stefan81 napisał(a):Koszt części waha się w granicy pięciu tysięcy. robota trzy tyś
Jaksa napisał(a):cała operacja kosztowała z materiałem 18 tys zł
Ten tórego opinia wyglada tak jak napisał Maciek251 o iveco kilka postów wcześniej, widział przeróbkę za 8k PLN, Jaksa widział za 18k pln.
Jeśli miał bym wybierać między anglikiem a tłuczonym europejczykiem ... biorę anglika.
Opini na temat "druciarstwa" przy przerabianiu anglików jest wiele, ale czy ktoś widział "druciarstwo" przy naprawie powypadkowej?, no ale właściwie pytanie jest chyba retoryczne, bo przecież rozbitych aut nikt do polski nie sprowadza.
Pozdrawiam