Czujniki parkowania
Ja ostatnio kupowałem do swojego coś takiego: LINK
Jest to znacznie tańsze rozwiązanie a nie sądzę aby miało być znacząco jakieś "gorsze".
Fakt – trochę wskazania są nieco zawyżone względem pomiaru "linijką" ale nie ma to większego znaczenia, zresztą lepiej aby był zawyżone niż miałyby być zaniżone!
Obecność metalowych wzmocnień w zderzaku raczej nie powinno mieć żadnego znaczenia dla pracy zestawu. Większy problem stanowiłoby jakieś "orurowanie" zderzaka.
Jest to znacznie tańsze rozwiązanie a nie sądzę aby miało być znacząco jakieś "gorsze".
Fakt – trochę wskazania są nieco zawyżone względem pomiaru "linijką" ale nie ma to większego znaczenia, zresztą lepiej aby był zawyżone niż miałyby być zaniżone!
Obecność metalowych wzmocnień w zderzaku raczej nie powinno mieć żadnego znaczenia dla pracy zestawu. Większy problem stanowiłoby jakieś "orurowanie" zderzaka.
161 BD 081 26.425 & 27.555 MHz USB
Xedos 9 KL '01 & AR 156 1.8TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były: 323F BA Z5
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Xedos 9 KL '01 & AR 156 1.8TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były: 323F BA Z5
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Witam.
Mam zamiar zamontować w aucie czujniki parkowania. O ile sprawa zamontowania czujników z tyłu wydaje się być przesądzona o tyle czujniki na przodzie auta wymagają zastanowienia – czy warto???
Spotkałem się z opinią, że przednie czujniki są bardziej "upierdliwe" (np w czasie dojeżdżania do poprzedzającego auta które stoi przed nami na skrzyżowaniu) niż pomocne.
Proszę o opinię użytkowników aut z czujkami z przodu jak im się to sprawdza i na ile jest przydatne.
Czy gdybyście mieli teraz nowe auto bez czujników i chcieli je zamontować to czy kupicie tylko na tył (~250zł) czy dołożycie drugie 250zł i kupicie również na przód?
Czy faktycznie czujniki przednie "piszczą" przy zbliżaniu się do aut z przodu na skrzyżowaniach?
Mam zamiar zamontować w aucie czujniki parkowania. O ile sprawa zamontowania czujników z tyłu wydaje się być przesądzona o tyle czujniki na przodzie auta wymagają zastanowienia – czy warto???
Spotkałem się z opinią, że przednie czujniki są bardziej "upierdliwe" (np w czasie dojeżdżania do poprzedzającego auta które stoi przed nami na skrzyżowaniu) niż pomocne.
Proszę o opinię użytkowników aut z czujkami z przodu jak im się to sprawdza i na ile jest przydatne.
Czy gdybyście mieli teraz nowe auto bez czujników i chcieli je zamontować to czy kupicie tylko na tył (~250zł) czy dołożycie drugie 250zł i kupicie również na przód?
Czy faktycznie czujniki przednie "piszczą" przy zbliżaniu się do aut z przodu na skrzyżowaniach?
- Od: 11 mar 2012, 09:34
- Posty: 22
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 6 2002 r.
(GG) – liftback
2.0 141KM
LPG STAG-300/4
Na pewno zależy od tego na jaką odległość podjeżdżasz do samochodu na skrzyżowaniu (na centymetry czy na 70-90cm). Można zadać inne pytanie: czy jak stoisz na skrzyżowaniu w korku i za tobą podjedzie samochód i stanie blisko ciebie, to czy wtedy piszczy czy nie, bo o ile masz kontrolę na jaką odległość ty podjedziesz, tak nie masz kontroli na jaką odległość podjedzie ktoś z tyłu.
A co do tematu jeśli się nie widzi tyłu samochodu i człowiek nie wyuczony jeszcze gabarytów własnego samochodu, i nie wie czy można jeszcze podjechać czy nie, to oczywiście jest sens montowania. Natomiast czujniki z przodu raczej są dedykowane (IMHO) dla kierowców, którzy:
1. zdali prawko parę dni temu i nie są jeszcze objeżdżeni i nie chcą zarysować innym samochodu
2. zapłacili za samochód (nowy) tak dużo, że boją się nim jeździć po parkingach "na oko", i potrzebują systemów do parkowania, do odległości, do wszystkiego.
Powiem tak, jeśli masz problemy z widzeniem przodu samochodu – montuj. Jeśli wszystko normalnie widzisz – nie ma sensu. Jeśli chodzi o przód samochodu, to z poziomu kierowcy przeważnie widać koniec maski. I tak nigdy nie podjeżdża się na milimetry, tylko zostawia się przynajmniej miejsce na przejście osoby (mowa o parkingu).
Jeśli miałbym kupować specjalnie czujniki na przód to nie kupiłbym. Jeśli byłyby dodane w gratisie, w zestawie no to może bym zamontował żeby się nie kurzyły .
A co do tematu jeśli się nie widzi tyłu samochodu i człowiek nie wyuczony jeszcze gabarytów własnego samochodu, i nie wie czy można jeszcze podjechać czy nie, to oczywiście jest sens montowania. Natomiast czujniki z przodu raczej są dedykowane (IMHO) dla kierowców, którzy:
1. zdali prawko parę dni temu i nie są jeszcze objeżdżeni i nie chcą zarysować innym samochodu
2. zapłacili za samochód (nowy) tak dużo, że boją się nim jeździć po parkingach "na oko", i potrzebują systemów do parkowania, do odległości, do wszystkiego.
Powiem tak, jeśli masz problemy z widzeniem przodu samochodu – montuj. Jeśli wszystko normalnie widzisz – nie ma sensu. Jeśli chodzi o przód samochodu, to z poziomu kierowcy przeważnie widać koniec maski. I tak nigdy nie podjeżdża się na milimetry, tylko zostawia się przynajmniej miejsce na przejście osoby (mowa o parkingu).
Jeśli miałbym kupować specjalnie czujniki na przód to nie kupiłbym. Jeśli byłyby dodane w gratisie, w zestawie no to może bym zamontował żeby się nie kurzyły .
Dzięki za opinię.
No w tym przypadku nie piszczy bo aby załączyły się czujniki tylne to trzeba wrzucić wsteczny. Właśnie nie wiem jak to jest z "uzbrojeniem" czujników z przodu. Czy są uzbrojone cały czas czy tylko "na życzenie"?
kamilq05 napisał(a):Można zadać inne pytanie: czy jak stoisz na skrzyżowaniu w korku i za tobą podjedzie samochód i stanie blisko ciebie, to czy wtedy piszczy czy nie, ...
No w tym przypadku nie piszczy bo aby załączyły się czujniki tylne to trzeba wrzucić wsteczny. Właśnie nie wiem jak to jest z "uzbrojeniem" czujników z przodu. Czy są uzbrojone cały czas czy tylko "na życzenie"?
- Od: 11 mar 2012, 09:34
- Posty: 22
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 6 2002 r.
(GG) – liftback
2.0 141KM
LPG STAG-300/4
No w tym przypadku nie piszczy bo aby załączyły się czujniki tylne to trzeba wrzucić wsteczny.
Aha no to tego nie wiedziałem, bo moja GE nie jest wyposażona w takie "bajery". Radzę sobie z parkowaniem więc nawet nie interesuję się tym. Kiedyś jak jeździłem takim śmiesznym wozidłem o nazwie Yugo Koral (właściwie mój pierwszy samochód) to nie miałem żadnych problemów z cofaniem. A jak pewnego razu przyszło mi jechać Laguną I liftback, to wtedy przy cofaniu nic nie widziałem, i musieli mnie kierować. Teraz jeżdżę moją GE już z 6 lat i brak problemów z cofaniem, ale jak w następnym roku będę zmieniał samochód na jakiegoś vana, to wtedy pewnie też sobie zamontuję czujniki bo zwykle vany są niewygodne w patrzeniu do tyłu (typu niskie słupki przy chodnikach, których nie widać w szybie, a są). Czujniki z tyłu nie są złe, ale z przodu to raczej fanaberia.
P.S ciekawe co syn powie na to że używam jego konta . Założył konto na siebie, a do prawa jazdy brakuje mu jeszcze roku. On zwykle tylko przegląda tematy. Ale już widzę że będzie większym maździażem ode mnie. Próbuje wyciągnąć mnie na spoty, ale ja nie jestem taki zapalony motoryzacyjnie. No dobra ale nie będę robił offtopu.
Ja mam odmienne zdanie.
Przynajmniej połowie moich znajomych i mi osobiście zdażyło się nie zauważyć czegoś niskiego za samochodem i uszkodzić tył. Może żadziej, ale zdażało się też uszkodzić przód, szczególnie gdy podjeżdża się do jakiegoś kamienia, lub innej małej przeszkody, wracasz do samochodu po jakimś czasie i już nie pamiętasz, że z przodu coś było. Ruszasz, bo niby z przodu masz pusto i właśnie w tym momencie montaż czujników Ci się zwrócił.
Pierwsze co zrobiłem po zakupie Madzi, to zamontowałem org. czujniki w salonie. Po pierwsze super, bo włączają się zawsze jak samochód jedzie poniżej (chyba) 30km/h, po drugie dlatego, że mają bardzo płynnie zmieniający się sygnał.
Jasne można spokojnie jeździć bez czujników, ale z nimi dużo pewniej i szybciej mi się parkuje i manewruje w ciasnych miejscach.
Osobiście polecam.
Przynajmniej połowie moich znajomych i mi osobiście zdażyło się nie zauważyć czegoś niskiego za samochodem i uszkodzić tył. Może żadziej, ale zdażało się też uszkodzić przód, szczególnie gdy podjeżdża się do jakiegoś kamienia, lub innej małej przeszkody, wracasz do samochodu po jakimś czasie i już nie pamiętasz, że z przodu coś było. Ruszasz, bo niby z przodu masz pusto i właśnie w tym momencie montaż czujników Ci się zwrócił.
Pierwsze co zrobiłem po zakupie Madzi, to zamontowałem org. czujniki w salonie. Po pierwsze super, bo włączają się zawsze jak samochód jedzie poniżej (chyba) 30km/h, po drugie dlatego, że mają bardzo płynnie zmieniający się sygnał.
Jasne można spokojnie jeździć bez czujników, ale z nimi dużo pewniej i szybciej mi się parkuje i manewruje w ciasnych miejscach.
Osobiście polecam.
Mazda 6 2.0 GY MZR-CD 143KM 2007r. Parrot 9200 + Yanosik + Connect 2 BT
8szt. 6,5x16" 205/55 R16 Continental TS830P SEAL + Dunlop SP Sport 9000
8szt. 6,5x16" 205/55 R16 Continental TS830P SEAL + Dunlop SP Sport 9000
Oczywiście, przekonać się w ogóle do założenia czujników to nie jest problem. Rachunek jest prosty: jedna ocierka i malowanie zderzaka przekracza wartość zakupu czujników (na tył). No ale właśnie co z tym przodem??? Czekam jeszcze na opinie pozostałych użytkowników przednich czujek.
- Od: 11 mar 2012, 09:34
- Posty: 22
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 6 2002 r.
(GG) – liftback
2.0 141KM
LPG STAG-300/4
Do przodu jak kupujesz komplet, tzn tył i przód. Sprawa wygląda zazwyczaj tak. Że wbijając wsteczny załączasz całość przód i tył. Z tym że działają one ok 2 minut od wrzucenia wstecznego. Czyli reasumując przód nie działa cały czas, załączy się tylko gdy najpierw wrzucisz wsteczny. Z takimi się spotkałem. Jeśli kupisz osobno komplet na przód i tył, wtedy wystarczy wstawić sobie jakiś oryginalny włącznik w wolne miejsce na desce. Mowa tu o adaptacji jakiegoś wyłącznika np jeśli nie masz przeciwmgielnych to kup wyłącznik pod nie i do niego to podłącz. Można zrobić prostu układ czasowy podtrzymujący zasilanie aby działały jak wyżej. Założyłem mnóstwo czujników, osobiście też mam i są bardzo pomocne, tylko trzeba mieć jednak głowę karku i nie parować bezmyślnie.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
ewemarkam napisał(a):Sprawa wygląda zazwyczaj tak. Że wbijając wsteczny załączasz całość przód i tył. Z tym że działają one ok 2 minut od wrzucenia wstecznego.
Więc sugerujesz żeby wybrać od razu gotowy komplet a nie oddzielne zestawy na przód i oddzielny na tył?
- Od: 11 mar 2012, 09:34
- Posty: 22
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 6 2002 r.
(GG) – liftback
2.0 141KM
LPG STAG-300/4
Zależy Czy chce Ci się robić coś co kupując w komplecie będziesz już miał. Osobiście kupiłbym komplet. Tylko znajdź sobie taki, który nie oszpeci wnętrza samochodu. A chyba tylko takie są.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
ewemarkam napisał(a):Zależy Czy chce Ci się robić coś co kupując w komplecie będziesz już miał.
Chodziło mi o to że lepiej od razu decydować się na komplet zamiast najpierw zakładać tylko na tył a potem dokupować na przód.
ewemarkam napisał(a):Tylko znajdź sobie taki, który nie oszpeci wnętrza samochodu. A chyba tylko takie są.
Ja myślę o zestawie VALEO 632004 takim jak tu: http://allegro.pl/oryginalne-czujniki-c ... 74670.html
- Od: 11 mar 2012, 09:34
- Posty: 22
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 6 2002 r.
(GG) – liftback
2.0 141KM
LPG STAG-300/4
Wszystko ok, ale w zasadzie nie wiem po co Ci kontrola przodu. Zestaw wygląda ok, ale nie dałbym prawie 500 pln za czujniki cofania. Mam założony zestaw na tył za 60 pln, Działa dobrze nie narzekam. Ale to już Twój wybór.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
6. Centralkę umieściliśmy w bagażniku po lewej stronie pod plastkiami/materiałem z boczku.
Tam też znajduję się kostka od tylniego biegu i tam została wpięta centralka.
Jestem na etapie montażu czujników cofania. Rozebrałem lewą strone bagażnika, i poszujkuję tej nieszczęsnej kostki. Zapożyczone zdjęcie co prawda z kombi, ale pewnie rozmieszczenie kabli podobne.
Powiedzcie czy ta biała kostka oznaczona zółtą strzałką jest odpowiedzialna za światło cofania?
Podpinałem się do złączniki oznaczonej zieloną strzałką jest tam zasilanie, ale cały czas nie zależnie od wrzucenia biegu wstecznego.
Z góry dzięki za pomoc
- Od: 5 lut 2012, 23:26
- Posty: 30
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 2.0 136km 2003
Podepnij się pod lampę wstecznego. Nic trudniejszego. Wsadź miernik w kostkę od lampy i mierz napięcia. Niech druga osoba wbija wsteczny (tak dla ułatwienia). Można to zrobić samemu ale prościej z drugą osobą. Jak nie masz miernika to zrób sobie prowizoryczną probówkę z żarówki i dwóch przewodów. Ale wtedy jeden przewód przytknij do jakiejkolwiek śruby a drugim szukaj napięcia na kostce od lampy.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
A co sądzicie o czymś takim??
http://allegro.pl/czujniki-parkowania-w ... 40249.html
obyłoby się bez dziurawienia błotnika – ale czy taki komplet nie traci na czułości? ( 3 czujnik zamiast 4 oraz umieszczenie raczej centryczne )
http://allegro.pl/czujniki-parkowania-w ... 40249.html
obyłoby się bez dziurawienia błotnika – ale czy taki komplet nie traci na czułości? ( 3 czujnik zamiast 4 oraz umieszczenie raczej centryczne )
- Od: 12 wrz 2012, 20:22
- Posty: 285 (1/2)
- Skąd: Warszawa/Legionowo
- Auto: Mazda 3 BK LF 2007 2.0 150KM!
ciut wcześniej
MAZDA 323F BG 1991 1.6 88KM
blaze007 napisał(a):co sądzicie o czymś takim??
No to Ci nawet fajna sprawa, ale widze że chyba troche gościu z aukcji opis pomylił bo napisał:
gość z allegro napisał(a):Nie jest konieczne, jak w przypadku tradycyjnych czujników parkowania montowanych w tylnym zderzaku wiercenie otworów
a za chwilę
gość z allegro napisał(a):W SKŁAD ZESTAWU WCHODZI:
Specjalne wiertło do wywiercenia otworów w zderzaku pod sensory
Swoop napisał(a):w maździe 6 może się nie sprawdzić bo rejestracja jest wysoko
No ale niby regulowane w każdym kierunku.
Zaciekawił mnie ten zestaw w sumie.
A ma to w ogóle jakiś wyświetlacz? Chyba tylko piszczyk jest.
też zauważyłem ten błąd z wiertłem... napisałem już do sprzedającego... brak odzewu ;/
w zestawie tylko buzzzzer... Ja w sumie więcej nie potrzebuje... mniej babrania się z ciągnięciem kabla.......
w zestawie tylko buzzzzer... Ja w sumie więcej nie potrzebuje... mniej babrania się z ciągnięciem kabla.......
Ostatnio edytowano 24 lut 2013, 23:04 przez blaze007, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 12 wrz 2012, 20:22
- Posty: 285 (1/2)
- Skąd: Warszawa/Legionowo
- Auto: Mazda 3 BK LF 2007 2.0 150KM!
ciut wcześniej
MAZDA 323F BG 1991 1.6 88KM
Ciągnięcie przewodu od tyłu do przodu to akurat najmniejszy problem. Gorzej w samochodzie typu Mercedes Vito albo Renault Master, gdzie jest trochę więcej metrów i może braknąć. Swoją drogą czujniki powinny być montowane co najmniej 50-60 cm nad drogą aby nie głupiały przy sniegu itp.
Jeśli już wiercić otwory w zderzaku to polecam sprawdzić czy aby na pewno za zderzakiem nie ma wzmocnienia stalowego, takowe jest choćby w astrze II kombi. W mondeo mk2 za zderzakiem jest styropian, więc można śmiało wiercić.
Jeśli już wiercić otwory w zderzaku to polecam sprawdzić czy aby na pewno za zderzakiem nie ma wzmocnienia stalowego, takowe jest choćby w astrze II kombi. W mondeo mk2 za zderzakiem jest styropian, więc można śmiało wiercić.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Witam ponownie
znalazłem jeszcze taki wynalazek...
http://allegro.pl/czujnik-cofania-bez-w ... 76106.html
ciekawe
znalazłem jeszcze taki wynalazek...
http://allegro.pl/czujnik-cofania-bez-w ... 76106.html
ciekawe
- Od: 12 wrz 2012, 20:22
- Posty: 285 (1/2)
- Skąd: Warszawa/Legionowo
- Auto: Mazda 3 BK LF 2007 2.0 150KM!
ciut wcześniej
MAZDA 323F BG 1991 1.6 88KM
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki