Usuwanie rys lakieru
1, 2
carrrlos, co sadzisz o końkurencji –> robowash?
wydaje mi sie, że mało drą paintwork...
a cena dla nas nocnych też znośna...
wydaje mi sie, że mało drą paintwork...
a cena dla nas nocnych też znośna...
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
nightcomer napisał(a):carrrlos, co sadzisz o końkurencji –> robowash?
wydaje mi sie, że mało drą paintwork...
a cena dla nas nocnych też znośna...
nie analizuję tego co robi robowash, bo póki nie są na moim lokalnym rynku to nie są dla mnie konkurecnją, poza tym oni starają się zgarnać cały przekrój rynku, ja natomiast tylko i wyłącznie jego bardzo wąski wycinek w postaci prestiżowego klienta biznesowego, szczególnie tego dużego (floty!)
- Od: 21 paź 2003, 21:49
- Posty: 543
- Skąd: W-wa
ART napisał(a):Może poda ktoś w końcu konkretną nazwę jakiegoś dobrego hydro-wosku?? Żeby nie latać po sklepach i próbować wszystkiego
hm WŁAŚNIE – zacząłem ten temat aby uzyskać jakąś konkretną radę co mam kupić i co jest pewne – wiele odpowiedzi a jednak nic konkretnego. Ciężko mi się odważyć coś użyć bo boję się ze spieprze lakier dlatego jesli to mozliwe i komuś sie naprawde chce napisac cos konkretnego to prosze o odp
CO POWINIENEM ZAKUPIC DO MOJEJ CZARNEJ 626GE (kolor raczej mat, chociaz nieźle sie prezentuje )
Z POWAZANIEM
ReServeD626
>>> pozdrowienia z syreniego grodu <<<
...serce bije w takt V-acht :)
...serce bije w takt V-acht :)
- Od: 11 cze 2004, 20:25
- Posty: 517
- Skąd: Wawa/Ryki
- Auto: A acht V acht
CO POWINIENEM ZAKUPIC DO MOJEJ CZARNEJ 626GE (kolor raczej mat, chociaz nieźle sie prezentuje )
W ciągu 8 lat mojej przygody z motoryzacją najlepiej spisywały się woski TURTLE WAX
dlatego też mogę je z czystym sumieniem polecić
http://www.turtlewax.com.pl/color_magic_system.html
http://www.turtlewax.com.pl/woski_i_regeneratory.html
nareszcie konkret – bardzo dziękuję i pozdrawiam XsiX
ReServeD626
ReServeD626
>>> pozdrowienia z syreniego grodu <<<
...serce bije w takt V-acht :)
...serce bije w takt V-acht :)
- Od: 11 cze 2004, 20:25
- Posty: 517
- Skąd: Wawa/Ryki
- Auto: A acht V acht
no tak, pisałeś już o tym.Carrrlos napisał(a):nie analizuję tego co robi robowash, bo póki nie są na moim lokalnym rynku to nie są dla mnie konkurecnją
Ale w takim razie mam bardziej ogólne pytanie – co sądzisz o obiegowej opinii, że myjki automatyczne drą lakier? mam wrażenie, że to zależy wyłącznie od odpowiedniej obsługi technicznej takiej myjki. Domyślam się, że okres wymiany szczotek obrotowych jest określony jakimiś normami ustalonymi w cywilizowanej części europy. Np co n tys cykli wymienia się szczotki a tym czasem w PL samochody brudzą się bardziej intensywnie z powodu złej jakości dróg, nieskutecznego odwadniania itd. Efekt jest taki, że te myjki w końcowym okresie eksploatacji drą paintwork straszliwie.
Mam trochę racji? Jak problem wygląda z drugiej strony? A może ty nie masz automatycznych linii i temat jest nie do ciebie?
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
Co do częstości zmiany szczotek to ostatnio na Statoilu na Fieldorfa zobaczyłem plakat informujący o tym jak długo używane są obecne szczotki. Plakata miał tekst w stylu: nasze szczotki są używane .... (i tu miejsce na wklejenie czasu).
Przy okazji tematu jak to jest z włoknami, które są używane w szczotkach?
Bo ja mykałem przez dłuższy czas na myjnię, gdzie reklamowali się, że mają szczotki z naturalnych włokien. I właściwie te ich szczotki to składały się z takich jakby tasiemek, coś jakby mop. Ta myjnię już zamknięto. Czy w wawie jest gdzieś inna, gdzie stosowane są takie szczotki? A może w każdej myjni automatycznej są szczotki z naturalnych, a nie syntetycznych włókien tylko ja o tym nie wiem.
Przy okazji tematu jak to jest z włoknami, które są używane w szczotkach?
Bo ja mykałem przez dłuższy czas na myjnię, gdzie reklamowali się, że mają szczotki z naturalnych włokien. I właściwie te ich szczotki to składały się z takich jakby tasiemek, coś jakby mop. Ta myjnię już zamknięto. Czy w wawie jest gdzieś inna, gdzie stosowane są takie szczotki? A może w każdej myjni automatycznej są szczotki z naturalnych, a nie syntetycznych włókien tylko ja o tym nie wiem.
MX-6 – Streets will never be the same...
はやい マツダ〪
はやい マツダ〪
- Od: 12 sty 2004, 13:35
- Posty: 154
- Skąd: Warszawa
- Auto: MX-6
Ja stosuje na codzień Plaka-wosk do mycia na mokro nadaje niesamowitą głębię lakierowi samochodowemu,można nim od razu czyścić plastiki zewnętrzne, zderzaki Sporadycznie staosuję Plastmal Cuper Classic Autopolitura( po zimie np gdyż ściera cały syf z lakieru ,zawiera warstwę teflonu wzmacniającą ochronę lakieru podobno jest lekko ścierna ale ja po polerowaniu nie zauważyłem na szmatce koloru lakieru (może dlatego że metalik) , pasta stara jak świat mój ojciec ją wspominał z sentymentem i na jego aucie to przetestowałem miał czerwony zmatowiały lakier (nie metalik) więc najpierw w obroty poszło tempo efekt całkiem całkiem ale nie błyszczał jak należy i po tym weszła w akcję autopolitura.. efekt był niesamowity, auto wygladało jak po profesjonalnym spolerowaniu,kolor głęboki i z dużym połyskiem i jeszcze ciekawa rzecz-woda z niego szybko schodziła przez jakies 2 tygodnie i mało co sie brudzil mimo jazdy w deszcze cały zabieg zabrał mi sobotę i w bicepsie to miałem więcej z 2 cm z wysiłku ale warto
Życie zaczyna sie po pięćdziesiątce.. w bicepsie
- Od: 10 sie 2006, 14:46
- Posty: 20
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 323f rok prod.1995
Proponuje sprobowac pasta G3 Farecla i odpowiednia gabka. Jest gabka mieksza do woskowania i twardsza do polerowania auta. Jezeli rysy sa glebokie proponuje twardsza-tzw. mop fareccla. Mialem slady po nalepkach na karoserii, polerowalem miekka gombka... nie zeszly, ale za to karoseria nabrala imponujacego koloru i blasku. Do polerki mechanicznej twardsza gabka polecam raczej lakiernika bo mozna przepalic lakier.
- Od: 30 maja 2006, 15:20
- Posty: 14
- Skąd: Legnica
Carrrlos
czesc Carrrrlos!
czytam wlasnie ten watek i nasowa mi sie pytanie.
czy wiesz gdzie cis takiego wykonac (probka pasty z tvn-u )?
mam po poprzedniku troche rys a niedawno nabawilem sie otarcia tylnych drzwi w jakims pietrowym prkingu.
interesuje mnie poprawa wygladu lakieru mojej GE i maskowanie otarcia na drzwiach. czy zawsze wiaze sie to z wizyta u lakiernika?
pozdro [jestem z wroclawia]
czesc Carrrrlos!
czytam wlasnie ten watek i nasowa mi sie pytanie.
czy wiesz gdzie cis takiego wykonac (probka pasty z tvn-u )?
mam po poprzedniku troche rys a niedawno nabawilem sie otarcia tylnych drzwi w jakims pietrowym prkingu.
interesuje mnie poprawa wygladu lakieru mojej GE i maskowanie otarcia na drzwiach. czy zawsze wiaze sie to z wizyta u lakiernika?
pozdro [jestem z wroclawia]
yegomość KY3ORR
- Od: 29 paź 2006, 23:34
- Posty: 63
- Skąd: Wrocław
- Auto: 626 GE, 2.0i, 1993r
XsiX napisał(a):carrrlos nie udziela sie na forum od kilku lat więc raczej ci nie odpowie
a tam kilku – raptem dopiero od niecałych dwóch
>>> pozdrowienia z syreniego grodu <<<
...serce bije w takt V-acht :)
...serce bije w takt V-acht :)
- Od: 11 cze 2004, 20:25
- Posty: 517
- Skąd: Wawa/Ryki
- Auto: A acht V acht
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki