Jak odstraszyć gryzonie od samochodu – kuny niszczą kable WN

Postprzez ZOOMik » 5 cze 2013, 13:24

Tak, jak napisał KMBak...nie ma to jak dobra chemia :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2010, 10:22
Posty: 1997 (7/47)
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda 3BL SPORT '09

Postprzez hugree » 14 lip 2013, 07:46

Ja już pierwszego dnia po odebraniu auta zastałem nadgryzioną matę :(. Na razie położyłem domestos na noc i zamawiam Tunap'a ale jak to nie pomoże to kupię jakieś ultradzwięki i zobaczę co na to powiedzą w ASO.
Początkujący
 
Od: 1 maja 2013, 09:15
Posty: 14
Auto: Mazda 6 2.5L

Postprzez Mazdziok » 30 sie 2013, 00:03

zeby nie ingerowac w instalacje samochodowa, moze wystarczy zainstalowac odstraszacz bgziec przy domu, powiedzmy jesli auto stoi zazwyczaj przy domu, np na wjezdzie pod wiata ( w miescie pod blokiem sie nie sprawdzi ;) sory) to mozana ów odstraszacz zamontowac i zasilic np na filarze skierowany w strone samochodu, wg danych jego zasieg to 100m i kat 120st. Wiec moze dzialac caly czas, np jedziesz na zakupy, czy do pracy.. wracasz, parkujesz i idziesz do domu.. a przez noc system atakuje dzwiekami wys czestotliwosc samochód :)
Początkujący
 
Od: 29 sie 2013, 22:38
Posty: 10 (0/3)
Skąd: Śląsk
Auto: Mazda 3 by Sza+aniK
2008r HB
1.6 B/LPG

Postprzez szumer » 7 lut 2014, 13:09

Osobiście używam polecony przez znajomego, któremu w nowej KIA'nce, kuny zjadły kabel od sondy Lambda, prysnął i spokój, zabrały się u niego za auta sąsiadów ;)
Sprawdzałem "opryski" tym preparatem na 2 autach, na Toyocie i obecnej Madzi.

Ja co prawda mam inaczej wyglądającą etykietę, ale producent ten sam.
Firma Best (Pest) Na kuny.
Obrazek

UWAGA ! Nie należny odruchowo wstrząsać opakowanie przed użyciem.
Zapach specyficzny, bardzo mocny. Uważać na oczy, nie rozpylać przy mocnym wietrze, ja tak zrobiłem raz i miałem nieciekawy posmak na języku <faja>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2014, 11:43
Posty: 30
Skąd: Polkowice - Legnica
Auto: M6 2.0 SW benzin LF + Toyota T22 1.8 7AFE

Postprzez PiolasM5 » 29 mar 2014, 00:19

Witam

Przejrzałem watek <czytaj> i nikt nie napisał gdzie znajduje się terminal 15 do podłączenia ustrojstwa KEMO m100n aby odstraszacz działał po wyłączeniu silnika. Niestety jak widać na zdjęciu ogólnym komory silnika, powieszony Domestos nic nie pomaga i kolejne kawałki maty wygłuszającej znikają. Będę też musiał coś zrobić z pokrywą silnika bo teraz na zdjęciu to widzę, że jest ona masakrycznie polana moczem kun czy innych istot gryzących. ;P

Wracając do tematu...

kupiłem to:
http://www.kemo-electronic.de/en/Car/Mo ... hicles.php

Czy ktoś może wskazać gdzie znajduje się terminal 15? Wiem, że koniec kabli z tego terminala służą do podłączenia radia, ok ale skąd one idą? <co?>

Poniżej fotki mojego silnika,
Mazda 5 2.0 benzyna
Załączniki
komora.jpg
komora silnika
wiązki.jpg
Wiązki obok aku, czy tu gdzieś przypadkiem nie należy wpiąć kabla "+" ustrojstwa kemo?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lut 2014, 23:48
Posty: 70 (0/2)
Skąd: Gdynia
Auto: Mazda-5-MZR-146KM-2006;

Postprzez Ścibi85 » 29 mar 2014, 15:06

Nie wiem czy komus sie przyda. Podobno umieszczenie psiej siersci pod maska ma odstraszyc gryzonie. Jesli nic nie dziala to moze to...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2012, 22:53
Posty: 1288 (14/10)
Skąd: Piaski
Auto: 1. Mazda 3 BP HB SkyActivX AT Hikari + Luxury Black
2. Mazda3 2.0 MZR DISI i-stop 2o1o

Postprzez tomeq83 » 3 kwi 2014, 11:48

PiolasM5 też szukałem terminala 15. Najłatwiej podłącz do plusa i munusa w akumulatorze. i po sprawie.

U mnie niestety znowu na wiosnę pojawiła się kuna i wyżera wygłuszenie. Nie pomagał nic domestos, płyn antibiss i nie pomaga nic odstarszacz KEMO :/

Dzisiaj zamówiłem polecany best na kuny. Zobaczymy :)
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2012, 18:39
Posty: 350 (4/16)
Auto: 1.Mazda 3 BL 2010 1.6 105km MZR Exclusive 90th Anniversary Blue Mica
2. Mazda 3 BN 2017 2.0 120KM Skypassion Safety Soul Red

Postprzez PiolasM5 » 8 kwi 2014, 22:53

Cześć

Jestem po zamontowaniu Kemo. Trochę się uparłem, bo nie chciałem aby urządzenie pracowało non-stop i znalazłem work-around'a na terminal 15 (gdziekolwiek on jest).

Pobawiłem się z kuzynem diodą i kabelkami i lataliśmy po bezpiecznikach czy nie ma tam zmiany –/+ w momencie wyłączania stacyjki czy świateł. Jeden kabelek diody do + aku drugi po kolei bezpiecznik po bezpieczniku.

W końcu był trafiony zatopiony – bezpiecznik od świateł postojowych. W momencie wyłączenia świateł dioda "turn on " <jupi> a więc można było podłączać Kemo.

Reasumując:

światła włączone = odstraszacz nie działa
światła wyłączone = odstraszacz działa <spoko>

Foto relacja, może się komuś przyda:
Załączniki
1.JPG
Przewód przylutowany do czerwonego bezpiecznika z prawej strony
2.JPG
Kabel czerwony do "+" aku, bezpiecznik trafił do obudowy osłaniającej aku.
3.JPG
Po montażu.
4.JPG
Mam nadzieje, że Kemo będzie skuteczne, może nawet mrugająca dioda coś pomoże dodatkowo.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lut 2014, 23:48
Posty: 70 (0/2)
Skąd: Gdynia
Auto: Mazda-5-MZR-146KM-2006;

Postprzez cezkis » 7 maja 2014, 20:44

Mam wyżartą dziurę średnicy ~30 cm w wygłuszeniu maski silnika. Paskudne! Na szczęście nie gryzą kabli ani przewodów. Psia sierść, kostki wc (2!), elektroniczne urządzenie pod maską działające na postoju – nie działają. A nowe ślady łapek się pojawiają! Kupiłem pulapke( klatkę) i stoi w pobliżu z przynętą. Nie ruszają smakołyków (rożnych). Pewnie przychodzą tylko się pobawić, nie najeść. Trutki nie biorę pod uwagę, bo nie i już. I tak sobie koegzystujemy któryś rok, z kolejnym, trzecim już lekko nadgryzionym autem, szkoda mi wymieniać wygluszenia, bo... sami wiecie. Pzdrw!
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 26 sie 2007, 10:52
Posty: 21
Skąd: Kęty, PL
Auto: M6 GG A+ Diesel 143, 2007
KE cx-5 SkyPassion 2,0 benzyna, zeal red, 2013

Postprzez ZdzichuZ » 19 maja 2014, 18:06

Ja na przestrzeni ostatnich 2 m-cy muszę po raz trzeci kupić kable zapłonowe. Po raz pierwszy pogryzione oryginały zamontowane jeszcze w fabryce – kupiłem komplet nowych oryginalnych kabli, które po niecałych 2 tygodniach zostały pogryzione. Kupiłem więc nowy komplet, tym razem NGK, a ze starych kabli dwa zostawiłem na zapas. Wynająłem garaż, kupiłem środek Liqui Molly do odstraszania gryzoni. Ostatnio jednak oddałem auto do pobliskiego warsztatu blacharsko – lakierniczego – wiadomo, rdza. Warsztat mieści się ulicę dalej. Auto po zrobieniu stało gotowe do odbioru na placu przez noc – dwie. No i kuna czy też inne stworzenie zaatakowało ponownie. Przegryziony kompletnie kabel nr 2, jedynka nadgryziona, 3 i 4 mają na sobie ślady ząbków. Do tej pory myślałem, że auto było gryzione gdy parkowałem pod chmurką, bo przyjeżdżałem jako ostatni z pracy wieczorem i wiadomo – ciepło, więc kusi stworzenia. Ale zakład blacharski pracuje do 16 – tej, więc auto wieczorem jest zimne. Pytanie więc – czy to po prostu pech, czy też jakieś zwierzę może uwiło sobie gniazdko pod maską? Np. za wygłuszeniem na przegrodzie? Dodam, że w styczniu znalazłem pod maską kawałek... starej obgryzionej skóry, wyglądającej jak zjedzona słonina.
ZdzichuZ
 

Postprzez PiolasM5 » 30 maja 2014, 22:43

Hej

U mnie jak na razie urządzonko się sprawdza /odpukać/. Nim je zamontowałem to co chwila miałem wiszące kawałki mojego wygłuszenia, teraz maty już nie ubywa. <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lut 2014, 23:48
Posty: 70 (0/2)
Skąd: Gdynia
Auto: Mazda-5-MZR-146KM-2006;

Postprzez KKamil87 » 15 lip 2014, 10:16

Ja na wiosnę znalazłem kawałek jakiegoś kurczaka, potem zaczęły się problemy z kablami, a na koniec dodatkowo porysowany lakier ! Wiedziałem, że to kuna i na początku kumpel polecił mi spray zapachowy ale nie nie mogę polecić. Za to kupiłem już takie uniwersalne urządzenie, które oprócz ultradźwięków ma takie konektorki, które generują impulsy elektryczne. Polecam bo się sprawdziło:
http://www.hodowlany.pl/i1218_Odstrasza ... zator.html
KKamil87
 

Postprzez masymill » 20 gru 2014, 22:39

Panowie, ostatnio u mnie pojawił się ten problem. Czy polecacie coś takiego jak siatka pod samochód? Nie chciałbym się bawić w montowanie jakiś elementów tylko na ile ta siatka może być skuteczna? Na tej stronie znalazłem http://www.conrad.pl/Urz%C4%85dzenia-do ... 2C_TAB_CAR dokładnie chodzi mi o tą http://www.conrad.pl/Siatka-ochronna-pr ... AR_0330015
masymill
 

Postprzez arvath » 2 mar 2016, 22:53

Mam podobny problem, tylko że z kotami. Nie wiadomo czemu okoliczne dzikie koty upodobały sobie siedzenie na moim aucie. Nie ważne gdzie zaparkuję, rano mam dach i maskę w łapkach...
Czy ten środek na kuny w sprayu, zadziała również na koty? A to urządzenie ultradzwiękowe? Mam pod maską zamontowane jakieś podobne (poprzedni właściciel montował w aso, kuny zeżarły dużą część wygłuszenia maski, muszę kupić nowe bo wygląda tragicznie).
Początkujący
 
Od: 7 lis 2015, 20:51
Posty: 25 (1/0)
Auto: Mazda 3 BK. 1.6

Postprzez tomeq83 » 4 maja 2016, 09:26

U mnie te urządzenia ultradzwiękowe nie działają (mam założone dwa) a kuna i tak chodzi po silniku. Trochę się uspokoiło jak wymieniłem wygłuszenie maski na filc grubości 1cm bo go nie obgryza. Na szczęście za kable się nie bierze. Co do kotów to mam ten sam problem. Może czują tą kunę-niewiem. Co umyję auto to po nocy złażone.
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2012, 18:39
Posty: 350 (4/16)
Auto: 1.Mazda 3 BL 2010 1.6 105km MZR Exclusive 90th Anniversary Blue Mica
2. Mazda 3 BN 2017 2.0 120KM Skypassion Safety Soul Red

Postprzez romexik » 4 maja 2016, 14:01

Osobiście psikałem tym środkiem http://www.motochemia.pl/k2-anti-marten ... -3736.html i jak narazie nic nie włazi pod maske, zobaczymy jak długo podziała
Forumowicz
 
Od: 26 sty 2015, 19:43
Posty: 251 (2/2)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 V 2.0 diesel

Postprzez TukanTychy » 13 maja 2016, 12:27

Używałem Boll Stopper przeciwko kunie i się skończyło podgryzanie filcu (wygłuszenia pod maską) ale co obgryzła to jej (psikałem dokładnie w te miejsca które obgryzała może smak sprayu jej obrzydził wizyty pod moją maską) :D
Początkujący
 
Od: 12 kwi 2016, 12:05
Posty: 12 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: Mazda 6
2002 Benzyna Kombi
Poj 1800

Postprzez superjinx » 14 sie 2016, 21:17

Drodzy forumowicz
jakiś pomysł co zrobić z wygryzionym wygłuszeniem?
Dziury są duże i do samej blachy. Wygląda to paskudnie.
Na alledrogo nowe wygłuszenie koło 550 zł.
Z szukaniem po szrotach trochę się zejdzie bo zapewne jest sprzedawane razem z maską.
Znalazłem jedno używane za ok. 300.

Szkoda kasy no i nie ma gwarancji czy gryzoń znowu mi tego nie zje.

Macie jakieś sugestie?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 lut 2008, 23:10
Posty: 94
Skąd: Skierniewice
Auto: MAZDA 6 GH 2008 2.0 AT

Postprzez Czyżyk96 » 15 sie 2016, 08:32

Ja mam swój sposób na kuny. Wystarczy przed samochodem postawić butelkę a kuny nie kręcą się koło auta. Nie wiem dlaczego tak jest ale działa :D
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2015, 08:36
Posty: 46 (10/1)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda 626 1.8 1999r
Mazda 6 2.0 MZR-CD 2006r

Postprzez TukanTychy » 5 wrz 2016, 10:22

Do czasu aż ktoś zapomni o butelce i na nią najedzie :D
Polecam sprawdzony środek na kuny z Bolla Stopper pryskałem i skończyły się wizyty.
Początkujący
 
Od: 12 kwi 2016, 12:05
Posty: 12 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: Mazda 6
2002 Benzyna Kombi
Poj 1800

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki