widmo82 napisał(a):Jesli mam mozliwosc wyboru pomiedzy kilkoma minutami w piekle zanim zacznie dzialac klima pod moja
![dupa <dupa>](./images/smilies/dupa.gif)
i plecami a mata pod szyba to nie ma o czym rozmawiac: MATA!!
Nawet gdyby badziewie świetnie odstraszało amatorów cudzej własności, to nie smarowałbym gównem całego auta by zmniejszyć prawdopodobieństwo niespodziewanej zmiany właściciela.
sq2jul napisał(a):no przeczytal, i?
No i chodziło o auto, które ma klimatyzację.
sq2jul napisał(a):hehe a rzygaj gdzie chcesz, moze znasz jeszcze jakies osobliwe przyklady?
Znam, ale na priv...
sq2jul napisał(a):Jestem pewien, ze taka oslona jest o niebo lepsza od Twoich rekawiczek – stosowalem takie rozwiazanie i mnie nie przekonasz.
Każda pliszka swój ogonek chwali...
Przecież nie twierdzę, że mata nie spełnia swej roli.
Tylko pasuje do w miarę normalnego auta jak pięść do nosa czy miesiącami podwiązany układ wydechowy sznurkiem od snopowiązałki albo zalepiona folią i szarą taśmą szyba ...
sq2jul napisał(a):drzwi otwarte na kilkanascie sekund nie schlodza Ci nagrzanych w sloncu elementow samochodu (deska, kierownica, fotel itd)
Nie schłodzą. Nie do tego to służy. Li tylko i wyłącznie do usunięcia ciepłego powietrza. Resztę załatwi kilkuminutowa jazda z otwartymi oknami/szyberdachem (i włączoną klimatyzacją)...