Środki do płukania silnika
A te środki mozna stosować w turbo dislach? nie zaszkodzi im to? a dokładnie chodzi mi o silnik z ojca auta ma forda mondeo 99r 1.8TD może sa jakies specjalne do disli? poleciłem ojcu by zrobił płukanke ale wolę sie upewnić żeby później na mnie nie było, że mu silnik skopałem
- Od: 22 gru 2007, 00:55
- Posty: 123
- Skąd: Opole
- Auto: MX-3 1.6 16V 96r. + LPG
davnes napisał(a):większość używa środka STP
ze względu na dostępność... nie widziałem innych powszechnie dostępnych...
zrobiłem sobie przy wymianie oleju płukanie, wyleciał czarny oczywiście do granic możliwości. wlałem świeży. przejechałem trochę km, znowu zrobiłem płukanie i zlałem – ponownie czarny :–/ zrobię kolejne 1500 czy 2000km i znowu zrobię płukanie – pewnie znowu wyleci czarny...
zastanawia mnie natomiast inna rzecz – ten środek (STP) pachnie jak zwykła nafta...
Ostatnio edytowano 2 mar 2009, 00:11 przez Widelec, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 14 maja 2007, 23:13
- Posty: 560
- Skąd: Gdańsk
Sokool napisał(a):Bo zawiera naftę.
fajnie, tylko że on pachnie jakby zawierał.... tylko naftę
Sokool napisał(a):Na zagranicznych forach czytałem że niektórzy zamiast płukanek dolewają właśnie nafty
na pewno dużo tańsze.... tylko czy bezpieczne dla silnika? i jak to wówczas przełożyć na czas pracy takiej mieszanki, gdyby dolać podobnie jak STP pół litra tej nafty?
Sokool napisał(a):Jeszcze inni dolewają oleju przekładniowego.
a tego już nie rozumiem... zdaje się gęsty on jak cholera, więc jaki to ma cel?
- Od: 14 maja 2007, 23:13
- Posty: 560
- Skąd: Gdańsk
Widelec napisał(a):fajnie, tylko że on pachnie jakby zawierał.... tylko naftę
Kto to tam wie. W sumie żaden skład nie jest podany. Może to po prostu nafta w ładnym opakowaniu...
Widelec napisał(a):a tego już nie rozumiem... zdaje się gęsty on jak cholera, więc jaki to ma cel?
Chodzi dokładnie o olej do automatów – ATF. Niby ma dużo detergentów i silne własności myjące.
Trochę ponad dwa tygodnie temu przeszedłem z półsyntetyka na syntetyk przy okazji płukając stp i... padł mi katalizator
Po 800 km wszystko jest w jak najlepszym porządku. Silnik lepiej wkręca się na obroty (chociaż to może być wynikiem wymiany filtra paliwa bądź placebo ), kontrolka ciśnienia oleju gaśnie od strzału (przy półsyntetyku na zimnym silniku zdarzało się jej świecić koło sekundy ).
Po 800 km wszystko jest w jak najlepszym porządku. Silnik lepiej wkręca się na obroty (chociaż to może być wynikiem wymiany filtra paliwa bądź placebo ), kontrolka ciśnienia oleju gaśnie od strzału (przy półsyntetyku na zimnym silniku zdarzało się jej świecić koło sekundy ).
1. Jeżeli olej jest zalany na max, a płyn do płukania ma 400ml – to trzeba spuścić trochę oleju przed zalaniem płynu
2. Czy po płukance silnika wskazane jest przedmuchanie go powietrzem w celu wypchnięcia wszystkiego z miski olejowej
Zakładam, że troszkę syfu powstałego w wyniku płukania zostanie w misce olejowej. Nie mam czym tego wydmuchać. Zastanawiam się, czy w tej sytuacji robić płukankę
2. Czy po płukance silnika wskazane jest przedmuchanie go powietrzem w celu wypchnięcia wszystkiego z miski olejowej
Zakładam, że troszkę syfu powstałego w wyniku płukania zostanie w misce olejowej. Nie mam czym tego wydmuchać. Zastanawiam się, czy w tej sytuacji robić płukankę
sprzedam filtr paliwa znajdujacy się w zbirniku do BJ 1.3 16V
- Od: 30 mar 2008, 10:43
- Posty: 41
- Skąd: Pasłęk
- Auto: 323 (BJ) 1,3 16V 1998r.
PREMaCY 1,8 +lpg 2002r.
ad.1 nic się nie stanie jak 15-20 min silnik będzie miał te pół litra "oleju" więcej
ad.2 po to się robi płukankę aby ten cały syf się rozpuścił i został spuszczony razem z olejem, więc nie trzeba płukać po płukance...i tak będzie czyściej niż bez płukanki
ad.2 po to się robi płukankę aby ten cały syf się rozpuścił i został spuszczony razem z olejem, więc nie trzeba płukać po płukance...i tak będzie czyściej niż bez płukanki
kurde tak czytam i czytam i chyba zrobię sobię tą płukankę przy najbliższej wymianie oleju
Płukałem drugi raz, w trakcie płukania nic nie kopcił za to po zdarzyło mu się ale dopiero 2 razy (płukałem 3 tygodnie temu). Ale dymki były konkret tak 10 sec smrodu palonego oleju a za mną chmura jak za starym kredensem.
Także nie polecam jednak tuningu za pomocą przepracowanego oleju przekładniowego
Także nie polecam jednak tuningu za pomocą przepracowanego oleju przekładniowego
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Widelec napisał(a):powinien puścić w którymś momencie w którymś płukaniu tego bąka czy nie?
zależy ile syfu w środku – jak nie za wiele to nie powinien
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki