Obsługa akumulatora
Padł mi akumulator (auto zostawiłem na noc z włączonymi światłami ) i chcę go wyjąć, podłączyć w domu do prostownika i naładować. Czy po ponownym podłaczeniu Aku nie będzie problemów z samochodem? Auto ma centralny zamek, immboiliser, radio oraz gaz sekwencyjny (dodatkowy komputer).
- Od: 19 sty 2007, 13:31
- Posty: 42
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GE Sedan 1993r 2.0 Gaz
No więc nic złego poza rozprogramowanym radiem nie stwierdziłem. Po włożeniu i podłaczeniu klem odpaliłem auto bez problemu. Wszystkie układy elektroniczne funkcjonuja sprawnie – musiałem ustawić na nowo zegar.
Aku po naładowaniu ma napięcie około 13V. Przed ładowaniem było 4,5V.
Wygląda, że udało sie go jescze uratować (ołowiano – kwasowy Bosch Gigawatt 60Ah).
Przy okazji pytanie czy w waszych GE macie jakieś mocowanie Akumulatora? U mnie jest on zwyczajnie włożony do gniazda i nie wiem jak go stabilnie przymocować co by się nie telepał ma wybojach.
Aku po naładowaniu ma napięcie około 13V. Przed ładowaniem było 4,5V.
Wygląda, że udało sie go jescze uratować (ołowiano – kwasowy Bosch Gigawatt 60Ah).
Przy okazji pytanie czy w waszych GE macie jakieś mocowanie Akumulatora? U mnie jest on zwyczajnie włożony do gniazda i nie wiem jak go stabilnie przymocować co by się nie telepał ma wybojach.
- Od: 19 sty 2007, 13:31
- Posty: 42
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GE Sedan 1993r 2.0 Gaz
rafbru napisał(a):Przy okazji pytanie czy w waszych GE macie jakieś mocowanie Akumulatora? U mnie jest on zwyczajnie włożony do gniazda i nie wiem jak go stabilnie przymocować co by się nie telepał ma wybojach.
Tak. Są takie trzy druty: jeden na górze, z którego wychodzą dwa do dołu na śrubach, którymi reguluje się wysunięcie tych drutów. A zaczepia się je pod tą plastikową półeczką pod akumulatorem.
Jeśli jest już temat o aku to prosiłbym o podpowiedź kogoś kto ma duże obciążenie na akumulatorze (Myśle tu o dośc mocnym subwooferze bo 1000W RMSu). Mam założony akumulator 62Ah jakiś szwedzki (bo z tamtąd madzia) który nie wytrzymuje dużych gwałtownych poborów prądu. Myślałem o kupieniu żelowego ale nie mam pojęcia jak ta sprawa się przedstawia i czy zdało by to egzamin. A może lepiej dołożyc większy aku i alternator który będzie w stanie doładowac go?
Z góry thnx za konkretne porady.
Z góry thnx za konkretne porady.
- Od: 23 mar 2007, 00:34
- Posty: 207
- Skąd: Łódź
- Auto: MPV LW 2,5v6
626 GE 1,8
Alternator zawsze da rade doladowac. CO do nie wytrzymywania to moze masz spadki na kablach. POza tym zawsze lepiej bedzie grac na wlaczonym silniku niz na samym aku.
Mialem 70Ah zelowy i bylo ok, teraz mi sie skonczyl i mam 36ah z marketu i tez jest ok. A jak sie gra na wylaczonym silniku to troche swiatla przygasaja ale malo to widac. Na wlaczonym jest ok
Mialem 70Ah zelowy i bylo ok, teraz mi sie skonczyl i mam 36ah z marketu i tez jest ok. A jak sie gra na wylaczonym silniku to troche swiatla przygasaja ale malo to widac. Na wlaczonym jest ok
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
chodzi o to ze z dobrym akumulatorem autku zyje sie lepiej a z marketowym rozne jaja czasem wychodza,
gdyby to nie mialo znaczenia to popyt na najtansze akumulatory bylby spory a tak przy okazji to producent chyba wie lepiej aku o jakich parametrach bedzie sie lepiej sprawdzal
gdyby to nie mialo znaczenia to popyt na najtansze akumulatory bylby spory a tak przy okazji to producent chyba wie lepiej aku o jakich parametrach bedzie sie lepiej sprawdzal
- Od: 31 sty 2006, 00:43
- Posty: 694
- Skąd: CKMK
tzn co to znaczy zyje sie lepiej??
Albo aku daje rade albo nie daje. TO z czym jest ryzyko to mniejsze aku mnoze krocej pozyc. Ale i tak nie parkuje na mrozie raczej wiec nie ma problemu. Taki byl pod reka i taki kupilem. Aku ma sluzyc i tyle. A co do tych z marketu to i tak sa renomowanych producentow
Albo aku daje rade albo nie daje. TO z czym jest ryzyko to mniejsze aku mnoze krocej pozyc. Ale i tak nie parkuje na mrozie raczej wiec nie ma problemu. Taki byl pod reka i taki kupilem. Aku ma sluzyc i tyle. A co do tych z marketu to i tak sa renomowanych producentow
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
mysle ze ten link moze sie przydac w dyskusji http://www.akumulator.pl/forum/index.php
- Od: 31 sty 2006, 00:43
- Posty: 694
- Skąd: CKMK
Akumulatory nie lubią pełnego rozładowania i niskich temperatur. Po tym można poznać właśnie dobry akumulator, że mimo powyższych "przeżyć" ten wicąż będzie funkcjonował. Te marketowe NoName'y raczej kiepsko się spisują, ale widziałem też w sklepach wielkopowierzchoniowych akumulatory Varty, a one akurat należą do czołówki, więc przy takim akumulatorze obaw bym nie miał.
Akumulator nie zaszkodzi silnikowi, lecz może jego właścicielowi (nie odpali z rana przed pracą, albo po pracy, itd.). To tak, jak z baterią w radio – albo zagra, albo nie zagra...
W akumulatorach najważniejszy jest prąd rozruchowy i jego "pojemność". Im większy prąd rozruchowy, tym zimą jest lepiej. Im większy Amperaż, tym akumulator dłużej wytrzymuje. Należy jednak z głową dobierać akumulator, bo przecież alternator musi być w stanie go naładować!
Sprawdzone marki, to Centra (Futura) i Varta.
Pozdrawiam
..::GofNet::..
Akumulator nie zaszkodzi silnikowi, lecz może jego właścicielowi (nie odpali z rana przed pracą, albo po pracy, itd.). To tak, jak z baterią w radio – albo zagra, albo nie zagra...
W akumulatorach najważniejszy jest prąd rozruchowy i jego "pojemność". Im większy prąd rozruchowy, tym zimą jest lepiej. Im większy Amperaż, tym akumulator dłużej wytrzymuje. Należy jednak z głową dobierać akumulator, bo przecież alternator musi być w stanie go naładować!
Sprawdzone marki, to Centra (Futura) i Varta.
Pozdrawiam
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
(v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
(v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
GofNet napisał(a): Należy jednak z głową dobierać akumulator, bo przecież alternator musi być w stanie go naładować!
Nie powielaj takich mitow bo jeszcze ktos w to uwierzy:)
To czy alternator naladuje akumulator zalezy od pradu alternatora i pradu obciazenia odbiornikow a z punktu widzenia akumulatora to mozesz miec 300Ah i bedzie ok.
Akumulator sam sie nie wyladowuje i ile potrzebuje pradu nie zalezy od jego pojemnosci.
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
To sprawdź, co się będzie działo, jak taki akumulatora zamontujesz. Zobacz też, jaka będzie żywotność takiego akumulatora...Adam626GD napisał(a):z punktu widzenia akumulatora to mozesz miec 300Ah i bedzie ok.
Pozdrawiam
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
(v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
(v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
no i też tak mi się wydaje dla przykładu:ojciec wrzucił do malucha aku.coś około 120-140Ah użytkowany jest w nim od trzech lat, nie ładowany prostownikiem Maluszek jeżdzi na bardzo krótkich odcinkach.Wcześniej służył bemce w dislu, która nie miała chęci palić; stąt ta moc.i raczej nic złego się znim nie dzieje.Adam626GD napisał(a):widzenia akumulatora to mozesz miec 300Ah i bedzie ok
i znowu piękny słoneczny dzień
- Od: 1 lip 2006, 10:20
- Posty: 728
- Skąd: Wieś
- Auto: 6 2.0i . i 323f BA z5
GofNet napisał(a): W akumulatorach najważniejszy jest prąd rozruchowy i jego "pojemność". Im większy prąd rozruchowy, tym zimą jest lepiej. Im większy Amperaż, tym akumulator dłużej wytrzymuje. Należy jednak z głową dobierać akumulator, bo przecież alternator musi być w stanie go naładować!
mi się wydaje że kolega ma racje ale nie jeatem pewny w stu procentach dlatego pytam.
Adam626GD napisał(a):Mialem 70Ah zelowy i bylo ok, teraz mi sie skonczyl i mam 36ah z marketu i tez jest ok. A jak sie gra na wylaczonym silniku to troche swiatla przygasaja ale malo to widac. Na wlaczonym jest ok
Tak sie sładada że nie słucham radyjka na wyłączonym silniku bo mój aku nie wytrzyma poboru. A na zapalonym silniku światła przygasają i obroty skaczą(minimalnie), jestato zależne od mocy jakby ktoś poczytał to po to się zakłada kondensatory żeby głośnik nie pobierał gwałtownych poborów prądu z aku tylko z kondensatora a ten z kolei powoli pobiera prąd z aku.
A mi chodzi o bardzo dużą moc audio i żelowego aku razem jak to działa czy to będzie różniło sie od audio z no rmalną centrą prykładowo. A ze szkoły wiem że nie każdy alternator jest w stanie naładowac każdy akumulator do full.
Mimo wszystko dzięki za odp i pozdrawiam
- Od: 23 mar 2007, 00:34
- Posty: 207
- Skąd: Łódź
- Auto: MPV LW 2,5v6
626 GE 1,8
kondesator to nie bateria i zakładany jest po to zeby nie było chwilowych spadków mocy na wzmacniaczu , które powodują zniekształcenia dzwięku przy głośnym odsłuchu w momentach max.obciążeń.Czyli; żeby głośnik mógł pobrać tyle prądu ile potrzebuje .synek1986 napisał(a):zakłada kondensatory żeby głośnik nie pobierał gwałtownych poborów prądu z aku
i znowu piękny słoneczny dzień
- Od: 1 lip 2006, 10:20
- Posty: 728
- Skąd: Wieś
- Auto: 6 2.0i . i 323f BA z5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki