Strona 1 z 10

Środki do płukania silnika

PostNapisane: 7 mar 2008, 09:17
przez doktor79
Witam,

Mama taki problem: planuje zrobic płukanke silnika przed zalaniem go olejem syntetycznym. W sieci znalazłem takie dwa oto środki (wydawające się być dobrymi) : Valvoline Engine Flush oraz Liqui Moly Engine Flush ? Czy miał moze którys z forumowiczów do czynienia z nimi? Który z nich jest bardziej skuteczny ? Czy stosowanie tych srodków jest bezpieczne dla silnika? A może jeszcze jakies inne preparaty godne polecenia sie znajdą?

Pozdrawiam

PostNapisane: 7 mar 2008, 09:54
przez Davit
większość używa środka STP

PostNapisane: 7 mar 2008, 14:46
przez Paweł Mo
Stosowałem kilka preparatów STP i z czystym sumieniem polecam.

PostNapisane: 8 mar 2008, 08:40
przez Grzyby
doktor79 napisał(a):A może jeszcze jakies inne preparaty godne polecenia sie znajdą?

Polecam STP – stosowałem wielokrotnie

doktor79 napisał(a):Czy stosowanie tych srodków jest bezpieczne dla silnika?

biorąc pod uwagę powyższe i fakt że auto na 240kkm z hakiem i jeździ na syntetyku nie mogę złego słowa powiedzieć :)

PostNapisane: 8 mar 2008, 09:28
przez gazparts
przedwczoraj zmieniałem olej i jak nigdy użyłem płukacza silnika z Xeramica
nowy olej i filtr, silnik działa :D

PostNapisane: 8 mar 2008, 09:31
przez Grzyby
bananmin napisał(a):silnik działa

hehe – ale zawsze jest ten dreszczyk emocji czy nic się nie urwie <lol>

PostNapisane: 8 mar 2008, 17:05
przez gazparts
Grzyby napisał(a):ale zawsze jest ten dreszczyk emocji czy nic się nie urwie

Właśnie miałem wrażenie,że coś głośniej chodził na tym specyfiku :|
ale trochę pojeżdziłem po wymianie i wszystko gra :D

PostNapisane: 11 mar 2008, 19:43
przez BratCukierka
Dziś u Cukierka zrobiliśmy płukankę silnika środkiem Liqui Moly i głównie pod moim naciskiem przeszliśmy z mineralnego na semisyntetic (także shell) i wrażenia pozytywne... widać było ile syfu wyleciało z silnika :)
Ja u siebie także będę robił płukankę przy wymianie oleju :)
Polecam!

PostNapisane: 11 mar 2008, 19:44
przez ravo
a ja sie boje :(

PostNapisane: 11 mar 2008, 19:54
przez BratCukierka
ravo napisał(a):a ja sie boje smutny


czego??

PostNapisane: 11 mar 2008, 20:00
przez ravo
BratCukierka napisał(a):czego??

ze cos sie za bardzo wyczysci, ze cos zapcha i spadnie cisnienie oleju i padnie silnik albo turbo, nie wiem jaki jest syf w silniku. Sam nie wiem, poprostu sie boje :P

PostNapisane: 11 mar 2008, 20:26
przez gazparts
obskoczyłem niemcy, i luks :D
olej po wymianie i pojechaniu 2 tys km jest bardziej przeżroczysty (jaśniejszy) .
W drodze do Niemiec padły mi świece (świeca)
ale nie wiąże tematów ;)
kupilem w Burgu swiece (15 euro sztuka) i malina :]

PostNapisane: 12 mar 2008, 10:15
przez qbus
U mnie było płukane raz STP a raz Blue Coral, widoczna różnica jest taka, że olej po wymianie przez dłuższy czas jest jasny. Aż ciężko ustalić poziom oleju na bagnecie :). negatywnych skutków nie zauważyłem.

PostNapisane: 13 mar 2008, 23:04
przez Widelec
ktoś gdzieś kiedyś wspominał, że w czasie płukania, w którymś momencie z wydechu zaczął mu wylatywać sukcesywnie czarny bąk... to ja bym się spytał – co to miał piszący na myśli (bo nie pamiętam gdzie to stwierdzenie padło)?

PostNapisane: 13 mar 2008, 23:39
przez Sokool
Mariusz to chyba pisał (Grzyby).

PostNapisane: 14 mar 2008, 09:39
przez Grzyby
Ja to pisałem :)
I miałem na myśli że wypłukiwało pewnie syf z komór spalania a potem pierścienie które prawdopodobnie zaczynały się blokować się wyczyściły i dymienie zniknęło.
Tak miałem tylko raz – podczas pierwszego użycia płukanki.
A po czym poznać że wystarczy płukania? Ano po zegarku :P
Czas pracy silnika z płukanką to 15 minut. I tyle zawsze stosuję, potem zlewam błotko :)

PostNapisane: 14 mar 2008, 19:05
przez Silasik
Hmm ja kupiłem swoja madzie w maju z przebiegiem 81 tyś km przebieg mam udokumentowany sprowadzilem ja z niemiec po 1 wlascicielu..jezdze na polsyntetyku i mialem zamiar zrobic plukanie ale chyba przy tym przebiegu to nie jest konieczne choc autko ma juz swoje lata raczej nie ufam tego typu zabiegom..

PostNapisane: 14 mar 2008, 19:07
przez Widelec
hm. u mnie nie miałem żadnych efektów specjalnych podczas płukania... a zostawiłem silnik na dłuuużej niż te 15 minut :] oczywiście zlałem dokładnie czarny olej chwilę potem...
a tak na marginesie – czy STP w puszce i w plastikowej czerwonej butelce to ten sam dokładnie syf? bo ostatnio widziałem że i butelki się pojawiły...

PostNapisane: 14 mar 2008, 21:43
przez qbus
A ja za pierwszym razem miałem podobny efekt jak Grzyby z wydechu wypluła się wodnista czarna plama, później już takiej nie uświadczyłem nigdy

PostNapisane: 16 mar 2008, 18:57
przez gazparts
Podczas mojej pierwszej płukanki nic nie zauważyłem z tyłu, żadnego specyficznego dymienia
fakt ,że przy rurze nie stałem bo na pudełku pisało "zalać i na 1,5k obr pozostawić silnik 10 min"
więć wciskałem gaz :)
przebieg 3000km po płukance, żadnego ubytku na bagnecie i wciąż jasny olejek :]