Powiedzenia, powiedzonka, teksty
A mnie irytuje gdy ktoś mówi np. "...półtorej miesiąca temu";"półtorej kilo" scyzor mi się otwiera w kieszeni.
Jesli jednak ktoś nas naprawde wkur.. to zawsze mozna powiedzieć że"Dwa lata na strychu w kondomie przeleżał" albo:"Jak Ja[coś tam coś tam] to Ty na Dywan po drabinie wchodziłeś"
Jesli jednak ktoś nas naprawde wkur.. to zawsze mozna powiedzieć że"Dwa lata na strychu w kondomie przeleżał" albo:"Jak Ja[coś tam coś tam] to Ty na Dywan po drabinie wchodziłeś"
Jeżeli coś się zacina użyj siły,gdy się złamie to znaczy,że i tak wymagało wymiany :]
- Od: 19 maja 2008, 21:06
- Posty: 248
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 323f ''96 1.5 Z5 + LPG BRC
Sequent 24
U mnie da się słyszeć...
Idę się zgiąć bo mi kret pupę wącha
przykład kolejny....
A. Poj*&*..ny jesteś
B. Chyba Ty
A. Ja nie a ty ?
Telefon do kumpla....
Ja : Gdzie jesteś ?
On : W wylęgarni kondonów ( czyli w barze )
Idę się zgiąć bo mi kret pupę wącha
przykład kolejny....
A. Poj*&*..ny jesteś
B. Chyba Ty
A. Ja nie a ty ?
Telefon do kumpla....
Ja : Gdzie jesteś ?
On : W wylęgarni kondonów ( czyli w barze )
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
w robocie zrobiłem modę na teksty z "Job"a I tak:
– LLuuuuuuuuuuuubisz to suko – w każdej sytuacji pasuje
– Grozisz mi ?! – j.w.
– Sam oddaj pieniądze – jak dzwoni telefon, ktoś kogoś woła albo ktoś zatrąbi z widlaka
– Ty i te twoje mongolskie teorie – wiadomo
– Sam jesteś deseczka do jedzenia
– mam czarny pas w poniżaniu
– LLuuuuuuuuuuuubisz to suko – w każdej sytuacji pasuje
– Grozisz mi ?! – j.w.
– Sam oddaj pieniądze – jak dzwoni telefon, ktoś kogoś woła albo ktoś zatrąbi z widlaka
– Ty i te twoje mongolskie teorie – wiadomo
– Sam jesteś deseczka do jedzenia
– mam czarny pas w poniżaniu
Odpowiedz na pytanie "jak wygladam?":
"Wystroiles(as) sie jak stonka na wykopki"
O ile mezczyzni zazwyczaj rozumieja zart, to w przypadku kobiet przydaje sie umiejetnosc szybkiego biegania...
"Wystroiles(as) sie jak stonka na wykopki"
O ile mezczyzni zazwyczaj rozumieja zart, to w przypadku kobiet przydaje sie umiejetnosc szybkiego biegania...
- Od: 4 sty 2007, 17:31
- Posty: 1509
- Skąd: Zielona Góra/Wrocław
– "bardzo śmieszne Rysiu, bardzo..."
– "mogę się puścić?" – pytanie zadawane przy faksie
– "takie rzeczy to tylko w Pandzie" (konkurencja)
"Wystroiłeś się jak szczur na otwarcie kanału" ewentualnie "jak woźny na dzień nauczyciela"
– "mogę się puścić?" – pytanie zadawane przy faksie
– "takie rzeczy to tylko w Pandzie" (konkurencja)
Troll Bagienny napisał(a):"Wystroiles(as) sie jak stonka na wykopki"
"Wystroiłeś się jak szczur na otwarcie kanału" ewentualnie "jak woźny na dzień nauczyciela"
good girls go to heaven bad girls go everywhere...
u nas w pracy zawsze jak gosc przychodzi i mowi poproszę tanie i dobre to nieustannie pada odpowiedz:
Ale po co panu dwa Laptopy(przykład:P)?
Ale po co panu dwa Laptopy(przykład:P)?
malutka napisał(a):"Wystroiłeś się jak szczur na otwarcie kanału" ewentualnie "jak woźny na dzień nauczyciela"
Tez czasami uzywam ale ze stonka mi sie najbardziej podoba
- Od: 4 sty 2007, 17:31
- Posty: 1509
- Skąd: Zielona Góra/Wrocław
Troll Bagienny napisał(a):stonka
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Q-lLcKb-ZDU&hl=pl&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Q-lLcKb-ZDU&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
W studenckich czasach robiliśmy "Mikołaja" w domu dziecka, przebrania, prezenty i takie inne. Jeden z dzieciaków (ok. 4-5 lat) bardzo bał się koleżanki-diabła (z resztą bardzo ładnej) i pyta mnie wystraszony:
– A ten diabeł to prawdziwy?
Na to ja ze śmiertelną powagą: – Oczywiście.
A ten do mnie: – Kiiiity wciskasz.
Wkurzam wszystkich odzywką jak mnie ktoś żegna:
"Trzymaj się". Odpowiadam mu : "Ty się też nie puszczaj".
Koleżanki z modnymi ostatnio biodróweczkami, jak siedzą wypięte za biurkami (wiadomo jak to wygląda), rozsierdzam tekstem "o zaraz coś wrzucę do skarbonki"..
Jestem przeciwnikiem wulgaryzmów w pracy i często zwracam żartobliwie uwagę: "nie klnij bo cie ktoś opierd..li". Ale kiedyś mnie dostało bo zapytałem kogoś nadużywającego:
– A powiedz mi co to za liczebnik "w ch..j"? (było "w ch..j daleko)
Dostałem odpowiedź: "To tak jak do tamtego drzewa a potem jeszcze w piz..u".
– A ten diabeł to prawdziwy?
Na to ja ze śmiertelną powagą: – Oczywiście.
A ten do mnie: – Kiiiity wciskasz.
Wkurzam wszystkich odzywką jak mnie ktoś żegna:
"Trzymaj się". Odpowiadam mu : "Ty się też nie puszczaj".
Koleżanki z modnymi ostatnio biodróweczkami, jak siedzą wypięte za biurkami (wiadomo jak to wygląda), rozsierdzam tekstem "o zaraz coś wrzucę do skarbonki"..
Jestem przeciwnikiem wulgaryzmów w pracy i często zwracam żartobliwie uwagę: "nie klnij bo cie ktoś opierd..li". Ale kiedyś mnie dostało bo zapytałem kogoś nadużywającego:
– A powiedz mi co to za liczebnik "w ch..j"? (było "w ch..j daleko)
Dostałem odpowiedź: "To tak jak do tamtego drzewa a potem jeszcze w piz..u".
Rzecz działa się na AGH w Krakowie, spotkanie ze studentami na temat nowych technik w górnictwie sala wypełniona po brzegi, prodziekan zapowiada przybyłą z USA delegacje i oznajmia, że cieszy się że zjawiło się tyle osób itd itp kończąc całe przemówienie słowami " tyle was tu jest, że dobrze że jakieś panie przyszły bo by nie było gdzie palca włożyć"
Jakiś czas temu wracaliśmy ze znajomymi z wypadu na Słowację a, że droga się dłużyła zatrzymaliśmy się na fajkę, środek lasu ciemno i jak to w takich miejscach ponuro. Koleżanka stwierdziła, że czuje się "tu nieswojo" na co kumpel zareagował natychmiast, wyciągnął telefon z kieszeni, włączył opcje latarki (jakiś Sony Ericsson tak ma) przytrzymał kumpeli nad głową mówiąc "to teraz możesz poczuć się jak w pracy" .
Jakiś czas temu wracaliśmy ze znajomymi z wypadu na Słowację a, że droga się dłużyła zatrzymaliśmy się na fajkę, środek lasu ciemno i jak to w takich miejscach ponuro. Koleżanka stwierdziła, że czuje się "tu nieswojo" na co kumpel zareagował natychmiast, wyciągnął telefon z kieszeni, włączył opcje latarki (jakiś Sony Ericsson tak ma) przytrzymał kumpeli nad głową mówiąc "to teraz możesz poczuć się jak w pracy" .
- Od: 13 cze 2008, 16:32
- Posty: 258
- Skąd: Nowy Sącz
- Auto: Mazda 323f BA 1,5dohc
farciarz napisał(a):Nie sprzedała mu chlapacza w dziób za taki tekst ?
Obeszło się bez, ale nie odzywała się do niego przez jakąś godzinę po czym jej przeszło. Ogólnie to mało konfliktowe towarzystwo jest .
- Od: 13 cze 2008, 16:32
- Posty: 258
- Skąd: Nowy Sącz
- Auto: Mazda 323f BA 1,5dohc
aż strach się bać...-powiedział kolega jak go przewiozłem jego malczanem. Teraz już powszechnie używane w moim gronie.
przeżywasz jak stonka wykopki...-mechanior do mnie jak mi sprzęgło zdiagnozował.
ch**j by to strzelił
zakręcony jak tampon w p***zie.
gdzie żeś był jak Cię nie było.
przeżywasz jak stonka wykopki...-mechanior do mnie jak mi sprzęgło zdiagnozował.
ch**j by to strzelił
zakręcony jak tampon w p***zie.
gdzie żeś był jak Cię nie było.
marcinpozycki napisał(a):aż strach się bać...-powiedział kolega jak go przewiozłem jego malczanem. Teraz już powszechnie używane w moim gronie.
jako pierwszy powiedział to Timon (albo pumba, nie pamietam) w Królu lwie 15 lat temu
<center>I am the 6th son of the 6th son of the 6th son I am the borged again son of war
Technology's child, daughter of rebellion, son of a bitch blossom of a whore
I am a god-killing virus, destruction with 8 arms, monster with seven severed heads
I am the son of mars, cleansed with infected blood, vile disease walking on 2 legs
The devil made me do it</center>
<center>Moja "Twarzowa Książka"
Technology's child, daughter of rebellion, son of a bitch blossom of a whore
I am a god-killing virus, destruction with 8 arms, monster with seven severed heads
I am the son of mars, cleansed with infected blood, vile disease walking on 2 legs
The devil made me do it</center>
<center>Moja "Twarzowa Książka"
- Od: 8 kwi 2006, 00:04
- Posty: 336
- Skąd: Konin / Worcester
- Auto: Mondeo 1.8 Zetec '99
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: nemi, Neonixos666 i 48 gości