Czateria... 2021

[Beny]

Z ciekawości sprawdziłem to 6 też okrągła w sumie chyba dużo nie zmienili.
Zobaczymy czy rzeczywiście golfy się tak dobrze sprzedaja, mój jest naprawdę ładnie zachowany. Zrobię mu korektę i wystawie najdrożej jak się da

[marek]

6 to tak naprawdę lifting piątki. VAG miał wtedy taką fazę, że robił liftingi i nazywał to następną generacją (Golf V i VI, Passat B6 i B7, Audi A4 B6 i B7)

[loockas]

6 też okrągła w sumie chyba dużo nie zmienili.

Wygooglałem. Wygląda na to, że traktowałem to zawsze jako 5 gen

[motomike6]

Myślicie że takie Eclipse będzie za parę lat fajnym klasykiem?

Ogólnie obawiam się żę tego typu samochody za kilka lat to nie będą klasyki tylko ekskluzywne przedmioty na które nie będzie stać Kowalskiego bo eko podatki nie pozwolą ci tym wyjechać na drogę chyba ze będziesz trzymał to w garażu i patrzał jak na eksponat

Ja dzisiaj Citroena oddałem do tej naprawy blacharskiej i z ubezpieczalni dali mi takiego golfa:

Tunel środkowy trzeszczy jak u jacobsa to piano, nie da się skupić na jeździe bo strasznie to irytuje a ma dopiero 33kkm

[brii]

Tunel środkowy trzeszczy jak u jacobsa to piano, nie da się skupić na jeździe bo strasznie to irytuje a ma dopiero 33kkm

Nemi – szukaj już stoperów do uszu Może są takie z logo VW jak etui na olej

[Bimbak]

W mojej mx5 to przynajmniej dyfer huczy i wiatr tak świszczy, że plastików nie słychać. Strach pomyśleć co by było jakby to wszystko było dobrze wygłuszone.

[nemi]

Nemi – szukaj już stoperów do uszu

Mam słuchawki z ANC, może już zacznę jeździć, żeby się nie denerwować

[brii]

Nie chcę Cię dołować (a może chcę ) ale te słuchawki świetnie sobie radzą z szumem powietrza (w słabo wygłuszonych samochodach) i wyciem silnika ale dużo gorzej im idzie wytłumianie nagle pojawiających się głośnych i krótkich dźwięków (takich jak skrzypienie)
Używałem słuchawek z ANC w Clio i w MXie – komfort akustyczny przy podóżowaniu z dużymi trzycyfrowymi prędkościami był bardzo ok

Słuchawki z ANC bardzo polecam MXowiczom – bez bólu głowy zrobiłem powrót z Chorwacji w 11 godzin z opuszczonym dachem (nawet nie zauważyłem, że miałem też szybdown bo zapomniałem podnieść szyb po starcie z parkingu) i nawet nie musiałem z małżonką słowa zamienić
W MXie wystarczą dwa zestawy słuchawek ale w większym samochodzie i większej liczbie pasażerów to już dosyć drogo wychodzi

[nemi]

Nie zamierzam się dołować, nie mam takich powodów . Póki jest dobrze, to się trzeba cieszyć, jak coś padnie, to trzeba będzie męczyć się z ASO.
Jeśli będzie mi doskwierał, to może będę żałował, że jednak nie kupiłem numeru 2 – V60, ale nie chciałem kombi. Wiem, że mogą wystąpić usterki jakościowe, ale np. Audi A7 (czyli auto o takim samym nadwoziu, ale nieco większe) to już +100.000 zł. A też wad nie jest pozbawiony z całą pewnością .

[brii]

auto o takim samym nadwoziu, ale nieco większe) to już +100.000 zł. A też wad nie jest pozbawiony z całą pewnością

Gruba różnica – na pewno samochód nie jest o tyle proporcjonalnie lepszy a każda wada będzie irytować proporcjonalnie więcej

[nemi]

Już to pisałem (i to chyba nawet nie jeden raz) – gdybym miał lepszy pomysł, to bym kupił coś innego. A ponieważ chciałem pojeździć segmentem D, póki jeszcze coś takiego istnieje, to nie ma dużego wyboru. Jako posiadacz dzieci nie mogłem kupić sedana, nie chciałem SUVa, nie chciałem kombi.
W życiu nie powiem, że to jest najlepszy samochód na świecie (już jego linia wymusza pewne kompromisy), ale wybrałem to, co wydało mi się po prostu najlepsze w budżecie. A teraz to już pozostaje mi jeździć – do pracy prawie nie jeżdżę, zrobię pewnie z 12k rocznie + 10k Renault, więc mi te auta powinny wystarczyć na długo .


Teraz chciałbym się w życiu skupić na innych aspektach niż auta, mam inne plany i zmieniłem priorytety .

[Szymon]

kupić na innych aspektach niż auta, mam inne plany i zmieniłem priorytety .

Przyczepy!

[nemi]

Myślę, że nigdy nie będę miał własnej

[brii]

Myślę, że nigdy nie będę miał własnej

Co to za życie bez własnej przyczepy? Jak wypożyczałem to nie było życie – kupiłem własną i to była nowa jakość życia

[nemi]

Cieszę się.


Macie jakieś zdanie o paliwie Shell V-Power?
We wtorki kosztuje tyle, co normalne paliwo.
https://www.shell.pl/kierowcy/oferty-i- ... power.html

Zawsze tankuję na BP, bo dostaję fakturę na odpowiednie dane po pokazaniu karty Payback, więc jest to wygodne dla mnie, ale zastanawiam się, czy nie zmienić stacji.
Podobno V-Power przyjeżdża z DE.

Mam przejechane 560 km, więc jeszcze ponad pół baku mam paliwa z BP, więc pewnie nie poczuję żadnej różnicy... Zresztą pewnie i tak bym nie poczuł .
Ktoś taką różnicę w czymkolwiek poczuł lub widzi jakieś korzyści, oprócz lepszego samopoczucia?

[Xenocyd]

Ja poczułem jak se kiedyś przez pomyłkę zalałem Vpowera w Kudowie podczas latania po Kotlinie – przy kasie jak trzeba było zapłacić
Byly kiedyś teorie, że to niby z Niemiec przyjeżdża, ale jakoś nie wierzę – koszty logistyczne nie mają chyba sensu w tym przypadku.

[nemi]

Hehe, do głowy by nie przyszło, żeby kupić w regularnej cenie . Moje drugie imię to Ku-twa

EDIT: musiałem dać z myślnikiem słowo oznaczające skąpca, bo forum zmienia na 'ojej'

[Neonixos666]

Myślę że o ile mocy nie odczujesz to proces spalania będzie przebiegał lepiej co zmniejszy osadzanie się nagarów na tłoku jak również zmniejszy zawartość sadzy w oleju co będzie skutkowało stałymi parametrami oleju w trakcie eksploatacji

[brii]

Jak będzie zmieniał olej co 500 000km to może będzie to miało znaczenie

[Neonixos666]

Jak będzie zmieniał olej co 500 000km to może będzie to miało znaczenie

Parametry oleju pogarszają się i już od 10 tyś lecą na łeb, im bardziej utrzymamy je przez ten czas tym lepiej dla silnika. Filtr oleju też nie jest idealny i nie działa przez cały czas. Im mniej syfu generuje proces spalania tym lepiej dla oleju, katalizatora i egr bo się tak nie zawala syfem. Oczywiście z benzynie ten proces jest inny niż w dieslu ale też występuje.