS 94r.+lpg

Postprzez tomekrvf » 19 lis 2006, 22:44

jarcyś napisał(a):Zapchany kat

Raczej nie. Wypadają zapłony i niespalone paliwo płonie w katalizatorze. Jak u teścia padły w Passacie 1.8T dwie cewki zapłonowe to kat od uruchomienia silnika robił się czerowny po 40 sekundach.
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 18:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez jarcyś » 20 lis 2006, 18:48

W sumie może być taka możliwośc. Tylko jeżeli zapłon by wypadał silnik nie pracował by prawidłowo.
Forumowicz
 
Od: 15 gru 2004, 23:54
Posty: 48
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 626 GE FS 94r.+lpg

Postprzez Hazu » 20 lis 2006, 18:56

A kto powiedział że tam pracuje prawidłowo – przecież napisane jast:
Gunner74 napisał(a):Madzia jakby zadygotala i zrobila sie slabsza

No ale dziwi że taki obieżyświat tego uszkodzenia nie potrafi zdiagnozować?" ;P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 20:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez Jaksa » 20 lis 2006, 20:12

Gunner74 napisał(a):323GT 1500-81r
Wersja z dwoma gaznikami ,fajne auto mmmmmmm.....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 22:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Gunner74 » 21 lis 2006, 23:22

Dokladnie,czerwona byla i ospojlerowana na czarno,obicia skorzane,nisko zawieszona,ale jak sie trzymala drogi :D
Dwa gazniki ,benzyna 98,filtr stozkowy,polerka itp.Miala okolo 110KM.
Jak na 950kg to szla niezle.Zjezdzilem nia cala Polske(czyt.wieksze miasta i ciekawe miejsca).Raczej nigdy przez 7 lat mnie nie zawiodla.Odsprzedalem bratu gdy miala 13 lat,brat jezdzil nia przez nastepne 2 lata a pozniej ja kupil ktos z Kielc.......

A sprawa z katem juz wyjasniona,przyczyna byla blacha,wypiely sie 2 kable WN z mocowan i sie podtopily w jednym miejscu no i zwarly z silnikiem(obudowa).
a reszte to juz mozecie sobie wyobrazic.

pozdro
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sty 2006, 21:07
Posty: 15
Skąd: Gdynia
Auto: Mazda MX5 1.8 NBFL
Turbo Jaszczur 220KM / 240NM
Mitsu O2 D-ID 175KM-375NM

Postprzez tomekrvf » 21 lis 2006, 23:24

Zgadłem ;)
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 18:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez dakopi » 26 lis 2006, 21:24

Mam pytanie czy jest sens zastosować strumienicę do Xedosa 6 V6 zamiast katalizatora??? Prawdopodobnie kat jest już zapchany bo gdy auto się dobrze zagrzeje to odczuwalny jest spadek mocy, w ekstemalnym upale dzwonią zawory i śmierdzi benzyną. Wywala mi ciągle bład przedniej sondy lambda chociaż wymieniłem sondy i komp silnika. Podejrzewam że za zaistaiały stan rzeczy odpowiada zatkany katalizator, którego przepustowość jeszcze bardzej maleje po rozgrzaniu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2005, 11:53
Posty: 135
Skąd: Wyry/Górny Śląsk
Auto: CLK 430
Quest 3.3 V6
Micra K11

Postprzez Jaksa » 26 lis 2006, 22:11

dakopi napisał(a):Mam pytanie czy jest sens zastosować strumienicę do Xedosa 6 V6 zamiast katalizatora
Mozesz zastosowac strumienice , mozesz tez wywalic porcelanę wspawac do srodka rurę i zrobic z kata zwykły tłumik....i co rok dawać do kieszeni diagnoscie na przeglądzie technicznym <lol>
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 22:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez dakopi » 26 lis 2006, 22:20

Problem w tym że nie wiem jak się zabrać za wywalanie tej porcelany, trzeba otwierać katalizator, a potem na nowo zaspawać??? Strumienica kosztuje 45 zł na allegro, ale jeszcze nie wiem czy podejdzie do Xedosa. Mój kolega katalizator montuje tylko na czas okresowego badania technicznego, a potem znowu zakłada strumienicę ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2005, 11:53
Posty: 135
Skąd: Wyry/Górny Śląsk
Auto: CLK 430
Quest 3.3 V6
Micra K11

Postprzez iten83 » 20 gru 2009, 13:46

Kolego
Weź wykręć kat. zaopatrz sie w jakąś rure i młot i poprostu wywal srodek. Obedzie się bez rozcinania, i załóż spowrotem.
A diagnosta nie kapnie się że nie ma kata,
A propo to nie spotkałem się zeby badali spaliny na przeglądzie.
Ja mam w ten sposób wybity kat i jeżdże bez problemu.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2008, 11:57
Posty: 141 (0/1)
Skąd: Solec-zdrój Żuków
Auto: Xedos 6 2.0 V6 24V 1997r B.G

Postprzez noxes » 20 gru 2009, 21:13

iten83 napisał(a):Weź wykręć kat. zaopatrz sie w jakąś rure i młot i poprostu wywal srodek. Obedzie się bez rozcinania, i załóż spowrotem.
Jeśli się rozgrzał prawie do czerwoności to się odlepi sam. Miałem tak samo w fordzie tyle że on był czerwony i za tydzień się rozsypał kat i go wywaliłem i jest ok
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 21:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez wielebnybart » 19 cze 2010, 12:29

Panowie mam pytanie: jak to jest z tym katalizatorem w mojej madzi 1994 2,5 V6 626 cronos + GAZ made in usa, czy jest jakaś sonda za katalizatorem?? Na jakie inne podzespoły wpływa zapchany katalizator?? Czy po wybiciu kata bedą jakies problemy. Dziex za odp <spoko>
wielebnybart
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6