Parowanie tylnych lamp Lexus-style
Strona 1 z 1
Od pewnego czasu jedna z lexsusów w mx3 prawie cała pokrywa sie parą natomiast druga jest OK.
Czy macie taki problem?? i co z tym robicie??? Może jakąś dziurke wywiercić (stare lampy mają taki wywinięty kruciec-odpowietrznik) czy może to jakoś ogrzać np.szuszarką??? Może macie jakis pomysł.
Pozdrawiam.
Czy macie taki problem?? i co z tym robicie??? Może jakąś dziurke wywiercić (stare lampy mają taki wywinięty kruciec-odpowietrznik) czy może to jakoś ogrzać np.szuszarką??? Może macie jakis pomysł.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 2 lip 2008, 15:57 przez pestek, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 24 maja 2005, 14:10
- Posty: 510
- Skąd: MALBORK
- Auto: MAZDA mx3 BP-T
mX-MEN napisał(a):Może kiedyś mi sie przyda
hmmm zastanów się co mówisz oby się nie przydało
mX-MEN, ale przód Ci paruje
A co lexusów to chyba tylko rozkleić i skleić klejem do szyb. O ile to tam niest nieszczelność, a nie np w obudowach na żarówki.
A co lexusów to chyba tylko rozkleić i skleić klejem do szyb. O ile to tam niest nieszczelność, a nie np w obudowach na żarówki.
Pozdrawiam,
Xionc Krzysztof :)
Moje byłe: 2 x 323BG | 2 x 323BA | 1 x Xedos6 CA | 1 x Mazda6 GG | 1 x Mazda6 GH
Xionc Krzysztof :)
Moje byłe: 2 x 323BG | 2 x 323BA | 1 x Xedos6 CA | 1 x Mazda6 GG | 1 x Mazda6 GH
U mnie w Xedzie niestety obie lampy są notorycznie w środku zaparowane. Jedna to rozumiem – klosz jest pęknięty i jest mała dziurka – muszę go wymienić, ale drugi to nie wiem dlaczego. Pewnie będzie trzeba wyjąć reflektor i wziać w jakieś suche i cieple miejsce. Rozebrać na części i tak zostawić np. na noc aby pozbyć się wilgoci. Potem znów poskładać zwracając szczególna uwagę na montarz elementów aby były dopasowane i szczelne. jeśli klosz jest szczelny nie powinno być problemu.Może ma ktoś inny sposób na walkę z parą w lampach? Bo nie wiem czy opisany przezemnie zda rezultat.
- Od: 30 sty 2005, 12:07
- Posty: 1016
- Skąd: Kościerzyna
- Auto: Xedos CA KF i Pastuch B3 :)
Xionc napisał(a):mX-MEN, ale przód Ci paruje
.
Wiem, ale to jest sprawa przejsciowa.Pozatym to nie oryginał, lampy były przerabiane.
A tył jest nie ruszany i nie chciałbym tego zmieniać
- Od: 1 lis 2005, 13:02
- Posty: 1123
- Skąd: Koneck
- Auto: Xedos 6 KF '94 / B 1600 '83 / Vivaro 1,9DI '03 / Fazer1 '11 /
Nie spotkalem sie z fabryczna lampa, ktora bylaby szczelna – wszystkie maja odpowietrzniki.
Najwazniejsze, zeby obudowa byla wewnatrz sucha – jesli czasami pojawiaja sie w niej skropliny, to proponuje za chudym wymontowac z samochodu, osuszyc w cieple i ponownie zamontowac, sprawdzajac czy nie ma nieszczelnosci, ale w takich miejscach, ktorymi moze byc nabierana woda podczas jazdy, czy deszczu.
Najwazniejsze, zeby obudowa byla wewnatrz sucha – jesli czasami pojawiaja sie w niej skropliny, to proponuje za chudym wymontowac z samochodu, osuszyc w cieple i ponownie zamontowac, sprawdzajac czy nie ma nieszczelnosci, ale w takich miejscach, ktorymi moze byc nabierana woda podczas jazdy, czy deszczu.
the right man in the wrong place...
przerabiałem ten temat jak wsadzałem ringi do moich lamp. Rozklejałem je całkowicie, zamontowałem nowe zabawki i skleiłem spowrotem na tym samym kleju podgrzewając go wcześniej opalarką. Później dookoła spoiny między kloszem a plastikiem przeleciałem klejem do szyb. Teraz nic nie paruje
Mazda Xedos 9 – jeszcze zawita...
- Od: 23 kwi 2004, 19:43
- Posty: 861
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Mazda 3
Jak już zaczęły mi parować obie lampy to stwierdziłem że przebrała się miareczka. Jak również miałem dość dogryzywania kolegów z pracy że niedługo będę mógł w tych lapmach chodować welonki bo już na serio w porze deszczowej na dnie lampy to zbierała mi się woda.
Oczywiście jak chcecie wykorzystać ten pomysł to bierzecie cała odpowiedzialność za je "spieprzenie"; na siebie.
Żeby nie było to tamto . W każdym bądź razie jak ja zaczołem "zabawę" z lampami to sam nie wiedziałem że to poskutkuje ale udało się i sam się zdziwiłem że to działa.
Pomysł był taki zrobić po jednej dziurce na skrajnych stronach lampy i tak zrobić żeby woda nie mogła wpływać do środka.
To nie jest tak że wczoraj zrobiłem "dziurki-wentylacje" a dziś wstawiam pomysł.
Moje lampy przeszły kilku tygodniowy test (zwłaszcza prawa) w różnych kaprysach pogodowych.
Z lewej powstała relacja fotograficzna.
Z lewą miałem o tyle problem że po trzech dniach spadła ulewa i szczena mi opadła bo w środku znalazła się woda. Nie wiem czamu skoro wentylacja jest zrobiona w tym samym miejscu co ma prawa lampa. Więc powstała dalsza modyfikacja: za pomocą cienkiej plastikowej rurki przyklejonej na poxipol wyprowadziłem 1 centymetrowe króciec na każdej wentylacji. I problem zniknął . Niestety z tego nie mam fotek ale chyba wiadomo o co chodzi.
Mogę z przyjemnością napisać że rano na aucie jest rosa a w lampie nic. Ostatnio deszcze padały i tez nic.
Nadmienić również chciałem że nie wiem jak ten pomysł będzie skutkował w inne pory niż wiosna/lato ale jako że ja na okres jesień/zima wkładam originały<diabełek> . To nie będę tego sprawdzał.
Fotorelacja
1. Typowo zaparowana lampa
2. Ściągamy lampę
3. Wiertełko bodajże wielkość nr 2
4. Miejsca wentylacji
5. Wiercimy dziurka I – bardzo ważne to posiadać wkretarkę lub wiertarkę z regulacją obrotów i wiercić lampa do góry aby jak najmniej syfów wleciało do środka.
6. Wywiercona wentylacja I
7. Wiercimy dziurka II
8. Wywiercona wentylacja II
9. Dobrze wywiercone z zewnątrz nie będzie nic widać – żeby pokazać na zdjęciu musiałem włożyć wykałaczkę.
10. To samo z drugiej strony.
11. Lampa po paru dniach – proszę zwrócić uwagę na daty .
12. Jeszcze jest trochę z boku lampy ale widać że wentylacja działa.
13. Lampa prawa parowała kiedyś więcej niż lewa. Teraz jest wszystko OK.
To Miłego i pozdrawiam
Oczywiście jak chcecie wykorzystać ten pomysł to bierzecie cała odpowiedzialność za je "spieprzenie"; na siebie.
Żeby nie było to tamto . W każdym bądź razie jak ja zaczołem "zabawę" z lampami to sam nie wiedziałem że to poskutkuje ale udało się i sam się zdziwiłem że to działa.
Pomysł był taki zrobić po jednej dziurce na skrajnych stronach lampy i tak zrobić żeby woda nie mogła wpływać do środka.
To nie jest tak że wczoraj zrobiłem "dziurki-wentylacje" a dziś wstawiam pomysł.
Moje lampy przeszły kilku tygodniowy test (zwłaszcza prawa) w różnych kaprysach pogodowych.
Z lewej powstała relacja fotograficzna.
Z lewą miałem o tyle problem że po trzech dniach spadła ulewa i szczena mi opadła bo w środku znalazła się woda. Nie wiem czamu skoro wentylacja jest zrobiona w tym samym miejscu co ma prawa lampa. Więc powstała dalsza modyfikacja: za pomocą cienkiej plastikowej rurki przyklejonej na poxipol wyprowadziłem 1 centymetrowe króciec na każdej wentylacji. I problem zniknął . Niestety z tego nie mam fotek ale chyba wiadomo o co chodzi.
Mogę z przyjemnością napisać że rano na aucie jest rosa a w lampie nic. Ostatnio deszcze padały i tez nic.
Nadmienić również chciałem że nie wiem jak ten pomysł będzie skutkował w inne pory niż wiosna/lato ale jako że ja na okres jesień/zima wkładam originały<diabełek> . To nie będę tego sprawdzał.
Fotorelacja
1. Typowo zaparowana lampa
2. Ściągamy lampę
3. Wiertełko bodajże wielkość nr 2
4. Miejsca wentylacji
5. Wiercimy dziurka I – bardzo ważne to posiadać wkretarkę lub wiertarkę z regulacją obrotów i wiercić lampa do góry aby jak najmniej syfów wleciało do środka.
6. Wywiercona wentylacja I
7. Wiercimy dziurka II
8. Wywiercona wentylacja II
9. Dobrze wywiercone z zewnątrz nie będzie nic widać – żeby pokazać na zdjęciu musiałem włożyć wykałaczkę.
10. To samo z drugiej strony.
11. Lampa po paru dniach – proszę zwrócić uwagę na daty .
12. Jeszcze jest trochę z boku lampy ale widać że wentylacja działa.
13. Lampa prawa parowała kiedyś więcej niż lewa. Teraz jest wszystko OK.
To Miłego i pozdrawiam
- Od: 24 maja 2005, 14:10
- Posty: 510
- Skąd: MALBORK
- Auto: MAZDA mx3 BP-T
mam takie same lampy (typu a'la black) i ten sam problem, wystarczyły dokładnie dwie dziurki jako wentylacja i jest już
- Od: 4 lip 2008, 18:11
- Posty: 9
- Skąd: Białystok
- Auto: MX-3 1.8 V6 93r.
Witam mam pytanie gdzie znalazłeś takie lampy? oze jakiś namiar na firme? przeszukałem całe allegro i nic nie znalazłem pozdrawiam
-
Mateusz1
Pestek, dzieki za relacje – sprobuj podpiac jeszcze raz foty, bo czesc sie nie wyswietla.
Dzięki prezesie za pochwałe
coś fotosik zawala jutro wczytam jeszcze raz bo te fotki mam w domu a na fotosiku je faktycznie wcieło.
A co do zapytania Mateusz1
Ja to zrobiłem tak. Są takie lampy na ebay.com
i sprowadził bym za pomocą takiej firmy jak
http://www.kupwusa.com/index.php?strona=kontakt
opis działania i prowizja jest opisana na tej stronie poz tym maja nr GG i można luźno pogadać co i jak to wyglada, czy przesyłka morska czy lotnicza.
Korzystałem z Ich usług dwa razy i mogę śmiało ich polecić. Możesz tez pogadać z kolegami z klubu którzy mieszkają w stanach może Ci pomogą w zakupie.
Pozdrawiam
coś fotosik zawala jutro wczytam jeszcze raz bo te fotki mam w domu a na fotosiku je faktycznie wcieło.
A co do zapytania Mateusz1
przeszukałem całe allegro
Ja to zrobiłem tak. Są takie lampy na ebay.com
i sprowadził bym za pomocą takiej firmy jak
http://www.kupwusa.com/index.php?strona=kontakt
opis działania i prowizja jest opisana na tej stronie poz tym maja nr GG i można luźno pogadać co i jak to wyglada, czy przesyłka morska czy lotnicza.
Korzystałem z Ich usług dwa razy i mogę śmiało ich polecić. Możesz tez pogadać z kolegami z klubu którzy mieszkają w stanach może Ci pomogą w zakupie.
Pozdrawiam
- Od: 24 maja 2005, 14:10
- Posty: 510
- Skąd: MALBORK
- Auto: MAZDA mx3 BP-T
ja mam problem z oryginalnymi lampami w mojej 323 c 91' po liftingu. problem jest taki ze paruja kierunki i wsteczne. w dzien odparuja na sloncu a po nocy znow. musze wyprobowac pomysl
- Od: 29 kwi 2009, 17:28
- Posty: 15
- Skąd: gliwice
- Auto: mazda 323 c 1991 1.6 16v
Dopisze dwa słowa do wątku, bo też miałem ten problem w mojej MX-3. Po tym jak zmiażdżył mi je wraz ze zderzakiem skuterzysta (teraz mnie to śmieszy, ale wtedy byłem wk...), zakupiłem na eBayu ze stanów nowy komplet lexusów z przesyłką za ok. 400-450zl. Ten był bardzo dobrze wykonany i do końca posiadania problem ten w nowych lampach nie wystąpił.
-
z kropką nad z
- Od: 4 sty 2010, 22:12
- Posty: 3195 (146/240)
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Jest: MX-5 NC 2.5 + M5 CR
Było: MX-3 B6-D, 626 GF FS, 6 GY L3, Lancer CX_3A, 323F BA Z5, Maxima A32 VQ30, Logo, Ave T22 2.0
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki