Może ktoś tu częściej zagląda i więcej czyta, zadałem podobne pytanie w BA lecz tam prawie nic się nie dowiedziałem.
Więc, w zeszłym tygodniu przyjechałem z UK do PL.
Na wyspach zakupiłem 323BA ZXi która początkowo była planowana jako dawca części do 323BA LHD którą posiadam w PL.
Lecz szybko się okazało iż ta LHD (PL) w porównaniu do tej z wysp, wygląda źle a nawet bardzo źle pod stanem technicznym blachy,jedyny element którego ruda jeszcze nie nadgryzła to maska.
Więc pomyślałem żeby zrobić przekładkę angielki na LHD i dostosować ją do warunków panujących w EU, czyli wymiana lamp,lusterek,maglownicy itp itd.
Części oczywiście bym pobrał z LHD aby dokonać przeszczepu.
I nasuwa się myśl, ok, zrobię przekładkę,namęczę się, napocę aby to było wszystko jak najbardziej bezpieczne, lecz czy nie będę miał problemu z rejestracją takiego pojazdu.
Wszystkie dokumenty od angielki posiadam V5C,MOT oraz Insurance. Auto jeszcze nie jest wycofane z ruchu więc porusza się "legalnie".
Nie ukrywam że przekładkę, wolał bym robić sam, ponieważ wiadomo że człowiek 10X sprawdzi zanim zmontuje i będzie wiedział że wszystko jest dokręcone tak jak powinno.
Jakie problemy mogę napotkać, jeżeli bym chciał takie autko zarejestrować
Pozdrawiam,
Kamil