Bimbak napisał(a):W Poznaniu. Na wolniejszych torach i OeSach będzie tylko gorzej.
Ale Ty teraz porównujesz umiejętności kierowcy, a nie osiągi samochodu
Z jakiegoś powodu w katalogach podaje się czas 0-100, a nie czas okrążenia toru poznań 
Czateria... 2021
przez loockas » 17 kwi 2018, 09:55
Ale Ty teraz porównujesz umiejętności kierowcy, a nie osiągi samochodu
Z jakiegoś powodu w katalogach podaje się czas 0-100, a nie czas okrążenia toru poznań 
przez sq2jul » 17 kwi 2018, 11:07
Xenocyd napisał(a):Chyba, że Bartek pójdzie metodą zrób to sam i sobie z dwóch NCków zrobi jednego
Polecam!
bieski napisał(a):Jaki maksymalny wzrost do NC? W NB udało mi się ledwo nogę wsadzić
Przy 189cm wszystko sie miesci. Mozna wyciagnac kopyta, operowac pedalami i krecic fajera bez problemu. I w zasadzie jeszcze jest zapas.
przez Xenocyd » 17 kwi 2018, 11:09
bieski napisał(a):A ponad 200 będzie ok ?
tak, jak wyjmiesz fotel i usiądziesz na podłodze
przy 200 cm to tylko jazda top down, albo modowanie mocowania fotela, wyciąganie gąbki i takie rzeczy – pod dachem się nie zmieścisz wygodnie
przez sq2jul » 17 kwi 2018, 11:22
jak cos to zerknij do tematu zemoja. On chyba wycinal gabke z siedzen dzieki czemu uzyskal jeszcze ze 2cm. Tak czy siak, trzeba wsiasc i sie przypasowac.
przez Bartek1986 » 17 kwi 2018, 11:47
Zrobienie ewentualnej korozji będzie mnie kosztowało 5zł.
Jeździłem w niedziele NA, NB, NC, ND... turbami, klatkami i wszystko co się dało
Szczerze powiem, że najlepsze wrażenie robiło obniżone NB z dobrym hamulcem na federali. Modów tyle wystarczy. Genialnie to jedzie. W sumie do tej pory mi się kręci w głowie. Zrobiłem na prawym prawie 400km ogniem
Jeździłem w niedziele NA, NB, NC, ND... turbami, klatkami i wszystko co się dało
Szczerze powiem, że najlepsze wrażenie robiło obniżone NB z dobrym hamulcem na federali. Modów tyle wystarczy. Genialnie to jedzie. W sumie do tej pory mi się kręci w głowie. Zrobiłem na prawym prawie 400km ogniem
przez Xenocyd » 17 kwi 2018, 12:26
Bartek1986 napisał(a):Zrobienie ewentualnej korozji będzie mnie kosztowało 5zł.
W NB, szczególnie polifcie, musisz uważać na podłużnice w komorze silnika – jak są całe i pod autem też, to progi możesz robić, albo nie – jako zabawka na tor to wielkiej różnicy nie robi, byle widzów nie cięło i nie wdzierała się gangrena
przez nemi » 17 kwi 2018, 12:39
Panowie, są takie kamerki małe, co je można na patyczku trzymać, albo do samochodu na zewnątrz przykleić, albo pod wodą zrobić jakieś ujęcie. Czy to się nadaje, żeby sobie nakręcić film z wakacji?
Ile trzeba mieć budżetu, żeby sobie kupić taki zestaw do użytku 2-3 razy w roku całkowicie amatorsko i bez robienia rzeczy ekstremalnych?
Czy to w ogóle nie ma sensu i lepiej zostać już przy telefonie i zrezygnować z filmów jak się jedzie samochodem i jak płynie ryba w wodzie?
Ile trzeba mieć budżetu, żeby sobie kupić taki zestaw do użytku 2-3 razy w roku całkowicie amatorsko i bez robienia rzeczy ekstremalnych?
Czy to w ogóle nie ma sensu i lepiej zostać już przy telefonie i zrezygnować z filmów jak się jedzie samochodem i jak płynie ryba w wodzie?
przez Xenocyd » 17 kwi 2018, 12:46
Za kilka stówek kupisz jakieś xiaoyi, sony czy gopro to więcej pieniądza w zależności od wersji.
Na 2-3 razy w roku nie opłaca się iść w koszty większe. Wodoodporna obudowa zawsze lepsza niż ryzyko utopienia telefonu, Johnny wie jak się topi telefon Ale chyba gopro też? 
Ogólnie się nada, w sytuacji podbramkowej też fotę zrobi. Mojego życia jednak jakoś nie zmieniło diametralnie.
Na 2-3 razy w roku nie opłaca się iść w koszty większe. Wodoodporna obudowa zawsze lepsza niż ryzyko utopienia telefonu, Johnny wie jak się topi telefon
Ale chyba gopro też? Ogólnie się nada, w sytuacji podbramkowej też fotę zrobi. Mojego życia jednak jakoś nie zmieniło diametralnie.
przez loockas » 17 kwi 2018, 14:12
Jak chcesz tanio to Xiaomi Yi 2k, jak nieco (no dobra, chyba x3) drożej to Xiaiomi Yi 4k. Chociaż mnie mocno zastanawia Taurus X10 od Lamaxa. Wypada chyba lepiej niż Yi 4k, a jest tańsza.
Ja mam Yi 2k od chyba 3 lat. Zrobiłem tym masę filmów w różnych sceneriach. Wciąż ma sie dobrze, chociaż pomału myślę nad czymś z 4k.
Ja polecam taką kamerkę. Fajnie się nadaje na rodzinne nagrywanie filmów, bo dasz patyk dziecku z kamerą w obudowie i nie masz strachu, że rozwali, upuści itd. Z resztą zastosowania Ci sie same znajdą w różnych sytuacjach. Telefonu nie zamontujesz gdzie popadnie, a taką kamerę tak.
Ja mam Yi 2k od chyba 3 lat. Zrobiłem tym masę filmów w różnych sceneriach. Wciąż ma sie dobrze, chociaż pomału myślę nad czymś z 4k.
Ja polecam taką kamerkę. Fajnie się nadaje na rodzinne nagrywanie filmów, bo dasz patyk dziecku z kamerą w obudowie i nie masz strachu, że rozwali, upuści itd. Z resztą zastosowania Ci sie same znajdą w różnych sytuacjach. Telefonu nie zamontujesz gdzie popadnie, a taką kamerę tak.
przez sq2jul » 17 kwi 2018, 15:04
nemi napisał(a):Czyli ok. 500 zł trzeba liczyć za taką przyjemność, żeby był kijek, kamerka + obudowa wodoodporna?
Nic taniej się nie da? Boję się, że nie będę używał
Wez jeszcze pod uwage jedna rzecz. Te wszystkie kamerki maja szeroki kat. O ile interesuja Cie krajobrazy, albo Twoj pierwszy plan jest w miare blisko to ok. Bo jezeli chcesz uwiecznic jakis detal, ktory jest kapke dalej to to sie do tego kompletnie nie nadaje. Ja w sumie od 2-3 lat na wyjazdy zabieram tylko xiaoyi pierwszej generacji i w przypadku zdjec krajobrazow/budowli etc przy dobrym swietle sprawdza sie na prawde dobrze. Jednak detal i ciut gorsze oswietlenie i jest dupsko.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Paweł i 33 gości