Strona 5 z 5

PostNapisane: 25 paź 2009, 11:33
przez Jacek176
Grzyby napisał(a):Polska nie kończy się na Sochaczewie

Jak to dobrze, że mamy to forum gdzie można spotkać takich światowych ludzi kursujących między Kielcami a Warszawą <lol>

PostNapisane: 25 paź 2009, 12:33
przez Grzyby
Nie pisałem że sypało w Kielcach czy między nimi a Wawą.
Poza Świętokrzyskimi w Polsce występują też inne góry...

Re: Zmieniać opony na zimowe czy nie?

PostNapisane: 8 gru 2010, 00:44
przez Picolinek
właśnie przeczytałem temat cały i na kilka cytatów muszę odpisać

Xavier napisał(a):dziwnie pojmowana oszczędność? Rozumiem to gdy koszt opon jest prawie równy wartości samochodu – więc się zwyczajnie nie opłaca

kiedy mamy do czynienia z "tanim" samochodem to nie kupujemy do niego opon z półki PREMIUM tylko DUDŻET,
oszczędność-czemu nikt nie pomyśli że kiedy kupi dwa komplety opon (zimowe i letnie) będzie pilnował odpowiedniego czasu wymiany opon na konkretny rodzaj to te nowe dwa komplety starczą mu na ładnych parę lat ! wystarczy wybrać odpowiedni (fachowy) serwis a oni już nam pomogą "wycisnąć" z opon tyle ile się da (więcej niż bylibyśmy w stanie my to zrobić z naszą więdzą)

jjmag napisał(a):nie ma takiej wszystko to są opony wielosezonowe,

uśmiałem się do łez, jeśli udasz się do prawdziwego serwisu opon to nie usłyszysz od żadnego z pracowników takiego określenia rodzaju opon....

brii napisał(a):To nie ma nic do rzeczy – u nas po prostu na opony z lamelami mówi się zimówki i tyle, a tak naprawdę to są opony na błoto i przy okazji śnieg. Marketingowcy dodali jeszcze ściemę o temperaturach.

Każda opona ma ''lamele'' ! co innego opona na M+S (wcześniej próbowano wyjaśnić tę kwestię), co innego letnia a zupełnie inna bajka opona zimowa, każda ma inny skład, budowę, przeznaczenie i o każdej można by gadać bez końca....

brii napisał(a): kiedyś nawet jakieś germańce robiły test

jak słyszę określenie "robili testy" to po prostu drobne w kieszeni się nie zgadzają ! nawet dziś weź do ręki np. motosport i zobacz jak wypadły poszczególne opony w porównaniu. Po takich wynikach można wywnioskować m.in. kto zlecił i opłacił test :) a często jest tak że pewni producenci robią komplet opon "pod test'' i mimo że nazywa się tak samo jak ogólno-dostępna na rynku opona to podobieństwa na tym się kończą.

Przede wszystkim jeśli mogę polecam pozostawienie sprawy ogumienia, doboru, wymiany, użytkowania, magazynowania itd. itp. odpowiednim serwisom (drugie to znaleźć taki :P). wiem że istnieją już serwisy które posiadają bazę danych swoich klientów i sami przypominają, wzywają i zalecają zmianę wtedy kiedy jest na to czas ! warto wtedy zapłacić takiej firmie trochę więcej za usługę, magazynowanie opon itd. ale wierzcie mi opony starczą na dłużej !

jest to bardzo mocno rozwinięta sprawa w transporcie ciężarowym (fajny patent) w firmach które mają ok.150aut i więcej ! ale to sprawa na inny temat i wieczór...

pozdrawiam i życzę rozwagi i przyczepności

Re: Zmieniać opony na zimowe czy nie?

PostNapisane: 4 lut 2011, 12:33
przez zadra
Witajcie.
Mam pytanie dotyczące "opon" ale nie wiem gdzie poszukać tematu ogólnego z opiniami o oponach(jest temtat w dziale TUNING no i ten w którym piszę aktualnie) jeśli więc jest temat "ogólny" to proszę o przeniesienie.

1.Chciałbym dowiedzieć się czegoś o oponach zimowych (w zasadzie wielosezonowych) Marshall Power Grip bieżnik jeszcze jest bardzo ładny(na pewno na 3-y sezony by starczył)– warto zakładać je do mojego auta?(rozmiar 185/65 R14)

2.Posiadam również letnie opony Semperit Top Speed(rozmiar 195/65 R14). O nich wiem tylko tyle,że w zasadzie są O.K. ale na mokrym można się "przejechać". Żal mi je wyrzucać, gdyż wyglądają jak nowe – tak jakby nigdy nie były używane do jazdy.

Bardzo mało informacji znalazłem o tych modelach w internecie, może dlatego,że opony te nie są pierwszej młodości i nie sądzę by były nadal dostępne w sprzedaży.
Czy możecie wypowiedzieć się na temat tych opon? Napiszcie mi,że są do d..py to je zutylizuję, choć z wielkim żalem..

Re: Zmieniać opony na zimowe czy nie?

PostNapisane: 4 lut 2011, 17:16
przez Picolinek
mówiąc
muunek napisał(a):opony te nie są pierwszej młodośc

masz na myśli jaką datę produkcji ??

jest na oponach ;]

Re: Zmieniać opony na zimowe czy nie?

PostNapisane: 4 lut 2011, 20:23
przez zadra
W zasadzie to...są stare...
Marshalle to początek XXI wieku, Semperity jeszcze starsze.
Wywyaliłbym ze względu na wiek, ale pozostawił ze względu na "żadne" zużycie.

Re: Zmieniać opony na zimowe czy nie?

PostNapisane: 17 maja 2011, 23:42
przez zadra
Zamontowałem Semperity z przodu auta, Marschalle ma tylniej osi.
Na razie – po tygodniu nie mogę złego słowa powiedzieć. Zobaczę jak zachowywać się będą na mokrym asfalcie.

Pzdr.
M

Re: Zmieniać opony na zimowe czy nie?

PostNapisane: 18 maja 2011, 18:44
przez Picolinek
życzę powodzenia i przyczepności !!

Ja ostatnio zakupiłem na lato (w związku ze zmianą auta) oponki z końcówki 2007 UNIROYALL raley 440 po fajnej cenie i prawie znikomym zużyciu ! przejechałem na nich już blisko 3tyś. i zadowolony z komfortu, prowadzeni i zachowania.

Re: Zmieniać opony na zimowe czy nie?

PostNapisane: 22 wrz 2011, 00:18
przez zadra
Mogę kilka słów napisać o oponach które założyłem w maju.
Semperity okazały się dość przyzwoite.
Dystans przejechany na nich nie jest jakiś olbrzymi,zaledwie kilka tysięcy km. ale zachowywały się prawidłowo na suchym i mokrym asfalcie.
Nadal nie wykazują zużycia, pęknieć,czy innych "usterek wieku starczego".
Na suchym, wiadomo,że większość opon jeździ dość dobrze na mokrym jest zawsze"inaczej"..
Ja na mokrym jeżdżę "zachowawczo" i nie staram się wchodzić w zakręty na dwóch kołach, ale przy jeździe "na wprost" w kałużach i w czasie nagłego hamowania semperity dawały radę.
Teraz gdy nadeszło ochłodzenie wyraźnie słychać,że niższa temperatura wpłynęła negatywnie na kulturę pracy.
Stały się dużo głośniejsze i przypominają,że czas najwyższy przygotować jakieś zimowe buty dla mojej mazdy.