Dowcipy

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez FirebirdTransAm » 30 kwi 2009, 19:54

Adaś napisał(a):na dźwięk słowa "Kurw@!" posłusznie cofną ostatnią wykonaną czynność... `.`


Adaś napisał(a):do mnie: dawaj [cenzura] komore!


Adaś napisał(a):stalem [cenzura] dobre 10min jak tepak na srodku ulicy kminiac co sie stalo...




hahaha hahaha <lol> <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 19:39
Posty: 112
Skąd: SL - Ruda Śląska
Auto: Chrysler V6

Postprzez Blade » 30 kwi 2009, 20:11

– Kochanie? Muszę szybko stracić 20 kg. Co mam zrobić?
– Utnij sobie nogę
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2006, 17:00
Posty: 2834 (1/0)
Skąd: Wrocław
Auto: MX-5 NBFl BP '01

Postprzez Fedu » 4 maja 2009, 16:50

Przed ślubem:

On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!
Ona: Możesz ode mnie odejść?
On: Nawet o tym nie myśl!
Ona: Ty mnie kochasz?
On: Oczywiście!
Ona: Będziesz mnie zdradzać?
On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy?
Ona: Będziesz mnie szanować?
On: Będę!
Ona: Będziesz mnie bić?
On: W żadnym wypadku!
Ona: Mogę ci ufać?

P.S.
Po przeczytaniu proszę przeczytać od dołu do góry

-------------------------------------------------------------

Kobieta mówi do ekspedientki:
– poproszę ogórka
– całego czy w plasterki?
– a co pani myśli, ze ja mam :cenzura: na żetony

--------------------------------------------------------------

0 – 20 lat – kobieta jest jak AZJA: dobrze znana, ale jeszcze nie odkryta.
20-30 lat – kobieta jest jak AFRYKA: gorąca i wilgotna.
30-40 lat – kobieta jest jak USA: wydajna i technicznie doskonała.
40-50 lat – kobieta jest jak EUROPA: po dwóch wojnach światowych, wykorzystana ale wciąż piękna.
50-60 lat – kobieta jest jak ROSJA: wszyscy wiedza gdzie to jest, ale nikt nie chce tam jechać.

---------------------------------------------------------------

Brunetka mówi do blondynki:
– Ostatnio znwu podrożała benzyna.
– Nic nie szkodzi ja i tak zawsze tankuję za 50 zł.

---------------------------------------------------------------

Pani zapytała dzieci kim są ich rodzice i ile zarabiają.
Zgłasza się Ola i mówi:
– Moja mama jest prostytutką. Wychodzi do pracy tylko wieczorem, w domu zawsze jest obiad no i mamy kupę kasy.
Następnie zgłasza się Karol i mówi:
– Mój tato jest policjantem. Zawsze może sobie dorobić na boku, więc nie narzekamy na brak kasy.
W końcu zgłasza się Jasiu i mówi:
– Mój tato jest kierowcą TIR-a i gdyby nie k**wy i policjanci to też mielibyśmy kupę kasy.

----------------------------------------------------------------

Jak podwoić wartość Malucha?
– Zatankować do pełna...

----------------------------------------------------------------

Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o scianę i mówi do dziewczyny:
– Kochanie, a gdybys mi tak zrobiła laseczke...
– Tutaj? jestes nienormalny.
– Noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie...
– Nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna...
– Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto...
– Nie, a jak ktos bedzie wychodził...
– No dawaj nie badź taka...
– Powiedzialam ci ze nie i koniec!
– No weź, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
-nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:
– Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego domofonu bo jest k**wa 3 rano !!!

----------------------------------------------

Kobieta wstydzi się 5 razy:
Pierwszy raz kiedy robi to pierwszy raz.
Drugi raz kiedy pierwszy raz ze swoim mężem.
Trzeci raz gdy pierwszy raz nie ze swoim mężem.
Czwarty raz gdy pierwszy raz bierze za to pieniądze.
Piąty raz gdy pierwszy raz za to płaci.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 kwi 2009, 16:26
Posty: 704 (0/3)
Skąd: Zamość
Auto: Mazda 6 GY 2.0 141km 03r Kombi
Był:
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 98r

Postprzez Angel » 4 maja 2009, 16:57

Fedu napisał(a):Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o scianę i mówi do dziewczyny:
– Kochanie, a gdybys mi tak zrobiła laseczke...
– Tutaj? jestes nienormalny.
– Noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie...
– Nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna...
– Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto...
– Nie, a jak ktos bedzie wychodził...
– No dawaj nie badź taka...
– Powiedzialam ci ze nie i koniec!
– No weź, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
-nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:
– Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego domofonu bo jest k**wa 3 rano !

stare, ale zawsze kiedy to czytam mam banana na twarzy <ganja>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2006, 17:59
Posty: 42
Skąd: L-ca
Auto: Była 323F 1.5,now focus 1.8ben

Postprzez katoda » 4 maja 2009, 19:45

Fedu napisał(a):Kobieta wstydzi się 5 razy:
Pierwszy raz kiedy robi to pierwszy raz.
Drugi raz kiedy pierwszy raz ze swoim mężem.
Trzeci raz gdy pierwszy raz nie ze swoim mężem.
Czwarty raz gdy pierwszy raz bierze za to pieniądze.
Piąty raz gdy pierwszy raz za to płaci.

A mężczyzna wstydzi się w życiu tylko dwa razy:
pierwszy raz, kiedy drugi raz nie może
i drugi raz, kiedy pierwszy raz nie może :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 kwi 2008, 23:04
Posty: 183 (3/12)
Skąd: zDolny Śląsk/Belgia
Auto: M6 kombi '19 Skyactiv-G 2.0 Skycruise

Postprzez Blade » 6 maja 2009, 11:04

[MadMan18] – Podejrzewam, że moja dziewczyna mnie zdradza. Czy da się to potwierdzić/zaprzeczyć – na przykład u ginekologa?
[Vixen]– A co on ma tam zobaczyć? Licznik odwiedzin?

– Co za różnica, jakie nogi? Ważne, żeby barszcz umiała smaczny gotować!
– Ja dobry barszcz gotuję...
– Ja też!
– I ja też smaczny!
– Cóż – wobec tego pokazujcie cycki, będę wybierał...

Kolega opowiadał, że na Ursynowie w latach 70-tych, w nowych blokach budowali tak cienkie ściany, że jak sobie tam sprowadził kiedyś w nocy panienkę i powiedział do niej szeptem: "Boże, jaką mam na Ciebie ochotę", to zza 3 sąsiadujących z nim ścian usłyszał:
– Nie, dzisiaj nie... Boli mnie głowa...

[tiiit] laseczka weszła do baru. Podszedł do niej łysy koleś i rzecze w te słowa:
– Wow, ale zostaniesz dzisiaj ostro wybzykana.
– Haha – odpowiada laseczka – a skąd ty to możesz wiedzieć?
– Wiem, bo jestem silniejszy niż ty.

Ankieter do przechodnia:
– A jaki jest pana stosunek do władz kraju?
– Wie pan, taki, jak do żony... Trochę kocham, trochę się boję, trochę chcę innej...

Małżeństwo w łóżku:
– Patrz, stanął mi!
– To dawaj, przysuń sie do mnie szybko....
– Ciszej, żeby nie poznał cię po glosie!

Do córeczki przyszedł wieczorem kolega w celu nadrabiania zaległości w
biologii, natychmiast zajęli się nauką w pokoiku na górze. Rodzice
dziewczyny oglądali TV na parterze. Po pewnym czasie mama do tatusia:
– Sprawdź no stary, co te dzieciaki tak cicho tam siedzą.
Tatuś po chwili podpatrywania przez dziurkę od klucza wraca i mówi:
– Uczą się grzecznie.
Po następnej godzinie matka znów nalega:
– Sprawdź no jeszcze co tam sie dzieje?! Tak cicho tam...
Tatuś po chwili wraca:
– Uczą się grzecznie.
Północ w nocy kolega wciąż siedzi u córeczki, mamusia nie mogąc usnąć
szturcha starego:
– Stary, stary idź sprawdź jeszcze, bo boję się o naszą Kasię...
Ojciec dla świętego spokoju idzie na góre i kuka przez dziurkę, kuka i
kuka... Aż w końcu wpada wywalając drzwi, łapie gołego kolesia za
mordę i tłucze bez opamietania, krzycząc:
– Nic matce nie mówiłem jak całowałeś moją córkę, nic jej nie
powiedziałem jak ją bzykłeś, ale teraz, to mnie w.....łeś – ku...a w
firankę wycierasz?!

Monolog przy wódce:
– Wy to wszyscy jesteście debile! Żadnych celów nie macie w życiu! Żadnych
marzeń. Ja to mam marzenie! Wielkie marzenie! Po pierwsze – zarobić ogromną
kupę szmalu! Po drugie – kupić słonia...
pauza
– Obszyć go futrem...
dłuższa pauza i głęboki wdech
– I zatłuc pałą, jak mamuta!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2006, 17:00
Posty: 2834 (1/0)
Skąd: Wrocław
Auto: MX-5 NBFl BP '01

Postprzez artro219 » 6 maja 2009, 11:15

Dresy to najtroskliwsi ludzie jakich znam. Zawsze jak przechodzę obok nich pytają czy mam jakiś problem.
***
Szef- człowiek, który nigdy nie widzi jak pracujesz, ale zawsze zauważy kiedy odpoczywasz.
**
NESCAFE – wiodący producent słoików do bułki tartej ...
***
Spytałem dziś żonę:
– Wczoraj w nocy, gdy się kochaliśmy, udawałaś...?
– Nie – odpowiedziała – naprawdę spałam.
***
Pracownicy w firmie urlopy dzielą na dwie kategorie:
– urlop własny,
– urlop przełożonego.
***
Modlitwa kobiety przed posiłkiem:
"I spraw, Panie Boże, by te wszystkie kalorie poszły w cycki!"
***
News z WSI24:
Cud na pierwszym koncercie Joli Rutowicz!
Sparaliżowany chłopiec wstał z wózka I wyszedł.
***
Wraz z wprowadzeniem nowego hasła – "Place lizać", personal KFC wycofał papier toaletowy z firmowych ubikacji.
***
Zagadka.
Na łące leży facet, na plecach ma plecak, wokół latają muchy.
Pytanie: Co jest w plecaku?
Odpowiedź: Spadochron.
***
Uwaga! Zaginął ratlerek bez jednej łapy. Znaki szczególne: upada, kiedy zaczyna sikać.
**
Producenci lodów modlą się, żeby lato było upalne, producenci kremów modlą się o to, aby lato było słoneczne, producenci parasoli modlą się o deszczowe lato, a producenci wódki się nie modlą – nie mają czasu, muszą produkować.
***
Przeciętna amerykańska kobieta ma wymiary 90-60-90......
Z tym,że oni liczą w calach...
***
Gra wstępna jest bez sensu.To tak jakby trąbić przez 15 minut przed wjazdem do garażu.
***
Dzieci są jak pierdnięcia, DA się wytrzymać tylko z własnymi.
***
Facet powinien być jak bajka – mieć dobry koniec.
**
– Zenek, ty flegmatyku jeden, jak chcesz zostać fotografem? Dlaczego zdjęcie ślimaka jest nieostre?
– Poooruszył się ...
***
Nowa woda kolońska: dzięki aromatowi nawozu, połączonego z delikatnymi nutami końskiego potu, zapewni ci wolne miejsce w dowolnym środku transportu publicznego.
***
Człowiek uczył się podpatrując zwierzęta. Tai-chi wymyślił mnich obserwujący walkę czapli ze żmiją. Jogę z kolei wymyślił inny mnich, gdy zobaczył psa liżącego sobie jajka.
***
– Gienia! Jak to jest?! Ja ciągle piję I piję, a ty ciągle brzydka I brzydka!
***
Na dobrym filmie w ciągu dwóch godzin główny bohater zdąży pannę poznać, wyrwać, wyobracać I rzucić. W życiu tak nie jest... Chyba, że na wyjeździe integracyjnym z firmy.
***
Jeśli ożenisz się z miss to tak, jakbyś kupił mercedesa klasy S. Masz pewność, że produkt został sprawdzony przez co najmniej pięciu specjalistów.
**
Ostatnio pojawiła się możliwość płacenia komórką za przejazd pociągiem do Wołomina. Jeden przejazd – jedna komórka.
***
Gdyby nie Radio Maryja człowiek nigdy by się nie dowiedział jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w ubóstwie.
***
– Jaka jest różnica między dwulatkiem a dorosłym facetem?
– Dwulatka można zostawić samego z nianią.
***
Podawanie wysokości pensji w wartości brutto jest jak podawanie długości członka razem z kręgosłupem...
***
Uczeni skrzyżowali buraka, marchew, groszek, ziemniaka I... świnię.
Wyszedł obiad.
***
Zbierz dziesięć nakrętek do Coca-Coli, piętnaście paczek Po LM'ach, 3 opakowania do czekolady, puste butelki, plastikowe kubeczki I w ogóle weź ty k*rwa posprzątaj w tym pokoju!
***
Kynolog odwiedził znajomych, którym niedawno urodziły się trojaczki. Długo przyglądał się maleństwom, Po czym wskazując palcem:
– Ja bym zostawił tego.
***
– Kocha pan swoją żonę?
– Oczywiście! A co ona gorsza do innych?!
***
Kobieta jest przeciwieństwem psa.
Pies wszystko rozumie, ale nic nie może powiedzieć...
***
Mówią, że chińskie produkty są do pupy. Bzdura! Gruszka do lewatywy, którą wczoraj kupiłem do pupy całkowicie się nie nadaje.
***
Marek Jurek jednak dostał się do Sejmu. Jak się okazało, będąc marszałkiem, dorobił sobie dodatkową parę kluczy...
***
Zauważyłem, że jeśli światło w kiblu wyłącza się z dźwiękiem "Eeee" to znaczy, że ktoś tam jest.
Obrazek
Magnetyzer spełnia swe zadanie tylko z czip rezystorem i naklejkami,wydech z rynny i alukołpaki ze spinerami. Teścia Antka, szwagra brat ma taki zestaw i taaaak mu golf zapierda.. znaczy się śmiga ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lip 2008, 14:21
Posty: 684
Skąd: Włocławek
Auto: Mazda 323F BJ 2,0 DITD 2001

Postprzez FirebirdTransAm » 6 maja 2009, 13:54

artro219 napisał(a):Kobieta jest przeciwieństwem psa.
Pies wszystko rozumie, ale nic nie może powiedzieć...
***


artro219 napisał(a):Zauważyłem, że jeśli światło w kiblu wyłącza się z dźwiękiem "Eeee" to znaczy, że ktoś tam jest.

Nie moge <lol> <lol> hahaha hahaha <jelen>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 19:39
Posty: 112
Skąd: SL - Ruda Śląska
Auto: Chrysler V6

Postprzez FirebirdTransAm » 6 maja 2009, 15:43

Mort: jadę autobusem, trochę ludzi jest, przede mną siedzi koleś, czyta jakieś notatki
Mort: nad nim stoi taka pink power dziewczyna, solara, pępek na wierzchu, z wielką złotą torbą i co przy mocniejszym bujnięciu typ dostawał tą torbą w głowę
Mort: koleś po nastym razie patrzy na nią, ona nic bo smsa pisze, no to wstał, myślę będzie dym, ale on z uśmiechem "Jak mogłem nie ustąpić pani miejsca!!"
Mort: laska z głupim tekstem, że nie trzeba, ale siada, a on wtedy "Przecież dla kobiety w ciąży musi się znaleźć miejsce" i panna cała czerwona się zrobiła i coś tam mówi, że wcale nie jest w ciąży, a on, że przecież brzuszek już widać, o miesiąc się pyta, chłopiec, czy dziewczynka, czy imię wybrane, aż się pół autobusu zainteresowało
Mort: panna wytrzymała dwa przystanki i ze łzami w oczach wysiadła :]

:D:D

Wilku: co porabiasz ?
Kumpel: udało mi się podłączyć syntezator mowy do gg ^^
Kumpel: teraz mi czyta to co piszesz
Wilku: są twoi starzy w domu?
Kumpel: siedzą w pokoju obok, a bo co?
Wilku: Ku*wa Ku*wa ch*j ch*j :P

:D:D

mastah: Jestem naprawdę spaczony...
mastah: Jadę sobie dzisiaj samochodem i widzę jakiś bilboard
mastah: Hydrozagadka:
mastah: I wielkie litery BRO + i tutaj rysunek dzika
mastah: A ja się k*rwa zastanawiam, co to za zwierze ten war..

:D:D

karwiec: kurde mama kazała mi pozmywać bo inaczej nie będziesz mogła do mnie przyjść...
Lil: haha no to musiałeś się troszkę napracować
karwiec: nie. jutro do mnie nie wpadasz...

:D:D

p: wczoraj był tragiczny dzień
p: cały dzień trąbili w TV o tej tragedii w Kamieniu Pomorskim
t: wiem, widziałem
p: ale wieczorem to już przegięli
p: na Polsacie, temat o tragedii
p: na TVN i Polonii to samo
p: włączyłem jedynkę...
p: a tam dobranocka, Strażaka Sama puścili

:D:D

i hasło z wczoraj z apteki:
wchodzi babka, podchodzi do okienka, i mówi: poproszę ibuprom
-jaki?
-taki dla dzieci w syropie

:D:D <lol> <lol> <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 19:39
Posty: 112
Skąd: SL - Ruda Śląska
Auto: Chrysler V6

Postprzez FirebirdTransAm » 6 maja 2009, 15:44

mokry: ogólnie to ja lekarzem jestem...
mokry: i przychodzi do mnie ostatnio pacjent i mówi, że ma problem
mokry: koleś student na 100%
mokry: mówię, żeby powiedział o co chodzi
mokry: to on mi się zaczyna żalić, że w akademiku mieszka itd
mokry: i przechodzi do sedna, że się moczy
mokry: ja tak myślę i mówię, że jest pewnie jakiś powód tego- jakieś sny czy coś
mokry: a on taka mina skwaszona i mówię, że jak nie powie dokładnie to mu nie pomogę
mokry: on popatrzył na lewo na prawo czy nikogo nie ma i mówi
mokry: śni mi się, że idę ciemnym korytarzem i są ognie itd taki klimat straszny
mokry: dochodzę do końca i wchodzę do ciemnej sali a tam Lucyfer
mokry: i Lucyfer krzyczy: Za swe złe czyny – oddaj mi szczyny!
mokry: i on budzi się wtedy w łóżku i jest total zmoczony
mokry: niestety – nie wytrzymałem i padłem ze śmiechu

hahaha hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 19:39
Posty: 112
Skąd: SL - Ruda Śląska
Auto: Chrysler V6

Postprzez Inte » 6 maja 2009, 16:08

AvanGRANDA napisał(a):(...)
Mort: laska z głupim tekstem, że nie trzeba, ale siada, a on wtedy "Przecież dla kobiety w ciąży musi się znaleźć miejsce" i panna cała czerwona się zrobiła i coś tam mówi, że wcale nie jest w ciąży, a on, że przecież brzuszek już widać, o miesiąc się pyta, chłopiec, czy dziewczynka, czy imię wybrane, aż się pół autobusu zainteresowało
Mort: panna wytrzymała dwa przystanki i ze łzami w oczach wysiadła

to byłdobry wstęp ;p

mokry: i Lucyfer krzyczy: Za swe złe czyny – oddaj mi szczyny!

ale tym pojechałeś po całości <lol> <lol> <lol> chciałeś mnie udusić? <lol>
Obrazek
Bo tu kończy się rozsądek a zaczyna się Mazda ;)
IRC
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2007, 17:30
Posty: 470
Skąd: Reda/HH
Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8

Postprzez FirebirdTransAm » 6 maja 2009, 16:18

Inte napisał(a):chciałeś mnie udusić?



sam to przezyłem hahaha hahaha <lol> <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 19:39
Posty: 112
Skąd: SL - Ruda Śląska
Auto: Chrysler V6

Postprzez FirebirdTransAm » 6 maja 2009, 16:39

michal90: skumaj...
markosias: no ?
michal90: wyszedłem z pokoju i dałem na chwilkę kompa mojemu kumplowi, a ten ustawil mi opis na gg "jestem pedałem i jestem z tego dumny"
markosias: i ?
michal90: i 17 osób napisało "Tak? zawsze cię o to podejrzewałem ale głupio mi było spytać"

:D:D

MichaS: słyszałaś o takiej akcji DZIEWICTWO – mam ale nie dam???
gosia: pierwsze słyszę
MichaS: i za to Cię lubię xD

:D:D

mim: jadę dzisiaj do klientki do domu na serwis
mim: patrzę: a na LCD, w prawym dolnym rogu naklejony plaster (tak z 5cm)
mim: "po co to?" – pytam. "Pęknięty?"
mim: "Nie, jakaś ikonka mi wyskakiwała, więc zakleiłam" – odpowiedziała klientka
mim: Udławiłem się herbatą...

:D:D

Heremis: Ale miałem po*ebany sen :/
Siwy: Co Ci się śniło
Heremis: Śniło mi się, że jestem niewidomy, bo mi kodeków brakowało :/

:D:D

heretyczka: nic nie ma za darmo ;x
Xaan: jak to nie
Xaan: ?
Future: a ołówki z ikei?

:D:D

napalona_kasia: ej muszę ci coś powiedzieć, tylko nie mów nikomu
goraca_asia: śmiało
napalona_kasia: tak naprawdę nazywam się Marcin
goraca_asia: no hej, Jakub jestem

:D:D

amanda99: siemaaa, z kad klikacie?
Loki: z tond
ramirez: z tamtond
Vesuvio: Ze wszond.
Dis: Z nienacka
bercik: Z komputra
amanda99: dziwne miasta amanda99: to nie ma rzadnych ziomkuw z wawy?


:D:D

Ja: Jade se busem, i wchodzi jakaś babcia
Ja: Podchodzi jakiś paker, i ją grzecznie prowadzi na siedzonko
Ja:i on wtedy do niej
Pati: ??
Ja: babcia sie nie krępuje, niech se babcia [tiiit] :D:D

:D:D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 19:39
Posty: 112
Skąd: SL - Ruda Śląska
Auto: Chrysler V6

Postprzez Siw-y » 6 maja 2009, 19:07

artro219 napisał(a):Uwaga! Zaginął ratlerek bez jednej łapy. Znaki szczególne: upada, kiedy zaczyna sikać.

hahaha wyobraziłem to sobie <lol>

AvanGRANDA napisał(a):Heremis: Ale miałem po*ebany sen :/
Siwy: Co Ci się śniło
Heremis: Śniło mi się, że jestem niewidomy, bo mi kodeków brakowało :/

hahaha hahaha hahaha
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/41)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez FirebirdTransAm » 6 maja 2009, 20:47

Siw-y napisał(a):Uwaga! Zaginął ratlerek bez jednej łapy. Znaki szczególne: upada, kiedy zaczyna sikać.


wyobraziłem to sobie



hehe ja też, po czym wyplułem kartofla na stół :P:P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 19:39
Posty: 112
Skąd: SL - Ruda Śląska
Auto: Chrysler V6

Postprzez Blade » 6 maja 2009, 21:38

Podekscytowany ginekolog zaczepia kolegę chirurga:
– Słuchaj, mam u siebie pacjentkę, która ma łechtaczkę jak grapefruit. Chodź, to Ci pokażę.
– Ale nie mam czasu, operacje mam zaraz.
– Ale chodź, to tylko chwila.
Potem idą do gabinetu i patrzą na pacjentkę.
Chirurg mówi:
– No wiesz, specjalista nie jestem, ale wg mnie ta łechtaczka wygląda normalnie.
– No ale weź spróbuj.

Poszedł facet z buldogiem do parku, a tam odbywały się wyścigi hartów. Buldog mówi do faceta:
– Zapisz mnie proszę. na pewno wygram! Zobaczysz...
– Co ty buldog, nie dasz rady.
– Mówię ci, że dam. Proszę zapisz mnie.
Więc zapisał facet buldoga na wyścigi. Po chwili wszystkie psy stanęły na starcie, a wśród nich buldog. Sędzia dał znać, otworzyły się boksy i psy wystartowały. Pierwsze okrążenie i buldog przebiega linię mety ostatni. Właściciel zaniepokojony wydziera się z trybun:
– No i co? Jesteś ostatni!
– spoko spoko
Drugie okrążenie i pies znów przebiega przez metę na samym końcu. Facet się wydziera:
– Buldog, co jest?!
– spoko spoko
Przed ostatnim okrążeniem pies znów ostatni przebiegł linię mety. facet krzyczy:
– Buldog, co jest? Dasz radę?!
– Dam, spoko spoko
Na ostatniej prostej pies znów był najgorszy i przybiegł na metę ostatni. Po wyścigu podchodzi do niego pan:
– No i co? Mówiłeś, że dasz radę. Co jest buldog?
– k...wa, nie wiem.

Z zeszytow szkolnych:

# Kasia to moja siostra cioteczna, Jurek też.
# Dziewczynka podbiegła do Karuska i położyła mu pysk na kolanach.
# Mickiewicz spotykał wielu ludzi, od których zawsze coś wynosił.
# Pan Szekspir opisał Hamleta i Oferme.
# Mieszkała w kamienicy pani Kolichowskiej, która była stara, trzypiętrowa i obdrapana.
# Po wejściu do pokoju w oczy rzucał się Kościuszko z szablą w ręku.
# Stosunek chłopa do ziemi był przywiązany.
# Skawiński rozwinął paczkę i zobaczył leżącego pana Tadeusza.
# Wiatr wiał tak silny, że powywracał dzwony na lewą stronę.
# Beethoven był głuchy, ale przynajmniej widział co komponował.
# Matką Juliusza Słowackiego była Salmonella Słowacka.
# W tym wierszu nie mogłem znaleźć podmiotu lirycznego, który schował się za obrazkiem.
# Adler gromadził pieniądze, ponieważ chciał wyjechać z synem w podróż dookoła świata, albo gdzieś dalej.
# Aleksander Głowacki to panieńskie nazwisko Bolesława Prusa.
# Baryka zakopał precjoza wraz z żoną i synkiem.
# Danuśka weszła na ławę i zaczęła grać na lutownicy.
# Kiedy ojciec wracał z koniem do domu, to chłopcy pchali mu do pyska skórki od chleba.
# Nauka przychodziła mu z trudnością, więc ją skończył i umarł na suchoty.
# Santiago miał 80 lat i daleko do domu.
# Sonet zawiera nędzny opis wsi.
# Ślimakowi ciężko było bronować, ponieważ kamienie właziły mu w zęby.
# Wieś była samowystarczalna: kobiety dostarczały mleka, mięsa i skór.
# Zygier miał ospowata sylwetkę kulturysty a jego wyłupiaste oczy ładnie przylegały do twarzy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2006, 17:00
Posty: 2834 (1/0)
Skąd: Wrocław
Auto: MX-5 NBFl BP '01

Postprzez Mastah » 10 maja 2009, 13:18

– Pani syn notorycznie ściąga na wszystkich klasówkach!
– Nic na to nie poradzę. Zdiagnozowano u niego zespół Torrenta.

* * * * *

Stirlitz zauważył plakat z napisem: "Bądź jak Andrea Bocelli! Bądź jak Stevie Wonder! Bądź jak Louis Braille!"
"Równanie z trzema niewidomymi", pomyślał Stirlitz.

* * * * *

– Jak ustalić kolejność wszystkich części Harrego Pottera?
– Po rozmiarze piersi Hermiony :C

* * * * *

Po czym poznać, że dziewczyna jest atrakcyjna i ma wzięcie?
Bo zaczynają za nią "ptaki" kluczem latać.

* * * * *

Rozmawiają dwie koleżanki na ulicy.
– Miałaś wczoraj ochotę na seks, a mąż niestety nie podjął tematu.
– No!... Ale skąd o tym wiesz?
– Bo ptak cię o**rał!

* * * * *

Dlaczego na wsiach, najczęściej to kobiety skubią gęsi?
Bo lubią konkretne ptaki trzymać w rękach. 

* * * * *

– Czym się różni biała kobieta od czarnej?
– Biała jest na okładce CKM a czarna na okładce National Geografic....

* * * * *

Siedzi sobie dwóch dziadków na ławeczce w parku i rozmawiają:
– Słuchaj zenek, mi to się wydaje że moja stara nie żyje...
– A po czym to poznajesz?
– Wiesz seks niby taki sam, ale w domu nie posprzątane...

* * * * *

– Ta wieprzowina to aby świeża?
– Ba! Wczoraj jeszcze kaszlała!

* * * * *

W korytarzu Ministerstwa Finansów jakiś facet macha studolarówką przy szparze pod drzwiami. W końcu zaczepia go przechodzący urzędnik:
– Panie, co pan robisz?
– Od miesiąca usiłuję się umówić na spotkanie z ministrem.
A tak... może chociaż zapach go z gabinetu wywabi.

* * * * *

Pewien Rosjanin został obserwatorem ONZ w Angoli. Nuda straszna. Od słowa do słowa, dogadali się z Ukraińcem, wzięli granaty i poszli na ryby. Dochodzą do rzeki, podszedł do nich jakiś Murzyn i zapytał, co zamierzają. Łamaną angielszczyzną czy francuszczyzną jakoś wyjaśnili. Murzyn – przerażony. Wrzasku narobił, zaraz się zbiegła cała wioska i zaczęła im padać do nóg, żeby "rybacy" zaniechali swoich zamiarów. Ci jednak poszli dalej.
Doszli nad dość wysoki, ale nieprzesadnie, brzeg. Zanucili "Katiuszę" i cisnęli granat.
Granat przepisowo wybuchł. W tym momencie okazało się, że tubylcy mieli rację jak jasna cholera. Z rzeki wyłoniło się stado przerażonych hipopotamów i krokodyli. Rybacy ledwo uszli z życiem.

* * * * *

– Kiedy kobieta jest za gruba na seks?
– Kiedy z wierzchu się nie utrzymasz, od tyłu – nie dosięgniesz, a na jeźdzca – nie zaryzykujesz.

* * * * *

Bufetowy ochrzania kelnera:
– Przestań wywalać pijanych klientów na zewnątrz!
– Dlaczego?
– Bo pracujesz w wagonie restauracyjnym!

* * * * *

W celi jeden więzień pyta drugiego, z zawodu weterynarza:
– Za co siedzisz?
– Ach, wykastrowałem jednego takiego ogiera...
– I to jest zabronione? W twoim zawodzie?...
– Bo to był taki ogier... biurowy, u mojej żony w pracy

* * * * *

Gdy nauczycielka wchodzi do klasy widzi napis kredą na tablicy " Mam największego...!"
Rozpoznaje bez problemów pismo jednego ze swoich uczniów i oznajmia mu:
"Kowalski, zostaniesz dzisiaj po lekcjach za ten wybryk. Już ja Ci znajdę zajęcie!"
Kowalski na przerwie z dumą do kolegów:
– Widzicie, dobra reklama to podstawa...

* * * * *

Dzwonek u Kowalskiej. Ta otwiera drzwi.
– Dzień dobry, my z gazowni...
– A to dobrze się składa – cieszy się Kowalska – Coś mi ostatnio pedał gazu blokuje. Panowie zobaczą, wóz stoi w garażu...

* * * * *

Mama stoi z małym chłopczykiem przed zamkniętymi drzwiami gabinetu lekarskiego.
– Zamknięte – stwierdza zrezygnowana mama
– Kulwa mać... – mały na to – ...znacy, znowu na dalmo się myłem?!

* * * * *

Nowak wypełnia z nudów krzyżówkę w gazetce przyniesionej z apteki i wysyła rozwiązanie na podany adres. Ku jego zdziwieniu po jakimś czasie przychodzi zawiadomienie:
"Gratulacje! Został Pan wylosowany jako zwyciężca – Krzyżówki aptekarskiej numer 346 – Wygrana to bezpłatny kupon dla 2 osób na operację wyrostka robaczkowego w dowolnie przez wybranej Pana klinice“

* * * * *

Wracają dwa Transformersy z imprezy. Wychodząc z klubu jeden pyta drugiego :
– Stary, to co? Składamy się na taksówkę?

* * * * *

– Pani syn notorycznie ściąga na wszystkich klasówkach!
– Nic na to nie poradzę. Zdiagnozowano u niego zespół Torrenta.

* * * * *

Badacze zjawisk paranormalnych doszli do wniosku, że populacja kotów byłaby znacznie liczniejsza, gdyby nie czynnik psi...

* * * * *

* * * * *

– Czym się różni programista od polityka?
– Programiście się płaci za działające programy.

* * * * *

– Szeregowy Iwanow, czy to prawda, że wczoraj wróciliście z przepustki pijani w sztok i kradzionym samochodem?
– Tak jest, panie majorze.
– Won do aresztu!
– Tak jest, panie majorze. Pozwolę sobie tylko przypomnieć, że to was odwoziłem, panie majorze.

* * * * *

Powiadają, że z pracy nie odchodzi się, trzaskając drzwiami. Wiadomo, referencje, dalsza kariera, te sprawy. I tego się ostatnio posłuchałem. Pożegnałem się uprzejmie ze wszystkimi, życzyłem powodzenia w dalszej karierze...Tylko potem nie wytrzymałem i przyczepiłem gumą do żucia pełną zapalniczkę do górnej ścianki w pracowej mikrofalówce.

* * * * *

Poniedziałek. Biuro. Sekretarka ostatni dzień w pracy. W gabinecie szefa ważne spotkanie. Nagle otwierają się drzwi, sekretarka zagląda i pyta:
– Iwan Iwanicz, wy od samego rana jesteście w biurze?
– Tak, a co?
– Po prostu ktoś zostawił obsrany sedes...
Z tymi słowami sekretarka zamyka drzwi i wychodzi z biura.
Zapanowała dłuższa chwila ciszy...

* * * * *

Jakiś czas temu w jednostce bombowców strategicznych zapowiedziano poważne ćwiczenia. Włącznie z wylotem z kompletem uzbrojenia bojowego. Przyjechała wizytacja ważnych szyszek, łącznie z jakimś generałem, bohaterem Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Delegacja stoi sobie spokojnie na lotnisku, obok pasa startowego, obserwują pułk podczas ćwiczenia "Alarmowe poderwanie jednostki". Samoloty startują parami, jedna szybko za drugą, nawracają. Nagle... od jednego z samolotów coś się oderwało. Podobne do bomby. Cała delegacja przerażona zaiwania do rowów, tylko jeden generał został. I chichotał jeszcze do tego. Bomba upadła, parę razy się odbiła, pobujała i uspokoiła. Oficerowie wyleźli z rowu. Brudni, jak świnie, bo to po deszczu było. Podchodzą do generała, pytają:
– Towarzyszu generale, dlaczego nie uciekaliście, a jakby wybuchła?
– A po co się chować? Toż to jądrówka.

* * * * *

– Po czym poznać dwie zakochane ośmiornice ??
– Na spacerze trzymają się za rączki ... i za rączki i za rączki i za rączki i za rączki i za rączki i za rączki i jeszcze za rączki ...

* * * * *

Rok 2010. Ojciec siedzi przed telewizorem. Do pokoju wchodzi syn.
– Tato, co oglądasz? LPR 1? LPR 2? Czy LPR Polonia?

* * * * *

– Co robić, żeby nie stracić włosów?
– Niech pani przyszyje wewnątrz peruki karteczkę z adresem...

* * * * *

– Laska mnie rzuciła. A jeszcze na dodatek przysłała fotki, jak się puszcza z moim kumplem...
– I co?
– Posłałem te fotki jej ojcu na maila...

* * * * *

– O, zobacz, suknia ślubna! Przymierz!
– Nie...
– No co ty? Przecież to twój rozmiar...
– Oj, wstydzę się...
– Czego tu się wstydzić? Zamkniesz się w kabinie i przymierzysz...
– Sławek, k*rwa, daj spokój z suknią! Ja się od wczoraj nie goliłem!

* * * * *

– John, po co bierzesz pistolet, karabinek i bazookę?
– Tu jest Ameryka i mam prawo do samoobrony!
– Kurna, John, ty idziesz do dentysty!

* * * * *

– Co powoduje nietrzeźwy kierowca drogiego samochodu u gliniarza z drogówki?
– Praktycznie rzecz biorąc, erekcję.

* * * * *

– John, po co bierzesz pistolet, karabinek i bazookę?
– Tu jest Ameryka i mam prawo do samoobrony!
– Kurna, John, ty idziesz do dentysty!

* * * * *

Amerykanin, Niemiec i Rosjanin przekrzykują się, który z nich szybciej buduje.
Amerykanin:
– Jak my zaczynamy budować most 1 stycznia to 31 grudnia już możemy po nim jeździć!!!
Niemiec:
– Jak my zaczynamy budować szpital 1 stycznia to 31 stycznia przyjmujemy już pierwszych chorych!!!
Rosjanin:
– Jak my zaczynamy budować browar w poniedziałek o 9 rano, to o 10-tej już wszyscy pijani jesteśmy...

* * * * *

...I spotkali się w końcu Ilia Muromiec i Mamaj Potężny na otwartym polu w pojedynku na śmierć i życie.
I uderzył Mamaj Ilię pierwszy i wcisnął go po kolana w ziemię.
I drugi raz Mamaj uderzył. I wcisnął Ilję w ziemię po pas.
Po trzecim uderzeniu Mamaja Ilia siedział w ziemi niemal po szyję.
Z trudem wykopał się spod ziemi Ilia Muromiec i uderzył z całych sił Mamaja Potężnego w głowę – Mamaj stoi.
Zamachnął się Ilia drugi raz i uderzył Mamaja – ten dalej stoi.
Zebrał Ilia wszystkie siły i trzeci raz uderzył Mamaja – ten stoi...

* * * * *

Niewielka grupa Emo planuje wspólnie popełnić samobójstwo.
Chcą zaatakować dużą grupę skinheadów.

* * * * *

Według statystyk miłość od pierwszego wejrzenia jest zwykle po drugiej butelce.

* * * * *

Ankieter do przechodnia:
– A jaki jest pana stosunek do władz kraju?
– Wie pan, taki, jak do żony... Trochę kocham, trochę się boję, trochę chcę innej...

* * * * *

Dwóch zalanych w trupa facetów wraca przez wioskę do domu. Nagle jeden mówi:
– Ty, patrz! Do twojej chaty przez okno próbuje wleźć złodziej!
– A niech włazi... Żona pomyśli, że to ja i tak mu po gębie nakładzie, że zapomni po co przyszedł...

* * * * *

– Stary, co ty taki załamany?
– A, wczoraj za ostatnią kasę wysłałem do starych esemesa, żeby mi kasę na komputer przesłali...
– Wszystko jasne... Nie przesłali...
– Gorzej! Przysłali mi komputer!

* * * * *

Kobiety można podzielić na dwa typy:
– Och, jaka ona głupiutka...
– Nie mogę, co za kretynka!

* * * * *

– Czy można teściową zabić watą?
– Można. Wystarczy zawinąć w nią żelazko...

* * * * *

– Co to takiego: małe, szare i waży 3 kilo?
– Mysz z nadwagą.

* * * * *

– Co to jest: najpierw się do ciebie przystawia, a potem chce pieniędzy?
– Kanar w autobusie.

* * * * *

[tiiit] laseczka weszła do baru. Podszedł do niej łysy koleś i rzecze w te słowa:
– Wow, ale zostaniesz dzisiaj ostro wybzykana.
– Haha – odpowiada laseczka – a skąd ty to możesz wiedzieć?
– Wiem, bo jestem silniejszy niż ty.

* * * * *

Już sam nie wiem czy jestem piratem czy piromaniakiem.
Nie potrafię przestać wypalać płyt!

* * * * *

Podczas odkręcenia wody w kranie, zdałem sobie sprawę, że internet nie jest najważniejszą rzeczą w domu ...

* * * * *

On: ale dlaczego nie krzyczysz podczas orgazmu?
Ona: przecież niczego się nie bałam.

* * * * *

Patrząc na japońskie terenówki stwierdzam, że japońskie bezdroża wyglądają jak polska autostrada...

W knajpie spotyka się dwóch kupli:
– Słyszałeś, ponoć Staszek nie żyje!
– Tak, wiem o tym doskonale... Wyobraź sobie, że Staszek jechał samochodem obok mojego domu i nagle wyskoczył mu pod koła kot. Staszek nie chciał przejechać zwierzaka wiec szarpnął kierownica w bok, wjechał na krawężnik, auto wyleciało w powietrze, przeturlało sie po moim ogrodzie, Staszek wyleciał z samochodu i przez szybę wpadł do mojej sypialni...
– Daj spokój, przecież to straszne tak zginąć!
– Ależ nie, on wciąż jeszcze żył. Leżał tak cały we krwi w tym rozbitym szkle i nagle zauważył taką starą, zabytkową szafę. Wyciągnął rękę i chwycił się szafy, żeby wstać. Niestety szafa z całym impetem przewróciła się na niego i pogruchotała mu kości...
– Rany, jaka okropna śmierć!
– Nie, nie, utrzymał się przy życiu. Jakoś wypełznął spod szafy i doczołgał się do schodów. Tam chwycił się poręczy i próbował podnieść, ale poręcz nie wytrzymała ciężaru jego ciała i urwała się pod nim. Staszek spadł z pierwszego piętra na stół w korytarzu, a połamane kawałki poręczy powbijały mu się w ciało...
– Psiakrew, strasznie zginął!– No co ty, to go nie zabiło. Spadł tuż obok drzwi do kuchni, czołga się do środka i próbuje podciągnąć na kuchence, ale zahaczył o duży garnek z gotującą się wodą i chlust! Człowieku, cały wrzątek wylądował na nim i poparzył mu ciało...
– Cholera, przerażająca taka śmierć!
– Ależ nie, wciąż jeszcze oddychał. Mało tego, w pewnym momencie zauważył telefon. Próbował dosięgnąć słuchawki, żeby wezwać pomoc, ale zamiast tego wetknął palce do gniazdka elektrycznego. Żebyś ty to widział, woda w połączeniu z prądem wywołała istny żywioł i Staszkiem szarpnęło napięcie rzucając jego ciałem o ścianę...
– O rany, okropnie tak umrzeć!
– Daj spokój, on wtedy jeszcze nie umarł...
– To właściwie jak on zginął?
– Zastrzeliłem go!
– Zastrzeliłeś go?
– Ku*wa, człowieku, przecież on by mi rozpierdolił całą chałupę!
Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 12 maja 2008, 23:07
Posty: 7
Skąd: Zielona Góra
Auto: Audi A3 1.9 130PS

Postprzez People_Hate_Me » 10 maja 2009, 21:13

na ostatnim umarłem!! <lol> <lol> <lol> <lol> <lol>
Psssssssssssssst
Moderator
 
Od: 16 lip 2008, 15:26
Posty: 6441 (5/20)
Skąd: Trn
Auto: Mazda MX-6 (GE) 2.0 FS-T 93r
Subaru Impreza (GC) 2.0 Combi

Postprzez M@ster » 11 maja 2009, 08:10

pewnie było ale warto jeszcze raz przeczytać :D




Na akademii medycznej w Białymstoku skacowani studenci mają zajęcia z anatomii i pierwszy raz mają być świadkami sekcji zwłok. Stoją wokół łóżka z ciałem. Prowadzący zajęcia nagłym ruchem ściąga prześcieradło i oczom wszystkich ukazuje się topielec w drugim tygodniu rozkładu. Dłonie studenciaków wędrują w kierunku ust, a profesor ze stoickim spokojem zaczyna wykład:
– Podczas tych zajęć dowiecie się jakie są dwie najważniejsze rzeczy cechujące lekarza. Po pierwsze: brak jakiegokolwiek obrzydzenia.
Po tych słowach lekarz wpycha palec w d*pę topielca, po czym go wyjmuje i, ku obrzydzeniu studentów, oblizuje.
– Teraz – mówi – wszyscy, którym zależy na zaliczeniu mają to powtórzyć!
Studenci medycyny (jak pisał Cornugon) to sami twardziele. Podchodzą i robią co im profesor kazał: palec w d*pę, palec w buzię. Co drugi nie daje rady i po wszystkim wymiotuje. Gdy wszyscy skończyli profesor mówi:
– I tak dochodzimy, do drugiej istotnej cechy dobrego lekarza: umiejętności obserwacji. Ja wsadziłem środkowy palec, a oblizałem wskazujący. Na przyszłość proszę o więcej uwagi.
Pozdro, szacun, respect :P
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2006, 17:28
Posty: 131 (0/1)
Skąd: Łomża
Auto: szukam...

Postprzez mcbeth » 11 maja 2009, 09:28

M@ster napisał(a):mają być świadkami sekcji zwłok. Stoją wokół łóżka z ciałem.

W prosektorium są stoły prosektoryjne a nie 'łóżka' :] .
2B || !(2B) ? by mcbeth
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2007, 14:29
Posty: 817
Skąd: 3miasto
Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park