Pielęgnacja lakieru

Postprzez Globy » 25 mar 2009, 16:14

CleanerFreak napisał(a):Przecież nie będziemy "smarować" nadkola, tylko maskę silnika. To byłby EFEKT

To może postaram się jednak Nią kiedyś przyjechać :D

Big napisał(a):O ja już dawno zrobiłem i na początku nawet żonka cos tam mamrotała, ale od czasu jak zrobiłem jej Punciaka tymi kosmetykami i zobaczyła jak to wygląda to ... przestała cokolwiek mówić i sama prosi żeby jej wyczyscić autko

U mnie niestety to wygląda: "a po co tak czyścisz... lakier zedrzesz... i tak się ubrudzi" – na szczęście żartobliwie, bo moja ograniczona cierpliwość na takie przytyki mogłaby doprowadzić do ostateczności :P

Inte napisał(a):jak już się wszystkiego dowiem to mogę napisać jakiegoś posta dla laików (takich jak ja) i zebrać to w całość

<spoko>
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 21:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez moro » 25 mar 2009, 16:19

A ja ostatnio coś takiego użyłem i jeste bardzo zadowolony

http://nanoauto.pl/index.php?option=com ... &Itemid=52
 
Od: 7 kwi 2007, 10:19
Posty: 117
Auto: Mazda6 2.3 Top

Postprzez malkolm » 25 mar 2009, 16:28

moro napisał(a):A ja ostatnio coś takiego użyłem i jeste bardzo zadowolony

http://nanoauto.pl/index.php?option=com ... &Itemid=52

dzisiaj widziałem to w jakimś supermarkecie, jakoś mnie to nie przekonuje, niby 2 lata ma się utrzymać??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 13:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez CleanerFreak » 25 mar 2009, 16:44

malkolm napisał(a):
moro napisał(a):A ja ostatnio coś takiego użyłem i jeste bardzo zadowolony

http://nanoauto.pl/index.php?option=com ... &Itemid=52

dzisiaj widziałem to w jakimś supermarkecie, jakoś mnie to nie przekonuje, niby 2 lata ma się utrzymać??


No to @moro nam za dwa lata zda relacje




Pankuba napisał(a):
Inte napisał(a):Właśnie widzę, ze z tych, które Ty posiadasz na tej stronie jest tylko ten z niebieską nakrętką – rozumiem, ze to wosk? http://www.carparts-koeln.de/shop.php?n ... kelid=9528
to pasta polerująca? – http://www.carparts-koeln.de/shop.php?n ... lid=453368
to pasta ścierająca mocniej niż ta powyżej? http://www.carparts-koeln.de/shop.php?n ... lid=689685
(mój niemiecki jest tragiczny;p) mam możliwość kupienia ich tutaj w De ale nie śpieszy mi się więc mogę poczekać, aż pojawią się w Polsce. Poza tym są tańsze w PL (przy tym kursie Euro)


Wg mnie jest tak:
http://www.carparts-koeln.de/shop.php?n ... kelid=9528
3M Perfect-it™ III Hochglanz Maschinenpolitur – to po prostu środek polerujący, ma nadać połysk, nie ma żadnej wzmianki o wosku.
Natomiast to, co stosujesz potem, to już będzie wosk, który konserwuje uzyskany wcześniej połysk. W tej fazie stosujesz np. 3M Perfect-it™ III Hochglanz Versiegelung, czyli np.:
http://www.carparts-koeln.de/shop.php?n ... lid=347134
Przed tymi dwoma fazami opcjonalnie stosujesz usuwanie zarysowań za pomocą pasty lekkościernej:
http://www.carparts-koeln.de/shop.php?n ... lid=453368
lub trochę mocniejszej:
http://www.carparts-koeln.de/shop.php?n ... lid=689685

A na samym początku oczywiście mycie i glinka :)
http://www.carparts-koeln.de/shop.php?n ... lid=743797


Pankuba to dobrze opisał.
Opisałem To jeszcze obszerniej:


Uwaga, istnieją dwie pasty z niebieskim korkiem: jasnym i ciemnym. Jasny 09376 jest ze starej serii.

Po kolei:
1. Do grubych rys: pasta 50417 (zielony korek) http://iclean.at/Exterior/Polishes/3M-P ... 8c0891b37a (tutaj masz po niemiecku i angielsku)
+gąbka 50487 (zielona) http://iclean.at/Polishing-Machines-Acc ... 8c0891b37a

2. Do mniejszych rys (odpowiednik Step2 w Meguiars) pasta 80349 (żółta) http://www.carparts-koeln.de/shop.php?n ... lid=453368 + gąbka (pomarańczowa) 02362 http://www.carparts-koeln.de/shop.php?n ... kelid=9677 (żeby było śmieszniej, Austriacy nie mają tego na swojej stronie)
3. Czyszczenie lakieru pastą anty-hologramową (odpowiednik Step2 w Meg.) 50383 (ciemno niebieski) http://www.carparts-koeln.de/shop.php?n ... lid=626944 lub tu: http://iclean.at/Exterior/Polishes/3M-P ... 8c0891b37a +gąbka niebieska 50388 http://www.carparts-koeln.de/shop.php?n ... elid=11029

Przed nałożeniem wosku, w zależności od producenta i ich zaleceń, należy ewentualnie jeszcze raz wyczyścić podłoże. W przypadku Meguiars użyć Step2. Oczywiście można by sobie podarować wtenczas anty-hologramową pastę 3M (punkt 3), jednakże po paru próbach doszedłem do wniosku, że efekt jest jeszcze lepszy jeżeli stosuję również pastę anty-hologramową.

Np. w przypadku wosków firmy Swissvax kolejność jest następująca:
punkt 1, 2,3 (jak u góry)
4. Cleaner Fluid http://www.swissvax.pl/index.php?id=19&tx_produkty_pi1[prod]=21
5. wosk

W przypadku wosków firmy Meguiars:
punkt 1, 2, 3,
4. Step2
5. Step3 lub #16 http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=380

Przy zastosowaniu past Meguiars
1. #85 http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=376 (istnieje również w małych butelkach)
2. #83 http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=407
3. #82 http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=381 (istnieje również w małych butelkach)
4. Step2
5. Step3 lub #16 http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=380

W większości przypadków, wystarczą pasty od punku drugiego. W pierwszym punkcie są pasty o bardzo dużej mocy ścieralności przeznaczonych do lakieru z grubymi rysami, jak również do „twardego” lakieru.
Meguiars ma jeszcze więcej past. Kolejność past od najmocniejszej do najsłabszej: #85, #84, #83, #80 (To nie pomyłka), #82,

Przy Paście NXT mmożna zmienić kolejność:
2. #80
3. #7 http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=403
4. NXT

Co do pad-ów (gąbek) z Meguiars – najlepiej zapytać u producenta. Ja ich nie używałem.

Mam nadzieję, że tym razem nie ma pomyłki w numeracji – sprawdzałem 2 razy.
3 nieszczęścia w życiu mężczyzny: rozwód, strata pracy, rysa na lakierze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2009, 20:16
Posty: 69
Auto: Kiedyś marzyła mi się Mazda

Postprzez moro » 25 mar 2009, 18:30

malkolm napisał(a):
moro napisał(a):A ja ostatnio coś takiego użyłem i jeste bardzo zadowolony

http://nanoauto.pl/index.php?option=com ... &Itemid=52

dzisiaj widziałem to w jakimś supermarkecie, jakoś mnie to nie przekonuje, niby 2 lata ma się utrzymać??


a niech sie nawet tylko pół roku trzyma....to odświerzę!
Efekt lotosa zaje..fajny.. a nakładanie i polerka o wiele mniej pocące niż wosk! ;)

btw. mój specyfik jest jednoskładnikowy
 
Od: 7 kwi 2007, 10:19
Posty: 117
Auto: Mazda6 2.3 Top

Postprzez malkolm » 25 mar 2009, 18:39

moro napisał(a):a nakładanie i polerka o wiele mniej pocące niż wosk! oczko


mi tam przyjemność sprawia czyszczenie autka, a szczególnie jeśli jest tego niezły efekt
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 13:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez kieresik » 25 mar 2009, 23:40

Kolega Inte prosił żebym napisał więc napiszę co mi kiedyś znajomy lakiernik mówił jak zabierałem się za polerkę swojego auta. Dodam że u mnie to była polerka po lakierowaniu ale procedura jest bardzo zbliżona)

Można zrobić polerkę samemu jednak nie jest to takie łatwe i przyjemne zwłaszcza jeśli w grę wchodzi demontaż niektórych listew i zabawa papierem ściernym.
myjemy dokładnie auto. gdy mamy jakieś większe zarysowania to te miejsca matujemy papierem ściernym wodnym 2500. Nie bać się i szlifować dość mocno bo jeśli ktoś się nie orientuje to taki papier w doyku jest niemal jak gazeta :) Pilnujemy żeby nie dostał się pod papier jakiś piasek czy inne drobiny bo narobimy szkód. Gdy auto jest przygotowane to maszyna polerska i gąbka standardowa (one podobno mają różne kolory – ja miałem białą) i pasta polerska grubościerna. Mi polecali farecle G3 bo jest tańsza od 3M i daje bardzo zadowalające efekty. Nakładasz troszkę pasty na palec i rozcierasz na elemencie, później gąbkę zamaczasz w wodzie i dajesz po lakierze. Trzeba wyczuć dobre obroty bo jak beda za niskie to zostaną okrągłe ślady i smugi co będzie wyglądało bardzo nieciekawie pod światło. A jak będą za wysokie to chwila nieuwagi i można przegrzać lakier po czym zostanie matowa plama. ggdy dobierzesz już obroty to polerujesz aż do uzyskania dobrego efektu pamiętając o namaczaniu powieżchni np z jakiegoś atomizera (podobno można też na sucho ale ja nie próbowałem) i czasami przecierając pastą. gdy już nie będzie żadnych niedopolerowanych fragmentów to zmieniasz pastę na mniej ścierną (np farecla G6 i G10) i gąbkę na bardziej miękką (jak dobrze pamiętam to chyba zielona). Polerujesz na troszkę wyższych obrotach, trochę mniej wody. I znowu do uzyskania dobrego efektu.

Podczas polerki należy uważać bo jest ryzyko przetarcia lakieru nawet do gołej blachy zwłaszcza na załamaniach i kantach

Po tym wszystkim nakładasz politurę (mleczko) Ja stosowałem 3M ale widzę że w tym temacie już sporo o tym było więc powiem tylko że 3M było dobre. Mleczko nakładamy na dwie szmatki – jedną rozcieramy na aucie a drugą wcieramy wcieramy w lakier. Wystarczą naprawdę małe ilości mleczka i w sumie niewiele się go zużywa.

I finito. Efekt po takim zabiegu powinien być trwały nawet na kolorach które szybko lubią matowieć (czerwony czy zielony np)
Mam nadzieję że nic nie pokręciłem. Starałem się pisać to co sam robiłem. U mnie wyszło fajnie (z tymże ja miałem polerkę po lakierowaniu).

Jak widać roboty jest sporo i kasa wydana na to wszystko też jest nie mała więc jak ktoś ceni swój czas i nie ma pewności że mu się uda zrobić to dobrze to pewnie będzie wolał oddać to do fachowca. Nie polecam na pierwszy raz polerować ciemnych kolorów w metaliku bo tam najłatwiej o smugi których nie usuniemy potem a na talim kolorze będą najbardziej widoczne.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2007, 14:11
Posty: 106
Skąd: Koszalin
Auto: 323 C

Postprzez Inte » 25 mar 2009, 23:59

kieresik napisał(a):Kolega Inte prosił żebym napisał więc napiszę co mi kiedyś znajomy lakiernik mówił jak zabierałem się za polerkę swojego auta

interesowało mnie to co powiedział lakiernik, bo w sumie już mam opracowaną metodę na upiększenie lakieru – bardzo różniącą się od tej :)
jednak mnie nie zdziwiłeś bo słyszałem to już kiedyś od kolegi (takiego dalszego ;p), który pracował w zakładzie zajmującym się takimi rzeczami (niby :|)

a tak już zupełnie z innej beczki to chyba widziałem ten sam (prawie identyczny) post na innym forum, podczas googlowania :) Twój?
Obrazek
Bo tu kończy się rozsądek a zaczyna się Mazda ;)
IRC
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2007, 16:30
Posty: 470
Skąd: Reda/HH
Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8

Postprzez kulca » 26 mar 2009, 00:33

no to sprawdzimy meguiars, zaszalalem:

1 x NXT Generation Tech Wax 2.0 (G12718)
1 x Deep Crystal Step 2 Polish (A2116)
1 x Deep Crystal Step 1 Paint Cleaner (A3016)
1 x Quik Clay (G1116)
1 x NXT Generation Car Wash (G12619)
1 x Soft Foam Applicator Pad (2-pack bulk) (X3070B)

jak tylko kosmentyki przyjda i bedzie cieplo zrobie wraz z fotkami caly ten program, zobaczymy jakie beda efekty :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2008, 23:38
Posty: 238 (3/1)
Skąd: Sosnowiec
Auto: Mazda 6 GY 2.0 RF-7J 143KM

Postprzez CleanerFreak » 26 mar 2009, 09:45

kulca napisał(a):no to sprawdzimy meguiars, zaszalalem:

1 x NXT Generation Tech Wax 2.0 (G12718)
1 x Deep Crystal Step 2 Polish (A2116)
1 x Deep Crystal Step 1 Paint Cleaner (A3016)
1 x Quik Clay (G1116)
1 x NXT Generation Car Wash (G12619)
1 x Soft Foam Applicator Pad (2-pack bulk) (X3070B)

jak tylko kosmentyki przyjda i bedzie cieplo zrobie wraz z fotkami caly ten program, zobaczymy jakie beda efekty :)

Gratuluję! <jupi>
Pierwszy krok zrobiony!
Zaszalałeś! <peace>
No ale efekty będą. <ganja>
Czekamy na fotki!

<czytaj> Przed woskowaniem nie zapomnij okleić plastiki i gumy, bo inaczej będziesz mieć na nich smugi.
Wystarczy tania taśma samoprzylepna, np. którą stosuje się przy malowaniu mieszkania.
Spróbuj, czy ta taśma nie zostawia kleju na plastiku lub gumie.
3 nieszczęścia w życiu mężczyzny: rozwód, strata pracy, rysa na lakierze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2009, 20:16
Posty: 69
Auto: Kiedyś marzyła mi się Mazda

Postprzez kulca » 26 mar 2009, 13:35

dzieki za rade :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2008, 23:38
Posty: 238 (3/1)
Skąd: Sosnowiec
Auto: Mazda 6 GY 2.0 RF-7J 143KM

Postprzez Big » 26 mar 2009, 14:16

kulca napisał(a):no to sprawdzimy meguiars, zaszalalem:

No to czekamy na efekty. Chociaz jestem jakoś o nie dziwnie spokojny i pewnie jak większość po użyciu tych kosmetyków do innych juz nie wrócisz ;)
Taka moja rada. Dc step1 i 2 wciera się w lakier do prawie całkowitego znikniecia i natychmiast poleruje.
Wosk potrzymaj na lakierze ok. 25-30 min. do tego czasu powinien dobrze wyschnąć.
Co do Glinki to ugnieć krążek o średicy ok. 5 cm i pocieraj nim deliktanie naciskajac opuszkami palców, aż poczujesz że czyszczona powierzchnia jest idealnie gładka. Następnie wytrzyj ją do sucha.
Pozdrawiam i zyczę miłego czyszczenia
P.S. Ja też niedługo przystepuję do pełnego procesu, bo autko po zimie już, aż się prosi o porządne czyszczenie :)
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2009, 13:51
Posty: 38
Skąd: Lublin
Auto: Skoda Octavia II

Postprzez Krisek » 26 mar 2009, 16:00

Jak uzywasz Glinki musisz uzywaz duzo lubrikantu ... zeby sie slizgalo .. jak upadnie ci glinka na ziemie to do kosza :(
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 06:24
Posty: 1353 (0/2)
Skąd: Canada

Postprzez malkolm » 26 mar 2009, 16:13

Krisek napisał(a):duzo lubrikantu

czyli Quik Detailera??
jaka jest żywotność takiej kosteczki??ile aut można tym oblecieć??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 13:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez Krisek » 26 mar 2009, 16:26

Tak ...

zalezy od stanu samochodu ...
2-3 czasami 1 ..
ogulnie ten clay bar nie jest agresywny ... sa rozne rodzaje ...ale mysle ze ten powinien cie zadowolic
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 06:24
Posty: 1353 (0/2)
Skąd: Canada

Postprzez CleanerFreak » 26 mar 2009, 20:53

Krisek napisał(a):Jak uzywasz Glinki musisz uzywaz duzo lubrikantu

lub wody z szamponem. Ważne jest
Krisek napisał(a):... zeby sie slizgalo ..

i
Krisek napisał(a): duzo

(nie na sucho! lepiej za mokro, aniżeli za sucho.

Krisek napisał(a): jak upadnie ci glinka na ziemie to do kosza :(

..albo obciąć nożem tą zabrudzoną część. ;)

Jeżeli jest nie za ciepło, wkładaj co chwilę do ciepłej wody w wiadrze, lub ugniataj częściej w rękach.
Mała tajemnica: jak wsadzisz do kieszeni To ogrzejesz. (tylko rób To po kryjomu, bo inaczej ludzie swoje pomyślą… <lol>

Może pomoże Tobie To: http://www.youtube.com/watch?v=kFa0jilM ... re=related

Big napisał(a):
kulca napisał(a):no to sprawdzimy meguiars, zaszalalem:
No to czekamy na efekty. Chociaz jestem jakoś o nie dziwnie spokojny i pewnie jak większość po użyciu tych kosmetyków do innych juz nie wrócisz ;)
Wrócić to myślę że już nie wróci, ale może pójść jeszcze do przodu. ;)
Wiecie ile specyfików jeszcze na nas czeka ?!?! <jupi>
3 nieszczęścia w życiu mężczyzny: rozwód, strata pracy, rysa na lakierze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2009, 20:16
Posty: 69
Auto: Kiedyś marzyła mi się Mazda

Postprzez malkolm » 26 mar 2009, 21:55

CleanerFreak napisał(a):Może pomoże Tobie To: http://www.youtube.com/watch?v=kFa0jilM ... re=related

dzięki, bardzo się przydało,
królestwo za takiego RXa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 13:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez CleanerFreak » 28 mar 2009, 14:40

Dla entuzjastów Meguiar’s, „parę“ wideo na przygotowanie się do sezonu: http://www.meguiars.com/video/

Pozdrawiam
i życzę przyjemnego oglądania
3 nieszczęścia w życiu mężczyzny: rozwód, strata pracy, rysa na lakierze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2009, 20:16
Posty: 69
Auto: Kiedyś marzyła mi się Mazda

Postprzez Borys » 28 mar 2009, 21:55

Wiosenny dzionek dziś zastał a wczoraj byłem w trasie i autko całe usyfione miałem, więc mimo, że środki meguiars dopiero do mnie idą, postanowilem poczynić mały detailing tym co mam.
Przetestowałem politurę nabłyszczającą Autoland i na to twardy wosk Shell'a, który ciężko się nakłada, ale efekt zarąbisty, ciekawe jak długo wytrzyma. Niestety mój lakier cierpi trochę z powodu rysek po myjni, więc tu zbawieniem ma być DC1 i będzie pięknie :)
Przy okazji mam pytanko to kogoś kto zna się na rzeczy. Umyłem dziś też samochodzik mojej mamy (14-letnia corolla). Problem jest z lakierem na masce, wydaje się on być przypłowialy i matowy. Niestety gdy politurą sonaxa (nr 3 – ścierna) chciałem usunąć jedno utlenienie moim oczom ukazal się czerwony kolor lakieru na ściereczce. Znaczy, że klaru już na nim brak ? :| Chyba, że to lakiery jednoskładnikowe są (nie jest to metalik). Zastanawiam się czy taki lakier jest sens traktować DC1, gdy nie ma rys, a jest przypłowiały. Czy ożywić go tylko DC2 i zapezpieczyć woskiem?
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lip 2007, 23:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez kulca » 28 mar 2009, 22:55

a doradzcie mi odnosnie polerki, bo recznie to sie mozna zajechac :)
mam taka:
Obrazek
ale niezbyt dobre opinie o niej slyszalem i zastanawiam sie czy jej nie sprzedac puki nowa i nie kupic takiej:
http://allegro.pl/item585083577_szlifierko_polerka_1200w_gratis_gwar_fv.html
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2008, 23:38
Posty: 238 (3/1)
Skąd: Sosnowiec
Auto: Mazda 6 GY 2.0 RF-7J 143KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki