Strona 2 z 2

PostNapisane: 3 kwi 2007, 09:04
przez jjsliwka
Udało mi się skontaktować z przedstawicielem Brunoxa mówi że zaleca się zastosowanie 2 warstw w odstępach 3-4 godzinnych i dopiero po całkowitym wyschnięciu nałożyć lakier mówi że nie zaleca się po wyschnięciu wystawianie zastygłego Brunoxa przed malowaniem na deszcz.

PostNapisane: 10 paź 2009, 16:46
przez Feniks_rf
Witam mazdowiczów. Mam pytanko odnośnie Brunox-a Epoxy. Malowałem drobne ogniska rdzy na klapie ok 3 miesiące temu. Niestety po ostatnim deszczu zauważyłem że miejsce przejechane preparatem zmieniło kolor z ciemnego(coś w okolicach czarnego) na biały (miałem taki efekt jak nakładałem brunox-a na mokrą blachę) czy da się coś z tym zrobić?

PostNapisane: 13 paź 2009, 00:13
przez Borys
>Eksploatacja

PostNapisane: 17 lis 2009, 00:20
przez Ziolkov
Odświeżam temat.

Potrzebuję porady a propos Epoxy brunox.
Zabezpieczałem nim ostatnio Mc Phersona i chlapnęło mi się trochę na wewnętrzną stronę felgi. Nie jest to w ogóle widoczne ale jak wstawiam auto na kanał widać zaschnięty zaciek z epoxy.
Pytanie brzmi: czym to można usunąć?

druga sprawa malowanie... zabezpieczyłem epoxy całą wnękę na koło zapasowe i teraz zastanawiam się co na to nałożyć- malować od razu lakierem w kolorze nadwozia a może najpierw podkład biały i dopiero kolor?
Albo wersja ultimate epoxy+hammerite+ podkład +lakier :P
Pozdrawiam

PostNapisane: 17 lis 2009, 00:28
przez Borys
Brunox można traktować jako podkład, więc po lekkim zmatowieniu można nakładac na niego bazę.
Żywicę epoksydową rozpuszcza aceton techniczny jeśli dobrze pamiętam.

Re: Brunox epoxy potrzebna rada

PostNapisane: 13 wrz 2010, 21:38
przez alk80
utwardzaczem Brunoxa jest rdza, gdy jej nie ma to nie wysycha
oto odpowiedź przedstawiciela znaleziona na jakimś forum:
Nasz preparat nanosi się bezpośrednio na elementy pokryte korozją, można tylko usynąć mechanicznie lub ręcznie odrywające się kawałki rdzy.
Preparat EPOXY wchodzi w reakcję z rdzą i powoduje jej całkowite zneutralizowanie. Niepotrzebnie zastosował Pan odrdzewiacz i benzynę ! wystarczyło jak już to przetrzeć czy spryskać acetone, gdyż nie jest on tłusty i szybko odparowywuje. Aby Pan nie poniusł większych kosztów to proszę jeszcze raz oczyścić ten element i odtłuścić rozp. acetonowym lub najlepiej acetonem / koszt op. około 4 zł za 0,5 litra/ i nanieść pędzlem na element, odlewając preparat do np. słoiczka żeby w opakowaniu Eopxy czasem nie zamaczać pędzla na którym znajdóją sie opiłki korozji, gdyż wówczas już zachodzi reakcja i proces neutralizacji rudy która się utleniła z metalu czyli rdzy.

Re: Brunox epoxy potrzebna rada

PostNapisane: 3 paź 2010, 09:28
przez Hubix
Zamiast brunoxa można dać cortanin F

Re: Brunox epoxy potrzebna rada

PostNapisane: 6 paź 2010, 14:39
przez SNCF
jjsliwka napisał(a):Udało mi się skontaktować z przedstawicielem Brunoxa mówi że zaleca się zastosowanie 2 warstw w odstępach 3-4 godzinnych i dopiero po całkowitym wyschnięciu nałożyć lakier mówi że nie zaleca się po wyschnięciu wystawianie zastygłego Brunoxa przed malowaniem na deszcz.


Czy ktos to potwierdza ze po zabezpieczeniu brunoxem KONIECZNIE
trzeba nalozyc farbe lub baranka? (chodzi mi o podwozie)
Przedstawiciel widze mowi ze brunox nie jest odporny sam w sobie a wiele wpisow mowi co innego

Pozdrawiam

Re: Brunox epoxy potrzebna rada

PostNapisane: 6 paź 2010, 18:46
przez alk80
nie trzeba malować, możesz nałożyć na brunoxa szpachle albo żywice, ale koniecznie trzeba go czymś przykryć gdyż:
jjsliwka napisał(a):nie zaleca się po wyschnięciu wystawianie zastygłego Brunoxa przed malowaniem na deszcz.

PostNapisane: 14 lis 2013, 18:32
przez Piasek
Ostatnio bawiłem się Brunoxem i ... niestety to kicha.
Przede wszystkim preparat jest wodozmywalny. Trochę deszczu i po zabezpieczeniu – wszystko spływa.
Po drugie w warunkach podwyższonej wilgotności praktycznie nie wysycha tylko łączy się z wodą co znacznie wydłuża czas do zastosowania jakiejś powłoki zabezpieczającej.
Po trzecie kiedy udało mi się jednak dosuszyć trzecią już nałożoną warstwę i zabezpieczyć całą powierzchnię preparatem antykorozyjnym – po tygodniu zaczyna ponownie wyłazić korozja.
Wystarczy mały odprysk np od kamienia warstwy bitumicznej zabezpieczającej/kryjącej Brunox i dostająca się tym miejscem woda (z solą) zrobi resztę.
Podsumowując:
Brunox to "równie skuteczny" preparat co "ceramizery" i podobne do zarżniętego silnika.

Jego właściwości antykorozyjne może i jakieś są i do czegoś się nadają ale z pewnością nie do zabezpieczenia/napraw korozji w samochodach.

Z przetestowanych i sprawdzonych powłok antykorozyjnych stosowanych na elementy zainfekowane polecam:
Elastometal – farba stosowana do kadłubów okrętowych, konstrukcji stalowych itp. Po wyschnięciu zatrzymuje procesy utleniania stali i tworzy bardzo twardą, odporną na uderzenia i warunki atmosferyczne powłokę
Farby poliuretanowe z chem. utwardzaczem (ale to na oczyszczone powierzchnie). Farbami tymi malowane są np zbiorniki paliwowe stosowane na stacjach paliw. To idzie w ziemię i ma gwarancję na min. 20 lat na zabezpieczenie antykorozyjne. Elementy pomalowane poliretanem po wyschnięciu można kuć młotem i farba nie odpadnie.

PostNapisane: 21 lis 2013, 21:59
przez maziadm
SNCF napisał(a):Czy ktos to potwierdza ze po zabezpieczeniu brunoxem KONIECZNIE
trzeba nalozyc farbe lub baranka? (chodzi mi o podwozie)
Przedstawiciel widze mowi ze brunox nie jest odporny sam w sobie a wiele wpisow mowi co innego
Tak.
A tak wogóle ten brunox można sobie w buty wlać, aby być wyższym. Jest dużo lepszych i duuużo tańszych środków.

Kolega
Piasek napisał(a):Elastometal
i to jest strzał w 10tkę. Jednak na ogniska rdzy, pod elastomal winno pójść coś co zatrzyma rdzę. A i nie wiem, które środki i czy w ogóle można coś aplikować na elastomal.

Re: Brunox epoxy potrzebna rada

PostNapisane: 21 lis 2013, 22:31
przez Hubix
Cortanin F zatrzymuję rdzę.

PostNapisane: 22 lis 2013, 11:28
przez maziadm
Hubix napisał(a):Cortanin F zatrzymuję rdzę.
Tak. Jak każdy kwas fosforowy/otofosforowy.
Ja stosowałem u siebie DintrolRC800.
Najważniejsze to, aby odpowiednio i w odpowiednim czasie zamknąć tą powierzchnie jakimś podkładami.
Np. epoksydowy+akryl albo elastomal+epoksyd.

Re: Brunox epoxy potrzebna rada

PostNapisane: 22 lis 2013, 11:52
przez Piasek
Elastometal to warstwa pierwsza i ostateczna – jak ocynk. Stosujesz raz i nie wymaga żadnych zabezpieczeń.
Tym zabezpieczają np stalowe konstrukcje mostów dając na to 15 lat gwarancji.
Jedyny minus to wodorozcieńczalność:
przy obecnej aurze do stosowania tylko jeżeli dysponujemy suchym i ogrzewanym garażem na kilka dni nim wszystko odparuje i wyschnie. Jak dostanie za wcześnie wody – zmyje się, jak dostanie mrozu – odpadnie.
No i trochę zabawa z nanoszeniem bo konsystencją przypomina silikon. Tego nie nałoży klasycznym pistoletem.

Re: Brunox epoxy potrzebna rada

PostNapisane: 8 paź 2014, 08:10
przez Raduli
U mnie brunox epoxy nie sprawdził się. Wszytko zrobione z instrukcją, a po 2 miesiącach zaczął się łuszczyć i odpadał z nowym nalotem korozji nawet w miejscach dokładnie oczyszczonych. Powtórzyłem robotę zdziwiony że "taki" cudowny neutralizator rdzy jak brunox epoxy zawiódł i sytuacja się powtórzyła, cała robota od nowa. Zastosowałem elastometal na razie jest ok zobaczymy za rok.

Więc jest 03-2016 i elastometal trzyma się jak należy zero widocznej rdzy !!! :)

Re: Brunox epoxy potrzebna rada

PostNapisane: 19 maja 2016, 08:54
przez mzebrows
Ja co roku testuje inna technologie zabezpieczania ale cudownego srodka jeszcze nie znalazlem:
-Hammerite i inne takie z Castoramy-do klamki przy furtce to sie nadaje ale do samochodu nie polecam

-Sama zywica epoksydowa+lakier tez rdza wylazi

-Dodatkowe zabezpieczanie silikonem tez nic

-Elastometal-najlepszy do tej pory, ale w niektórych miejscach rdza i tak wyszla.

Re: Brunox epoxy potrzebna rada

PostNapisane: 5 wrz 2016, 10:38
przez TukanTychy
Są różne środki do neutralizowania rdzy polecam zajrzeć do tego wątku

viewtopic.php?f=97&t=152721

Re: Brunox epoxy potrzebna rada

PostNapisane: 2 paź 2016, 19:02
przez lucxxx
Brunox to niestety kicha straszna. Zresztą polecam oglądnięcie tego materiału

Re: Brunox epoxy potrzebna rada

PostNapisane: 2 paź 2016, 21:44
przez Beny
Tez to widziałem ale nie zgadzam się.W zeszłym roku o tej porze obudziłem się ze trzeba zabezpieczyć rudą na rancie błotnika.Jutro wstawię zdjęcie jak to wygląda ;)