Skuteczny sposób na parujące szyby

Postprzez soloriens » 22 paź 2009, 23:37

Witam!Czytajac wszystkie posty dotyczace parowania szyb,zgadzam sie z M5,poradzil sobie on z tym problemem podobnie jak ja!Jesli chodzi o mnie to mialem ten problem w poprzedniej mojej Mazdzie 626 2.0tdvi 2000r,sedan,model bez klimy.Najpierw proponuje umyc szyby bezyna ekstrakcyjna(ostroznie z deska rozdzielcza i plastikami),a nastepnie wymienilem filtr kabinowy.Po tym zabiegu proponuje jeszcze sprawdzic uszczelki na drzwiach i klapach bagaznika,a nastepnie sprawdzic poprawne dzialanie nawiewow tzn.zgodne z rysunkami na pokretlach i suwakach.Jesli jest w autku sucho,to nie powinno byc problemu.Ten sam zabieg dokonalem w mojej obecnej 626 2.0Ditd z 2001r, hatchback,model z klima,ale dodatkowo wyczyscilem podszybie z lisci i takiego blotka z piasku,a raczej z kurzu <lol>
Zycze wszyskim powodzenia.
Ps.Sorki za brak PL czcionki,ale to zmienie!
323 BG 1.3,626 GC 2.0D ,323 BG 1.6 16V,GE 626 1.8 16V GF626 2.0ditd każde z tych modeli ma w sobie coś :) ,co powodowało że po zmianie na inną markę,wracałem do kupna Mazdy!!!
Pozdrawiam Klubowiczów
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 6 kwi 2009, 20:11
Posty: 25
Skąd: Łask,Irlandia
Auto: 626 GF 2.0 TDVI 2001 hatchback

Postprzez jjmag » 23 paź 2009, 06:46

Adaś antypara w spreju lub tym podobne omijaj to z daleka używałem kiedyś czegoś takiego to jak przyszła wiosna nagrzewnica na ful z wiatrakiem w deszczowe dni nie pomagała, dopiero umycie dynxem szyb od środka pomogło
Tatusiu czy ten samochód jest chory?
Nie synku to jest dizel.
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2009, 12:40
Posty: 74
Skąd: okolice Białej Podlaskiej
Auto: mazda323f BG 1,6 16V

Postprzez maly_57 » 4 lis 2009, 18:05

M5 napisał(a):Kiedyś nie miałem auta z klimatyzacją i z parowaniem szyb radziłem sobie w sposób bardzo prosty i bezinwestycyjny...zasada jest prosta...nie zostawiamy na noc ciepłej kabiny auta...zanim auto zamkniemy i udamy się do domu w aucie musi być tak samo zimno jak na zewnątrz...na kilka minut przed dojazdem do domu włączałem zimne powietrze do kabiny i jak wysiadałem było już w środku całkiem zimno.

M5 :D

Robię zawsze tak samo + gazety pod gumowe dywaniki i jeszcze jedna rzecz.Kiedy nadchodzą deszczowe i śnieżne dni kładę na dywaniki gazety (oczywiście tylko tam gdzie ktoś siedzi).Dojeżdżam do pracy,zabieram mokre gazety i wyrzucam.Wsiadam,wkładam suche (zapas wożę w bagażniku) itd.W ten sposób nigdy nie "zamykam" wody w aucie.To dużo daje,a czy to taka wielka fatyga...?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2009, 07:18
Posty: 72
Skąd: Katowice
Auto: 626 GE 2.0 FS 1992

Postprzez Norby » 1 sty 2010, 20:36

Co do parujących szyb... W wojskowych maskach pgaz SzM-41M (słoń) w komplecie jest nasączona szmatka w zamkniętym pudełeczku do przetarcia okularów od wewnątrz. Działa doskonale na szybie samochodowej. Co do wody zgromadzonej pod nogami od śniegu robię trochę inaczej, szmata ale zamarznięta wymiana na suchą.
Była MPV
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 lip 2009, 05:16
Posty: 272
Skąd: Lubin
Auto: MPV

Postprzez Geeman » 25 lis 2010, 18:47

Czesc,
Od czasu jak przyszła jesien i praktycznie ciągle pada mam problem z zaparowanymi szybami. Gdy tylko ruszam od razu zaczynają zaparowywać. Kombinowałem z ustawieniami temp nadmuchu, ustawieniami miejsca nadmuchu i nic. Ogólnie nawiew działa porządnie, dmucha dosc solidnie. Zastanawiam sie czy jest to przyczyna braku filtra kabinowego, moja wersja mazdy posiada klime ale bez filtra. Filtr powinien znajdować sie w pojemniku w którym siedzi parownik klimy, ale nie ma tam filtra i nawet nie ma go jak włożyć bez wykrecenia parownika. Ma moze ktos ten sam problem?? i moze ma ktos pomysł jak z nim sobie poradzić?
Początkujący
 
Od: 16 maja 2010, 21:27
Posty: 11
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 323f 1,5 97r.

