Wielkość jednak ma znaczenie 
A i kosztował 2200zł brutto
Czateria... 2021
przez loockas » 9 sie 2018, 11:15
Patrząc na wymiary topowych samsungów, to mój 4,7 calowy iphone na nikim nie robi wrażenia Wielkość jednak ma znaczenie
A i kosztował 2200zł brutto
Wielkość jednak ma znaczenie A i kosztował 2200zł brutto
przez nemi » 9 sie 2018, 13:38
Ja muszę przyznać, że ździebko duży jest ten telewizorek. W biodro się trochę wbija 
, ale zależało mi na możliwie dobrym aparacie, żeby zdjęcia z wakacji dało się przywieźć i w tym aspekcie nie chciałem iść na kompromisy.
, ale zależało mi na możliwie dobrym aparacie, żeby zdjęcia z wakacji dało się przywieźć i w tym aspekcie nie chciałem iść na kompromisy.przez Dominator » 9 sie 2018, 14:07
Sporo telefonów robi już spoko foty i nie kosztują majątku. Chyba że lubisz cykac nocne zdjęcia to trzeba kupić coś droższego. Równie wazna jest stabilna i sprawna praca całości fona. Mój telefon ma 15cm wysokości i ok 7,5 szerokości bez etui. Dłoni małych nie mam a użytkowanie jedną ręką jest już dość męczące. W tym przypadku 0,5 cm w jedną bądź druga stronę robi już znaczącą różnice.
przez loockas » 9 sie 2018, 14:14
nemi, a to jaki model w końcu wziąłeś?
Coś z tym jest. Na wakacjach waliłem foty iphonem, kamerą X10 i lustrzanką. W sumie to wszystkie są ok do oglądania czy wywołania. Fakt, że lustrem najładniejsze ale czasami mi się tego nie chciało tachać ze sobą. Jednak jak chciałem zrobić lepsze zdjęcie w kiepskim świetle to lustro wygrywało zawsze
Coś z tym jest. Na wakacjach waliłem foty iphonem, kamerą X10 i lustrzanką. W sumie to wszystkie są ok do oglądania czy wywołania. Fakt, że lustrem najładniejsze ale czasami mi się tego nie chciało tachać ze sobą. Jednak jak chciałem zrobić lepsze zdjęcie w kiepskim świetle to lustro wygrywało zawsze
przez jacobs » 9 sie 2018, 14:20
A ja to chyba nie mam ręki do aparatu
Jak miałem Xiaomi, to myślałem że iPhone robi lepsze zdjęcia i dlatego moje wyglądają do
. Mam iPhone, nic się nie zmieniło 
To samo z lustrzanką
W ogóle w czasie wakacji spadła mi lustrzanka w futerale z siedzenia w miacie. Nie sądziłem że to takie wrażliwe, pękło mocowanie w obiektywie i przesłona w środku zaczęła latać. Naprawili mi to we Francji, ale mam wrażenie że słabiej jest z ostrzeniem, zwłaszcza na minimalnej ogniskowej. W PL dołożyłbym niewiele do tej naprawy i bym miał nowy obiektyw, ale wakacje bez zdjęć ;/
Jak miałem Xiaomi, to myślałem że iPhone robi lepsze zdjęcia i dlatego moje wyglądają do
. Mam iPhone, nic się nie zmieniło To samo z lustrzanką
W ogóle w czasie wakacji spadła mi lustrzanka w futerale z siedzenia w miacie. Nie sądziłem że to takie wrażliwe, pękło mocowanie w obiektywie i przesłona w środku zaczęła latać. Naprawili mi to we Francji, ale mam wrażenie że słabiej jest z ostrzeniem, zwłaszcza na minimalnej ogniskowej. W PL dołożyłbym niewiele do tej naprawy i bym miał nowy obiektyw, ale wakacje bez zdjęć ;/
If you’re in control, you’re not going fast enough.
przez nemi » 9 sie 2018, 14:41
loockas napisał(a): Fakt, że lustrem najładniejsze ale czasami mi się tego nie chciało tachać ze sobą.
Ja właśnie teraz na wakacjach stwierdziłem, że po prostu nie chce mi się tego targać non stop. Szczególnie przy dwójce dzieci, jak trzeba nosić ze sobą jeszcze jakieś pierdoły...
Tak czy inaczej obejrzałem teraz zdjęcia ze swojej lustrzanki (lat 8) z kitowym obiektywem i jednak ciężko nawiązać walkę telefonu z prawdziwym aparatem
. Ale zobaczymy w boju jak to będzie z telefonem – recenzje wyglądają dość zachęcająco.Dorobiłem się S9+ i skorzystałem ze wszystkich możliwych promocji (cena -1500 zł od standardu), ale księgowa się pewnie poirytuje, bo trzeba będzie rozstrzygać co jest moim dochodem, a co nie. Z punktu widzenia księgowości do rozliczenia będzie telefon oraz 3 różnie premie z różnymi zasadami. Muszę w to wniknąć jeszcze, żeby nie zaliczyć jakiejś wtopy.
przez Neonixos666 » 9 sie 2018, 16:46
jak może koło odpaść? tam jest 5 szpilek, wszystkie na raz się odkręciły?
przez Neonixos666 » 9 sie 2018, 16:51
Gib napisał(a):może jechał starą dacią tam są tylko 3 szpilki.
w starych małych citroenach też
przez marcinowozniako » 9 sie 2018, 18:24
To jest niedbałość użytkownika tylko i wyłącznie. Zaliczył pewnie 2 krawężniki wcześniej, coś się poluźniło, zaczęło stukać ale co on tam się będzie przejmować.
Yy, a miejsca nie miał w aucie aby zabrać koło ze sobą bo nie czaję motywu?
nemi napisał(a):Przykręcił zapas, gdzieś odstawił auto i wrócił po koło, ale ktoś mu zabrał.
Yy, a miejsca nie miał w aucie aby zabrać koło ze sobą bo nie czaję motywu?
-
Największy Ścigant
- Od: 19 lis 2015, 19:40
- Posty: 915 (5/8)
- Skąd: Kalisz
- Auto: Jest:
Mazda MX-3 KL-DE '91
Była:
Mazda MX-3 KL-DE '93
przez Gib » 9 sie 2018, 20:45
albo zauważył pod robotą dopiero że ma 3 założył zapas, cofnął się te 5 km od kiedy pojawiły się lekko wyczuwalne wibracje i ogólna niechęć do zmiany kierunku jazdy a tu koła nie było!
Swoją drogą starym tusconem się bujać po mordorze na 3 kołach to taki diss na tych szczóruw ze starbunia że mało co to przebije
założył zapas, cofnął się te 5 km od kiedy pojawiły się lekko wyczuwalne wibracje i ogólna niechęć do zmiany kierunku jazdy a tu koła nie było!Swoją drogą starym tusconem się bujać po mordorze na 3 kołach to taki diss na tych szczóruw ze starbunia że mało co to przebije
Stała pod ścianą prężąc kakao
przez JohnnyB » 9 sie 2018, 21:28
Graty ,
W razie czego daleko nie ma na reklamacje
No ja już wiem, że rozstaje się z golfem, licze że jednak do końca roku dociągnę, bo jako wóz roboczy wożący gruz, płyty, śmieci, kable, płytki, nawet w wersji Higline sprawdza się świetnie
,W razie czego daleko nie ma na reklamacje
No ja już wiem, że rozstaje się z golfem, licze że jednak do końca roku dociągnę, bo jako wóz roboczy wożący gruz, płyty, śmieci, kable, płytki, nawet w wersji Higline sprawdza się świetnie
..::Born To Rise Hell::..
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości