Pranie tapicerki
Tak, ale pamietajcie, ze pianka nie zastapi prania na mokro detergentem. Dlatego po kupnie warto odswiezyc cala tapicerke, uzywajac Vanisha i firanki. Niestety dla mnie pianki sa "na szybko".
Prosze o przeniesienie tematu do Opinii, dziekuje.
Prosze o przeniesienie tematu do Opinii, dziekuje.
Globy napisał(a):Prosze o przeniesienie tematu do Opinii, dziekuje.
nasz prezes popełnił małe fopa
16 Kwi 2007 | 10:30
Wtedy jeszcze bylo, csss
Odświeżam. Dawałem swoją Madzię do prania tapicerki do dobrej myjni, jednak nie dali rady wyprać kilku starych plam. Wygląda to jak jakiś stary zaschnięty klej itp. Czym mogę to wyczyścić żeby nie zniszczyć tapicerki?
- Od: 10 wrz 2007, 19:25
- Posty: 68
- Skąd: Ostrów Mazowiecka
- Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.
Zacytuje pewnego użytkownika z innego forum:
"Ja nawet wczoraj zabrałem się za czyszczenie tapicerki (jasny welur) i po kilku testach i dawnych doświadczeniach moim zdaniem najlepszy i najtańszy jest Vanish
Do czyszczenia całej tapicerki Vanish do rozcieńczania z wodą, wiadro, gąbeczka i jak przeczyści się gąbką to poprawki szczotką (taką jakie w drogerii można kupić do czyszczenia paznokci )
Potem trzeba dać auto nieco czasu na wyschniecię i po wszystkim odkurzanie Efekt rewelacyjny. Zawsze tak czyściłem i jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Na gorsze plamy można użyć psikadła Vanish jednak raczej z tym ostrożnie bo jeśli tapicerka jest nieco zabrudzona to będzie różnica między wyczyszczonym miejscem a nie wyczyszczonym.
Z psikadełek do tapicerki dobry też jest środek TUBA, do kupienia w Obi itp. Jednak do czyszczenia całego auta tylko szampon do rozcieńczania bo psikadła są za drogie i za mało wydajne.
To wszystko dotyczy materiałów, ze skórą nie mam doświadczeń "
Na wiosne w ten sposób spróbuje odświeżyć moja tapicerke, pomimo że nie jest zniszczona, wyłącznie odświeżenie. Sposób polecany przez wiele osób dlatego myśle, że może byc dobry efekt.
"Ja nawet wczoraj zabrałem się za czyszczenie tapicerki (jasny welur) i po kilku testach i dawnych doświadczeniach moim zdaniem najlepszy i najtańszy jest Vanish
Do czyszczenia całej tapicerki Vanish do rozcieńczania z wodą, wiadro, gąbeczka i jak przeczyści się gąbką to poprawki szczotką (taką jakie w drogerii można kupić do czyszczenia paznokci )
Potem trzeba dać auto nieco czasu na wyschniecię i po wszystkim odkurzanie Efekt rewelacyjny. Zawsze tak czyściłem i jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Na gorsze plamy można użyć psikadła Vanish jednak raczej z tym ostrożnie bo jeśli tapicerka jest nieco zabrudzona to będzie różnica między wyczyszczonym miejscem a nie wyczyszczonym.
Z psikadełek do tapicerki dobry też jest środek TUBA, do kupienia w Obi itp. Jednak do czyszczenia całego auta tylko szampon do rozcieńczania bo psikadła są za drogie i za mało wydajne.
To wszystko dotyczy materiałów, ze skórą nie mam doświadczeń "
Na wiosne w ten sposób spróbuje odświeżyć moja tapicerke, pomimo że nie jest zniszczona, wyłącznie odświeżenie. Sposób polecany przez wiele osób dlatego myśle, że może byc dobry efekt.
ravo masz racje, dobry proszek do prania dywanów np karchera jest to niesamowicie silny środek, sam czysty detergent bez wypełniaczy,i faktycznie efekt jest piorunujący, jednak nie stosowałbym go do gładkich podsufitek, tu trzeba zastosować albo proszek do delikatnych materiałów, albo profesjonalny szampon, a następnie wypłukać i odessać odkurzaczem piorącym, np karcher.
Niestety aby dobrze wypłukać i wysuszyć. Tyle że żaden dostępny w polsce odkurzacz tego nie zrobi bo po prostu są za słabe, dlatego operacje czyszczenia tapicerki z dokładnym płukaniem gąbki w fotelach należy robić w słoneczne dni bo schniecie może trwać nawet dwa dni, a jak nie wyschnie w ciągu kilkunastu godzin to mamy murowane plamy, gdyż kurz wypełznie z głębi gąbki.
należy też uważać na podsufitki, wiekszosci nie ma problemów, ale np WV scharan lubi sie odklejać, podobnie jest w szyberdachu volvo, trzeba po prostu delikatnie zwilżyć detergentem, ewentualnie przetrzeć gąbka nasączoną silnym stężeniem detergentem miejsca zasyfiałe, następnie przepłukać i bardzo dokładnie szybko odessac ile się da, najlepiej robić to małymi partiami.
Wszelkie pianki i inne tym podobne rzeczy sa dobre ale mają jedna wadę, mianowicie robią tylko wrażenie czystości, a brud nadal zostaje, mało tego zostaje też sam detergent który wspaniale się klei i nie dość że wkrótce mamy jeszcze większy syf to jeszcze wyciąga nam bród z głębi gąbki robiąc plamy.
Osobiście mam bardziej skomplikowany odkurzacz, który nie tylko czyści na mokro ale i para, oraz chemicznie na sucho specjalnym rozpuszczalnikiem, ale w polsce raczej go nikt nie ma ze względu na cene, Wiem od znajomych z polski że urządzenia typu puzii można za niewielkie pieniądze wypożyczyć i słoneczną sobotę czy niedziele poświecić na dokładne wyczyszczenie samochodu, efekt profesjonalny i trwały.
Niestety aby dobrze wypłukać i wysuszyć. Tyle że żaden dostępny w polsce odkurzacz tego nie zrobi bo po prostu są za słabe, dlatego operacje czyszczenia tapicerki z dokładnym płukaniem gąbki w fotelach należy robić w słoneczne dni bo schniecie może trwać nawet dwa dni, a jak nie wyschnie w ciągu kilkunastu godzin to mamy murowane plamy, gdyż kurz wypełznie z głębi gąbki.
należy też uważać na podsufitki, wiekszosci nie ma problemów, ale np WV scharan lubi sie odklejać, podobnie jest w szyberdachu volvo, trzeba po prostu delikatnie zwilżyć detergentem, ewentualnie przetrzeć gąbka nasączoną silnym stężeniem detergentem miejsca zasyfiałe, następnie przepłukać i bardzo dokładnie szybko odessac ile się da, najlepiej robić to małymi partiami.
Wszelkie pianki i inne tym podobne rzeczy sa dobre ale mają jedna wadę, mianowicie robią tylko wrażenie czystości, a brud nadal zostaje, mało tego zostaje też sam detergent który wspaniale się klei i nie dość że wkrótce mamy jeszcze większy syf to jeszcze wyciąga nam bród z głębi gąbki robiąc plamy.
Osobiście mam bardziej skomplikowany odkurzacz, który nie tylko czyści na mokro ale i para, oraz chemicznie na sucho specjalnym rozpuszczalnikiem, ale w polsce raczej go nikt nie ma ze względu na cene, Wiem od znajomych z polski że urządzenia typu puzii można za niewielkie pieniądze wypożyczyć i słoneczną sobotę czy niedziele poświecić na dokładne wyczyszczenie samochodu, efekt profesjonalny i trwały.
Do sprzedania nasza mazda MX3, Londyn cena 500funtów
- Od: 15 cze 2006, 13:35
- Posty: 137
- Skąd: LONDYN
- Auto: MX-3 1,6
fotokrak napisał(a): operacje czyszczenia tapicerki z dokładnym płukaniem gąbki w fotelach należy robić w słoneczne dni bo schniecie może trwać nawet dwa dni, a jak nie wyschnie w ciągu kilkunastu godzin to mamy murowane plamy, gdyż kurz wypełznie z głębi gąbki.
Czy w związku z tym powinienem czekać z praniem do wiosny? Bo ostatnio często pada i nie wiem czy wyschłoby w ciągu kilkunastu godzin.. Nie mam syfu w samochodzie, ale niedawno kupiłem to auto i chciałbym żeby było *naprawdę czyste".
BTW: Ile kosztuje u Was pranie całego wnętrza? U mnie w Toruniu gościu wycenia to 190 PLN (obiecał rabat).
- Od: 14 paź 2007, 11:15
- Posty: 8
- Skąd: Toruń
- Auto: 323F BJ 2.0 DiTD '00
Można wyprać lecz tak jak napisałem, aby dobrze wyprać trzeba dobrze namoczyć niestety urządzenia dostępne w polsce to karchery zazwyczaj, kupowane od 2-5000 zł, a dobre urządzenie które wypierze chemicznie lub parowo i ma taka siłę że samochód wyschnie po godzinie lub dwóch kosztuje ponad 45000zł i nie jest dostępny na polskim rynku.
Ale jeżeli twierdzisz że ,masz syfek to warto go wyczyścić choć trzeba się liczyć z tym że owszem dobrze zrobione odciągnie ci sporo brudu i kurzu, proszek zlikwiduje też trochę żyjątek, ale ... gdy będzie długo schło pojawią się plamy gdyż detergent wyciągnie brud z gąbki.
Plusem czystość, pozbycie się zapachu po poprzednim właścicielu, minusem możliwe plamy.
na wiosnę poprawisz i będziesz miał na prawdę czysty samochód, zresztą i tak raczej za pierwszym razem nie wyciągniesz całego brudu.
Ale jeżeli twierdzisz że ,masz syfek to warto go wyczyścić choć trzeba się liczyć z tym że owszem dobrze zrobione odciągnie ci sporo brudu i kurzu, proszek zlikwiduje też trochę żyjątek, ale ... gdy będzie długo schło pojawią się plamy gdyż detergent wyciągnie brud z gąbki.
Plusem czystość, pozbycie się zapachu po poprzednim właścicielu, minusem możliwe plamy.
na wiosnę poprawisz i będziesz miał na prawdę czysty samochód, zresztą i tak raczej za pierwszym razem nie wyciągniesz całego brudu.
Do sprzedania nasza mazda MX3, Londyn cena 500funtów
- Od: 15 cze 2006, 13:35
- Posty: 137
- Skąd: LONDYN
- Auto: MX-3 1,6
Witam,
Jest taki i bardzo dobry Litr w butelce z spryskiwaczem za 8,11zł. Dostaniesz go na www.hartim.pl w sklepie lub na Allegro i E-BAY.
Jest taki i bardzo dobry Litr w butelce z spryskiwaczem za 8,11zł. Dostaniesz go na www.hartim.pl w sklepie lub na Allegro i E-BAY.
- Od: 25 sty 2008, 20:10
- Posty: 5
- Skąd: Kraków
vanisz lub cos innego do dywanów plus firanka(kawałek) i super efekt!
POTWIERDZAM
Ja użyłem K2 + firanki na koniec przetarłem suchą szmatką SUPER EFEKT
Witam, sory, że odgrzewam, ale zbliża się lato, chciałbym odświeżyć tapicerkę, tak szukałem po necie i okazuje się, że znakomite efekty daje podobno Karcher Proszek RM760 [http://www.allegro.pl/item385232864_karcher_proszek_rm760_1_6kg_do_prania_dywanow_.html]
tutaj http://zlosnik.pl/showflat.php?Cat=&Number=193078&Main=191182 bardzo go zachwalają (troche stary watek).
Może ktoś z was miał z tym doczynienia?
tutaj http://zlosnik.pl/showflat.php?Cat=&Number=193078&Main=191182 bardzo go zachwalają (troche stary watek).
Może ktoś z was miał z tym doczynienia?
- Od: 19 sty 2008, 19:08
- Posty: 199
- Skąd: żywiec
- Auto: VW B5(3B) 2.5 TDI V6 150KM AFB
Witam, jako, że nikt nie udzielił mi odpowiedzi, postanowiłem sam przetestować ww. produkt. Zrobiłem fotki przed umyciem i po umyciu aby było co porównywać, ale.... no właśnie ale słońce tak świeciło mi na ekran LCD, że nie zauważyłem, że zdjęcia które robiłem przed praniem są robione w trybie B&W (czarno biały).... zatem te zdjęcia są bezużyteczne, umieszczam tylko fotki po myciu..., może komuś się przydadzą.
//ciach zdjęcia usunięto z serwera.
w rzeczywistości całość wygląda lepiej niż na zdjęciach (na zdjęciach tak jakby brak koloru)
Jeśli chodzi o sam preparat wydaje się być bardzo dobry, poradził sobie z jakąś substancją smolistą którą zasmarował tapicerkę poprzedni właściciel, niczym nie mogłem jej zmyć... a tu o dziwo za pierwszym razem znikło 80% zabrudzenia, powtórzyłem jeszcze dwa razy mycie i zostały mi tylko dwie kropeczki. EFEKT SUPER. (wcześniej k2, benzyna ekstrakcyjna i inne pianki nie dawały rady z tą substancją)
Tapicerka rozjaśniła się i nabrała koloru, wiadomo jednak, że jak nowa nigdy wyglądać nie będzie, gdyż jest wysiedziana, najgorzej prezentuje się fotel kierowcy, fotele pasażerów wyglądają jak na mój gust bardzo dobrze. Cała operacja trwała 3h i nie odbyła się bez niespodzianek. Miałem zamiar wyprać wszystko kilkakrotnie odkurzaczem piorącym firmy ZELMER (ZODIAK) jednak okazało się, że pompa w odkurzaczu padła (ta która podaje roztwór) i zmuszony byłem rozpuścić proszek w... miednicy... na 4 litry wody poszło 40gr proszku (w opakowaniu 1800 gram), gąbką nanosiłem roztwór dość rozrzutnie, namoczone miejsce szorowałem... kawałkiem firanki, jej pory pomagały się trochę pienić (choć sam proszek nie wykazuje zbytnich właściwości pieniących). Wodę odsączyłem odkurzaczem piorącym (padła tylko pompa podająca roztwór, ale odkurzacz naturalnie zasysał wodę). Całą operację powtórzyłem 3 razy. 3h na słońcu i tapicerka suchutka. Największy efekt widać na podłodze, która była bardzo zabrudzona, a którą zrobiłem od niechcenia. Wyczyściłem również boczki tapicerki w drzwiach.
Pozdrawiam.
//ciach zdjęcia usunięto z serwera.
w rzeczywistości całość wygląda lepiej niż na zdjęciach (na zdjęciach tak jakby brak koloru)
Jeśli chodzi o sam preparat wydaje się być bardzo dobry, poradził sobie z jakąś substancją smolistą którą zasmarował tapicerkę poprzedni właściciel, niczym nie mogłem jej zmyć... a tu o dziwo za pierwszym razem znikło 80% zabrudzenia, powtórzyłem jeszcze dwa razy mycie i zostały mi tylko dwie kropeczki. EFEKT SUPER. (wcześniej k2, benzyna ekstrakcyjna i inne pianki nie dawały rady z tą substancją)
Tapicerka rozjaśniła się i nabrała koloru, wiadomo jednak, że jak nowa nigdy wyglądać nie będzie, gdyż jest wysiedziana, najgorzej prezentuje się fotel kierowcy, fotele pasażerów wyglądają jak na mój gust bardzo dobrze. Cała operacja trwała 3h i nie odbyła się bez niespodzianek. Miałem zamiar wyprać wszystko kilkakrotnie odkurzaczem piorącym firmy ZELMER (ZODIAK) jednak okazało się, że pompa w odkurzaczu padła (ta która podaje roztwór) i zmuszony byłem rozpuścić proszek w... miednicy... na 4 litry wody poszło 40gr proszku (w opakowaniu 1800 gram), gąbką nanosiłem roztwór dość rozrzutnie, namoczone miejsce szorowałem... kawałkiem firanki, jej pory pomagały się trochę pienić (choć sam proszek nie wykazuje zbytnich właściwości pieniących). Wodę odsączyłem odkurzaczem piorącym (padła tylko pompa podająca roztwór, ale odkurzacz naturalnie zasysał wodę). Całą operację powtórzyłem 3 razy. 3h na słońcu i tapicerka suchutka. Największy efekt widać na podłodze, która była bardzo zabrudzona, a którą zrobiłem od niechcenia. Wyczyściłem również boczki tapicerki w drzwiach.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 27 lut 2013, 17:23 przez bojownik, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 19 sty 2008, 19:08
- Posty: 199
- Skąd: żywiec
- Auto: VW B5(3B) 2.5 TDI V6 150KM AFB
Jak czytam o cenach prania tapicerki to chciałbym wam prać auta pomimo że to cholernie ciężka robota...ja za max zasyfione auto gdzie spędziłem w im chyba z pól dnia wziełem 100 zł – co prawda byl to mój znajomy. Normalnie to 80 zł. Teraz czas na wypranie mojego auta, ale raczej wstrzymam się do upalnego wekendu, żeby auto po 2h bylo suche...moja 2 silnikowa bestia o wyglądzie i wielkości pralki frania wyciągnie cały syf
- Od: 8 sie 2008, 16:48
- Posty: 118
- Skąd: Myślibórz
- Auto: Była – Mazda 626 GW 1,8 (90KM) 1998 r.
Jest – Mazda Premacy 2,0 (130KM) 2002 r.
Najlepiej czyści się to odkurzaczem piorącym. W Cronosie znajomy wyczyścił mi wszystko Karcherem – efekt był powalający. Niech się chowają pianki STP czy Wurth (próbowałem).
Ja w przyszłym tygodniu wzbogacę się o Karchera do prania tapicerki i przejadę całe wnętrze M6.
A jak ktoś chętny na pranie to zapraszam
a owszem
BratCukierka napisał(a):ja używałem do tego pianki Wurtha
Ja w przyszłym tygodniu wzbogacę się o Karchera do prania tapicerki i przejadę całe wnętrze M6.
A jak ktoś chętny na pranie to zapraszam
bojownik napisał(a):znakomite efekty daje podobno Karcher Proszek RM760
a owszem
A ja się wyłamię i odradzę Vanish. Widzieliście, jak wygląda tapicerka po użyciu go więcej niż 2-3 razy ? Robi się "mechata", blaknie. Proponuję środek Karchera do tapicerek, lub inny specjalny i albo wywlec fotele ze środka i prać w domu a boczki, podsufitkę itp. jak się da, lub najlepiej – oddać tam, gdzie to robią zawodowo Ja płaciłem 100zł i efekt świetny.
Jak to jest z tą Mazdą...
- Od: 2 maja 2008, 19:33
- Posty: 25
- Skąd: Bydgoszcz
Kamill napisał(a):Jak masz jasna podsufitke i nie jest raząco brudna to lepiej jej nie pierz bo moga sie zrobic zolte plamy po wyschnieciu. Rozmarzesz poprostu brud nie wytrzesz albo nie wypluczesz go do konca i potem z tego robia sie takie zacieki roznokolorowe zazwyczaj ciemne.
niestety doszedlem do takiego etapu ze mialem cala podsufitkę w plamach , demontaż i pod myjke załatwił sprawe
Odświeżę temat , co sądzicie o preparatach do tapicerki firmy Turtle Wax ?
Ja osobiście używam żółwika do mycia auta i woskowania i jestem baaardzo zadowolony .
Lub jakiej firmy polecacie preparaty , Moja tapicerka jest w ciężkim stanie , jeżeli nie dam jej rady samemu pojedzie do profi zakładu .
Ja osobiście używam żółwika do mycia auta i woskowania i jestem baaardzo zadowolony .
Lub jakiej firmy polecacie preparaty , Moja tapicerka jest w ciężkim stanie , jeżeli nie dam jej rady samemu pojedzie do profi zakładu .
- Od: 17 sty 2005, 21:18
- Posty: 2563
- Skąd: Tarnów
- Auto: GMC Safari Hi-top , Skoda Fabia III 1,2 Tsi
Cześć
Od kilku lat użwywam do prania dywników, podłogi i innych obitych materiałem elementów (pilary, tylna półka) piany z mydła w płynie palmolive (najlepsze jest szare mydło , ale ma wstrętny zapach) – nie ma nic lepszego.
Nadmienię iż mam jasno – beżowe podłogę , dywaniki , podsufitkę, tylną półkę i elementy obicia słupków.
1.Wszytko odkurzam przed nałożeniem piany – inaczej rozmazany zostanie kurz i inne syfy.
2.Robię pianę w czyściutkim wiaderku.
3.Nakładam pianę równomiernie na powierzchnię.Np gąbką – sama piana bez wody.
4.Pozwalam jej się wchłonać i czyszczę :
– podłoga i dywaniki zwykłą szczotką (taką do mycia pleców )
– delikatniejszcze powierznie szmatką (taka rękawicza nie pamiętam marki , ale jest rewelacyjna) z włosem 0,5cm
operację powtarzam 2-3 razy ( w zależności od zabrudzenia).
5.zostawiam do wyschnięcia.
6.Na koniec dokładnie odkurzam.
Efekty rewelacyjne
Od kilku lat użwywam do prania dywników, podłogi i innych obitych materiałem elementów (pilary, tylna półka) piany z mydła w płynie palmolive (najlepsze jest szare mydło , ale ma wstrętny zapach) – nie ma nic lepszego.
Nadmienię iż mam jasno – beżowe podłogę , dywaniki , podsufitkę, tylną półkę i elementy obicia słupków.
1.Wszytko odkurzam przed nałożeniem piany – inaczej rozmazany zostanie kurz i inne syfy.
2.Robię pianę w czyściutkim wiaderku.
3.Nakładam pianę równomiernie na powierzchnię.Np gąbką – sama piana bez wody.
4.Pozwalam jej się wchłonać i czyszczę :
– podłoga i dywaniki zwykłą szczotką (taką do mycia pleców )
– delikatniejszcze powierznie szmatką (taka rękawicza nie pamiętam marki , ale jest rewelacyjna) z włosem 0,5cm
operację powtarzam 2-3 razy ( w zależności od zabrudzenia).
5.zostawiam do wyschnięcia.
6.Na koniec dokładnie odkurzam.
Efekty rewelacyjne
pozdrowienia
Robert
- Od: 26 mar 2005, 00:44
- Posty: 309
- Skąd: SZCZECIN
- Auto: była Millenia S 2.3 V6 24v
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki