Strona 1 z 1

Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 10 lut 2010, 09:47
przez mcbeth
Pacjent to Japończyk – Honda HRV. Niestety ma swoje latka i twarde zawieszenie zrobiło swoje – na nierównej drodze niemiłosiernie grają plastiki. Zwłaszcza bagażnik. Konstrukcja typu kombi nie sprzyja tłumieniu hałasu z bagażnika. Po zapoznaniu się z konstrukcją wnętrza wiem już, że demontaż to kawał roboty. Ale moje pytanie jest inne. Szukam sugestii jakich materiałów użyć i w których typowo miejscach, aby pozbyć się skrzypień i trzasków. Nie byłoby źle ograniczyć też huczenie budy. Jak do tego podejść ? Podklejać plastiki/blachy matami bitumicznymi ? filc ? czym wyciszyć połączenia ? smar ? tkanina ? Wiem, że muszę zaczekać na poprawę pogody, bo wszystko połamię, ale powinienem się już przygotowywać, bo wiosna chyba w końcu nadejdzie <jupi> .

Re: Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 11 lut 2010, 06:35
przez qsawery
Do wyciszenia odgłosów z zewnątrz --> maty bitumiczne na karoserię.
Na trzeszczące plastiki możesz w miejscach łączeń użyć specjalnego środka w spray-u --> natryskuje delikatną warstwę silikonu. Jednak przy większych odstępach może to nie wystarczyć.
Ja kiedyś w trzeszczącym kokpicie Mondeo MkI położyłem na żywca cienką warstewkę zwykłego przeźroczystego silikonu, pomogło od razu choć miejscami było go delikatnie widać.
W bagażniku efekt estetyczny odpada, a silikonem możesz wypełniać większe odstępy.
Możesz też moim zdaniem łączenia popodklejać cieniutkimi warstwami filcu --> ważne, by miejsca ocierające się i generujące trzaski były w jakiś sposób tłumione.

Re: Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 11 lut 2010, 07:53
przez mcbeth
Z tym silikonem może być dobry pomysł. Masz na myśli smar silikonowy, czy coś co zostawia suchą warstwę (jak silikon sanitarny )? Rozważam też lansowaną na forum farbę Noxudol – można nią pokryć różne niekształtne elementy ukryte. Nie mam jeszcze pomysłu na miejsca montażu plastików (spinki). Musze chyba wykombinować jakieś podkładki (filc trochę za gruby pewnie).

Re: Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 16 lut 2010, 11:43
przez Globy
W niektórych miejscach (np. półka) egzamin zdadzą samoprzylepne uszczelki do szyb albo taka pianka-taśma.

Re: Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 16 lut 2010, 13:04
przez Barthez
co do bagaznika:
robilem wyciszenie w bj mata dwuwarstwowa – cienka bitumiczna warstwa + cos w rodzaju gabki gumowej:
Obrazek
+mata
Obrazek
= wyklejenie
Obrazek
oczywiscie musisz dodac do tego wytlumienie boczkow i samych nadkoli, a podloge wyklej az pod tylne siedzenie wlacznie

drzwi:
na blache naklejasz mate bitumiczna – tutaj byla taka kupiona w sklepie tuningowym ale rownie dobrze nadaje sie taka z castoramy (rolka szer 30cm/10m -ok 50zl) do uszczelniania kominow – samoprzylepna – taka robilem w mx5. po uprzednim odtluszczeniu (i ogrzaniu) przyklejasz od srodka
Obrazek
Obrazek
jesli chcesz aby lepiej gralo audio – zaklejasz wszystkie dziury na wewnetrznym szkielecie
natomiast boczek oklejasz "szumoizolacja" gabka samoprzylepna
Obrazek
w srodku:
postepujesz podobnie – najpierw wibroizolacja (mata bitumiczna na blache) a pozniej jakis filc (to niebieskie bylo z filcem) – foto b.stare – jeszcze z 323bg
Obrazek
dach:
niestety nie mam fotki.... sciagasz podsufitke i kleisz: cienka mata bitumiczna + cienka gabka (max 3-4mm)
mozna jescze przy okazji odswiezyc wnetrze naklejajac dodatkowa wykladzine:
stara wykladzina:
Obrazek
oklejanie:
Obrazek
efekt koncowy:
Obrazek
(stara moja bg-tka...)
a jak sciagniesz wykladzine to oklejaj tez grodz od silnika!
i na koniec maska:
wibro...
Obrazek
Obrazek
teraz szumoizolacja:
Obrazek
i efekt koncowy:
Obrazek
po tych zabiegach powinno byc znacznie ciszej. w mojej bj bylo ciszej przy 130 niz w rocznej avenzie kuzyna...
ps
moja hrv zajme sie jak sie troche ociepli...

Re: Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 16 lut 2010, 15:35
przez mcbeth
Spora robota. Najgorsze to wybebeszanie wnętrza – robiłem to kiedyś w Lanosie i niezbyt mam ochotę na powtórkę. Na razie chciałem tylko okiełznać trzeszczenie, ale jeśli zdecyduję się, że wymaga to demontażu plastików, to zapewne wkleję trochę mat. Nie sądzę jednak bym poszedł tak daleko, jak w Lanosie, gdzie całą podłogę wyłożyłem filcem pod wykładziną. Efekt był naprawdę niezły.

Re: Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 18 lut 2010, 18:41
przez Sabat
ładnie bartezm, ale do swojej ukochanej mx-5 to chyba byś takiej zielonki już nie użył? ;)
mnie denerwuje pukanie w bagażniku, i chyba na wiosnę coś z tym zrobię :/

Re: Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 18 lut 2010, 19:05
przez Barthez
Sabat napisał(a): do swojej ukochanej mx-5 to chyba byś takiej zielonki już nie użył? ;)

w mx wnetrze mam skonczone... tera pora na zewnatrz i pod maska popracowac – narazie zbieram budzet.

tak tylko wyjasnie odnosnie bg... – bylem mlody i lubilem kontrasty (klub kontrasty w szczecinie -tez) jeszcze wtedy konczylem studia i budzet byl mocno ograniczony... zielona podloga to byla wykladzina przemyslowa ktora dostalem po targach i ja wykorzystalem – i tak byla znacznie lepsza niz poplamiony wytarty oryginal – moja madzia miala wtredy ok 500k km na kolach...
w tym temacie chodzilo mi o sposoby wyciszenia auta a nie o dobor kolorow

Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 19 lut 2010, 20:55
przez Enduro
trzeszczenie tapicerki wynika z suchego kontaktu plastikow..
i jest to spowodowane :
naprezeniami powypadkowymi,
zestarzeniem sie plastikow lub ich mocowan
i we wszystkich przypadkach nalezy te miejsca nasmarowac ,
najlepiej po rozebraniu ich na drobne,
a wytlumianie wnetrza powoduje wyciszenie auta, ale nie usuniecie trzeszczenia!
a do smarowania polecam uzywac koniecznie srodkow bezzapachowych!
pozdr.
Enduro

Re: Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 20 lut 2010, 11:07
przez mcbeth
Enduro napisał(a):trzeszczenie tapicerki wynika z suchego kontaktu plastikow..
i jest to spowodowane :
naprezeniami powypadkowymi,
zestarzeniem sie plastikow lub ich mocowan

Moje autko nie jest ani powypadkowe ani podstarzałe (trzeszczenie w tym miejscu występuje od nowości) . Jest to wada konstrukcyjna.
Enduro napisał(a):a wytlumianie wnetrza powoduje wyciszenie auta, ale nie usuniecie trzeszczenia!
a do smarowania polecam uzywac koniecznie srodkow bezzapachowych

Też tak uważam, stąd polecanie wytłumiania gdy temat dotyczy trzasków trochę nie jest trafione. Choć trzaski po stłumieniu plastików robią się cichsze. Najlepsze byłoby włożenie w punkty styku jakichś podkładek (np teflon), ale rozbieranie całej tapicerki by wyciszyć niekiedy jeden punkt chyba mija się z celem...

Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 20 lut 2010, 11:24
przez Enduro
mcbeth napisał(a): rozbieranie całej tapicerki by wyciszyć niekiedy jeden punkt chyba mija się z celem...

mam inne zdanie,
przy okazji poprawisz, co jest do poprawienia..
usuniesz zakurzenie i zanieszyszczenia
nie zapominacjąc o przesmarowaniu wszystkiego co możliwe,
no i na pewno będziesz miał przez to lepszy komfort ...
E.

Re: Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 20 lut 2010, 13:39
przez mcbeth
Enduro napisał(a):
mcbeth napisał(a): rozbieranie całej tapicerki by wyciszyć niekiedy jeden punkt chyba mija się z celem...

mam inne zdanie,
przy okazji poprawisz, co jest do poprawienia..

I połamiesz niekiedy znaczącą część spinek ....

Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 20 lut 2010, 17:29
przez Enduro
mcbeth napisał(a):
Enduro napisał(a):
mcbeth napisał(a): rozbieranie całej tapicerki by wyciszyć niekiedy jeden punkt chyba mija się z celem...

mam inne zdanie,
przy okazji poprawisz, co jest do poprawienia..

I połamiesz niekiedy znaczącą część spinek ....

fakt..
calkiem mozliwe!
i dlatego trzeba miec odpowiednie informacje co i jak zdemontowac!
pozdr.
E

Re: Trzeszczące wnętrze, czyli jak poprawić fabrykę ?

PostNapisane: 24 lut 2011, 00:45
przez Murray
Dobra robota..:) sam się przymierzam do takiej zabawy z wygłuszeniem swojej BA...