Świeci się kontrolka "samochodzik w poślizgu"

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Maxim » 9 wrz 2008, 22:05

Witam!
Tak jak w temacie w czasie spokojnej jazdy 50km/h zaświeciła sie kontrolka "samochodzik w poślizgu" (podobno jest to DSC/TCS). Chwile przed zapaleniem się tej kontrolki zaczeło cos brzęczeć i silnik stracił moc. Co dziwne pedał hamulca zaczął wpadać do podłogi.
Czy ktoś wie co jest grane?
pozdr.
Maxim
 

Postprzez magicadm » 10 wrz 2008, 08:51

Maxim napisał(a):Czy ktoś wie co jest grane?

Wygląda na to, że TCS wydaje sie, że autko buksuje kołami więc ujmuje mu mocy i przyhamowuje koła.

Proponowałbym odłaczyć to "ustrojstwo" "jakimś" bezpiecznikiem
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 01:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Dortann » 10 wrz 2008, 11:11

Coś mi się zdaje, że świecenie tej kontrolki jest Twoim najmniejszym problemem, skoro
zaczeło cos brzęczeć i silnik stracił moc. Co dziwne pedał hamulca zaczął wpadać do podłogi.
Madzia i Misiek to zgrana para.
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2007, 15:03
Posty: 237
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 diesel kombi

Postprzez magicadm » 10 wrz 2008, 11:57

Dortann napisał(a):wiecenie tej kontrolki jest Twoim najmniejszym problemem

A moim zdaniem jest przyczyną spadku mocy i zapadania się hamulca :)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 01:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Dortann » 10 wrz 2008, 14:02

magicadm napisał(a):
Dortann napisał(a):wiecenie tej kontrolki jest Twoim najmniejszym problemem

A moim zdaniem jest przyczyną spadku mocy i zapadania się hamulca :)

Czyli jak odłączy kontrolkę/ wyjmie bezpiecznik będzie lepiej?
Madzia i Misiek to zgrana para.
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2007, 15:03
Posty: 237
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 diesel kombi

Postprzez magicadm » 10 wrz 2008, 14:22

Dortann napisał(a):Czyli jak odłączy kontrolkę

to nic nie da :)

Dortann napisał(a):wyjmie bezpiecznik będzie lepiej?

od tego bym zaczął
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 01:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Dortann » 10 wrz 2008, 15:51

Sporo w tym racji – samochód jest najbardziej bezawaryjny, gdy stoi na parkingu <lol>
Madzia i Misiek to zgrana para.
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2007, 15:03
Posty: 237
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 diesel kombi

Postprzez gorylla » 7 maja 2009, 12:17

Witam. Na wstępie przepraszam za post zdublowany (umieściłem go w wątku o DPF-ach w M6), gdyż najpierw liczyłem na pomoc właścicieli szóstek z filtrem DPF.

Ale może ktoś z właścicieli piątek też się zetknął z takim problemem.

Otóż dwa miesiące temu kupiłem Mazdę 5 w wersji TOP 2.0 diesel 143km (DPF).
Samochód jest sprowadzony z Francji, jest z maja 2007.r, był regularnie serwisowany w ASO Mazda (potwierdziłem telefonicznie, bo książki brak) ma przejechane aktualnie 130tys.
Autem zrobiłem już około 4tys. km i w zasadzie wszystko jest ok. Ze dwa razy zapaliła mi się kontrolka DPF i wypaliłem fitr bez problemów (zauważyłem, że do wypalenia potrzebuję przejechać około 12-13km). Jednakże ostatnio Mazda złapała dziwne objawy.
Po raz pierwszy około miesiąca temu podczas normalnej jazdy nagle zapaliła się kontrolka DPF i zaczęła migać (filtr według mnie był wypalony, bo od wypalenia przejechałem niewiele kilometrów). Dodatkowo zapaliła się kontrolka silnika i kontrolka uślizgu (działania TCS, tj. ten samochodzik w pośłizgu). Samochód momentalnie stracił moc, ale można było jechać. Po wyłączeniu zapłonu kontrolka DPF zniknęła, ale pozostałe dwie nadal się paliły, ale samochód ciągnął już dobrze. Pojechałem do znajomego i po podpięciu komputera odczytał błąd kontroli tlenu. Skasował inspekcję i przejechałem bez problemów około 1.5tys km. Niestety wczoraj w trasie znów zrobiło się to samo. Znów ten sam błąd. Po skazowaniu inspekcji po niedługim czasie znów zaczęła migać kontrolka DPF i paliły się dwie pozostałe.
Według intrukcji kontrolka DPF miga gdy filtr jest zawalony na maksa. Ale winna migać stale, a mi po ponownym uruchomieniu gaśnie! W serwisie dowiedziałem się, że takie objway mogą oznaczać uszkodzenie sondy lambda lub jej zabrudzeniu. Co wy na to? Czy ktoś miał podobny problem? Chciałbym się czegoś więcej dowiedzieć zanim pojadę do serwisu, żeby mnie nie skasowali za być może jakąś głupotę. Czy mogę zrobić coś samemu, np. odczyścić sondę? Czy taki objaw może być spowodowany jednak czymś innym?
Dodam, że tankuję tylko i wyłączenie vervę. Obecnie Mazdą jeżdżę z tymi kontrolkami, bo nie widzę żadnej różnicy w pracy samochodu.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 09:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez gorylla » 16 cze 2009, 08:36

Powyższe już nieaktualne, dowiedziałem o co chodziło. Uszkodzona sonda lambda. Szersza dyskusja w wątku o wypalaniu DPF. Zapraszam.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 09:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez jekr » 6 wrz 2009, 06:34

Od wczoraj mam taki sam problem,i dylemat bo nie wiem czy sam nie przyczyniłem się do jego powstania.Nigdy wcześniej nie miałem przygód ze świecącą kontrolką DPF.Zapchanie filtra raczej wykluczam bo jeżdżę dużo poza miastem , wczoraj również , przejechałem ok.600 km autostradą i zjechałem zatankować.Na dystrybutorze widniał napis "diesel supra" , pomyślałem,że skoro supra to może być to coś takiego jak verva na orlenie.Po zatankowaniu.gdy odwieszałem pistolet zobaczyłem napis – "pailwo bezsiarkowe",zbaraniałem.bo nigdy z czymś takim się nie spotkałem.Po przejechaniu kilkuset metrów zaświeciła się kontrolka DPF,najpierw świeciła się ciągle,po chwili zaczęła mrugać.Zjechałem na awaryjny,wyłączyłem silnik,pomyślałem,że może układ elektroniczny płata mi jakiegoś psikusa. Po chwili uruchomiłem silnik ponownie,niestety bez zmian.Do domu jeszcze kawałek więc jadę dalej,po chwili zaświeciła się kontrolka silnika i poślizgowa.Czy ktoś orientuje się czy paliwo jakie zatankowałem mogło być przyczyną całego zamieszania?
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2009, 18:52
Posty: 56 (0/1)
Skąd: Brzeg
Auto: mazda 5 2.0 CD DPF EXKLUSIVE 143 KM

Postprzez MAZVAGTECH » 6 wrz 2009, 08:22

jekr napisał(a):.Do domu jeszcze kawałek więc jadę dalej,po chwili zaświeciła się kontrolka silnika i poślizgowa.Czy

Sama kontrolka DPF swiadczy o zbyt wysokim poziomie oleju w silniku lub przypchanym filtrze. Natomiast gdy dolaczaja dwie pozostale /silnik i dsc/ wskazuje na usterke w osprzecie silnika ktora ma wplyw na filtr dpf Bez podpiecia pod komputer sie nie obejdzie.
jekr napisał(a):czy paliwo jakie zatankowałem mogło być przyczyną całego zamieszania
Watpie
Masz problem techniczny z Mazdą? Szukasz sprawdzonego serwisu? Awaria? Daj znać – postaram się Tobie pomóc!
Na terenie województw: śląskiego i małopolskiego mogę podjechać lub zapraszam do mojego warsztatu w Jaworznie.
☎ 501 158 148 http://www.mazvagtech.pl/
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 14:28
Posty: 268 (0/5)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda GH 2.0D z przekladka na 2,2

Postprzez bredok » 8 wrz 2009, 17:44

Nie była to przypadkiem stacja marki Statoil?
Wypożyczalnia Bagażników Samochodowych
www.auto-carrier.eu
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2008, 14:00
Posty: 58
Skąd: Tychy
Auto: Mazda 5 MZR CD

Postprzez jekr » 8 wrz 2009, 20:28

Bingo! To był statoil!
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2009, 18:52
Posty: 56 (0/1)
Skąd: Brzeg
Auto: mazda 5 2.0 CD DPF EXKLUSIVE 143 KM

Postprzez M5 » 8 wrz 2009, 23:44

Ej panowie... przecież to paliwo bezsiarkowe jest idealne dla DPFa. Nawet olej Dexelli do aut z DPF jest z niższą zawartością siarki niż standardowe oleje...bo DPF nie lubi Siary !


Pozdrawiam M5 :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2008, 20:09
Posty: 296 (2/1)
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM

Postprzez jarku007 » 9 wrz 2009, 08:36

Tankuje / tzn. moja M5 ;) / praktycznie tylko na Statoilu .<br>Sporadycznie też zajadę na Shell , Orlen czy BP , ale wydaje mi się że nalepiej pracuje silnik właśnie na dieslu z Statoilu .
M5 napisał(a):przecież to paliwo bezsiarkowe jest idealne dla DPFa. Nawet olej Dexelli do aut z DPF jest z niższą zawartością siarki niż standardowe oleje...bo DPF nie lubi Siary !
Dokładnie tak , więc paliwo to nie mogło być przyczyną twoich <b>jekr</b> problemów z DPF -em .
    Pozdrawiam
    Mazda5 Mzr-cd top 07'
    Honda Civic sport vtech 05'
    Obrazek
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 12:42
Posty: 251
Skąd: tyle dymu
Auto: Mazda /Honda /Mercedes

Postprzez jekr » 9 wrz 2009, 11:38

Dzięki wszystkim za odpowiedzi,macie rację, to nie paliwo. Okazało się ,że stan oleju zamiast być wyższy to był niższy. Wydmuchało uszczelkę pod wtryskiem i silnik "brał" olej a w wyniku jego spalania zawaliło DPF,który nie nadążył się samoczynnie przepalać.Według fachowców z ASO właśnie to było przyczyną świecenia się kontrolek a to ,że zbiegło się to akurat z tankowaniem to tylko zbieg okoliczności.Jeszcze raz dziękuję wszystkim za opinie.
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2009, 18:52
Posty: 56 (0/1)
Skąd: Brzeg
Auto: mazda 5 2.0 CD DPF EXKLUSIVE 143 KM

Postprzez tomson168 » 17 wrz 2011, 14:00

Witam !!!

Kupiłem mazde 6 w kombi 2.0 diesel 136 KM, mam taki problem jadąc z dużą prędkością np. powyżej 180 km/h zapala mi sie kontrolka na żółto od silnika i tego samochodziku w poslizgu, auto samo schodzi z obrotów o po prostu gaśnie. Stane odpale samochód i jadę dalej. Możecie mi powiedzieć co to jest ??

z góry dzieki za odpowiedź
tomson168
 

Postprzez gorylla » 18 wrz 2011, 09:35

Coś ci się psuje.

A tak na poważnie, nie sądzisz, że ktoś wywróży ci z fusów.

W tym silniku DPF-u nie ma, więc ten problem odpada. Sprawdź sondę lambda, może przy większych prędkościach niewłaściwie dobiera mieszankę. Przy dużych prędkościach w tyłek dostaje też turbina, może jest zużyta i nie wydala z dostarczeniem odpowiedniej ilości powietrza.

To tak na sucho.

Najlepiej niestety (bo drogo) odwiedzić ASO i podpiąć się do IDS-a. Błędy zostają w kompie, więc powinni ustalić, co może powodować przechodzenie auta w stan awaryjny.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 09:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez iwi » 18 wrz 2011, 18:46

Nie trzeba do ASO. Do dowolnego elektronika samochodowego, który ma komputerową diagnostykę. Błędy odczyta.
U mnie zaraz po zakupie też zapaliła się kontrolka silnika i ten samochodzik razem + do tego kontrolka DPFu migała. Diagnostyka wykazała błąd nieciągły, który jeden raz wystąpił i więcej się nie pojawia.
Po przeczyszczeniu filtra DPFu już więcej się nie zapala.

A tak przy okazji gorylla – poważnie Twoja 5-tka pali aż 8,85/100km??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2011, 23:33
Posty: 408 (0/4)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 5 2,0 Diesel 2006r. 150KM
6,5-8,0l / 100km
230000km

Postprzez gorylla » 20 wrz 2011, 08:07

iwi napisał(a):A tak przy okazji gorylla – poważnie Twoja 5-tka pali aż 8,85/100km??


No tak mi to Motostat wyliczył. Ale od dawien dawna nie aktualizuję wpisów (już mi się nie chce).

Większość tych obliczeń było robione na przelotach letnich, kiedy trochę się butowało. Poza tym na świeżo cieszyłem się z osiągów nowego nabytku.

Teraz śmigam nieco wolniej.

Te wskazanie 8,85l/100 odpowiadało wskazaniu 8,3 na kompie. Teraz średnie na kompie mam na poziomie 7,5l/100, więc pewnie pali mi w realu średnio około 8/100. A że lubię pociskać to inna sprawa. Swoją drogą w tym roku na niemieckiej autobańce przy potężnym obciążeniu (4 osoby + cały kufer bagaży pod sufit) zapiąłem 220km/h. Jak na przelot 180tkm to jeszcze nieźle się wkręca.

Zrobienie średniego na kompie na poziomie 6,5-6,8l/100 nie jest dla mnie problemem, ale nie cierpię tak jeździć.

Sorry za mały OT.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 09:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy