Jak odstraszyć gryzonie od samochodu – kuny niszczą kable WN

Postprzez cezkis » 14 lis 2007, 22:42

Wiesz co to jest siatka Rabitza? Widziałem taki angielski film w TV. Na jakimś osiedlu kuny robiły spustoszenie pod maskami. Nic nie skutkowało – bardzo inteligentne stworki. Jedyny sposób jaki działał. to położenie takiej drucianej powyginanej siatki gdzieś pomiędzy kołami. Gdzie – wypróbuj sam. Nastawiali kamerę aktywowaną ruchem i filmowali zwierzaki. jak tylko taki bandyta trącił łapą siatkę i zabujał nią – wiał jak poparzony. W/g tego filmu problem się skończył. tylko pytanie czy nie znajdą sposobu wlezienia po kole czy jakoś tak.
Mnie w focusie właziły ale nic nie gryzły, tylko wydłubywały wytłumienie komory silnika, dość to nieszkodliwe, a ja nie chciałem z nimi wojny, nawet ceniłem sobie, że mnie tak oszczędzały :P
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 26 sie 2007, 09:52
Posty: 21
Skąd: Kęty, PL
Auto: M6 GG A+ Diesel 143, 2007
KE cx-5 SkyPassion 2,0 benzyna, zeal red, 2013

Postprzez spike72 » 15 lis 2007, 00:06

Ewentualnie zamknij kota pod maską. ;)
Każdy ma prawo do szczęścia, nie każdy ma szczęście do prawa. Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2007, 23:55
Posty: 413
Skąd: Łódź

Postprzez jaskulmk » 19 lis 2007, 07:35

wysokie napięcie jest niezłe ;) póki co zamontowałem brzęczyk produkcji czeskiej (kupiony na allegro za79 zeta)
podobno Czesi znają problem kun od dawna i są skuteczni w ich odstraszaniu...
brzęczyk działa w czasie postoju auta – zasilanie 12V, wyłącza sie w momencie odpalenia samochodu gdy napięcie w instalacji przekracza 13V, pobór prądu przez to ustrojstwo podobny jest do diody wiec luzik... akumulatora nie rozładuje ;)
wydaje to to taki świst podobny do jakiegoś transformatora... podobno tez wydaje z siebie ultra dźwięki... świst słychać z odległości paru metrów wiec sąsiedzi jeżeli autko stoi przed blokiem powinni płacić za ochronę ;)
urzadzonko zamontowałem pod maska przy skrzynce bezpieczników (banalnie prosty montaż)
czy działa? nie wiem... na razie kable WN są całe (komplet nowych championa założony), ale zapas z poprzednich (dwa zostały) leży w bagażniku... tak na wszelki wypadek... jestem dobrej myśli... :)
pozdrawiam i dzięki za pomoc :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2007, 07:49
Posty: 115
Skąd: Jelenia Góra
Auto: Mazda 626 1.8i, 96r h-b

Postprzez bojownik » 25 gru 2008, 14:18

Hej koledzy i jak, działają te odstraszacze ultradzwiękowe? Wczoraj kunky przegryzły mi dwa kable, planuje zakup nowych NGK lub BERU, z tym, że nie chciałbym dopuścić aby taka sytuacja się powtórzyła.

Pozdrawiam.
Forumowicz
 
Od: 19 sty 2008, 18:08
Posty: 199
Skąd: żywiec
Auto: VW B5(3B) 2.5 TDI V6 150KM AFB

Postprzez jaskulmk » 25 gru 2008, 18:20

Powiem tak...mam to od ponad roku i jestem zadowolony.. nic nie wlazło pod maskę i nic nie zauważyłem ;) a na osiedlu pojawiło się już kilka takich brzęczących aut :) polecam!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2007, 07:49
Posty: 115
Skąd: Jelenia Góra
Auto: Mazda 626 1.8i, 96r h-b

Postprzez wyspiarz » 25 gru 2008, 21:42

Ja moją mazde kupiłem z Hamburga i jak wiadomo jest tam masa gryzonii. To pod maską były takie dwie trudki wielkości mydła i podobno nie przegryzały kabli. A koło amortyzatora pozostał jeszcze ślad bytności myszy
Forumowicz
 
Od: 15 paź 2008, 23:03
Posty: 36
Skąd: Zielona Góra
Auto: Mazda 323F 2000r. TD 101km

Postprzez Mirek » 26 gru 2008, 01:52

natalia dobrze pisze zapach wypalonego prochu odstrasza gryzonie a metoda z sierścią psa równie skuteczna, sam stosuję. tylko nie pudla czy jamnika :p wilczur albo pies pasterski i garść sierści zawinięta w coś oddychającego (np. pończochę) zamocowane gdzieś pod maską i masz spokój na parę miesięcy. Warto co jakiś czas wymienić.
Ja mieszkam w okolicy gdzie kuny grasują non stop i się sprawdza.
pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 kwi 2007, 21:55
Posty: 1404 (1/22)
Skąd: Żywiec / Kraków
Auto: Mazda 3 BM '14 / 3 BL '09 / 6 GG '02
były:
Mazda 6 GY '03 / 323F BA '96 / 323F BG '92 / 626 GD '89

Postprzez Puhcio » 26 gru 2008, 01:59

Kostka klozetowa pod maską podobno dobrze działa – tak robią na forum volvo ;)
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 16:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez bojownik » 26 gru 2008, 11:44

No właśnie z tą sierścią psa słyszałem :)
A duże tego musi być? :)
dzięki za pomysły :)
Forumowicz
 
Od: 19 sty 2008, 18:08
Posty: 199
Skąd: żywiec
Auto: VW B5(3B) 2.5 TDI V6 150KM AFB

Postprzez Mirek » 26 gru 2008, 23:08

bojownik napisał(a):No właśnie z tą sierścią psa słyszałem :)
A duże tego musi być? :)


Mirek napisał(a):garść sierści zawinięta w coś oddychającego (np. pończochę)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 kwi 2007, 21:55
Posty: 1404 (1/22)
Skąd: Żywiec / Kraków
Auto: Mazda 3 BM '14 / 3 BL '09 / 6 GG '02
były:
Mazda 6 GY '03 / 323F BA '96 / 323F BG '92 / 626 GD '89

Postprzez Myjk » 27 gru 2008, 02:04

Zastanawialiście się kiedyś czemu te gryzonie tam włażą? Przecież nie dla zabawy.
Nie ubywa czegoś spod maski? Np. mat tłumiących pomiędzy silnikiem a kabiną?
Może standardowo zamiast leczyć, to lepiej zapobiegać chorobie? ;)
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 07:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez peteros1 » 27 gru 2008, 10:39

Przygody z gryzoniami miałem w poprzednim aucie – zanim wykończyłem garaż. Najlepiej sprawdziło się odstraszanie ultradźwiękami, ale podobno i do niego z czasem się przyzwyczajają.

Czemu włażą? Szukają żarcia i ciepła (silnik trochę stygnie).
Peteros
Forumowicz
 
Od: 23 cze 2004, 13:44
Posty: 132
Skąd: WRO
Auto: M6CR '07 i BG '91

Postprzez bojownik » 27 gru 2008, 13:52

Dzięki Mirek jakoś nie doczytałem, wstyd :|

Myjk jest dokładnie tak jak peteros1 pisze :D
Więc nad czym się tu zastanawiać :P
Forumowicz
 
Od: 19 sty 2008, 18:08
Posty: 199
Skąd: żywiec
Auto: VW B5(3B) 2.5 TDI V6 150KM AFB

Postprzez yojki » 12 lut 2011, 18:03

Kiedyś rozmawiałem z jednym człowiekiem. mającym problem z kunami, które wchodziły w ocieplenie poddasza domu i je niszczyły. Nic nie pomagało. Znalazł gdzieś ogłoszenie firmy bodajże z Białegostoku, sprzedającej urządzenie elektroniczne imitujące dźwięk wydawany przez borsuka- naturalnego wroga gryzoni. Od czasu zamontowania nie odnotował wrażej działalności szkodników.
Początkujący
 
Od: 10 lut 2009, 23:43
Posty: 12
Skąd: KONSTANCIN/WARSZAWA
Auto: 626 GW 2,0B+LPG 2000

Postprzez Rafał » 12 lut 2011, 18:18

Puhcio napisał(a):Kostka klozetowa pod maską podobno dobrze działa

Kolega stosuje i w końcu spokojnie śpi... Wcześniej kilka razy stracił kable WN
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sie 2006, 06:27
Posty: 1827
Skąd: Sieraków
Auto: JapanMuscleCar

Postprzez rafal700 » 14 cze 2011, 10:08

a co powiecie na takie coś:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2010, 16:39
Posty: 268 (0/1)
Auto: Mazda 323f bj 2001r
1.6 98KM

Postprzez alan78 » 26 lut 2012, 19:09

Na własne oczy widzialem jak na parkingu w nocy kuna wskoczyla po kole pod mazke samochodu. Zrobila to pomimo zamontowanej oslony pod silnikiem. Wbrew pozorom to zwierze nie jest takie głupie jakby sie wydawało.
Gdy dobrala sie do mojego silnika zrobilem tak:
Zawiesilem 2 kostki toaletowe Domestos i w kilku miejscach pod maska umiescilem "uzyskaną z psa" sierść. Zwyczajnie wyczesaną z jego nadwyzek :D od tego czasu szkodnik omijal moj samochod szerokiem lukiem. Najwyrazniej kuna wyczula cos czego nie lubi badz sie obawiala. Tani i sprawdzony sposob
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lis 2011, 09:22
Posty: 78
Auto: Mazda 323f / 1.6 / 2002

Postprzez dziadzius » 5 kwi 2012, 18:53

Ja miałem też problem ze zwierzątkami ale sie skończyły powiesiłem wisiorek który żona wiesza brzydko mówiąc w muszli klozetowej -poskutkowało
dziadzius
 

Postprzez PREKURATOR » 21 sie 2012, 00:20

Ja ten problem rozwiązałem przez powieszenie pod maską garści wyczesanej sierści z mojego psa zapakowanej do pończochy, którą zmieniam co dwa miesiące na świeżą i zapomniałem co to wizyty nieproszonych gości pod maską.
PREKURATOR
 

Postprzez brownskin » 4 kwi 2013, 11:35

Są przecież specjalne odstraszacze na kuny i inne gryzonie. Ja mieszkam blisko lasu i miałem ogromny problem, bo ciągle się coś u mnie przypałętało ;) Można znaleźć pałeczki zapachowe, odstraszacze, spraya, siatki ochronne itd. (ja kupowałem coś takiegojak na drugim zdjęciu, tylko trzeba systematycznie używać, żeby zapach był świeży)
brownskin
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki