Środki do płukania silnika
W domu jak będę to oblukam bo w robocie mam kaganiec na jutuba
Ale to ciekawe oc piszecie,bo na serio pierwsze słyszę. Przecież płukanka ma wypłukac auto a nie uszczelnić tak na zdrowy rozum i pierwsze myślenie.
Ale to ciekawe oc piszecie,bo na serio pierwsze słyszę. Przecież płukanka ma wypłukac auto a nie uszczelnić tak na zdrowy rozum i pierwsze myślenie.
Zgadze się ciekawe, ale zmniejszenie ubywania oleju nie koniecznie musi iść w parze z uszczelnieniem silnika, to tak jak byś lał coraz gęstszy olej, czyli niby szczelniej, a oleju by ubywało coraz więcej.
Płukana auta nie wypłucze , ale np. zgromadzony nagar w pierścieniach olejowych które stoją, to już płukanka potrafi wypłukać, ale według mnie to nie dzieje się w momencie( jak piszą 15minut). i nie w 100%.
Słyszałem nie wiem gdzie, że uszczelniacze które są stare, stwardniałe i puszczają, po użyciu płukanki potrafią troszkę zmięknąć, przez co ubytek oleju potrafi się zmniejszyć, takie pogłoski, a może mi się śniło.
Kurde zawsze trafiam tak, że auto stoi ze spadkiem i nie mam jak sprawdzić poziomu oleju, a jestem ciekaw poziomu bo zastosowałem płukankę Amsoil na jakieś 3k.km i zwykłą bezpośrednio przed wymianą oleju.
Płukana auta nie wypłucze , ale np. zgromadzony nagar w pierścieniach olejowych które stoją, to już płukanka potrafi wypłukać, ale według mnie to nie dzieje się w momencie( jak piszą 15minut). i nie w 100%.
Słyszałem nie wiem gdzie, że uszczelniacze które są stare, stwardniałe i puszczają, po użyciu płukanki potrafią troszkę zmięknąć, przez co ubytek oleju potrafi się zmniejszyć, takie pogłoski, a może mi się śniło.
Kurde zawsze trafiam tak, że auto stoi ze spadkiem i nie mam jak sprawdzić poziomu oleju, a jestem ciekaw poziomu bo zastosowałem płukankę Amsoil na jakieś 3k.km i zwykłą bezpośrednio przed wymianą oleju.
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Gregory napisał(a):Płukana auta nie wypłucze
No wiem,chodziło mi o
Gregory napisał(a):zgromadzony nagar w pierścieniach olejowych
Może i jednak zrobię te płukankę przy następnej wymianie
Heh,sam nie wiem.
Gregory napisał(a):zawsze trafiam tak, że auto stoi ze spadkiem i nie mam jak sprawdzić poziomu oleju,
Tak na marginesie to jak sprawdzić czy auto na 100% stoi w poziomie?
Jest jakis element w samochodzie który mógłby posłuzyć do przymocowania/przyłożenia poziomiczki?
Taki który jesli auto będzie w poziomie to i on będzie w poziomie.
No jak to jak? Dajesz na luz, zrzucasz ręczny i widzisz czy auto się toczy czy stoi
dziś auto znów mam z górki
dziś auto znów mam z górki
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Marcin napisał(a): Przecież płukanka ma wypłukac auto a nie uszczelnić tak na zdrowy rozum i pierwsze myślenie.
Cytat ze strony produktu – Forté Motor Flush
http://www.forte-nwe.pl/produkty/forte-motor-flush
"Dzięki czyszczeniu, zostają rozpuszczone wszelkie osady laku na ściankach cylindrów, pierścieniach tłokowych oraz w rowkach pierścieni tłokowych i na górnych powierzchniach tłoków powyżej uszczelniających pierścieni tłokowych. W następstwie tego, pierścienie tłokowe dobrze przylegają na warstwie smarującej, co z kolei wpływa na zmniejszenie zużycia oleju silnikowego."
Gregory napisał(a):Zgadze się ciekawe, ale zmniejszenie ubywania oleju nie koniecznie musi iść w parze z uszczelnieniem silnika, to tak jak byś lał coraz gęstszy olej, czyli niby szczelniej, a oleju by ubywało coraz więcej.
U mnie po zalaniu gęstszego oleju – 5W40 zamiast 5W30, skutkowało zwiększeniem zużycia oleju.
Szkoda ,że na butelce od Liqui Moly nie napisali że moze zahamować apetyt na olej to bym może i kupił/zalał
zamontuje sobie poziomice na dwóch pływakach i kamerkę
kubsztyk napisał(a):Powierzchnia swobodna paliwa w baku
zamontuje sobie poziomice na dwóch pływakach i kamerkę
Forum Mazdy, a tu się dziwią że płukanka pomaga na ubywającą oliwę
No to przecież po kombinacjach z olejami, kolejny krok przed wywaleniem kasy na remont
No to przecież po kombinacjach z olejami, kolejny krok przed wywaleniem kasy na remont
damage.inc napisał(a):Gregory napisał(a):Zgadze się ciekawe, ale zmniejszenie ubywania oleju nie koniecznie musi iść w parze z uszczelnieniem silnika, to tak jak byś lał coraz gęstszy olej, czyli niby szczelniej, a oleju by ubywało coraz więcej.
U mnie po zalaniu gęstszego oleju – 5W40 zamiast 5W30, skutkowało zwiększeniem zużycia oleju.
Pisałem właśnie w tym kontekście (ale trochę zawiłym stwierdzeniem), że lanie gęstszego oleju niż zalecany w dłuższej perspektywie czasu może doprowadzić do zwiększenia ubywania oleju, poprzez szybsze odkładanie się tychże osadów, różnych frakcji wypalonych pod wpływem temp.
Następnie te tzw. płukanki mają za zadanie przywrócić wcześniejszy stan różnych elementów silnika, tzn oczyścić nagar osady etc. Moim zdaniem tak głęboko żadna płukanka nie dotrze aby całkowicie wyczyścić.
Mechanicznie np. śrubokrętem ciężko taki nagar zedrzeć.....
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Ja po remoncie postanowiłem profilaktycznie co drugą wymianę oleju stosować płukanie silnika , może zapobiegnie to ponownemu zapieczeniu pierścieni.
No cóż trochę te płukanie silnika jakoś mi nie pasuje.
Wypłukując osady zwiększamy luzy i niech mi ktoś powie że osad zawsze jest szkodliwy? Płyn na pewno nie działa inteligentnie i wypłucze osad tam gdzie łatwiej mu to pójdzie, mało tego te "fragmenty"osadu pływają w oleju zanim wyłapie je filtr i one mogą coś zarysować skoro to taki "twardy węglanowy osad"
Moim zdaniem ten zabieg ma tylko sens jeśli chcemy przygotować silnik do remontu i wstępnie go oczyścić przed rozbiórką
Wypłukując osady zwiększamy luzy i niech mi ktoś powie że osad zawsze jest szkodliwy? Płyn na pewno nie działa inteligentnie i wypłucze osad tam gdzie łatwiej mu to pójdzie, mało tego te "fragmenty"osadu pływają w oleju zanim wyłapie je filtr i one mogą coś zarysować skoro to taki "twardy węglanowy osad"
Moim zdaniem ten zabieg ma tylko sens jeśli chcemy przygotować silnik do remontu i wstępnie go oczyścić przed rozbiórką
Luzy w portfelu.
Jak się używa płukanki za 10zł, to i owszem, mogą się ewentualne złogi sadzy oderwać.
W przypadku stosowania porządnych płukanek, nie tak agresywnych, umożliwiamy wymianę oleju i stopniowo oczyszczamy silnik. Po drugim zastosowaniu płukanki przed wymianą oleju, zauważyłem, że dopiero po 3000km olej zaczął tak na dobre czernieć.
Jak się używa płukanki za 10zł, to i owszem, mogą się ewentualne złogi sadzy oderwać.
W przypadku stosowania porządnych płukanek, nie tak agresywnych, umożliwiamy wymianę oleju i stopniowo oczyszczamy silnik. Po drugim zastosowaniu płukanki przed wymianą oleju, zauważyłem, że dopiero po 3000km olej zaczął tak na dobre czernieć.
może w portfelu też
mało istotne sądzę że to tylko naciąganie na kasę tak samo jak kiedyś przedmuchiwanie skrzyni korbowej po spuszczeniu oleju.
Równie dobrze możesz sobie przepłukać silnik wymieniając częściej olej, bez jakiś zabiegów usuwających osady.
sprawa prosta kto chce ten sobie płukankę silnika zrobi a kto nie chce ten tego nie zrobi
ps. wszędzie tam gdzie dociera olej możliwe jest powstanie osadów, a mamy sporo części które się w silniku obracają poczynając od pompy olejowej, wałkach rozrządu itd. wiec także tam mogą być te osady rozpuszczone i mogą przyczynić się do zwiększenia luzów
osad nie oznacza tylko widocznych czastek widocznych "gołym okiem"
mało istotne sądzę że to tylko naciąganie na kasę tak samo jak kiedyś przedmuchiwanie skrzyni korbowej po spuszczeniu oleju.
Równie dobrze możesz sobie przepłukać silnik wymieniając częściej olej, bez jakiś zabiegów usuwających osady.
sprawa prosta kto chce ten sobie płukankę silnika zrobi a kto nie chce ten tego nie zrobi
ps. wszędzie tam gdzie dociera olej możliwe jest powstanie osadów, a mamy sporo części które się w silniku obracają poczynając od pompy olejowej, wałkach rozrządu itd. wiec także tam mogą być te osady rozpuszczone i mogą przyczynić się do zwiększenia luzów
osad nie oznacza tylko widocznych czastek widocznych "gołym okiem"
przyszedl czas na wymianę oleju i tym razem chcę zrobić płukankę. Co ostatecznie najlepiej wybrać dla motory L3 z przelatanym 167kkm (z czego 156kkm po szwajcarii na dexelii). Zaleję Valv Maxlife 5W30.
LM, Forte, AMS czy STP ?
LM, Forte, AMS czy STP ?
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
matthies napisał(a):LM, Forte, AMS czy STP ?
BG 109
Wy czasami już przesadzacie. Wg mnie stosowanie płukanki co wymianę oleju oraz wlewanie dobrego oleju jest już oznaką dbałości o samochód, ale płacenie za samą płukankę tyle, co spora rzesza kierowców płaci za 4 litry oleju przy wymianie, to już... eghm...
matthies weź sobie płukankę Motul, Liqui Moly lub Millers Oils, ew. Amsoil.
matthies weź sobie płukankę Motul, Liqui Moly lub Millers Oils, ew. Amsoil.
Z tych LM, ale 2662, bo najłatwiej kupić i cena przystępna.matthies napisał(a):LM, Forte, AMS czy STP ?
Ja stosuję co wymianę i gitara. A co do oleju bo będzie go ubywać, trzeba przejeździć co najmniej dwie wymiany i jak pod koniec drugiego interwału konsumpcja się nie zmniejsza wtedy trzeba pomyśleć nad czym gęstszym np. A3/B4. Różnica pomiędzy SAE5W30 tymi z dolnego zakresu, a tymi z górnego jest ok. 20% w samej lepkości. No i punkt wyjścia to oliwa z wysoką temp. zapłonu. I nie jakiś millers który podaje >200st. C, czyli co ma 203, 205st. C temp. zapłonu
hejas
a ja panowie wlasnie sie szykuje do wymiany oleju i juz zrezygnowalem tym razem z plukanki ale korci mnie zeby zrobic bo mam w starym oleju dolany molibden Liqui Moly mos2 i nie wiem czy pozbywac sie tego czy moze zostawic na czesciach w silniku, wiem wielu mowi ze glupota uzywanie takich rzeczy a inni ze i dolewaja i jest super hehe
dodam tylko ze stary olej to shell helix ultra extra 5w30 ktory ma ponoc cos dodane ze czysci silinik a nowy to Comma XTech 5w30 czysty syntetyk bez dodatkow
a ja panowie wlasnie sie szykuje do wymiany oleju i juz zrezygnowalem tym razem z plukanki ale korci mnie zeby zrobic bo mam w starym oleju dolany molibden Liqui Moly mos2 i nie wiem czy pozbywac sie tego czy moze zostawic na czesciach w silniku, wiem wielu mowi ze glupota uzywanie takich rzeczy a inni ze i dolewaja i jest super hehe
dodam tylko ze stary olej to shell helix ultra extra 5w30 ktory ma ponoc cos dodane ze czysci silinik a nowy to Comma XTech 5w30 czysty syntetyk bez dodatkow
Gdyby Stanisław Ignacy Mickiewicz to widzial, to gdyby żył to by sie w grobie przewrócił – F.Kiepski
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki