Strona 3 z 9

PostNapisane: 8 wrz 2008, 23:22
przez Waluś
radzę również poszukać przyczyny parowania. Kiedy auto jest suche w środku nie powinno parować w czasie jazdy. CHyba że wyjeżdżamy z garażu – różnica temperatur i tp. Jeśli paruje w czasie zwykłęj jazdy to przyczyna tkwi w wilgoci wewnętrz trzeba usunąć ( no może pomijam kiedy kierowca wsiądze w mokrym przyodziewku, wtedy to tysz normalne)

PostNapisane: 9 wrz 2008, 00:02
przez jopekmp123
a czy cieple powietrze moze zapobiegac parowaniu? bo tak jak mowilem kiedys ustawilem cieply nawiew i nic mi nie zaparowalo

PostNapisane: 9 wrz 2008, 00:13
przez hbo
hmm a co powiecie na takie zjawisko: siedzę w aucie w 2-3 osoby, szyby zamknięte, kluczyk w pozycji OFF czyli dmuchawa nie śmiga, przekręcam kluczyk(nie zapalam silnika) dmuchawa zaczyna działać i szyby momentalnie(dosłownie w kilka sekund) zaparowywują ... ?

jopekmp napisał(a):a czy cieple powietrze moze zapobiegac parowaniu?

w poprzednim aucie (bez klimatyzacji) wystarczyło, że miałem nawiew włączony na 1 stopień (obojętne czy na ciepłe czy na zimne) i przednia szyba jak i przednie boczne nigdy nie były zaparowane

sory za podwójny

PostNapisane: 9 wrz 2008, 08:56
przez Devo_Y
jopekmp napisał(a):no dobra a co bedzie zimą?? tez szyby bede AC atakował i zamarzne w srodku :|

w zimie po prostu ustawisz klimę na grzanie i po kłopocie ;) szybko szyby ci odparują i będziesz miał ciepło w aucie, więc dlaczego masz marznąć ?? klima wbrew pozorom nie służy tylko do chłodzenia w lecie, lecz także do grzania, gdy zimno. poza tym wymaga stałego użytkowania, by chodziła jak trzeba. fachowcy radzą by, jeżeli ktoś nie używa w zimie klimy na stałe, to powinien ją włączać raz na tydzień na 15 minut, ponoć wpływa to korzystnie na jej żywotność, a jej nieużywanie wręcz przeciwnie.
klima ma to do siebie, że bardzo szybko osusza powietrze, czyli usuwając wilgoć odparowuje też szyby, i na zasadzie różnicy temperatur jak jest ciepło ustawiamy na zimne a jak zimno na grzanie. w samochodzie bez klimy powietrza nie schłodzimy, więc musimy zawsze ciepłym powietrzem działać, czyli niestety grzać również w smochodzie w czasie deszczu latem :|

PostNapisane: 9 wrz 2008, 09:12
przez hajdar
Devo_Y napisał(a):więc musimy zawsze ciepłym powietrzem działać

nie do końca prawda :)
Wszystko co piszesz się zgadza ale nie to, w aucie bez klimy latem osuszenie szyb jest skuteczniejsze zimnym powietrzem nie ciepłym. Czesto sa problemy wilgoci w układzie wentylacji filra pyłkowego itd. puszczenie ciepłego powietrza przyśpiesza parowanie tego i efekt bywa wręcz odwrotny.

A swoja droga strasznie mnie to kur.. że w aucie takim jak M6 tak bardzo paruja szyby przy wilgoci na zewnatrz- prawie nie ma możliwości jeżdzić bez klimy jak pada- no chyba ze to moja (ale jak czytam inni też maja ten problem) jest jakaś felerna ;)

PostNapisane: 9 wrz 2008, 10:00
przez Maciej Loret
hajdar napisał(a):A swoja droga strasznie mnie to kur.. że w aucie takim jak M6 tak bardzo paruja szyby przy wilgoci na zewnatrz


Nigdy mi się chyba jeszcze nie zdarzyło mieć zaparaowanych szyb w "6".

hajdar napisał(a):– prawie nie ma możliwości jeżdzić bez klimy jak pada


A po co jeździć bez włączonej klimatyzacji? Włącz, nie wyłączaj i masz problem z głowy...

PostNapisane: 9 wrz 2008, 10:39
przez jopekmp123
Devo_Y napisał(a):w zimie po prostu ustawisz klimę na grzanie i po kłopocie ;) szybko szyby ci odparują i będziesz miał ciepło w aucie|


nie czaje to klima sluzy tez do grzania? myslalem ze ten freon czy nie wiem jak to sie nazywa czym sie klime napelnia sluzy tylko tak jak w lodowce do zmrazania czy moze on sluzyc tez do grzania? to chyba jakas anomalia <glupek2>

PostNapisane: 9 wrz 2008, 11:13
przez hajdar
Maciej Loret napisał(a):A po co jeździć bez włączonej klimatyzacji?

No na to się znajdzie wiele powodów... mogę nie lubiec klimy, moge mieć kłopoty ze spojówkami, moge nawet byc sknera co chce oszczedzić na paliwie itd... to chyba nie jest najwazniejsze- po prostu dziwi mnie ze jest tak właśnie.

Maciej Loret napisał(a):Włącz, nie wyłączaj i masz problem z głowy...

taka rada to mi przypomina : jak boli przy chodzeniu – NIE CHODZIĆ <diabełek>

PostNapisane: 9 wrz 2008, 11:23
przez Devo_Y
jopekmp, nie, to nie żadna anomalia... niestety, ale wiele osób żyje w przekonaniu, że klima w aucie służy tylko do chłodzenia w lecie i jak tylko przyjdzie jesień, to zapominają o tym, że mają klimę aż do pierwszych cieplejszych dni. a to błąd, bo po pierwsze posiada się urządzenie, które zrobi ciepło w samochodzie przy nierozgrzanym silniku i przy okazji szybko odparuje wilgoć i parę z szyb, a po drugie klimy trzeba używać, jak już się ją posiada, a nie tylko okazyjnie, bo niestety z nieużywania się najbardziej psuje. tak jak pisałem wcześniej, jak już się klimy nie używa w zimie codziennie, to warto ją włączyć przynajmniej raz na tydzień na 15-20 minut na ogrzewanie, by utrzymać ją w sprawności. poza tym oczywiście raz na jakiś czas trzeba ją serwisować (co jaki to już zdania podzielone) bo zanieczyszczenia, grzyby itd. jeśli nadal masz wątpliwości co do fukcji ogrzewania klimy, to na zimnym silniku ją włącz i ustaw na ogrzewanie, jeśli masz sprawną, to będzie po prostu lecieć z nawiewu ciepłe powietrze. to tyle

hajdar, ja na przykład w trakcie deszczu żałuję, że nie mam klimy, po prostu włączyłbym i szyby szybko pozbyłyby się pary, tak robiłem w poprzednim aucie i się sprawdzało, a można klimę ustawić tak, by nie przeszkadzało komuś, kto nie bardzo ją lubi. jak ma się ją w wyposażeniu, to trzeba korzystać, bo w pewnych sytuacjach, jeśli już nie chce się na stałe, naprawdę pomaga.

PostNapisane: 9 wrz 2008, 12:19
przez psiwak
Devo_Y wydaje mi sie ze rozgłaszasz nieprawdziwe opinnie :)


Devo_Y napisał(a): klima wbrew pozorom nie służy tylko do chłodzenia w lecie, lecz także do grzania, gdy zimno.


Typowa klimatyzacja (sprezarka, parownik, skraplacz) w samochodzie sluzy tylko i wylacznie do chlodzenia. Zeby taka klima zaczela grzac to trzeba bylo by odwrocic obieg i wten sposob zamienic w pompe ciepla. Z tego powodu w samochodzie prosciej i taniej jest wykorzystac inne urzadzenia do grzania jak np Webasto itp.

Devo_Y napisał(a):klima ma to do siebie, że bardzo szybko osusza powietrze, czyli usuwając wilgoć odparowuje też szyby, i na zasadzie różnicy temperatur jak jest ciepło ustawiamy na zimne a jak zimno na grzanie.


Chlodzenie powietrza (a tym bardziej ponizej punktu rosy) powoduje jego mniejsze mozliwosci "absorbcji" wody.

Jezeli wlaczysz klime (reczna) i ustawisz grzanie to najpierw powietrze ochlodzisz i osuszysz a nastepnie podgrzejesz i takim powietrzem dmuchasz na szyby.
W Climatornicu wszytko zalezy od oprogramowania, i z czego sklada sie taki uklad. Ale genralnie zasada dzialania jest taka sama.

Jezeli filtr kabinowy i doloty nie sa zapchane to w samochodzie szyby nie powinny zaparowywac. Zauwazylem ze jak tylko wlaczysz na chwile klime zeby odparowac to generalnie bedziesz musial jej uzywac do konca :(
Wydaje mi sie ze jest to spowodowane woda ktora sie wytracila na wymienniku.

PostNapisane: 9 wrz 2008, 13:49
przez Devo_Y
tzn, po włączeniu klimy po odpaleniu zimnego silnika nie od razu oczywiście będzie lecieć ciepłe powietrze, a po jakiejś chwili, szczególnie jak na dworze temperatura ujemna. jednak grzać zacznie na długo przed nagrzaniem się silnika, co w dieslu zajmuje trochę czasu. robiłem tak w golfie 3 tdi ze zwykłą manualną klimą z takim właśnie skutkiem. wystarczyło włączyć klimę i przekręcić pokrętło na czerwone pole i chwilę poczekać.
przyznaję jednak rację, że często po wyłaczeniu klimy, a pozostawieniu samego nawiewu na zimne w lecie szyby spowrotem zaczynały parować. jednak analogicznie w zimie, przy nastawieniu klimy na grzanie w środku robiło się bardzo szybko ciepło, szyby odparowywały a po przełączeniu na sam ciepły nawiew po nagrzaniu silnika nie było problemów z parowaniem.
opinie nie tylko są sprawdzone, ale również wyczytane wcześniej w pewnym źródle. napisałem to z własnego doświadczenia z klimą w g3, ale może inne klimy działają inaczej, tego nie sprawdzałem, ale nie wydaje mi się :)

PostNapisane: 9 wrz 2008, 14:15
przez Maciej Loret
hajdar napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):A po co jeździć bez włączonej klimatyzacji?

No na to się znajdzie wiele powodów... mogę nie lubiec klimy, moge mieć kłopoty ze spojówkami, moge nawet byc sknera co chce oszczedzić na paliwie itd... to chyba nie jest najwazniejsze- po prostu dziwi mnie ze jest tak właśnie.


Wtedy wybierasz co wazniejsze parę litrów paliwa czy spojówki...

hajdar napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):Włącz, nie wyłączaj i masz problem z głowy...

taka rada to mi przypomina : jak boli przy chodzeniu – NIE CHODZIĆ <diabełek>


Klimatyzacja (pomijając problemy zdrowotne), po to jest by utrzymać wewnątrz pojazdu komfort prazy kierowcy (i ewentualnie pasażerów).

PostNapisane: 9 wrz 2008, 17:00
przez Sokool
Maciej Loret napisał(a):Klimatyzacja (pomijając problemy zdrowotne), po to jest by utrzymać wewnątrz pojazdu komfort prazy kierowcy (i ewentualnie pasażerów).

A i tak spora część ludzi używa raz na ruski rok. Bo zwiększone spalanie, bo jakoś tak słabo chłodzi (jak nie była serwisowana od iluś tam lat to nie dziwota), bo zimne lato itp... <jelen>

PostNapisane: 9 wrz 2008, 21:04
przez hajdar
Maciej Loret napisał(a):Wtedy wybierasz co wazniejsze parę litrów paliwa czy spojówki...


No to akurat kolejny strzał kulą w płot hahaha bo wybór i jedno i drugie, brak klimy to oszczędnośc paliwa i spojówek

Ale żeby niebyło ze ja urządzam krucjate przeciwko klimie- wrecz przeciwnie, uzywam i serwisuje regularnie (nawet w tym sezonie za bardzo, bo juz mam 3 wizyty z powodu małej nieszczelności ;)
I wiem jak ją uzywac i po co i latem i zima, co wiecej bardzo ja sobie cenie.
Moje wypowiedzi dotyczyły dla mnie nezbyt ciekawego zachowania przy wyłaczonej klimie, może w autach w których jest klima jest tyle wilgoci w układzie że dlatego tak paruja szyby przy wyłaczonej ? bo przeciez gdyby tej klimy nie było a szyby by tak parowały to nie dało by rady jeździc...
To ja koniec w temacie bo chyba odchodzimy od...

PostNapisane: 9 wrz 2008, 22:22
przez Maciej Loret
hajdar napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):Wtedy wybierasz co wazniejsze parę litrów paliwa czy spojówki...


No to akurat kolejny strzał kulą w płot hahaha bo wybór i jedno i drugie, brak klimy to oszczędnośc paliwa i spojówek


Hahaha... A dlaczego jedno i drugie?
Jesteś pewien, że myślałem o oszczędności paliwa?

PostNapisane: 9 wrz 2008, 22:44
przez Puhcio
hbo napisał(a):hmm a co powiecie na takie zjawisko: siedzę w aucie w 2-3 osoby, szyby zamknięte, kluczyk w pozycji OFF czyli dmuchawa nie śmiga, przekręcam kluczyk(nie zapalam silnika) dmuchawa zaczyna działać i szyby momentalnie(dosłownie w kilka sekund) zaparowywują ... ?


Wymienić filtr kabinowy.

PostNapisane: 10 wrz 2008, 00:30
przez hbo
Puhcio napisał(a):Wymienić filtr kabinowy.

właśnie tez o tym myślałem, ale skoro tak mówisz to nie będę myślał tylko to zrobię :)

PostNapisane: 10 wrz 2008, 02:46
przez Mirek
najprościej uchylić szybę ;) ale tak poważnie, to przede wszystkim nawiew z zewnątrz a nie z kabiny (mowa oczywiście o autach bez klimatyzacji) i jak wcześniej sugerowano najważniejsze to dbać o brak wilgoci w aucie. warto zastosować kilka prostych acz skutecznych środków, w połączeniu dają całekim zadowalające rezultaty – np. jakiś spray anti-fog, gazeta, która pochłania wilgoć (zostawić na noc i rano wsiadając do auta wyrzucić)

PostNapisane: 10 wrz 2008, 09:02
przez Maciej Loret
Mirek napisał(a): najważniejsze to dbać o brak wilgoci w aucie. warto zastosować kilka prostych acz skutecznych środków, w połączeniu dają całekim zadowalające rezultaty – np. jakiś spray anti-fog, gazeta, która pochłania wilgoć (zostawić na noc i rano wsiadając do auta wyrzucić)


Pamiętając, że to leczenie skutków, nie objawów...

PostNapisane: 11 wrz 2008, 20:38
przez Voltaire
Mirek napisał(a):gazeta, która pochłania wilgoć (zostawić na noc i rano wsiadając do auta wyrzucić)

ciekawa metoda <jupi>

klima naprawdę ułatwia bezpieczną jazdę. jedziesz sobie spokojnie, zaczyna padać jest parno, WSZYSTKIE szyby zachodzą ci mgłą. Klimą odparujesz się w 5-10 sekund, ciepłym nawiewem pewnie w minute się nie uda. Tylko naciskasz i przejrzystość się robi :D