Postprzez trzydziech » 25 lis 2010, 19:46

też nie mam filtra kabinowego a ogarniam spokojnie parowanie szyb. dmuchasz ciepłym czy zimnym powietrzem? palisz w samochodzie? kiedy ostatni myłeś szyby w środku? sprawdź też czy na podszybiu nie masz tony liści?
Klubowicz
CUP 2011 miejsce 2
 
Od: 9 wrz 2009, 09:02
Posty: 2232 (44/33)
Skąd: Toruń
Auto: Mazda Mx5 NBfl B6 02r.

Postprzez Borys » 25 lis 2010, 19:53

Są wątki o filtrze kabinowym, nawet o tym jak go zrobić jeśli nie masz ;)
Podstawa przy parowaniu to czyste szyby, oczyszczone podszybie z liści i pozbycie się wilgoci z auta (wkładaj przez kilka dni gazety pod dywaniki).
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lip 2007, 23:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez lukaszwnw » 25 lis 2010, 19:58

U mnie też parują , ale zauważyłem , że szyba na drzwiach nie dochodzi do końca , tj ta guma , w która wchodzi szyba nie jest szczelna . W lato nie spr. to problemu bo jest to milimetrowa szpara , która nawet nie widać , dopiero po przyjrzeniu się.

Muszę jakoś to ogarnąć bo [jakie?] szyby pasażera są ciągle zaparowane...
"Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli.. "
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2009, 15:35
Posty: 95
Skąd: Wejherowo (Pomorskie)
Auto: Mazda 323F BA Z5 1994`

Postprzez Pioteq25 » 25 lis 2010, 20:00

Mam filtr kabinowy fabryczni i nie am on większego wpływu na parowanie szyb. Przyczyn trzeba szukać jak kolega wcześniej napisał w wilgoci, która może się czaić wszędzie. Dobrze jest udrożnić odpływ wody z podszybia przy nadkolach kół, bo tam zawsze zbiera się pełno piachu. Wewnątrz auta trzeba trzymać czystość, bo to podstawa.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 18:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez -Cinek- » 25 lis 2010, 20:04

Ja tez miałem problemy z zaparowanymi szybami , kupiłem sobie pochłaniacz wilgoci za 30 zł taki domowy i postawiłem w samochodzie i jest duża poprawa
#Dyplomata to człowiek ,który powie ci spier**** laj w taki sposób ,że będziesz czuł zachwyt przed zbliżającą się podróżą #
#prostota konstrukcji góruje nad finezją kształtów#
#sukces ma wielu ojców, i trwa to dotąd, aż zostaje sam,porażka jest sierotą#
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2008, 07:01
Posty: 63
Skąd: podlasie
Auto: z5 ba

Postprzez Pioteq25 » 25 lis 2010, 20:51

Dużo zależy też od miejsca parkowania auta w nocy. Ja niestety często parkuję na trawniku obok domu i jest różnica jak zostawię auto w suchym garażu.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 18:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez lucasskywalker » 25 lis 2010, 21:04

Jak nie macie filtrów kabinowych to zmieńcie filtr powietrza :]



do kolegi poniżej – to była lekka ironia <glupek2>
Ostatnio edytowano 15 cze 2012, 12:21 przez lucasskywalker, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2009, 18:59
Posty: 144
Skąd: DPL
Auto: Honda Civic EU9 1.7ctdi
Moja ex: 323C (BA)

Postprzez scheinwerfer » 25 lis 2010, 21:13

xa0xa0 a co ma współnego filtr powietrza zasysanego przez silnik, do filtra kabinowego?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2007, 16:38
Posty: 123
Auto: 323F BA 1.8 16v DOHC 1995

Toyota Celica VII – 2ZZ-GE – 2001

Postprzez grabu122 » 25 lis 2010, 21:17

Jeśli ktoś ma ponadprzeciętne problemy z zaparowanymi szybami, to na 1000% ma wilgoć w aucie (w kabinie) i żadne nadmuch na szybę, uchylanie okna czy wymiany filtra kabinowego niewiele pomogą :(
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 19:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez grabu122 » 25 lis 2010, 21:20

grabu122 napisał(a):Jeśli ktoś ma ponadprzeciętne problemy z zaparowanymi szybami, to na 1000% ma wilgoć w aucie (w kabinie) i żadne nadmuch na szybę, uchylanie okna czy wymiany filtra kabinowego niewiele pomogą :(


Pomóc może doraznie wysmarowanie szyb od środka płynem do mycia naczyń, szamponem do włosów, czy specjalnym preparatem "anty para" ale to tylko działanie objawowe, nie załatwiające sprawy.
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 19:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez lesiux » 25 lis 2010, 22:33

wymiana filtra kabinowego daje diametralną zmianę, jeśli go nie masz to pewnie mokre dywaniki to powodują.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 17:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez Geeman » 25 lis 2010, 22:52

Hej Trzydziech
Za zwyczaj temperature nadmuchu ustawioną mam na połowe, w aucie nie pale, a szyby przecieram od czasu do czasu mokrą szmatką. Mysle ze to moze być ta wilgoć choć dywaniki mam gumowe sprawdzałem wykładzine pod nimi i wygląda na to ze są suche. Włoze gazety pod dywaniki , sprawdze podszybie, umyje szyby jakims płynem anty para i kupie pochłaniacz jak to chłopaki pisali:)
Początkujący
 
Od: 16 maja 2010, 21:27
Posty: 11
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 323f 1,5 97r.

Postprzez lukaszwnw » 25 lis 2010, 23:57

Geeman napisał(a):Hej Trzydziech
Za zwyczaj temperature nadmuchu ustawioną mam na połowe, w aucie nie pale, a szyby przecieram od czasu do czasu mokrą szmatką. Mysle ze to moze być ta wilgoć choć dywaniki mam gumowe sprawdzałem wykładzine pod nimi i wygląda na to ze są suche. Włoze gazety pod dywaniki , sprawdze podszybie, umyje szyby jakims płynem anty para i kupie pochłaniacz jak to chłopaki pisali:)


Ja rowniez mam gumowe dywaniki , i suche wnetrze.
Spr czy nie masz "luzu" miedzy szybami a ramka od drzwi bo u mnie nie dociska sie to tak jak powinno.
To dlatego ze szyba nie jest obramowana cala razem z drzwiami tak jak to jest w wiekszosci samochodow.
"Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli.. "
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2009, 15:35
Posty: 95
Skąd: Wejherowo (Pomorskie)
Auto: Mazda 323F BA Z5 1994`

Postprzez trzydziech » 26 lis 2010, 09:06

Geeman napisał(a):Hej Trzydziech
Za zwyczaj temperature nadmuchu ustawioną mam na połowe, w aucie nie pale, a szyby przecieram od czasu do czasu mokrą szmatką. Mysle ze to moze być ta wilgoć choć dywaniki mam gumowe sprawdzałem wykładzine pod nimi i wygląda na to ze są suche. Włoze gazety pod dywaniki , sprawdze podszybie, umyje szyby jakims płynem anty para i kupie pochłaniacz jak to chłopaki pisali:)


spróbuj dmuchać na początku zimnym nawiewem i z czasem dopiero zwiększać temperaturę, parowanie też się bierze z z różnicy temperatur wewnątrz samochodu/na zewnątrz. szyby możesz spróbować wyczyścić starym patentem: jakiś Clin z alkoholem i czyścić jakąś szarą gazetą (nie szmatkami). co do wyciągania wilgoci podobno żwirek dla kota dobrze chłonie, to wysypujesz na noc w klika miejsc i na następny dzień zbierasz odkurzaczem – ale to gdzieś czytałem, sam nie sprawdzałem ;)
Klubowicz
CUP 2011 miejsce 2
 
Od: 9 wrz 2009, 09:02
Posty: 2232 (44/33)
Skąd: Toruń
Auto: Mazda Mx5 NBfl B6 02r.

Postprzez B4r7 » 26 lis 2010, 17:03

Po pierwsze to auto trza przygotować do zimy:P poodkurzać wysuszyć wymyć, wyciągnąć wszystko z bagażnika, myć często szyby, ja do tego że mam ciepły nawiew na szybe uchylam se po trochu okna(nie dużo żeby do środka wilgoć nie wlazła i żeby była jakaś cyrkulacja powietrza. Co do mycia szyby gazetą to dziwie sie że ktoś to pisze bo ten patent dla tych co myją szyby powinien być już znany... generalnie w gre nie wchodzi tylko gazeta ale sam papier reczniki "srajtaśma" itp znaczy płynem i potem papierem do czystości:D
Forumowicz
 
Od: 22 wrz 2009, 09:27
Posty: 120
Skąd: Mikołów
Auto: Lexus IS200

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki