Czateria... 2021
Jak patrzyłem na motostat, to ludzie aurisami mają bardzo dobre wyniki spalania, lepsze, niż myślałem.
Ale pewnie wynika to też z tego, że:
a) Toyoty kupują ludzie specjalnej kategorii
b) samochód zachęca do oszczędnej jazdy wykresami, zmianami kolorów itd.
c) jak się już kupi hybrydę, to pewnie dużo ludzi chce, żeby samochód palił mało i się o to starają
Ja się nie zabijam o spalanie i raczej jadę lewym pasem
Po Octavii tylko... BMW . Przestaniesz być starym dziadem Zyg, obiecuję. Wyzwolisz w sobie wieśniaka, będziesz miał fun. Piszę zupełnie poważnie. Skoro masz budżet 55, to kup za 40-45, żeby mieć na jakąś droższą wtopę, bo nie czarujmy się – tanio nie jest. Samochody nie są jakieś ultrasportowe, więc plomb nie zgubisz, komfort wciąż jest, a jednocześnie ja po dwóch miesiącach wciąż mam wrażenie, że prowadzę coś innego niż wszystko dotychczasowe. Mówiąc szczerze – nie lubię BMW jako marki, ale sprawiedliwie trzeba przyznać, że można poczuć różnicę.
Przy jedynym aucie w domu bym celował w serię 3.
Przy dupowozie mam takie same zdanie o osiągach i wystarcza, żeby samochód nie był zawalidrogą. Ale skoro masz mieć jeden, to podaruj sobie odrobinę luksusu
Ale pewnie wynika to też z tego, że:
a) Toyoty kupują ludzie specjalnej kategorii
b) samochód zachęca do oszczędnej jazdy wykresami, zmianami kolorów itd.
c) jak się już kupi hybrydę, to pewnie dużo ludzi chce, żeby samochód palił mało i się o to starają
Ja się nie zabijam o spalanie i raczej jadę lewym pasem
Po Octavii tylko... BMW . Przestaniesz być starym dziadem Zyg, obiecuję. Wyzwolisz w sobie wieśniaka, będziesz miał fun. Piszę zupełnie poważnie. Skoro masz budżet 55, to kup za 40-45, żeby mieć na jakąś droższą wtopę, bo nie czarujmy się – tanio nie jest. Samochody nie są jakieś ultrasportowe, więc plomb nie zgubisz, komfort wciąż jest, a jednocześnie ja po dwóch miesiącach wciąż mam wrażenie, że prowadzę coś innego niż wszystko dotychczasowe. Mówiąc szczerze – nie lubię BMW jako marki, ale sprawiedliwie trzeba przyznać, że można poczuć różnicę.
Przy jedynym aucie w domu bym celował w serię 3.
Przy dupowozie mam takie same zdanie o osiągach i wystarcza, żeby samochód nie był zawalidrogą. Ale skoro masz mieć jeden, to podaruj sobie odrobinę luksusu
Szymon napisał(a):Ale tu jest kwestia definicji "radochy". Dla mnie to znaczy, ze nie musi być szybko, ma być wygodnie.
Dla mnie to też nie musi być szybko, ale musi być jakoś tak "spójnie".
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
nemi napisał(a):c) jak się już kupi hybrydę, to pewnie dużo ludzi chce, żeby samochód palił mało i się o to starają
Hehe, no coś w tym jest. Kolega, który na codzień użytkuje firmowego Ioniqa nawet na ogrzewaniu oszczędza Ja, kolega przez duże Ch zawsze jak jadę tym autem, to mu średnie popsuję bo uwielbiam jeździć tym samochodem w trybie Sport
Szczerze mówiąc takim Ioniq mógłbym jeździć na codzień. Zajefajny samochód. Osiągów nie ma wybitnych ale przyśpieszenie od świateł jest wystarczające by mieć uśmiech na twarzy.
brii napisał(a):Rozumiem, że oprocentowanie jest stałe i niezmienne? Raczej mi się nie wydaje mi się, że bank pozwoli Ci oddawać 500zł jeśli w przyszłości jeśli będzie ono miało wartość 300zł z momentu zawarcia umowy. Jeśli jest inaczej to poleć ten bank – chętnie wezmę u nich kredyt tylko po to by wrzucić go na lokatę
nikt teraz takiego kredytu nie da oprocenotwanie jest zmienne (zależne od Euriboru), ale uwzględniając to że rata jest malejąca to nawet jeśli Euribor podskoczy do plus 2-3% za X lat to i tak będzie ona śmiesznie niska. A kapitału spłacam co miesiąc i tak 100EUR i za 10 lat to nadal będzie 100EUR. Zresztą biorąc ten kredyt kierowałem się podstawową zasadą, że kredyt w walucie bierze się wtedy, kiedy ona stoi wysoko, czego niektórzy frankowicze nie kumają do dziś
Poleć mi lokatę na poziomie 2,5% bo ja o takich nie słyszałem
Szymon napisał(a):nemi, to akurat do mnie trochę przemawia. Przemyślę to jeszcze rano jak wyparuje ta butelka wina
"Trójka" to akurat fajna opcja.
dorzuć trochę do budżetu i kup i3 , oczywiście jak masz gniazdko w garażu Mega auto, przyśpieszenie w zakresie od 0 do V max jest mega, a do tego liniowe, a do tego cisza w czasie jazdy.
i3 daje taką radość jazdy jak e87? Nie mam na myśli przyspieszeń (2-3 razy i koniec prądu) tylko prowadzenie.
Ostatnio edytowano 21 mar 2018, 23:10 przez Gib, łącznie edytowano 1 raz
Stała pod ścianą prężąc kakao
Wbrew pozorom i3 nie prowadzi się jak miejskie auto, tylko jak kompakt. Miałem okazję pojeździć po mieście, autostradzie oraz na drodze a'la podmiejskiej z wyprzedzaniem. I nie sądziłem, że to auto pozostawi po sobie takie wrażenie.
ale na 3-4 miesiące.
Ja Ci zrobię na pół roku – rok. Jak się uśmiechniesz i pochwalisz ct200h to i na dwa (co akurat przy prognozach stóp procentowych nie będzie zbyt mądre, ale zrobię )
Ja Ci zrobię na pół roku – rok. Jak się uśmiechniesz i pochwalisz ct200h to i na dwa (co akurat przy prognozach stóp procentowych nie będzie zbyt mądre, ale zrobię )
Gib napisał(a):i3 daje taką radość jazdy jak e87? Nie mam na myśli przyspieszeń (2-3 razy i koniec prądu) tylko prowadzenie.
w jakim sensie koniec prądu ? i3 możesz butować ile wlezie aż się zasięg skończy, nie odcina wcześniej.
marek napisał(a):Wbrew pozorom i3 nie prowadzi się jak miejskie auto, tylko jak kompakt. Miałem okazję pojeździć po mieście, autostradzie oraz na drodze a'la podmiejskiej z wyprzedzaniem. I nie sądziłem, że to auto pozostawi po sobie takie wrażenie.
Prowadzenie oceniasz wyżej niż:
a) S14
b) 350Z
c) C63 AMG
d) Kia Ceed
Zyg w tym budżecie szukaj 350Z
Stała pod ścianą prężąc kakao
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości