Klub MazdaSpeed

Znajdz na forum KosmetykaAut usera myzycom.Zajmuje sie profesionalna regeneracja tapicerki doradzi zestaw do naprawy twojego fotela.

Dopisano 14 cze 2016 19:45:

Znajdz na forum KosmetykaAut usera myzycom.Zajmuje sie profesionalna regeneracja tapicerki doradzi zestaw do naprawy twojego fotela.

Ok, dzięki

Ja osobiście polecam firme Colourlock, zdecydowanie najlepsze kosmetyki do skóry!

romexik napisał(a):zdecydowanie najlepsze

Z tych które testowałeś.
Bo nie sądzę żebyś testował wszystko na rynku, prawda?

Witam.Fotel skórzane wentylowane,jak dbać czyścić proszę o jakieś porady.

troszkę poszukać i ...
viewtopic.php?f=97&t=57605

Grzyby napisał(a):Bo nie sądzę żebyś testował wszystko na rynku, prawda?

Nie byłbym w stanie nawet , używałem zestawu do mycia i pielęgnacji, z zestawem tonującym też miałem styczność fajnie odnowił kiere i mieszek.

Hej,

czy ktoś może polecić jakieś środki do impregnacji (pierwsze zabezpieczenie) ciemnej skóry w nowym aucie?

Przy okazji, czy ktoś kto ma skórę we współczesnej Mazda może podzielić się opinią na temat jej trwałości? Na coś zwrócić uwagę przy użytkowaniu?

Dzięki!

Tenzi Leder Protect.
Kup sobie od razu zestaw Leder Clean i Leder Care.
Leder Care używaj na bieżąco, tak raz na tydzień.
Leder Clean raz na 3-4 miesiące.

Generalnie kosmetyki tenzi nie zrobiły u mnie dobrej roboty – mam coś do aluminium, szampon do bardzo brudnych aut (mycia TIRów itp) oraz coś do felg – bardzo słabo się to sprawuje.
Do skór używałem dawno temu kosmetyki z salonu BMW – to było najlepsze co mogłem wtedy kupić, piękny zapach do tego.
Obecnie do impregnacji co pół roku używam CarPlan, kupiony w Auchan ale zapach niezbyt piękny. Naklejka na nim jest w języku polskim, taka wymuszona – w sensie, że pierwotnym rynkiem był rynek brytyjski a potem dopiero importer dał tłumaczenie. Jakość nawilżenia naprawdę super, zapach – ten kiepski – się usuwa po paru dniach.
Ale to skóra 20 letnia, porządna, cielęca – nie jak obecny eko-syf
Do czyszczenia nic nie używałem bo w jednym była skóra czarna a w drugim beżowa, ale się nie brudziła.

KrzyzakMitsu napisał(a):ale się nie brudziła

Spróbuj kiedyś umyć. Zobaczysz różnicę....

KrzyzakMitsu napisał(a):mam coś do aluminium, szampon do bardzo brudnych aut (mycia TIRów itp) oraz coś do felg – bardzo słabo się to sprawuje

Coś do aluminium (pewnie Alux Strong czy Alux Strong Extra), to preparaty przeznaczone do czyszczenia surowego aluminium – czyszczą poprzez wytrawienie. Nadają się do nielakierowanych felg ciężarówek, konstrukcji naczep itp.
"Szampon" do mycia TIRów, to pewnie dwuskładnikowy Truck Clean (lub wersja Extra) – do lakieru osobówki kompletnie się nie nadaje. Możesz sobie tym umyć silnik.
"Coś do felg", to równie dobrze En-jee do stalówek i kołpaków (zasadowy) albo Alux GT (kwaśny). En-jee w wersji gotowej do użycia wg mnie nie nadaje się do niczego. W przeciwieństwie do koncentratu czy Aluxa, które robią to do czego zostały stworzone. Po prostu.
Największym przekleństwem są klienci którzy "przekombinowują" ze środkami. A niektóre są takie że w zbyt dużym stężeniu , kompletnie nie działają..... (np. Truck Clean w takim stężeniu 1:1 kompletnie nic nie myje)

Czytam etykiety – wiem do czego służą. Alu-cośtam miał wytrawić kolektor ssący oraz głowicę, ale użyłem zupełnie innego preparatu (konkretnie JanPro silnik) bo tenzi zachował się jak woda, zero efektu.

No paczpan, a ja to na setki litrów sprzedaję do firm spedycyjnych i używających ciężarówek i wszyscy zgodnym chórem twierdzą, że lepszego środka to jeszcze nie mieli

P.S.

KrzyzakMitsu napisał(a):Czytam etykiety – wiem do czego służą.

Czytać a rozumieć podstawowe informacje to dwie różne rzeczy.
Każdy "Alux cośtam" z Tenzi jest mieszaniną kwasów i o pH 1. I żaden z nich NIGDY nie będzie czyścił tego co wspomniany Jan Pro Silnik, który to jest produktem zasadowym o pH14 – przeznaczonym stricte do usuwania zabrudzeń ropopochodnych (tłustych, olejowych).
To dwa kompletnie różne produkty, do dwóch kompletnie różnych zastosowań.

Jak chciałeś porównać coś do Alux Stronga z Tenzi, trzeba było wziąć preparat JanPro do Aluminium i Ocynku. Bo to są porównywalne preparaty (chociaż stężenie kwasów w produkcie Tenzi jest wyższe).

Aaa – czyli mamy urażonego handlarza...
OK OK... wystarczy.
To że jest napisane że czyści silniki, nie oznacza, że nie nadaje się do innych rzeczy. Dodam, że JanPro silnik wspaniale czyści u mnie szybę kominka oraz piekarnik. Nie muszę chyba pisać, że nie ma tam pozostałości ropopochodnych.
Z mojej strony pytającemu odpowiem – chcesz porządne kosmetyki do skóry to z reguły jakość jest wprost-proporcjonalna do ceny.

KrzyzakMitsu napisał(a):Aaa – czyli mamy urażonego handlarza...

Musisz reagować w taki sposób jak ktoś udziela Ci rady?
Na każde przekazanie wiedzy tak reagujesz?
Pokazałem Ci, że krytykując produkt i twierdząc że z innej firmy jest "lepszy", popełniłeś zwyczajnie błąd, bo użyłeś niewłaściwego produktu (przeznaczonego kompletnie do czego innego). Gdybyś użył wspomnianego przeze mnie odpowiednika JanPro do Aluminium i Ocynku też miałbyś taki efekt:

KrzyzakMitsu napisał(a):zachował się jak woda, zero efektu.

To tak jakbyś powiedział że ON jest do kitu bo w Twoim aucie się nie sprawdza (a masz benzyniaka).

Jak chcesz coś porównywać i wydawać o tym opinie, to rób to rzetelnie. Po to dałem Ci info do czego co służy. Ale widzę wiesz lepiej...

KrzyzakMitsu napisał(a):Dodam, że JanPro silnik wspaniale czyści u mnie szybę kominka oraz piekarnik. Nie muszę chyba pisać, że nie ma tam pozostałości ropopochodnych.

Owszem, są pozostałości procesu spalania. Sadza, czyli tłusty brud. I do mycia takich rzeczy służą produkty zasadowe.

KrzyzakMitsu napisał(a):chcesz porządne kosmetyki do skóry to z reguły jakość jest wprost-proporcjonalna do ceny.

Nic bardziej błędnego. Akurat jeśli chodzi o preparaty do skóry z Tenzi, to na forum jest spora grupa osób która ich używała i sobie chwali. Np. Leder Clean jest produktem praktycznie identycznym jak jego odpowiednik z Lederzentrum. Tylko sporo tańszym.
Wszystko kwestią reklamy i tworzenia aury "specjalizacji" wokół marki. Podstawowe zasady marketingu, nieprawdaż?

ja ostatnio zamówiłem kosmetyki Meguaris czy coś takiego i czekam tylko na to aż będzie ciepło i będę aplikował Dam znać jakby ktoś też sie nad nimi zastanawiał czy warto czy nie.

Hamlet843 napisał(a): kosmetyki Meguaris

dokładnie tej samej firmy kupiłem rok temu – jestem bardzo zadowlony
a było tego dość sporo, razem jakieś 400zł wydałem i szczerze polecam, nie zawiodłem się