Czateria... 2021
przez Gib » 4 lut 2018, 00:00
Hehehe, masz bardzo dokładne plany na 2 miesiące i bardzo niejasne na pozostałe 34 miesiące, ale spoko to tylko 10+ letnia alfa, pewnie nie zabraknie roboty.
Stała pod ścianą prężąc kakao
przez radzi89 » 4 lut 2018, 00:33
Nami, gratulacje zakupu, myślę że będziesz zadowolony. Miałem ten silnik w E91, przejechała u mnie prawie 100 tysięcy bez żadnej awarii. Fakt, że rozrząd miałem wymieniony ale udało się zrobić to za darmo – te silniki mają akcje serwisową i koszt wymiany pokryło BMW.
przez Gib » 4 lut 2018, 00:45
Jak cie nie przekonuje to idź do motoryzacyjnej wróżki. Schabem się martwię a jakże. Jakbym kupił Alfę to albo bym miał na wszystko wyjebane i liczył na koniec świata albo srał po gaciach bardziej (159) albo ciut mniej (GT) 
Stała pod ścianą prężąc kakao
przez Gib » 4 lut 2018, 00:50
Jeśli zamierzasz utrzymać proporcje 5/95 przebiegów 166 i colta to może po ogarnięciu wszystkiego co wiesz na dziś będzie po twojej myśli, (2+ roku bezawaryjnej niejazdy) U mnie przez ostatni rok w Oplu też niewiele się zepsuło, ale saaba kupiłem bo koszt naprawy tego co już było do zrobienia przewyższał jego wartość (opla) a nie dało się tego wpuścić w koszty.
Stała pod ścianą prężąc kakao
przez Neonixos666 » 4 lut 2018, 00:51
alfa nie alfa jak mamy auto używane z jakimś tam przebiegiem to może zdarzyć się wszystko tak na prawdę a jak wiemy nie ma aut idealnych 
przez Krzemol » 4 lut 2018, 00:57
Gib napisał(a):Jeśli zamierzasz utrzymać proporcje 5/95 przebiegów 166 i colta to może po ogarnięciu wszystkiego co wiesz na dziś będzie po twojej myśli, (2+ roku bezawaryjnej niejazdy)
Myślę, że 15tys km/ rok nie przekroczę (także ponad połowa mniej w stosunku do tego, co było do tej pory), może nawet okolice 10tys będą. Gdyby nie przymusowy postój Colta to w styczniu Alfą zrobiłbym zaledwie 1000km (i to w jeden weekend
). Neonixos666 napisał(a):alfa nie alfa jak mamy auto używane z jakimś tam przebiegiem to może zdarzyć się wszystko tak na prawdę a jak wiemy nie ma aut idealnych
Otóż to. Ale co w towarzystwie zauważyłem zawsze przy jakiejkolwiek dyskusji – jak w 14 letniej Maździe/ Hondzie/ Toyocie/ BMW itd. walnie jakiś wąż wodny czy inna tego typu pierdoła to "jest to normalna eksploatacja, to stare auta i zawsze może się coś takiego zdarzyć". Jak to samo jest w Alfie – "no nie bez powodu o tych autach mówi się tak a nie inaczej". Ostatnio wymieniałem żarniki i już sąsiad do mnie z tekstem typu co walnęło tym razem... Strach pod blokiem płynu do spryskiwaczy dolać. Nie twierdzę, że 166 jest jakoś super bezawaryjna, ale nie sądzę, aby takie S80 w podobnym roczniku czy starsze E39 było bezproblemowe w eksploatacji zostając przy tym samym segmencie.
przez Neonixos666 » 4 lut 2018, 01:03
Ja co raz bardziej się boje bo auto co raz starsze i jak coś pierd... to tylko się za kieszeń trzymać, na szczęście trafiłem na dość zadbane auto i nie ma jakiś nietypowych usterek ale zawsze mogą się pojawić.
przez Gib » 4 lut 2018, 01:21
Doszliśmy do etapu gdzie można się tylko zesrać, auta są takie że w każdym momencie się może yebnąć coś drogiego i wtedy albo fundusz wakacyjny legnie albo bocian.
Krzemola biore trochę pod włos wiem że ta jego 166 z awaryjności nie słynie.
Kurcze zestarzałem się, następne auto będzie automatem na 100% zastanawiam się nawet czy nie wymienić sachabu na coś automatycznego póki jeszcze ma jakąś wartość.
Zmieniając temat zastanawiam się jakim cudem David B. zerżnął to od Metaliki
https://www.youtube.com/watch?v=EosetsjmvCA
Krzemola biore trochę pod włos wiem że ta jego 166 z awaryjności nie słynie.
Kurcze zestarzałem się, następne auto będzie automatem na 100% zastanawiam się nawet czy nie wymienić sachabu na coś automatycznego póki jeszcze ma jakąś wartość.
Zmieniając temat zastanawiam się jakim cudem David B. zerżnął to od Metaliki
https://www.youtube.com/watch?v=EosetsjmvCA
Stała pod ścianą prężąc kakao
przez Neonixos666 » 4 lut 2018, 13:05
Nemi szkoda że już kupiłeś bo okazja się trafiła
http://allegro.pl/mercedes-a45-amg-petr ... ml#thumb/8
http://allegro.pl/mercedes-a45-amg-petr ... ml#thumb/8przez nemi » 4 lut 2018, 13:08
Kurczę, muszę kupić akumulator. W Focusie z racji ciężkiego rozruchu jest mocny i myślałem, że zamienię, ale w Bawarze to jakiś potwór . Niestety pewnie przy -5 już nie odpali.
A po Focusa nikt nie dzwoni
Jedną rzecz jeszcze planuję zrobić – odwrócić korek od oleju. Strasznie mnie drażni. Mogłem to zrobić robiąc zdjęcie, ale musiałem coś innego zrobić
. Niestety pewnie przy -5 już nie odpali.A po Focusa nikt nie dzwoni
Jedną rzecz jeszcze planuję zrobić – odwrócić korek od oleju. Strasznie mnie drażni
. Mogłem to zrobić robiąc zdjęcie, ale musiałem coś innego zrobić przez radzi89 » 4 lut 2018, 14:19
Przycisk od kontroli trakcji powinien być nad awaryjnymi jak dobrze pamiętam. Żeby wyłączyć zupełnie trzeba dłużej przytrzymać
przez loockas » 4 lut 2018, 15:18
JohnnyB napisał(a):Jakiś śnieg ma w nocy padać
U nas sypnęło konkretnie. W górach jeszcze więcej. Fokę musieli mi z parkingu pod wyciągiem pomóc wypychać
Na stoku klęska urodzaju. Nic nie widać i ciągle pada. Dawno tak nie wyglebiłem jak dzisiaj. Kolejny raz dziękuję sobie za to, że kupiłem kiedyś kask 
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości